ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

Witam,

Przepraszam, że pytania będą banalne ale jestem spanikowany

Silnik- Bafang BBS02 – 750W – nowy

Bateria- bidonowa stan nie znany pewnie z chin bez podłączonego wyłącznika , napięcie mierzone na wyjściu miernikiem to 54V
Chciałem na krótko przed montażem w ramę podłączyć zestaw żeby sprawdzić działanie na silnika na manetce.
Przy podłączeniu zasilania – w kostce zaiskrzyło – można powiedzieć tak jak przy podłączaniu wyjętego akumulatora z auta – ale u mnie do podłączenia zasilania nie doszło bo się przestraszyłem czy takie coś w stanie spoczynku może mieć miejsce? Przypomnę ze bateria nie ma odłacznika.
Boję się ze jest może być jakieś zwarcie w nowym silniku?
Mam jeszcze pytanie czy 54V to dobre napięcie dla Bafanga 750W 48V.
Jedyny pomysł jaki mam to podłączyć to zasilanie przez jakiś bezpiecznik samochodowy?
Z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam
Pawel

U mnie też iskrzy w taki sposób. Ten sam silnik, takie samo napięcie na akumulatorze. Ja tam się nie przejmuję. Założyłem, że to normalne

Iskrzenie przy łączeniu aku do "rozładowanego" sterownika/silnika to norma. Masz zapewne oryginalne złącze bidonowe więc tego w prosty sposób nie zlikwidujesz. Jeżeli masz nieoryginalne złączki w bidonie możesz je zmienić na takie które nie "iskrzą"

https://abc-rc.pl/product-pol-6100-Wtyk ... AMASS.html

Dzięki wielkie za uspokojenie mnie , przeraziłem się tym że może być zwarcie

tkoko pisze: ↑

09 gru 2021, 12:58

Iskrzenie przy łączeniu aku do "rozładowanego" sterownika/silnika to norma. Masz zapewne oryginalne złącze bidonowe więc tego w prosty sposób nie zlikwidujesz. Jeżeli masz nieoryginalne złączki w bidonie możesz je zmienić na takie które nie "iskrzą"

https://abc-rc.pl/product-pol-6100-Wtyk ... AMASS.html

Warto dodać, że takiego złącza trzeba umieć używać. Tak w skrócie ma on w sobie rezystor i jeden styk podzielony na dwie sekcje. Wciskając lekko wtyczkę należy odczekać 30 sekund aż napięcie baterii zrówna się z napięciem w sterowniku bez włączania go i wtedy dopiero wtyk docisnąć do końca by podłączyć się do drugiej części styku tzw. prądowej.

Pawko pisze: ↑

09 gru 2021, 13:04

Dzięki wielkie za uspokojenie mnie , przeraziłem się tym że może być zwarcie

Jeśli tylko nie pomyliłeś biegunowości to jest ok. Ale zawsze sprawdzaj miernikiem czy kolory kabelków faktycznie odpowiadają plusowi i minusowi. Na początku zabawy w to hobby chińczyk przysłał mi sterownik ( jeszcze do silnika szczotkowego, eh kiedy to było ) z odwrotnie wlutowanymi kabelkami. Widać ktoś w fabryce robił nadgodziny

Wczoraj już bez obaw wpiąłem zasilanie i dokonałem próby
Jeszcze raz dziękuje za pomoc

tkoko pisze: ↑

09 gru 2021, 12:58

...Masz zapewne oryginalne złącze bidonowe ....

Jak korzystasz z oryginalnego złacza bidonowego (w podstawie) to iskrzenia po prostu nie widać.
Takie złącze wymusza pewne i jednoczesne połączenie obu biegunów baterii.
Jeżeli korzystasz ze złącza na kablu to możesz, ale nie musisz, założyć "antyspark".

Za bardzo sie nie znam to tak mało powiedziane, mam pytanie jaki to jest pakiet?
No i na ogniwach nic nie pisze

13s5p, koszulki zmieniane jak nic nie ma na ogniwach. Zapytaj sprzedawcę co to za ogniwa.

Byłbym się go. Za dużo błędów przy budowie.

Bać to ja też bym się bał straty gotówki, ale tak dosadnie to do poprawki jest cały układ sekcji i łączenia między nimi, ogniwa pewnie też są takiej jakości jak i zgrzewanie. Przewody od balansera leżą na ogniwach, główne odczepy też przysmarkane w jednym miejscu. Wkład jest w 100% źle wykonany i niedbale, bez żadnych zabezpieczeń (nie chodzi o bmsa). Tragedia.

