Strona 1 z 1

tsdz2 opór ze zdjętym łańcuchem

: 21 kwie 2021, 11:45
autor: pxl666
hey
macie opór na samym silniku ze zdjętym łańcuchem ? odczuwalnie jak duży ?

Re: tsdz2 opór ze zdjętym łańcuchem

: 22 kwie 2021, 0:15
autor: MbnN
Wkleję moją wiadomość z głównego wątku o tsdz2:

Mam jednak dodatkowe pytanie: jak duże opory pedałowania bez wspomagania u Was występują? Ja mam wrażenie, że jazda bez włączonego silnika to ok 30-40 W dodatkowej mocy traconej na duże opory pedałowania do przodu. Do tyłu jest jeszcze gorzej (prowadzenie roweru do tyłu, nie pedałowanie). Mam silnik z termopadami i pastą termoprzewodzącą czyli rozkręcałem go w całości i dość mocno skręsciłem ponowie nie znając (bo nigdzienie znalazłem) momentów dokręcania śrub. Nie wiem czy to nie powoduje dodatkowych oporów (ale tylko przy poruszaniu sie do tyłu bo do prozdu silnik i niebieska zebatka nie pracują). Jak to wygląda u Was?

Podejrzewam, że przenoszenie napędu z dużej zebatki na małą przy kręceniu bez wspomagania tworzy spory opór, do tego dochodzą uszczelnienia gumowe na korbach. Jeśli bedę w przyszłości wymieniał elementy silnika to sprawdzę jak zachowuje się całość bez małej zębatki i czy t faktycznie w niej są takie opory. Tak czy siak jeśli silnik się gdzieś zepsuje to powrót do domu będzie wymagał sporego wysiłku.

Re: tsdz2 opór ze zdjętym łańcuchem

: 22 kwie 2021, 19:35
autor: szalonyfacet
nie wiem jak ze zdjetym łancuchem, ale wczoraj zrobilem 20km z synem. on na analogu wiec ja musialem wylaczyc naped calkowicie i mielismy po okolicznych wsiach srednia przelotowa okolo 25-30km/h i powiem szczerze ze az mialem ochote sie z nim zamienic i sprawdzic czy na zwyklym jest sporo lzej, bo dla mnie jazda z wylaczonym silnikiem noie sprawiala najmniejszego klopotu i jak kiedys panikowalem z epowrot bez bateri bedzie tragiczny tak teraz mam spokojna glowe.

Re: tsdz2 opór ze zdjętym łańcuchem

: 22 kwie 2021, 20:01
autor: pxl666
szalonyfacet pisze:
22 kwie 2021, 19:35
nie wiem jak ze zdjetym łancuchem, ale wczoraj zrobilem 20km z synem. on na analogu wiec ja musialem wylaczyc naped calkowicie i mielismy po okolicznych wsiach srednia przelotowa okolo 25-30km/h i powiem szczerze ze az mialem ochote sie z nim zamienic i sprawdzic czy na zwyklym jest sporo lzej, bo dla mnie jazda z wylaczonym silnikiem noie sprawiala najmniejszego klopotu i jak kiedys panikowalem z epowrot bez bateri bedzie tragiczny tak teraz mam spokojna glowe.
to teraz zdejmij łańcuch i spróbuj tak ...

Re: tsdz2 opór ze zdjętym łańcuchem

: 22 kwie 2021, 20:29
autor: szalonyfacet
to chyba rewelacji nie powiem ze ze zdjetym lancuchem jest jeszcze lzej bo krece sama korba. opor lekki bo spokojnie jednym palcem krece w dwie strony. przod czy ty;l to nie ma zauwazalnej roznicy,

Re: tsdz2 opór ze zdjętym łańcuchem

: 07 sie 2021, 21:52
autor: benju3
mam też opór pradpodobnie coś ze sterownikiem może fazy poszły , konkretniej chodzi połaczenie faz . Prowadzenie rowera do tyłu to idzie z dużym oporem nawet.

Re: tsdz2 opór ze zdjętym łańcuchem

: 22 gru 2021, 16:04
autor: Bolej1
Opór nie tylko mogą powodować zębatki, lozyska, simierning ale i okładziny na cewkach. Ostatnio odkryłem u siebie że są mocno zniszczone i napewno nie ślizgają się jak nowe.

