ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

To mój pierwszy post, więc witam wszytskich.

Teraz do rzeczy. Szukam ramy z pełną amortyzacją pod fata i znajduję parę ciekawych, węglowych, ale z tylną osią przetykaną, nie "widełki". Pytanie za 10 punktów, jak tam wsadzić silnik? Ktoś może trenował takie rozwiązania? Szczególnie interesuje mnie wsadzenie przekładniowego huba Bafanga. Wszystkie silniki jakie widzę, mają oś stałą. Jest na to jakiś patent?

Poczytaj mój wątek Tarpana. Wykręciłem z zawieszenia ten jeden element i go rozchyliłem. Udało się. Potem przyciąłem nieco oś żeby mniej rozchylać. W kołach mniejszych niż 29" może się nie udać. Ogólnie kupa roboty i spore ryzyko. Mi się udało i byłem przeszczęśliwy. Rower jest na sprzedaż w ogóle. Podsumowując historię bardzo dużo czasu i energii to pochłonęło. Teraz kupiłbym gotową ramę pod silnik, np Samurai. Chyba że lubisz kombinatorykę.

Ramy węglowej nie rozegnę. Widziałem że Bafang od jakiegoś czasu zapowiada silnik na oś przetykaną, ale póki co, poza zapowiedziami nic nie wyszło. Zastanawiałem się czy da się wyciągnąć oś z silnika a potem, już w ramie wcisnąć prasą z powrotem, ale to chyba science fiction. Ech, czemu w rowerach jest tyle rozmaitych standardów każdego elementu?

...karbonową ramę to ja bym nie próbował rozginać chyba że śpisz na workach pełnych pieniędzy to próbuj,
gdybajac sobie ...gdyby rama była na os przelotową QR20 ( nie wiem czy takie wogóle są) wówczas dałoby sie to zrobic wsówajac os silnika najpierw z jednej strony ramy w przelot (bez podkładek) potem z drugiej strony( pewnie musiałaby byc nieco skrócona) a na koniec skrecic os silnika z rama za pomoca tulei fi20 i wewnetrznie gwintowanej jak os silnika na długości takiej by odpowiednio zdystansować silnik w widelcu...lepiej kup odpowiednia rame

Ludzie jaką przetykaną?? Przeletową lub sztywną. LOL :D:D:D

leszcz pisze: ↑

09 wrz 2019, 11:50

Ludzie jaką przetykaną?? Przeletową lub sztywną. LOL :D:D:D

Ojtam, ojtam... Nie każdy oblatany w terminologii rowerowej.

Inc0 pisze: ↑

09 wrz 2019, 10:41

gdyby rama była na os przelotową QR20 ( nie wiem czy takie wogóle są) wówczas dałoby sie to zrobic wsówajac os silnika najpierw z jednej strony ramy w przelot (bez podkładek) potem z drugiej strony( pewnie musiałaby byc nieco skrócona) a na koniec skrecic os silnika z rama za pomoca tulei fi20 i wewnetrznie gwintowanej jak os silnika na długości takiej by odpowiednio zdystansować silnik w widelcu...lepiej kup odpowiednia rame

W sumie pomysł z osią "przejściową" jest zacny. Mogę sobie takie kawałki osi z gwintem wewnętrznym dorobić, żaden problem. Przemyślę sprawę.

Pewnie, że łatwiej inną ramę, ale przekopałem internet i ram węglowych pod fatbike z pełną amortyzacją i oś wsuwaną, po prostu nie ma. Dziwne, ale nie ma.