Dokładnie tak. Jak już ktoś żałuje izolatorów na plusy to nie sądzę że ogniwa będą wysokich lotów

układ sekcji to chyba kopia z tych blach dodawanych fabrycznie przez Chińczyka do bidonu wygląda to tragicznie, zwłaszcza te krzyżujące się przewody do balansera... Bidon z boku ma te pionowe wzmocnienia, wystarczy że jedno akurat wystąpi w miejscu krzyżowania się przewodów i że będą jakieś wibracje i tykająca bomba

Kilka marginalnych błędów zaistniało na tym konkretnym pakiecie i autorowi powinno to dać do myślenia, tym bardziej, że widać, że ktoś "regenerował" nieumiejętnie ten bidon.

no to pięknie, ja tego nie robiłem ale zakupiłem
chciałem trochę pojezdzić na tym , za dużo na raz już zainwestowałem
jak go poprawić samemu, może rękaw termokurczliwy trochę pomoże

Kup małą piankę budowlaną, wypełnij wolne miejsca miedzy obudową a ogniwami tak by trwale unieruchomić wkład i powinno być OK. Nie takie "aku" na tym forum jeździły/jeżdżą.

Zagadam do tasa i wyślij go do jego warsztatu to Ci go u niego za darmo zaizoluje kaptonami, epoksydami, izolatorami, silikonami i jeszcze test pojemności zrobię. Ciekawy jestem co to za ogniwka Dam radę, ze setkę tego złożyłem

Yasiu77 pisze: ↑

14 gru 2021, 18:39

Zagadam do tasa i wyślij go do jego warsztatu to Ci go u niego za darmo zaizoluje kaptonami, epoksydami, izolatorami, silikonami i jeszcze test pojemności zrobię. Ciekawy jestem co to za ogniwka Dam radę, ze setkę tego złożyłem

- ciekaw jestem jak test pojemności by wyszedł

Pawko pisze: ↑

14 gru 2021, 13:52

Za bardzo sie nie znam to tak mało powiedziane, mam pytanie jaki to jest pakiet?
No i na ogniwach nic nie pisze

kablami od balansera bym się nie martwił, jeśli każda warstwa kabli od balansera jest przykryta kaptonem, nie dozdarcia taśma chyba, że dostanie ten bok centralnie podczas upadku z gwoździa, dlatego zabepiecza się jeszcze dodatkowo innymi materiałami. zobacz czym zabezpiecza w standardzie Glebor.
j.w. brak drugiej podkładki pod plusa to też jakiś tam mankament.

Ja osobiście na tym zdjęciu to widzę mega fuszerkę z podłączeniem minusa. Nalane hiper grubą warstwą na już zgrzewane blaszki. Nie widziałem takiej roboty jeszcze tj. blaszki od plusa i minusa się zgrzewa i wyprowadza za segment i tam palisz do blachy 380-400 C i łączysz główne prądowe, na ogniwie to to możesz próbować od BMS lub kable do 0,75mm2 każdy inny to 3-5 sekund rozgrzewanie podłoża czyli nagrzewanie celi.

Muszę z tym jakoś żyć , oby to działało bo chciałbym posmakować jazdy na elektryku
Po przejrzeniu kilkunastu filmów o budowie baterii sam widzę że to niezła fuszerka, ale teraz tu już po ptokach
Spróbuję sam to chociaż poizolowac by zwiększyć bezpieczeństwo
Mam pytanie, bo nie mam podpiętego tego wyłącznika w bidonie czy:
- warto go podłączyć?
- na filmiku widziałem że jest on wpięty w przewód plusa do połączenia zasilania na silnik, czy on obciążeniowa jest w stanie to wytrzymać i nie wypalić się po jakimś czasie?
- czy dobrze widziałem że może być wpięty w BMSa? Czy to lepszy sposób, czy każdy BMS ma takie odejścia i które to?
- czy przy poprawianiu izolalowniw mogę odłączyć BMSa i w niczym to nie przeszkodzi?

Pawko pisze: ↑

23 gru 2021, 17:45

Mam pytanie, bo nie mam podpiętego tego wyłącznika w bidonie czy:
- warto go podłączyć?

Jeżeli zamierzasz bardzo często wyjmować aku to warto. W praktyce raczej nie wyjmuje się bidonu, lub robi się to rzadko więc szkoda zabawy.

Pawko pisze: ↑

23 gru 2021, 17:45

- na filmiku widziałem że jest on wpięty w przewód plusa do połączenia zasilania na silnik, czy on obciążeniowa jest w stanie to wytrzymać i nie wypalić się po jakimś czasie?

Jeżeli wyłącznik wpięty jest w zasilanie musi wytrzymać maksymalny prąd silnika.

Pawko pisze: ↑

23 gru 2021, 17:45

- czy dobrze widziałem że może być wpięty w BMSa? Czy to lepszy sposób, czy każdy BMS ma takie odejścia i które to?

Są BMS'y z PIN'ami do wyłącznika. Można też wykorzystać w tym celu wyjście na termometr jeżeli BMS go ma.
Można też zrobić "własny kluczyk/wyłącznik/blokadę".
Bierzesz bezpiecznik samochodowy 58V/30A

https://www.tme.eu/pl/details/341733-58 ... gLXDPD_BwE

i w jakimś "niewidocznym miejscu na bidonie montujesz odpowiednie gniazdo na przewodzie zasilającym. Dodatkowo w spalonym bezpieczniku samochodowym lutujesz opór 0.5 - 1k. Po włożeniu Baterii wkładasz najpierw bezpiecznik z opornikiem na kilka sekund, a następnie bezpiecznik 58V do jazdy. Po wyjęciu bezpiecznika nie będzie zasilania na sterownik/silnik, ot taki własny kluczyk.

