Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Podziel się z nami opisem własnych konstrukcji
zielony71
Forumowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: zielony71 »

Sporo na ten temat czytałem i mniej więcej wiem jak powinno się budować baterię z używanych ogniw (depakietów). Rzecz w tym, że wymaga to posiadania specjalistycznych narzędzi, których na ogół w domu nie mamy, sporo czasu i wysiłku, w dodatku bez gwarancji sukcesu.
Z tego względu sądzę, że jeżeli zamierzamy zbudować baterię w sposób "klasyczny" to lepiej sobie to odpuścić i skorzystać z uprzejmości kolegów z forum, którzy mają odpowiedni sprzęt, doświadczenie i (to chyba najważniejsze) sprawdzone źródło ogniw.
Z drugiej strony jestem jednak entuzjastą recyklingu i rozwiązań DIY, dlatego od pewnego czasu myślę nad tym, jak można zrobić to samemu, taniej ale w sensowny sposób.
Liczę na konstruktywną krytykę ze strony bardziej doświadczonych kolegów. Konstruktywną, czyli taką, która nie polega tylko na stwierdzeniu, że cały pomysł jest do bani, ale wskaże konkretne słabe strony i zagrożenia, a już najlepiej ze sposobem na ominięcie raf. :-D

Na razie wymienię ogólne założenia projektu.
1. Oczywiście im lepszych ogniw użyjemy tym lepszy będzie końcowy rezultat, no ale skoro mowa o recyklingu, to nie możemy też być nadmiernie wymagający. Zakładam, że musi to być coś lepszego niż przypadkowa zbieranina ogniw polaptopowych. Absolutne minimum to duże pakiety (powyżej 30 ogniw z tej samej serii) markowych ogniw, o pojemności powyżej 2000 mAh, które są w stanie udźwignąć ciągły prąd rozładowania rzędu 2A na ogniwo.
Skąd akurat takie założenia? Zakładam, że bateria ma mieć sensowną wagę i rozmiar, bo wożenie ze sobą balastu mija się z celem. Z mojego punktu widzenia taki sensowny rozmiar to między 70 do 100 ogniw. Oczywiście jest to związane ze sposobem użytkowania roweru. Zwolennicy monsterbike z pewnością przyjmą inne założenia, jednak przy ich budżetach raczej nie będą budować baterii ze śmieci ;-) Przy moich założeniach bateria będzie miała pojemność między 14 a 20 Ah i możliwość obciążenia ciągłego co najmniej prądem 14A, co powinno wystarczyć do zasilenia roweru wciąż jeszcze taniego, ale dającego już pewną przyjemność z jazdy. Jeżeli ktoś ma jeszcze niższe wymagania to prawdopodobnie taniej i łatwiej będzie kupić na OLX i zaadaptować używaną baterię że starego firmowego roweru.
Dlaczego wykluczam ogniwa laptopowe itp.?
Chciałbym zrezygnować z czasochłonnego testowania dokładnej pojemności każdego ogniwa z osobna. Czas=pieniądz, a i tak jest spore ryzyko, że po kilku cyklach te pojemności się rozjadą. Z tego samego względu wykluczam wszelkie chińskie wynalazki typu "masterfire 10000 mAh"
2. Mimo najlepszych starań i chęci może nam się w koszyku trafić "zgniłe jajo", dlatego zakładam jako niezbędną możliwość łatwego i szybkiego serwisu baterii, bez konieczności użycia specjalistycznych narzędzi. Mam tu na myśli wymianę pojedynczego ogniwa w baterii.
3. Koszt projektu nie powinien przekroczyć 500 zł.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4923
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: tkoko »

