Kona stiny - czyli najlepsza baza pod elektryka za 500zł

[glebor]

tak mleczko na pewno zmatuje lakier.

Ogólnie teraz mam porównanie tych ram bo wszystkie stoją jeszcze obok siebie.
- CARRERA BANSHEEX
- KONA SINTKY
- KONA DAWG
- KONA COILER

Właśnie wszystkie zapakowałem do busa i odjechały na działkę, bo zaczynam remont posadzki i nowe płytki gresowe.

Wczoraj się przejechałem na wszystkich po kolei i ogólnie tak moim zdaniem:
- carrera bansheeX ma zdecydowanie najlepszą geometrię jazdy na tym samym setupie. Amorek bomber rama 19 cali. Główka jest bardziej pionowo i rower swietnie reaguje na ruch kierownicą, jazda bez trzymanki itp pięknie to się prowadzi, długa dźwignia od amora, więc dziury wybiera tak samo świetnie jak stinkacz. W ogólnie nie trzeba trzymać kierownicy.

- kona dawg supreme ma już grubsze wahacze niż banshee pod silnik ale jest znacznie lżejsza od stinkacza i podejrzewam, że jest cieńsza rura centralna ramy, a co do wahaczy, ktoić na pół nie będę, ale pewnie też są cieńsze ścianki. Główka jest delikatnie pod kątem do przodu, ale prowadzi się jeszcze znośnie na krótkim mostku.

Z koną stinky jest moim zdaniem słabo. Ta rama jakby była za mała dla mnie a mam 172cm i jest to jedna z większych stinkaczy, jakie można dorwać - pozycja średnio przyjemna. Nie wiem, może jakiś profesjonalista od ebajków mi doradzi jak dobrać mostki, sztycę, siedenie, żeby się tym wygonie jeździło.

Ogólnie krótki mostek + mocno pochylona główka powodująca, ze przednie koło mocno odstaje do przodu, a kierownica jest bliżej kolarza no cóż kolana mam 2 centymetry od kierownicy i raz już się trzasnąłem w rzepkę podczas jazdy na kole wczoraj i jakoś słabo sie stinkaczem jeździ w obecnym setupie. Może długi mostek coś zaradzi aby odsunąć kierownicę.

Na carrerze bansheeX na ramie 19 cali zdecydowanie lepiej mi się jeździ. Nie wiem, czy kona do końca robi większe ramy niż 19 cali bo to niby już XL.

Banshee robi ramy 19,5 cala na którą poluję w dobrej cenie oraz rarytas 21 cali - widziałem ją na portalu, tyle, że sztywna zasada roweru powyżej 1500zł nie kupię, bo nie lubię przepłacać...

Im dłuższa rama, tym lepiej sie jeździ, bo jest większy rozstaw kół ale geometria stinkacza jakoś kompletnie mi nie leży nie wiem, może za krótki amor, ale jakoś tak nie fajnie...

Cóż może uda się zgromadzić całą kolekcję fuli KONA i przerobić je na elektryczne. To takie marzenie na najbliższą wiosnę

[glebor]

Jeszcze foty coilera z momentu zakupu, to jescze nie stoi u mnie:
Trochę lepszy osprzęt niż w tej za 500 zeta i w sumie dużo droższa nie była...

BOXXER jest perfekt bez luzów, ale też nie zaszkodziłoby go przejrzeć i zrobić mu mały serwis, ale na razie nie ma na to hajsu... No i przez tego boxxera już geometria jest świetna

Rowery są z papierami i nie mówcie, że nie da się kupic za tysiada dobrej kony. Trzeba odpowiednio szukać


Zobacz całą galerię

[scuda]

Glebor, ile ten boxxer ma skoku ? Bo wygląda jakby miał ze 120-140 mm. Chyba coś zepsute w nim jest albo taka wersja dwupółki.

[Tooropek]

Scuda zobacz jak wysoko wystają lagi, ktoś specjalnie obniżył sobie amor, bo taka możliwość istnieje w 2 półce. Kwestia podniesienia lagów i optycznie amor i cały przód roweru idzie do góry.

[glebor]

Oo to bardzo miła niespodzianka! Pytanie jak te lagi można podwyższyć?
Ktoś tam ucinał jakieś elementy, czy po prostu wpompowana została jedna komora i dla tego amor usiadł do połowy?

Muszę się wdrożyć, bo w bomberku mam komory negatywną i pozytywną, nie wiem, która jest od czego wiem, że jedną się pompuje i się amor wsuwa, drugą się pompuje i się wysuwa. Napompowałem obie do zalecanego ciśnienia, amor się schował do połowy i jest twardy jak kamień

I przy okazji co myślicie o rowerach scott genius?
Mity o amortyzatorze rozprężnym znam, że jest drogi w regeneracji ale znalazłem 2 firmy, które są w stanie za 300zł zregenerować te dampery bardzo kompleksowo. Firmy zajmują się pełną regeneracją, wymianą uszczelniaczy, dotoczeniem nowej bierzni golenia (zrobienie wstawki na CNC) także dostajemy praktycznie nowe wszystkei elementy i specjalizują się tylko w amorach rozperężnych od geniusa...

