Przeróbka E-Dealim Roadwin 125cc

[wwojciech]

Cześć.
Wywaliłem silnik spalinowy i wsadziłem 4kW bldc.
Bateria z hybrydy mercedesa lifepo4 22s2p 44Ah.
Uruchomiłem w sensorless GT1500 ale niestety nie byl wstanie prawidłowo wysterować silnika o pod obciążeniem wyparowała ścieżka przy tranzystorach i uwaliło procesor.
W wolnej chwili wrzucę zdjęcia. Do 60km/h latało. Kolejny krok to uruchomić silnik na VESC. Mam wersje 50A i jeśli to zatrybi to wtedy vesc 100/250.

[pxl666]

poka foty

[shade_]

Cześć.
Wywaliłem silnik spalinowy i wsadziłem 4kW bldc.
Bateria z hybrydy mercedesa lifepo4 22s2p 44Ah.
Uruchomiłem w sensorless GT1500 ale niestety nie byl wstanie prawidłowo wysterować silnika o pod obciążeniem wyparowała ścieżka przy tranzystorach i uwaliło procesor.
W wolnej chwili wrzucę zdjęcia. Do 60km/h latało. Kolejny krok to uruchomić silnik na VESC. Mam wersje 50A i jeśli to zatrybi to wtedy vesc 100/250.

poka foto, bardzo interesujacy projekt. VESC powinien ogarnac

[wwojciech]

udało się uruchomić vesc, niestety max moc jaką udało mi się wyciągnąć to ledwo 1100W pomimo prąd baterii na max 50A i 14S. Prad silnika caly czas leci 100A. Pewnie dla tego spalilo gt1500(jest mierzony tylko prad baterii) wiec przy 30A juz tam wymusilo fajne prady fazy...

[wwojciech]

konwerter z resolvera na halla gotowy, teraz już będzie można testować ze zwykłymi sterownikami. Na pierwszy strzał sabvoton.

edit.

Resolwer z konwerterem już ustawiony w fazie.

[wwojciech]

Update:) silnik z sterownikiem kelly 7230s śmiga aż miło. Na baterii 72V i przełożeniu 12/44 leci 100km/h Pozostało dopieścić instalacje i mechanicznie ogarnąć do końca i można zając się legalizacją.

[wwojciech]

Update finalny:) papiery ogarnięte, maszyna śmiga. W tej chwili już na zielonych rejestracjach, w cepiku jako pojazd elektryczny:) kelly ustawiony na 75% mocy, co wedlug pomiarów daje 110A z baterii(8kw). Zmieniona zębatka tylna na większa- co poprawilo osiągi kosztem Vmax (88km/h wedlug GPSa). Masa całości urosła o 2kg względem suchego spaliniaka. Zasieg estymuje na 80km ale jeszcze nie zweryfikowany. Wczesniej jeździłem bez odzysku, dopiero teraz dołożę manetke coby miec regulowana sile hamulca:)

[pxl666]

poka więcej zdjęć . jak to wyszło finansowo ?

[Badlook]

Fajnie że udało się papiery ogarnąć. Była by opcja żeby kolega rozpisał cały proces papierologii?

[wwojciech]

Przygodę zacząłem od odwiedzenie wszystkich okręgówek w koło z zapytaniem jak oni to widzą, taką przeróbke. Praktycznie każda wymysłała takie cuda, że już myślałem że nie uda się ogarnąć papierów - na szczeście dwie powiedziały że normalna przeróbka i bez problemu. Musiałem przedstawić fakture na kupno silnika (umowa kupna/sprzedaży), faktura z zakładu który montował silnik, oraz na fakturze uwględniony demontaż silnika spalinowego ( nie można tego prywatnie wykonać). Papier potwierdzający mase obecnego pojazdu ( np zlom z wagą kalibrowaną). Majac te papiery lecisz na przegląd na okręgówke, tam wbijają zmiany konstrukcyjne. Potem do urzędu komunikacji i tam wymiana dowodu i blach na nowe.
-z kosztów to przegląd rozszerzony ze mianami konstukcyjnymi to było około 150zł
-za przerejestrowanie 120zl.
a Graty to zbierane więc kosztowo przyjaźnie:)
Bateria miała być lifepo4 z mercedesa plugina, ale wagowo/objetosciowo to byla masakra majac ledwo 3kwh pojemnosci, więc skończyło się na liion ogniwa z porsche tajkana 65Ah. 20S1P. 110A to ledwie łaskowatanie dla niej:)

Elektronika cała upchana pod bakiem. Osłona silnika to klasycznie laminat poliestrowy.
Licznik jest podlączony pod koło więc nie było żadnych przeróbek, a w miejsce obrotomierza wsadziłem watomierz(wyprowaziłem tylk przyciski na kierownice żebym mógł zmieniać funkcje na nim z dłońmi na rączkach)

[pxl666]

a jak toto idzie pod górę z pasażerem np ?

[Badlook]

Przygodę zacząłem od odwiedzenie wszystkich okręgówek w koło z zapytaniem jak oni to widzą, taką przeróbke. Praktycznie każda wymysłała takie cuda, że już myślałem że nie uda się ogarnąć papierów - na szczeście dwie powiedziały że normalna przeróbka i bez problemu. Musiałem przedstawić fakture na kupno silnika (umowa kupna/sprzedaży), faktura z zakładu który montował silnik, oraz na fakturze uwględniony demontaż silnika spalinowego ( nie można tego prywatnie wykonać). Papier potwierdzający mase obecnego pojazdu ( np zlom z wagą kalibrowaną). Majac te papiery lecisz na przegląd na okręgówke, tam wbijają zmiany konstrukcyjne. Potem do urzędu komunikacji i tam wymiana dowodu i blach na nowe.
-z kosztów to przegląd rozszerzony ze mianami konstukcyjnymi to było około 150zł
-za przerejestrowanie 120zl.
a Graty to zbierane więc kosztowo przyjaźnie:)
Bateria miała być lifepo4 z mercedesa plugina, ale wagowo/objetosciowo to byla masakra majac ledwo 3kwh pojemnosci, więc skończyło się na liion ogniwa z porsche tajkana 65Ah. 20S1P. 110A to ledwie łaskowatanie dla niej:)

Elektronika cała upchana pod bakiem. Osłona silnika to klasycznie laminat poliestrowy.
Licznik jest podlączony pod koło więc nie było żadnych przeróbek, a w miejsce obrotomierza wsadziłem watomierz(wyprowaziłem tylk przyciski na kierownice żebym mógł zmieniać funkcje na nim z dłońmi na rączkach)

Czyli dwie najtrudniejsze sprawy to znaleźć okręgówkę która to podbije i speca co zrobi podmianę silnika lub da papier że to zrobił.

[wwojciech]

a jak toto idzie pod górę z pasażerem np ?

Narazie tylko miałem okazje pojeździć z synem 6 letnim to daje rady pod ostre górki. W sumie już 500km zrobione:) W mieście w ogóle nie czuć braku mocy. Przy każdej prędkości przyśpiesza fajnie bez mieszania biegami jak to było w oryginalnej 125cc:) Narazie jestem zadowolony. Po jeździe górskiej z synem, silnik nagrzał się do 60C.