1. zrób sobie koszyki do ładowania/rozładowania równolegle 10-20 ogniw
2. naładuj te 10 - 20 ogniw dowolnym zasilaczem (najlepiej transformatorowym) którego maksymalne napięcie nie przekracza 4.1 V. Po osiągnięciu maksymalnego napięcia (sprawdź czy zasilacz nie poda większego napięcia niż 4.2 - 4.25V), przytrzymaj ogniwa na tym napięciu jeszcze 0.5 - 1 godz.
3. wyjmij i zmierz napięcie każdego ogniwa bezpośrednio po wyjęciu z koszyka, po 1 godz, po 24 godz. Posegreguj ogniwa na "kupki" z tym samym napięciem.
3. rozładuj do napięcia 3V 10 - 20 ogniw równolegle "nominalnym" prądem jaki zamierzasz pobierać z baterii. Zmierz napięcia bezpośrednio po wyjęciu z rozładowania i po godz. Dodatkowo pod koniec rozładowania sprawdź każde ogniwo na temperaturę termometrem lub organoleptycznie.
4. ogniwa o porównywalnych napięciach max i min łączysz w "P" i sprawdzasz pojemność "P".
5. "P" łączysz w pakiet który będzie miał pojemność Ah najsłabszego "P".
zielony71
Forumowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: zielony71 »

Wprawdzie samymi ogniwami zamierzałem zająć się później, a najpierw omówić plan na konstrukcję, ale skoro poruszyłeś już temat, to się odniosę. :-)
2. Mam wprawdzie typową ładowarkę 4,2V do ogniw (tp4056), ale wydajność prądowa 1A przy ładowaniu 20 ogniw jest daleko niewystarczająca. Masz jakiś patent na niedrogi zasilacz o potrzebnym napięciu i wydajności chociaż 5A?
3. Sprawa samorozladowania jest moim zdaniem kluczowa. Spotkałem się już z przypadkiem, kiedy ogniwo pozornie trzymało napięcie, ale po naładowaniu do pełna i miesiącu leżakowania napięcie spadło do 3,6V.
Stąd pytanie jaki stopień samorozładowania uznać za akceptowalny. Jeżeli po tygodniu napięcie spadnie poniżej 4,1V to już je odrzucać? Obawiam się, że wtedy trzeba będzie odrzucić prawie wszystkie.
Jak sprawdzać napięcie natychmiast po rozładowaniu, skoro po zdjęciu obciążenia napięcie błyskawicznie się odbudowuje. Jest na to jakiś ciekawy patent?
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4923
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: tkoko »

ad.2 - najprostsza "ładowarka" do szybkiego/jednorazowego/pod kontrolą ładowania 10 - 20 ogniw to np przewinięty toroid na napięcie 4.1 - 4.2V np taki;
https://nowyelektronik.pl/index.php?id_ ... er=product
Liczba uzwojeń (napięcie 4.1V) i ilość drutów w uzwojeniu (ampery) trzeba dobrać doświadczalnie. Na wyjściu odpowiedni (moc) prostownik z kondensatorami (wygładzenie napięcia) i jakaś lampka halogenowa/samochodowa (zabezpieczenie przed udarowym prądem) na wyjściu.
ad.2 - jak posegregujesz ogniwa tak jak napisałem wyżej, to w pojedynczym "P" będziesz miał ogniwa o jednakowym rozładowaniu w czasie, wiec problem samorozładowania będzie zbliżony/nieistotny.
3. wyjmujesz możliwie szybko/równocześnie wszystkie ogniwa i po 1 - 2 minutach mierzysz ponumerowane/oznaczone wcześniej ogniwa (nagraj video, przyśpieszysz pomiar). Istotne jest napięcie po godzinie, temperatura przy 3 V, i duże odchyłki napięcia odbiegające od reszty ogniw bezpośrednio po wyjęciu.
zielony71
Forumowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: zielony71 »