Re: tsdz2 opór ze zdjętym łańcuchem

: 22 gru 2021, 18:37
autor: khuuhkrr
Ja co prawda jeżdżę na BBS02B i.. zastanawiałem się ostatnio czy to co czuję przy rozładowanym aku, to opór silnika, 26kg roweru, czy po prostu moja kondycja ekhem.. czy bym nie musiał nad nią popracować 😅

Na wyłączonym silniku poruszam się tak 10-15km/h po płaskim i przy obecnej garderobie, to prędkości, które nie pozwalają mi się za mocno spocić - ale dają w kość. Wiecie, jak na zewnątrz jest teraz -1°C, to wiatr na mokrych plecach aż prostuje 😖

Masakra.

Re: tsdz2 opór ze zdjętym łańcuchem

: 22 gru 2021, 19:49
autor: tkoko
khuuhkrr pisze:
22 gru 2021, 18:37
Ja co prawda jeżdżę na BBS02B i.. zastanawiałem się ostatnio czy to co czuję przy rozładowanym aku, to opór silnika,
.....
W Bafangu opór silnika wystąpi w razie awarii łożysk (igiełkowych, jednokierunkowych).

viewtopic.php?p=90676#p90676

Re: tsdz2 opór ze zdjętym łańcuchem

: 23 gru 2021, 13:24
autor: khuuhkrr
Dzięki za wskazówkę. Wszystkie łożyska na i wokół osi są całe. Wygląda na to, że po prostu nie mam siły 😅

Re: tsdz2 opór ze zdjętym łańcuchem

: 07 sty 2022, 11:20
autor: szkuba
ja opory sprawdzam tak:
zdejmuję łańcuch i jedną korbę
ustawiam pozostawioną na silniku korbę poziomo i puszczam -> powinna opaść swobodnie pod swoim ciężarem
opory które są bardzo częste do opanowania:
1) duże koło zębate pod zębatką łańcuchową nasmarowane klejącym smarem silikonowym -> wymienić smar
2) podkładka dystansująca łożyska pod niebieskim kółkiem jest zbyt gruba i łożyska prężą przez co obracają się z oporem po skręceniu -, sprawdzamy po zdjęciu duże koła zębatego od strony łańcucha i skręceniu pokrywy silnika i kręcimy ośką niebieskiego kółka w obu kierunkach

Re: tsdz2 opór ze zdjętym łańcuchem

: 25 sty 2022, 17:28
autor: Bolej1
Przeglądam właśnie mój silnik smaruje itp.
Jak kręcę tą małą zębatka to w jedna stone jest bardzo mały opór, ale w drugą stronę słychać ze kręci sie silnik o opór jest bardzo duży. Tak ma być?
Sprawdzałem z tą podkładka ale silnik nawet nie był skręcony śrubkami do obudowy.

Re: tsdz2 opór ze zdjętym łańcuchem

: 25 sty 2022, 19:05
autor: szkuba
chodzi o opór łożysk a nie silnika, czyli w jedną stronę się kręci lekko bo działa sprzęgło jednokierunkowe powinno być ok. Opór bardzo duży w kierunku w którym łapie silnik i obraca to jesteś w stanie ją przekręcić ręcznie czy nie?

Re: tsdz2 opór ze zdjętym łańcuchem

: 25 sty 2022, 20:35
autor: Bolej1
Tak jestem w stanie kręcić mala zębatka recznie, opór jest bardzo duży i wydaje mi sie ze słyszę kręcący się wirnik silnika.
Myślałem od zawsze jak jadę z wyłączonym silnikiem to ta niebieska zębatka się nie obraca tylko przepuszcza lozysko jednokierunkowe.
Teraz wychodzi że wszytko musi się w środku kręcić bo obroty zębatek kręcą się w tym samym kierunku. Jak to jest?

Re: tsdz2 opór ze zdjętym łańcuchem

: 25 sty 2022, 21:52
autor: szkuba
Dobrze myślałeś. Jak pedalujesz bez silnika to niebieskie koło stoi i obraca się w środku jego oś bo łożysko jednokierunkowe przepuszcza. Jak kręcisz ręcznie mała metalowa zębatką do przodu to napedzasz silnik. Taka sytuacja nie wystepuje podczas pracy silnika ale pozwala ocenić opory.
Ok spróbujemy inaczej: załóż duże koło zębate ale bez pokrywy wkrec 5 śrub na pewną głębokość. Teraz jakoś łapiąc za te śruby kręć do tyłu i sprawdź opory. Jeśli ci się da tak zrobić to Ok.
Jeszcze inaczej możesz sobie poradzić mierząc prąd silnika z kołem w górze. Choć tutaj nie posłużę wartościami odniesienia.

