Hub przekładniowy vs Mid

Dział poświęcony mechanicznym aspektom montowania silnika poza kołem
ODPOWIEDZ
Larix
Forumowicz
Posty: 118
Rejestracja: 25 lut 2018, 13:19
Lokalizacja: Duszniki Zdrój

Hub przekładniowy vs Mid

Post autor: Larix »

Witam
Obecnie mam popsutego BBS02 (okazał się nie odporny na ulewę). Prawdopodobnie spalony wyświetlacz i sterownik.
Mam 3 wyjścia:
1. Naprawa BBS lub kupno nowego (ceny wystrzeliły w górę i nie uśmiecha mi się wydawać 2000 pln)
2. Kupno TSDZ02 (przeraża mnie awaryjność, dostałbym zawału albo udaru jakby mi padł poniżej 1000 km, a chcę jeszcze żyć :D )
3. Kupno zestawu np z MXUS FX15
I tu moje pytanie głowne:
Jak to się wspina pod górę w porównaniu z BBS02 ? Przy HUBie miałbym trzy tarcze z przodu, co mi się podoba , bo za największą wadę BBS uważam tarczę z przodu 44T co nie pozwala jechać bardzo powoli pod stromizny, nie mówiąc już o jeździe bez prądu. Nawet kaseta 40T to jednak nie to samo co 22/32 klasyczne a kasety 50T to już komplikacje i koszty.
Czy więc taka przekładniówka poradzi sobie w górach podobnie do MID-a czy to jednak zły pomysł i lepiej pozostać przy BBS ?
rezystor1990
Forumowicz
Posty: 165
Rejestracja: 17 wrz 2020, 11:14

Re: Hub przekładniowy vs Mid

Post autor: rezystor1990 »

Hub nie jest gwarancją na deszcz więc pod względem awaryjności o której piszesz to nie recepta.

Pooglądaj ten film myślę że da Ci pewien pogląd na przekładniówkę w górach.
Larix
Forumowicz
Posty: 118
Rejestracja: 25 lut 2018, 13:19
Lokalizacja: Duszniki Zdrój

Re: Hub przekładniowy vs Mid

Post autor: Larix »

Nie tyle mi chodziło o brak awaryjności HUB-a co 3 tarcze z przodu. Film już oglądałem. Czyli lipa, HUB będzie się grzał a tego mi nie potrzeba :?
Ostatnio zmieniony 25 lis 2021, 16:00 przez Larix, łącznie zmieniany 2 razy.
Dancos
Forumowicz
Posty: 45
Rejestracja: 04 sie 2021, 20:01

Re: Hub przekładniowy vs Mid

Post autor: Dancos »

Larix pisze:
25 lis 2021, 11:31
Witam
Obecnie mam popsutego BBS02 (okazał się nie odporny na ulewę). Prawdopodobnie spalony wyświetlacz i sterownik.
Mam 3 wyjścia:
1. Naprawa BBS lub kupno nowego (ceny wystrzeliły w górę i nie uśmiecha mi się wydawać 2000 pln)
2. Kupno TSDZ02 (przeraża mnie awaryjność, dostałbym zawału albo udaru jakby mi padł poniżej 1000 km, a chcę jeszcze żyć :D )
3. Kupno zestawu np z MXUS FX15
I tu moje pytanie głowne:
Jak to się wspina pod górę w porównaniu z BBS02 ? Przy HUBie miałbym trzy tarcze z przodu, co mi się podoba , bo za największą wadę BBS uważam tarczę z przodu 44T co nie pozwala jechać bardzo powoli pod stromizny, nie mówiąc już o jeździe bez prądu. Nawet kaseta 40T to jednak nie to samo co 22/32 klasyczne a kasety 50T to już komplikacje i koszty.
Czy więc taka przekładniówka poradzi sobie w górach podobnie do MID-a czy to jednak zły pomysł i lepiej pozostać przy BBS ?
Zalety huba i mida w jednym, łączy jeden silnik :

Cyc x1 pro
Ma tyle mocy, że można jeździć po suficie a on nadal zimny :)
Rozpędzi się do 100 km /h
Bardzo ekonomiczny i lekki.

Drogi?
Masz przykłada bbs02
Tanio ale drogo - po pewnym czasie trzeba kupić drugi.