OK, dzięki, do sprawy przygotowania samych ogniw jeszcze wrócę trochę później.
Teraz jeszcze parę słów o tym jak planuję zbudować pakiet.
Dość długo myślałem o tym jak wyeliminować zgrzewanie. To rozwiązanie sprawdzone, pewne i szybkie na etapie budowy, jest jednak niewygodne w momencie kiedy trzeba pakiet rozebrać.
Plan jest taki, żeby zagrzać ogniwa tylko od strony biegunów dodatnich. To ogranicza ryzyko rozszczelnienia ogniw zarówno przy zgrzewaniu, jak i depakietowaniu.
Planuję przygotowanie pakietów 1S7P takich jak na poniższym zdjęciu. Czerwone linie symbolizują sposób zgrzewania ogniw:
IMG_20221127_164443.jpg
Od strony biegunów ujemnych planuję pozbawienie ogniw koszulek (tak do połowy ogniwa), a następnie ściśnięcie ich razem mocnym termokurczem (albo PET-em).
Wydaje mi się, że taki sposób połączenia biegunów ujemnych powinien być wystarczający, biorąc pod uwagę, że każde ogniwo będzie miało styk z co najmniej trzema sąsiadami. No ale to trzeba będzie sprawdzić w praktyce. Rozważałem również zgrzewanie biegunów ujemnych analogiczne jak dodatnich, ale rozwiązanie bez tych zgrzewów ma dodatkową zaletę, czyli możliwość przetestowania każdego ogniwa oddzielnie po rozcięciu termokurcza i odizolowaniu ogniw od siebie, przy pozostawieniu zgrzewów od strony plusów. W razie potrzeby możliwa jest nawet łatwa wymiana pojedynczego ogniwa, pod warunkiem, że nie będzie to akurat ogniwo środkowe.
Tak przygotowane pakiety 1S7P zamierzam umieścić jeden za drugim w plastikowej rurze. W praktyce pewnie potrzebne będą co najmniej dwie, bo już przy 10S rura musiała by mieć 70 cm i byłoby trudno ją umieścić w obrębie ramy roweru. Tu pojawia się najpoważniejsza wątpliwość czy punkty styku poszczególnych "1S" ze sobą nie będą stwarzały nadmiernego oporu ale przypominam, że to rozwiązanie przewiduję zastosować do stosunkowo małych prądów.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4923
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: tkoko »

Jeżeli już zamierzasz coś takiego robić, to raczej zdejmij całkiem koszulki z ogniw (lepszy/pewny styk), od strony plusów przyklej krążki zabezpieczające (zabezpieczenie przed zwarciem), a do plusów zgrzej/przulutuj blaszkę tak by powierzchnia była płaska/równa (największa powierzchnia styków).
zielony71
Forumowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: zielony71 »

W tym rzecz, że jeszcze nie wiem czy zamierzam. :-D Czasami bardzo trudno jest dostrzec słabe strony swoich własnych pomysłów. Dlatego powstał ten temat :-)
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: WojtekErnest »

Niestety, pomysl by minusy się tylko stykaly, uważam za calkowicie niepraktyczny. Zdecydowanie załóż ze będziesz to lutowal, nawet cienkim drutem, punktowo ale tak by cale 7 ogniw miało wspólny minus trwaly. Nadto to również musi być pewny pkt styku dla balansera BMS.
Nie piszesz czy to ma być jedynie zamiennik podstawowego pakietu, czy jedyny.
No i czy dopuszczasz ksztalt prostopadłościanu który w ramach budzetowego DIY mógłby wykorzystac, solidne profile np. wentylacyjne. Wtedy praktycznym modułem byloby 1S6P w ukladzie prostopadloscianu 2x3.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
zielony71
Forumowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: zielony71 »

Jako punkty styku dla BMS zamierzałem wykorzystać blaszki zgrzane do plusa. Wykluczam lutowanie jako metodę łączenia ogniw, bo moje testowe luty miały małą wytrzymałość na oderwanie.
Jako obudowę rury PCV fi 63 mm - rury do instalacji ciśnieniowych do 10 bar, a więc dość solidne.
Wydaje mi się, że 7P to absolutne minimum, biorąc od uwagę, że to będą używane ogniwa. Myślałem nawet, czy nie dać więcej. Trudno znaleźć solidne profile z tworzywa w kształcie prostopadłościanu. Poza wspomnianymi profilami wentylacyjnymi nic innego nie przychodzi mi do głowy. Profile metalowe to ryzyko zwarcia.
Na razie bateria byłaby testowana tylko na dłuższych trasach, czyli niezbyt często. Ale gdyby się to sprawdziło to byłaby wykorzystywana jako podstawowa bateria w nowej konstrukcji. Ogólnie to zakładam, że taka bateria będzie wymagała regularnych przeglądów, dlatego kombinuję z konstrukcją tak, żeby można było to łatwo rozebrać i ponownie złożyć.
Zdaję sobie sprawę z ryzyka związanego z przepływem dużych prądów wyrównawczych pomiędzy ogniwami równoległymi.
Zakładam, że w sytuacji gdy każde ogniwo ma kontakt z co najmniej trzema innymi taki kontakt będzie zachowany. Nawet gdyby założyć, że ogniwa będą miały niewielką możliwość ruchu i na chwilę straciły kontakt, to w ciągu sekundy nie wytworzy się tak duża różnica napięć, żeby popłynął duży prąd
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: WojtekErnest »