Re: tsdz2 opór ze zdjętym łańcuchem

: 31 sty 2022, 22:02
autor: mrummrum
Tu to fajnie widać

Re: tsdz2 opór ze zdjętym łańcuchem

: 01 lut 2022, 8:12
autor: prozor
mrummrum pisze:
31 sty 2022, 22:02
Tu to fajnie widać
Wcześniej widziałem ;) i to faktycznie ułatwia zrozumienie jak działa napęd w TSDZ2.
Porównywałem moce rejestrowane przez mierniki mocy w pedałach (Vector 3) i na trenażerze Direto XR. Na "zwykłym" rowerze szosowym (rama karbonowa, suport o minimalnych oporach) różnica pomiędzy jednym a drugim to ok. 2,6% (ale to też zależy od testu, przełożenia itd.) czyli praktycznie w granicach błędu miernika: Vector dokładność: +/- 1,0%, Direto XR Dokładność: +/- 1,5%. Z poprawką na straty mocy w samym napędzie i jego przeniesieniu (bo Vector 3 mierzy moc bezpośrednio w pedałach). Czyli gdyby jeden na plus drugi na minus, to właściwie byłoby to co jest ;). Ale przypuśćmy, że będzie to stała różnica pomiarowa, to pomiar na rowerze z zainstalowanym TSDZ2 zmniejsza ją do ok. 0,6%. Czyli mniej więcej o 2% łożysko jednokierunkowe niebieskiego kółka plus ciut gorsze łożyska samego suportu wprowadzają więcej oporu - ale jak wspomniałem, to na granicy błędu pomiarowego i praktycznie może być nieco mniej lub więcej w zależności od egzemplarza TSDZ2.
Obrazek
Oczywiście o ile pracuje poprawnie łożysko jednokierunkowe niebieskiego kółka.

Tak przy okazji patrząc na w/w animację zastanawiam się, czy jednokierunkowe łożysko CSK30 ma sens w przypadku nieużywania manetki, właściwie pracuje wtedy, gdy silnik napędza, a korby pozostają nieruchome. O ile silnik odłączałby zaraz po zaprzestaniu nacisku, to właściwie to łożysko tylko zwiększa masę napędu. Jednak silnik nie zaprzestaje pracy w tym samym momencie, co przy zablokowaniu tego łożyska powodowałoby wymuszenie przekręcenia korby...

Re: tsdz2 opór ze zdjętym łańcuchem

: 01 lut 2022, 13:06
autor: Bolej1
Też zastanawiałem się na wywaleniu tego dużego łożyska jednokierunkowego i zastąpienie go aluminiowa tulejka. To łożysko pracuje tylko kiedy korzysta się z manetki i nie pedałuje.
Podobnie zważyłem jak przestajemy pedałować silnki chwilę dalej napędza.
Trzeba by potestowac i zobaczyć co będzie. Napewno to łożysko jest odpowiedzilne z znaczny luz na dużej zębatce. Narazie silnik złożyłem, może następnym razem się jej pozbędę i się sprawdzi jak silnik jedzie bez łożyska.

Re: tsdz2 opór ze zdjętym łańcuchem

: 01 lut 2022, 17:02
autor: szkuba
Silnik niestety NIE zatrzymuje się zaraz po odłączeniu zasilania, chociażby dlatego że ma 4tys. RPM a korby max 100. Do tego dochodzi algorytm PID dzięki który ma również swoje opóźnienie. Moim zdaniem będzie pchac korby. Do tego będzie trudniej kręcić korbami do tyłu 😉 bo silnik będzie stale oporowac.

Re: tsdz2 opór ze zdjętym łańcuchem

: 01 lut 2022, 21:16
autor: szkuba
można w sumie spróbować spiąć korbę do pająka zębatki trytytką będzie to jakiś test

Re: tsdz2 opór ze zdjętym łańcuchem

: 05 lut 2022, 14:08
autor: prozor
Ciekawe jak jest to rozwiązane w hamulcu typu "torpedo" czyli tym w tylnej piaście hamując kręceniem do tyłu. Jakoś nie miałem potrzeby sprawdzenia, ale to trochę intrygujące jest ;)

Re: tsdz2 opór ze zdjętym łańcuchem

: 05 lut 2022, 18:16
autor: szkuba
Prawda to , ktoś sprzedawał takie wersję po torpeda z forumowiczów. Może mi się uda odgrzebać tego posta.

Re: tsdz2 opór ze zdjętym łańcuchem

: 29 cze 2022, 11:57
autor: Rudolf
opór ze zdjętym łańcuchem przy symulacji ok 25 km/godz na wyświetlaczu pokazuje 50 W chuba za dużo?