Tsdz2 - nawet sobie głowy nie zawracaj.
Po kilometrze jazdy, zadzwoniłem do kumpla i pytam czy wszystko ok, bo się wszystko rusza
On na to - wszystko w porządku, już to poprawiłem i teraz jesz idealnie.
Miałem wrażenie, że jeszcze kilometr i bede zbierał części.
Uczucie pewności, sztywnościna na korbie to bardzo ważna cecha, a ty poraszka.
W dodatku bardzo słaby.

Alternatywa, to bbshd, ale tu nie cza czujnika nacisku -
Brak czujnika to dla mnie już nie rower tylko skuter który próbuje narzucać rytm.
Ostatnio zmieniony 26 lis 2021, 16:22 przez Dancos, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5765
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Hub przekładniowy vs Mid

Post autor: pxl666 »

znam użytkowników tsdz2 którzy mają inne zdanie . co ciekawe na bodaj 3ch tsdz2 jechałem w ulewach i to srogich i żadnemu nic się nie stało. prawda jest taka ze najtaniej i najszybciej będzie wymienić w bbs sterownik/display - nie znam cen ale jeśli jest faktycznie taki drogi to potem wymiana na tsdz2 - mocy mniej ale jazda przyjemniejsza 1000%. zmiana na cyca to o ile wiem co najmniej 2x cena plus bateria wydajniejsza o 100% ? tsdz2 zadowala 18a a cyc podejrzewam ze 50a lekko ssie ...
Dancos
Forumowicz
Posty: 45
Rejestracja: 04 sie 2021, 20:01

Re: Hub przekładniowy vs Mid

Post autor: Dancos »

Choć trzeba przyznać, że czujnik nacisku tsdz2 to najlepszy na jakim jechałem.
Jest cichy i tani.
W sumie jak nie potrzeba tobie 5000 kw +
Do 2000 zł
To nic innego nie znajdziesz.

Cyc nie jest idealny
Jest głośniejszy od lokomotywy :)

Producent tłumaczy :
Albo jakość abo cisza
Ostatnio zmieniony 26 lis 2021, 19:03 przez Dancos, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5765
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Hub przekładniowy vs Mid

Post autor: pxl666 »

ale poza ceną i głośnością to największym problemem jest pobór mocy , 3kw to już bardzo duzo jeśli rower ma być lekki . wiem ze niektorym bateria w plecaku nie przeszkadza ale jak jedziesz na dłuższy trip i musisz mieć wodę , kurtkę i jakieś żarło to bateria plecakowa to kompletny absurd o ile nie jesteś fanem sakw...
Pirat
Forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 20 kwie 2020, 15:15

Re: Hub przekładniowy vs Mid

Post autor: Pirat »

[/quote]
Alternatywa, to bbshd, ale tu nie cza czujnika nacisku -
Brak czujnika to dla mnie już nie rower tylko skuter który próbuje narzucać rytm.
[/quote]

Pierwszy mój rower to tsdz2, po przesiadce na BBSHD nadal jeżdżę jak na rowerze z wyczuciem nacisku na pedały. Jeżdżąc HD wystarczy dostroić sobie stopień wspomagania tak, by czuć ten rower i mieć świadomość jazdy rowerem a nie skuterem.
Moja żonka ma Bbs02 i widać, że podoba jej się możliwość delikatnego kręcenia nogami, a rower sobie jedzie-to jej pierwszy elektryk, taki tryb jazdy na szczęście używa tylko na wypadach spacerowych, a takie są sporadyczne. Ja po przesiadce w ogóle nie żałuję zmiany. Zmiana nastąpiła powodem zmiany roweru na full, a że widziałem wykonanie tsdz2, to szybka decyzja o zmianie na bafang i dla mnie to jest to co chciałem.
Larix
Forumowicz
Posty: 118
Rejestracja: 25 lut 2018, 13:19
Lokalizacja: Duszniki Zdrój

Re: Hub przekładniowy vs Mid

Post autor: Larix »

Dzięki za opinię ale:
-CYC nie na moją kieszeń, poza tym ma być lekko i max rowerowo, no i bateria ma zostać obecna 13s5p.
-TSDZ2 jak napisałem byłby idealny ale to wykonanie... może kiedyś jako drugi zestaw.
-skoro HUB lipa to pewnie naprawię BBS02 .Gdyby nie ta ulewa a raczej oberwanie chmury to pewnie by żył, ktoś kiedyś już pisał, że zwarcie w USB może zniszczyć LCD i sterownik. Mechanicznie po 2300 km nie ma żadnych luzów, nylon jak nowy.
Szkoda , że nie można jak w TSDZ2 dać kółka 34 zęby bez drastycznego pogorszenia linii łańcucha.
Ostatnio zmieniony 27 lis 2021, 11:21 przez Larix, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
khuuhkrr
Forumowicz
Posty: 122
Rejestracja: 05 wrz 2019, 11:47