Pod wplywem wstrząsów oraz wilgoci, musisz założyć ze to didatkowy czynnik niespodziewanej awarii. Ale co do założeń to popieram, moduly regularne, powtarzalne (np Twoje 1S7P) bo to nie wymaga koszykow z tworzywa i jest latwe serwisowo. Robisz sobie takie 'klocki" na zapas i w razie problemów, wyjmujesz go a wkladasz zapasowy lutujac 2 połączenia. A ten wadliwy rozkladasz i spokojnie naprawiasz/podmieniasz.
Ps. Do opakowan DIY pojedynczych modułów możesz użyć pustych plastikow z zniczy 😀. Usztywnia i izoluje.
Lutowanie na calej powierzcni minusa jest trudne, wymaga lutownicy o dużej cieplocie, ale .ut punktowy np z użyciem srebrzanki jest łatwe i bezpieczniejsze.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
Tooropek
Forumowicz
Posty: 2028
Rejestracja: 08 wrz 2018, 10:50

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: Tooropek »

Co do łączenia plusów to znajdź kogoś kto dobrze projektuje w 3D i niech Ci zrobi holder z miejscem na montaż sprężynek. Nie będzie trzeba dużej siły aby powierzchnia styku 7 sprężynek ze zgrzanymi plusami była odpowiednia bo sam ciężar ogniw już będzie wystarczający. Pomysł wydaje się być ciekawy. Sprężynki są na alledrogo dostępne w różnych rozmiarach a nawet można by je do zgrzanych plusów lutować. Zielony co sądzisz o tym rozwiązaniu?
* Akumulatory * Bidony * 36V/48V. Zapraszam na priv.
zielony71
Forumowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: zielony71 »

Hmm, nie bardzo rozumiem tę koncepcję. Sprężynki w baterii tak jakoś automatycznie kojarzą mi się z żarnikami :-D
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: WojtekErnest »

Myślę ze @Tooropek myślał o sprężynkach de facto na minusie. Tzn ze od strony plusow idą sprężynki do minusow. To by poprawiło pewność styku i byloby prosto "rozkladalne" w razie demontażu
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
Tooropek
Forumowicz
Posty: 2028
Rejestracja: 08 wrz 2018, 10:50

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: Tooropek »

Dokładnie tak jak napisał Wojtek. Sprężynki możesz lutować to plusów a minusy nie zgrzewać tylko obrać ogniwa z termokurczy i sam styk będą robić sprężynki każda z osobna do ogniwa z kolejnej sekcji.
* Akumulatory * Bidony * 36V/48V. Zapraszam na priv.
zielony71
Forumowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: zielony71 »

Miałem kiedyś takie koszyki na 18650 ze sprężynkami. Nie pamiętam już dokładnie ile pociągnąłem A, ale pamiętam dokładnie, że sprężynki zaświeciły na czerwono. :-D

Edyta - coś takiego to było:
https://abc-rc.pl/product-pol-8528-Kosz ... odami.html
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
Awatar użytkownika
Tooropek
Forumowicz
Posty: 2028
Rejestracja: 08 wrz 2018, 10:50

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: Tooropek »

Na jedną sprężynkę jak pójdzie prąd rzędu 2A chwilowo to raczej czerwona nie powinna się zrobić. Jeżeli ktoś zna lepszy sposób na łączenie sekcji "bez zgrzewania" to niech się wypowie w tym temacie bo ja nie widzę innej opcji na równomierny docisk każdego ogniwa i nie łączenie na stałe sekcji.
* Akumulatory * Bidony * 36V/48V. Zapraszam na priv.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4923
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: tkoko »

Najprostszym rozwiązaniem na styki między "P" będzie "taśma elektroprzewodząca".
https://www.tesa.com/pl-pl/przemysl/zas ... rzewodzace
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 771
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: lukk »

Taka taśma jest raczej dobra do uziemiania dla ochrony ESD w elektronice itp, ale do takiej aplikacji przy sporych prądach to nie bardzo.

