Rower powstał na bazie dawcy za około 650zł na ramie Kellys. Wybrałem Mxus 30H w nawoju 7x9, czyli najwolniejszym, ale z największym momentem. Części wziąłem z Nexuna - zestaw 48V 1500W ze sterownikiem 30A sinus KT, plus baterię bidonową (13s7p) do samodzielnego montażu. Dodatkowo w rowerze wymieniłem oryginalne chudziutkie opony na 29" x 55m, które zmieściły się w ramie dosłownie na milimetr.
Sam montaż zajął mi około 2 dni, z czego jeden na samą baterię. Podczas wylutowywania oryginalnego kabla masowego z BMSa kropla cyny zwarła dwa styki balansujące i spaliła dwa przewody, które niestety musiałem wymienić. Poza tym montaż baterii wg instrukcji okazał się bardzo przyjemny. Z samym montażem na rower nie było większych problemów poza koniecznością dość mocnego rozwarcia tylnego trójkąta.
Właścicielka jest bardzo zadowolona z przeróbki, na początku uznała napęd za nieco zbyt mocny, ale w terenie okazał się w sam raz. Rower robi z rozsądnym wspomaganiem zasięgi około 90km i rozwija prędkość około 37km/h na płaskim.
Buduję teraz kolejny rower na bazie swojego hardtaila 26", i z rzeczy, które zmieniam w stosunku do poprzedniej konstrukcji
- buduję box na baterię z poliwęglanu 5mm, gdyż bardzo nie podoba mi się jak delikatne jest mocowanie bidonu
- zamierzam schować wszystkie kable do środka obudowy, gdyż nawet ze złączkami Higo boję się mieć to wszystko na wierzchu.
- będę musiał użyć innych czujników hamowania ze względu na hydrauliczne tarczówki.
- zestaw tym razem wziąłem dużo taniej z Aliexpress - przyszło szybko i bez problemów z cłem.