NIE RÓB TAK! Jak Ci tkoko rekomenduje. Te wyłączniki są mega słabej jakości, a ich jedyny cel to wyłączyć baterię przez BMS wyposażony w taką funkcję. Musisz znaleźć swój BMS i sprawdzić czy ma możliwość podłączenia on-off, czasami (ale musisz się na tym znać ) niektóre BMS mają wlutowaną zworkę na oporniku "zero ohm" wylutowujesz ją i tam podłączasz przycisk bidonowy.

Bateria nieużywana, zużywa mikroskopijne ilości energii w skali kilku miesięcy. U mnie bateria w trybie serwisowym z 36,5, spadło napięcie do 35,8 (8 miesięcy). Sprawdź czy w sterowniku nie masz takiej funkcji. Prościej zamontować jeden prosty wyłącznik na kierownicy, niż gdzieś z tyłu.

Bidon po to jest by go wyjmować często. A jego krojenie na nowe wyłączniki wg mnie to kolejny zły pomysł. Celem jest zrobienie maksymalnie heremetycznego opakowania. To jest priorytet. Pirotytet bezpieczeństwa. Nie wolno Ci puszczać przez wyłącznik dużych prądów, a przyciski na 230V na 10A nie są dobrym pomysłem.

Priorytetem dla baterii jest bezobsługowość, czyli jeśli chcesz serwisować to robisz to raz na rok lub jak parametry na wyświetlaczach masz nietypowe. np. szybki spadek napięcia między 35V a 30V co oznaczałoby np. nierówne cele, niezbalansowane. Ja jednak nie serwisuję przez coroczne rozbieranie, tylko obserwuję baterię w skrajnych parametrach, czyli jadąc na słabej baterii lub jak jest zimno obseruwuję jak się zachowuje.

Napewno polecam jak tkoko wprowadzenie hermetycznego zabezpieczenia na plusie między, szyną do bidona a wtyczką do kontrolera. o parametrach jak pisze tkooko.

Pawko pisze: ↑

14 gru 2021, 13:52

Za bardzo sie nie znam to tak mało powiedziane, mam pytanie jaki to jest pakiet?
No i na ogniwach nic nie pisze

13s5p według mnie, praktycznie brak zabezpieczenia i robiony bez dbałości.

demobil pisze: ↑

09 gru 2021, 12:59

Normalna sprawa. Ładują się duże kondensatory w sterowniku. Załóż wtyczkę antispark i nie będzie iskrzyć.

Jeszcze można założyć tego typu rozłącznik https://www.leroymerlin.pl/elektrycznos ... lsrc=aw.ds w tej samej cenie.
Może to być wygodniejsze niż rozłączanie i podłączanie złączki XT. Taki rozłącznik spokojnie pomiędzy "stację" bidonowej baterii a sterownik na plusie możesz wpiąć. I przy odłączaniu/wkładaniu bidonu sobie rozłączysz obwód a po zamontowaniu włączysz i bez widocznej iskry.

Jakie jest prawdopodobieństwo spalenia BMS_a przy zwarciu + z - gniazda ładowania?

Pawko pisze: ↑

11 sty 2022, 0:05

Jakie jest prawdopodobieństwo spalenia BMS_a przy zwarciu + z - gniazda ładowania?

Powinno zadziałać zabezpieczenie przeciwzwarciowe. Po usunięciu zwarcia i podłączeniu obciążenia powinien działać. Niektóre BMS'y trzeba "zresetować"/zewrzeć "-B, -P, -C", możesz dla bezpieczeństwa przez opornik 0.5 -1k.

Dzięki za odpowiedz , posiadam BMS ze zdjęcia czy to dobry model?

Nie chciałem zakładać nowego tematu, może ktoś z Was miał taki przypadek że silnik po niewielkim przebiegu około 400-500km zaczyna hałasować coś w rodzaju zgrzytania zębami , odgłosu brak przy jeździe na samej manetce i przy jeździe bez wspomagania .

Pawko pisze: ↑

19 cze 2023, 12:54

Nie chciałem zakładać nowego tematu, może ktoś z Was miał taki przypadek że silnik po niewielkim przebiegu około 400-500km zaczyna hałasować coś w rodzaju zgrzytania zębami , odgłosu brak przy jeździe na samej manetce i przy jeździe bez wspomagania .

Być może podobna do mojej awaria łożyska igiełkowego,
viewtopic.php?p=90662#p90662
rower na "manetce" jeździł prawidłowo, na korbie (wspomaganiu) podczas jazdy blokował się 'zgrzytając".

Wysypało Ci się jedno te łożysko a od której strony?

Pawko pisze: ↑

28 cze 2023, 13:45

Wysypało Ci się jedno te łożysko a od której strony?

Łożysko od strony dużej zębatki.