Taki łącznik ze slotami na sprężynki brzmi jak spoko pomysł.
łącznikP.jpg
zielony71
Forumowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: zielony71 »

Przyszło mi do głowy jeszcze takie prostackie rozwiązanie:
IMG_20221129_103444.jpg
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4923
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: tkoko »

lukk pisze:
29 lis 2022, 10:21
Taka taśma jest raczej dobra do uziemiania dla ochrony ESD w elektronice itp, ale do takiej aplikacji przy sporych prądach to nie bardzo......
Przy 7 cm2 powierzchni styku, dodatkowo ściśniętych między sobą, zapewne nie będzie problemu z maksymalnymi/chwilowymi prądami do 20 - 25A, bo takie prądy zapewne zielony przewiduje. Wystarczy zmierzyć/przetestować opór połączenia na takiej powierzchni by sprawdzić czy taśma wytrzyma takie obciążenie.
zielony71
Forumowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: zielony71 »

Na tej stronie podali parametry przewodności tej taśmy, tylko ja ich w ogóle nie rozumiem :-D
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
Awatar użytkownika
Yin
Forumowicz
Posty: 959
Rejestracja: 19 lut 2018, 18:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: Yin »

Pomysł z zapewnieniem styku przez odizolowanie dolnej części ogniw jest warty przetestowania, najlepiej pojedynczy pakiet 1s7p z obciążeniem pod kamerką termo. Albo bok ogniwa się nagrzeje punktowo albo ciepło rozejdzie się po całej obudowie. Do łączenia pakietów 1s7p w całość polecam zamiast termokurczki butelkę pet:
Album rowerów poziomych i nietypowych:
pl.pinterest.com/jessecuster77/recumbent-bike/
pl.pinterest.com/jessecuster77/rower/
http://forum.poziome.pl
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 771
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: lukk »

no piszą o przewodności taśmy w osi z (zakładam że to ta oś wzdłuż "grubości" taśmy) na określoną powierzchnię. Np. dla jednej z tych taśm to wynosi 30mOhm na inch^2, czyli ok. 6.5 cm^2. Czyli na takiej taśmie przy tej powierzchni i przy 25A odłoży się spadek napięcia 0.75V i moc 18W :) no nie widzę tego :) Występują też (np. Laird takie robi) "gąbeczki EMC", coś podobnego do tego co Zielony pokazał, gdzie jest taka gąbczasta substancja owinięta bieloną plecionką miedzianą i są one klejone albo lutowane do PCB.

Ja bym szedł w temat tych holderów ze sprężynkami. Jakby to wydrukować z jakiegoś porządnego materiału to spokojnie by dało radę.
zielony71
Forumowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: zielony71 »

Standardowo pakiety zgrzewa się taśmą 0,15x8mm. Czyli odpowiednikiem byłaby sprężynka z drutu o średnicy 1,5 mm?
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4923
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: tkoko »

lukk pisze:
29 lis 2022, 11:42
no piszą o przewodności taśmy w osi z (zakładam że to ta oś wzdłuż "grubości" taśmy) na określoną powierzchnię. Np. dla jednej z tych taśm to wynosi 30mOhm na inch^2, czyli ok. 6.5 cm^2. Czyli na takiej taśmie przy tej powierzchni i przy 25A odłoży się spadek napięcia 0.75V i moc 18W :) no nie widzę tego :) .....
A jaką realną powierzchnię styku będą miały sprężynki, i jaki spadek napięcia na nich wystąpi. Najprościej sprawdzić doświadczalnie takie testowe połączenia.
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 771
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: lukk »

Spoko byłyby takie sprężynki jakie daje się w driverach do latarek na 18650. Drut wygląda na 1mm, a średnica zewnętrzna to jakieś 5mm. Zawsze w sprężynce można też w środku przylutować kawałek plecionego kabelka między jej końcami, żeby zmniejszyć rezystancję przejścia.
gość
Forumowicz
Posty: 433
Rejestracja: 20 maja 2019, 22:28