Re: Hub przekładniowy vs Mid

Post autor: khuuhkrr »

No niestety. Jeśli jednak tarcza korby jest NW to łańcuch PRAWIE wcale nie spada 😉 Zawsze można założyć jakąś prowadnice/napinacz, choćby zrobiony ze starej przerzutki.

Ja poszedłem w piastę planetarną i teraz z tyłu mam łańcuch na 46mm, a z przodu przy prostej tarczy chyba 57mm (no nie pamiętam, ale jakieś niecałe 60mm). Centymetr różnicy, czyli, że jest idealnie 😅
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5765
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Hub przekładniowy vs Mid

Post autor: pxl666 »

Ja mam tsdz2 i z blatem 34t nw zadnego spadania. Shimano deore 50t z tyłu
Larix
Forumowicz
Posty: 118
Rejestracja: 25 lut 2018, 13:19
Lokalizacja: Duszniki Zdrój

Re: Hub przekładniowy vs Mid

Post autor: Larix »

Mi w BBS02 nawet na fabrycznym 46T spadał łańcuch. Musiałem dać prowadnicę. Ale ja mam mufę 73 a nie 68 co samo z siebie pogarsza linię łańcucha.
Larix
Forumowicz
Posty: 118
Rejestracja: 25 lut 2018, 13:19
Lokalizacja: Duszniki Zdrój

Re: Hub przekładniowy vs Mid

Post autor: Larix »

Hmm... a ciekawe jak to się sprawuje na podjazdach ?
https://allegro.pl/oferta/rower-szosowy ... 0972112552
Cały czas męczy mnie wizja minimalistycznego napędu z lekką baterią, który dawałby tylko lekkie wspomaganie.
BBS02 będzie naprawiony ale myślę o elektryfikacji drugiego roweru.
Rozumiem że przekładniówka grzeje się jak ma niskie obroty i max moc. A co się dzieje , jeżeli np jadę 10 kmh pod górkę ale moc podawana jest 200W bo ostro wspomagam ? Też się grzeje ?
Ostatnio zmieniony 30 gru 2021, 12:21 przez Larix, łącznie zmieniany 1 raz.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4925
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Hub przekładniowy vs Mid

Post autor: tkoko »

Larix pisze:
30 gru 2021, 12:05
Cały czas męczy mnie wizja minimalistycznego napędu z lekką baterią, który dawałby tylko lekkie wspomaganie.
........
Rozumiem że przekładniówka grzeje się jak ma niskie obroty i max moc. A co się dzieje , jeżeli np jadę 10 kmh pod górkę ale moc podawana jest 200W bo ostro wspomagam ? Też się grzeje ?
1. Nie ma z tym problemu, przez 7 lat jeździłem składakiem 250 wat po górach :D Musisz tylko zestawić "górski" rower. Silnik "niskoobrotowy", z maksymalną prędkością "na luzie" 35 km/godz (dla wybranego koła i napięcia), możliwie małe koło 24" (lub mniejsze).
2. każdy silnik przy niskiej prędkości będzie się grzał. Jeżeli rower będzie miał parametry takie jak powyżej to 10 km/godz jest 30 - 35% prędkości maksymalnej (1000 - 1500 obr silnika). Jeżeli obniżysz moc podawaną na silnik to nie powinieneś spalić/zagrzać silnika. W praktyce przy prędkości maksymalnej na kole 33 - 35 km/godz, podjazd od parkingu pod Dębowcem do górnej stacji kolejki na Szyndzielnię, w trybie "Medium" (~75% mocy), na baterii 36V, 7.8Ah, pokonałem 11% podjazd przy średniej prędkości 15km/godz. Gdybym dał pełną moc byłoby zapewne z 20 km/godz, ale bateria starczyłaby zapewne do połowy 5 km odcinka.
Załączniki
Mix OK3_1.jpg
Ostatnio zmieniony 30 gru 2021, 13:50 przez tkoko, łącznie zmieniany 3 razy.
ODPOWIEDZ