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: gość »

To ja proponuję zdjąć cześć koszulki z minusa i wcisnąć ogniwa w koszyk razem z przewodem typu linka.
Wiadomo że przewód musi być pozbawiony izolacji i rozplaszczony.
Górę zgrzać.
Awatar użytkownika
Tooropek
Forumowicz
Posty: 2028
Rejestracja: 08 wrz 2018, 10:50

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: Tooropek »

No właśnie, przecież w latarkach (sam mam dwie potężne) występują prądy rzędu 20A i więcej na 5 ogniw przez sprężynkę grubości 1mm. Sprężynka jest powleczona złotą powłoką, ale i miedziowane by też nie zaszkodziły czy nawet zwykłe stalowe bez żadnych powłok ochronnych.

W koszykach testowych mam sprężynki 0,5mm i przy 5A nie widzę żadnych spadków czy nadmiernego grzania...
Sprężynki to niezły pomysł tylko niech ktoś zrobi fajne koszyki to sam chętnie złoże taki pakiet i obciążę go jakimś fajnym prądem.
* Akumulatory * Bidony * 36V/48V. Zapraszam na priv.
zielony71
Forumowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: zielony71 »

gość pisze:
29 lis 2022, 13:10
To ja proponuję zdjąć cześć koszulki z minusa i wcisnąć ogniwa w koszyk razem z przewodem typu linka.
Wiadomo że przewód musi być pozbawiony izolacji i rozplaszczony.
Górę zgrzać.
Genialnie proste, choć nie rozwiązuje (chyba) sprawy docisku.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
Awatar użytkownika
Mr.Freeman
Forumowicz
Posty: 67
Rejestracja: 16 maja 2019, 10:45
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: Mr.Freeman »

Ale kombinowanie, zamiast pewnie polutować te ogniwa plecionką miedzianą i porządną lutownicą. Zmatowiona powierzchnia lutowania, dobra kolba , 2 sekundy i zrobiony porządny pewny lut. To samo w przyszłości z rozlutowaniem. Trzeba wiadomo wprawy.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4923
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: tkoko »

Tooropek pisze:
29 lis 2022, 13:24
No właśnie, przecież w latarkach (sam mam dwie potężne) występują prądy rzędu 20A i więcej na 5 ogniw przez sprężynkę grubości 1mm. ....
Gniazda USB 3.0 mogą mieć prądy i po 5 A na mikro stykach, nie sadzę że 7.5 cm2 taśmy przewodzącej nie przeniesie takiego prądu/mocy. To będzie kwestia odpowiedniego docisku.
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: WojtekErnest »

Blaszkę stykową można napunktowac, by ostre krawędzie w wielu miejscach utrzymały styk i polepszyly docisk.
A to film, ktory się moze przyda.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
Yin
Forumowicz
Posty: 959
Rejestracja: 19 lut 2018, 18:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: Yin »

Kiedyś już było na forum ale dla przypomnienia taki patent:



Jeszcze taki pomysł do patentu na połączone minusami ogniwa: oprócz styku wewnętrznego przez usunięcie koszulki owiniecie od dołu od zewnątrz pętla taśmy do zgrzewania. W ten sposób punkt styku był by większy i potencjalne grzanie mniejsze. Na taki pakiet 1s7p termokurczką z pet dla zabezpieczenia taśmy na miejscu. Ktoś protestuje? Sylwester blisko jak nie wyjdzie to przynajmniej fajerwerki będą :twisted:
Album rowerów poziomych i nietypowych:
pl.pinterest.com/jessecuster77/recumbent-bike/
pl.pinterest.com/jessecuster77/rower/
http://forum.poziome.pl
zielony71
Forumowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: zielony71 »

Yin pisze:
30 lis 2022, 15:39
...
Jeszcze taki pomysł do patentu na połączone minusami ogniwa: oprócz styku wewnętrznego przez usunięcie koszulki owiniecie od dołu od zewnątrz pętla taśmy do zgrzewania. W ten sposób punkt styku był by większy i potencjalne grzanie mniejsze. Na taki pakiet 1s7p termokurczką z pet dla zabezpieczenia taśmy na miejscu. Ktoś protestuje? Sylwester blisko jak nie wyjdzie to przynajmniej fajerwerki będą :twisted:
Przyjmuję do realizacji :-)
Coś mi się wydaje, ze wspólnymi siłami opracujemy taki patent, że nawet Chińczycy pożółkłą z zazdrości :-D

A tak z ciekawości, czy ktoś ma orientację jaki jest przybliżony koszt samego materiału na takie koszyki jak na filmach gdyby to drukować? To będzie droższe od ogniw?
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4923
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: tkoko »

Jeżeli już tak kombinujesz to prościej zrobić pętlę G z plecionki na minusach. Po dociśnięciu będziesz miał zarówno styk jak i przewodzenie.
zielony71
Forumowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: zielony71 »

Trochę się obawiam o bezpieczeństwo takiego rozwiązania. Dużo drobnych drucików. Niech się któryś ukruszy i zewrze plus z minusem ogniwa. Pożar gotowy.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
Awatar użytkownika
radasss
Forumowicz
Posty: 494
Rejestracja: 31 mar 2018, 8:50
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: radasss »

Jak potrzeba 70 ogniw na całość to bym mocno się zastanowił nad lutowaniem. Udziwnianie, kombinowanie zniweczy założenia czyli tanio.
warsztatmotocykli.pl
zielony71
Forumowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: zielony71 »

Jeśli ktoś umie dobrze lutować to jak najbardziej. Ja nie umiem. Może później wrzucę zdjęcie, to zrozumiecie :-D
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: WojtekErnest »

radasss pisze:
01 gru 2022, 9:54
Jak potrzeba 70 ogniw na całość to bym mocno się zastanowił nad lutowaniem. Udziwnianie, kombinowanie zniweczy założenia czyli tanio.
Jestem tego samego zdania. Bo z jednej strony ma być tanio i łatwe serwisowo że względu na niepewne ogniwa.
A to oznacza że lepiej łączyć starannie 1S*P, aby niepewne klocki były wymienne. A nie zastanawiać się który z 70 styków puszcza, grzeje się itp
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
zielony71
Forumowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: zielony71 »

To, żeby trochę przejść od teorii do praktyki.
Na pierwszy rzut mam takich pacjentów:
IMG_20221201_115450.jpg
Ten jeden akurat trochę przyrdzewiał, więc muszę odrzucić.
Wszystkie wyjęte z jednej baterii, myślę że mają około 10 lat.
Naładowane miesiąc temu do 4,15-4,16V
Po miesiącu mają od 4,13-4,16V, czyli zakładam, że dużego samorozładowania nie mają.

Zrobiłem szybki, amatorski test rezystancji. Sprawdziłem, że żarówka H4 pobiera prąd (po paru sekundach stabilizacji) 2,66 A. Po kolei sprawdziłem spadek napięcia na kilku ogniwach. Napięcie pod takim obciążeniem po 10 s to między 3,84-3,88V.
Wstępnie wygląda, że do testu się nadają. Sag mógłby być mniejszy, ale czego wymagać od śmieci :-D
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4923
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: tkoko »

Datę sprawdzisz tu pod Panasonic;
https://batterybro.com/pages/18650-date ... ookup-tool
Napięcia i prąd OK
Awatar użytkownika
Yin
Forumowicz
Posty: 959
Rejestracja: 19 lut 2018, 18:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: Yin »

zielony71 pisze:
01 gru 2022, 8:38
A tak z ciekawości, czy ktoś ma orientację jaki jest przybliżony koszt samego materiału na takie koszyki jak na filmach gdyby to drukować?
Materiałowo to tak +- 5-10gr z pla na ogniwo max. Reszta ceny to amortyzacja pracy drukarki, koszt prądu i zarobek dla drukującego. Kwestia dobrego projektu żeby dało się go łatwo drukować - jeśli by projektować zaczepy do łączenia ogniw trzeba by zachować większą precyzję i drukować na dyszy 0.4mm lub mniejszej, jak by zrobić spory holder na paręnaście ogniw bez łączenia z innym holderem to można by jechać dyszą 0.8mm co sporo skraca czas wydruku.
Album rowerów poziomych i nietypowych:
pl.pinterest.com/jessecuster77/recumbent-bike/
pl.pinterest.com/jessecuster77/rower/
http://forum.poziome.pl
zielony71
Forumowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: zielony71 »

To gdyby mój prototyp w miarę się sprawdził, to można by było zaprojektować jakiś typowy holder. Myślę, że kilku chętnych by się znalazło. Ale na razie nie wybiegajmy zbyt daleko w przyszłość :-D
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
zielony71
Forumowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: zielony71 »

Tak jak wcześniej pisałem nie chce mi się oznaczać dokładnej pojemności ogniw, bo to masa roboty, jak się nie ma odpowiedniego sprzętu. Jednak te Panasoniki miały 2,2Ah jak były nowe, więc zachodziło ryzyko, że teraz mają grubo poniżej 2Ah i będzie lipa.
Dlatego wziąłem losowo 10 sztuk, połączyłem szeregowo i rozładowałem czajnikiem elektrycznym, mierząc czas rozładowania. Zajęło to równo 90 minut. Prąd początkowy to 1,4A, a na końcu spadł do 1,2A.
Temperatura ogniw wzrosła z 19 do 28 stopni.
Co 15 minut sprawdzałem napięcia na ogniwach. Przez większość czasu ogniwa rozładowywały się w miarę równo. Maksymalna różnica napięć to 0,06V, dopiero przy ostatnim pomiarze w 90 minucie rozjazd był już totalny, bo niektóre miały jeszcze ponad 3,25V, a niektóre już spadły poniżej 3V.
Godzinę po odłączeniu obciążenia większość wstała do ponad 3,40V, poza dwoma, które wstały do 3,29 i 3,33V.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4923
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: tkoko »

Czyli przy średnim prądzie 1.3A na ogniwo, masz 1.95 Ah na najsłabszym ogniwie. Podobnie będzie z "P". Możesz jeszcze spróbować rozładować te które mają po 3.25V, ale będzie to już nieistotna różnica pojemności.
zielony71
Forumowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: zielony71 »

Początki są trudne. :-D
Rozpakietowanie idzie opornie, bo pakiet był bardzo porządnie zgrzany:
IMG_20221205_102848.jpg
Po takim failu postanowiłem jednak zostawić resztki blaszek nawet na plusach.

PET-a trzeba przycinać na miarę dopiero po obkurczeniu, bo inaczej wyjdzie tak:
IMG_20221205_102943.jpg
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: WojtekErnest »

Naderwane blaszki, więc nie masz wyjścia jak lutować. Aby byl trwaly szybki lut polecam małą lutownice gazową za kilkadziesiąt zl. Szybko zlapiesz wprawę. Powodzenia.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
zielony71
Forumowicz
Posty: 1298
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: zielony71 »

No o moich próbach lutowania to już wspominałem ;-)
Niby trzyma, ale jak się pociągnie to taki rezultat:
IMG_20221205_110807.jpg
A niby na plusie jest łatwiej...
Jeśli się kiedyś nauczę to będę lutował, ale na razie to się nie odważę :-D
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: WojtekErnest »

Bo to efekt za słabej lutownicy/powierzchni cieplnej. Dlatego radzę mała gazową.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
W.P.
Forumowicz
Posty: 322
Rejestracja: 21 kwie 2020, 9:55
Lokalizacja: Łódź

Re: Tania i pojemna bateria ze śmieci.

Post autor: W.P. »

zielony71 pisze:
05 gru 2022, 11:10
Jeśli się kiedyś nauczę to będę lutował, ale na razie to się nie odważę :-D
Potrenuj trochę a nabędziesz wprawy. Kilka lat temu miałem do polutowania 100 szt także z odzysku. To 200 punktów.

Dobrze spisuje się klasyczna zwarciówka (to tak lutownica z wymienianymi grotami z drutu Cu 1,5mm²). Lutowanie ułatwia kropelka kwasu solnego (do kupienia w sklepach elektronicznych). Po kilku punktach idzie szybko a kwas powoduje, że dotkniecie rozgrzanego grota trwa poniżej sekundy nie rozgrzewając wyprowadzenia ogniwa.
ODPOWIEDZ