Pytanie co do jakości ramy... Wiadomo kona to to nie jest ale, ma duży krzyżak damper jest na zewnątrz i przede wszystkim rozmiary ramy nie kończą się na 19" jak w konie...
Np. taki ładny egzemplarz można kupić za 280 USD

Nie wiem, czy go nie połknąć, bo osprzęt świetny, ładny stan rowerka, pływające tarcze, hydraulika, dobry osprzęt i niska cena. Rower wystawiony na jednym z portali społecznościowych za granicą upatrzony dzisiaj i mam już dogadane wystawienie do na EBAYU dla mnie

[TomaS]

Ogólnie teraz mam porównanie tych ram bo wszystkie stoją jeszcze obok siebie.
- CARRERA BANSHEEX
- KONA SINTKY
- KONA DAWG
- KONA COILER
Wczoraj się przejechałem na wszystkich po kolei i ogólnie tak moim zdaniem:
- carrera bansheeX ma zdecydowanie najlepszą geometrię jazdy na tym samym setupie. Amorek bomber rama 19 cali. Główka jest bardziej pionowo i rower swietnie reaguje na ruch kierownicą, jazda bez trzymanki itp pięknie to się prowadzi, długa dźwignia od amora, więc dziury wybiera tak samo świetnie jak stinkacz. W ogólnie nie trzeba trzymać kierownicy.

Potwierdzam Też mi sie super jeździ na tym rowerze. Można przejechać 1tys km bez zmęczenia pleców, nadgarstków, itp.
Zawieszenie pracuje niesamowicie czule wydaje mi się że czulej jak w Stinkym, wybiera nawet liście. Trochę wrażenie jak byś lewitował i dziury w drodze przestają Cie interesować. Myślałem kiedyś nad sprzedażą żeby porobić sobie coś nowego z nudów ale projekt za każdą jazdą utwierdza mnie że bym zrobił głupotę. Doszło do tego że Carrera zostaje ze mną i żoną na czas nieokreślony a będe przerabiał z nudów Kone Coiler.

BTW jeździłem też na Coiler i Stinky i z tych dwóch Mi osobiście na codzień lepiej sie jeździło na Coiler . Zawieszenie jest czulsze, geometria bardziej rekreacyjna. No ale właśnie taki był dokładnie zamysł projektantów. Stinky to bardziej FR/Downhill a Coiler Enduro.

Co do dwupółki w Coilerze to świetna dla mnie informacja Widać da się zjechać ostro ze skokiem żeby nie schrzanić geometri

[Rugos]

Ja jeździłem przez rok na Scott reflex ( rama identyczna) miałem go w rozmiarze 17 i dla mnie był idealny (170cm). Pozycja jak na każdym XC, damper fajnie tłumił

[Tooropek]

Oo to bardzo miła niespodzianka! Pytanie jak te lagi można podwyższyć?
Ktoś tam ucinał jakieś elementy, czy po prostu wpompowana została jedna komora i dla tego amor usiadł do połowy?

Muszę się wdrożyć, bo w bomberku mam komory negatywną i pozytywną, nie wiem, która jest od czego wiem, że jedną się pompuje i się amor wsuwa, drugą się pompuje i się wysuwa. Napompowałem obie do zalecanego ciśnienia, amor się schował do połowy i jest twardy jak kamień

Glebor co do pompowania amorka i co wewnątrz to nie mam doświadczeń ale na DNM koledze pomagałem ustawiać amor i zwyczajnie te śruby na elementach pod i nad główką, które trzymają amor trzeba poluzować i golenie wysunąć do dołu. Zobacz najlepiej na google na zdjęciach jak wyglądają golenie w innych amorkach. Ja u Ciebie widze, że ktoś regulował pod swój wzrost amor, stąd moje wypowiedzi. Górne lagi za mocno wchodzą w rame i prawie do samej kiery sięgają. Jak wysuniesz je pare cm i dasz wysoki mostek taki z regulacją, myśle, że bedzie git.

[elektrotonus]

Ten Coiler wyglada na 18 cali.

[glebor]

Mam dzisiaj zagwozdkę z zabezpieczeniami, bo wszyscy polecają, żeby zrobić skręcane na śrubę.
Dałem kilka dni temu ogłoszenie na forum CNC i te standardowe uszy co są do kupienia 2 częśćiowe z opaską ślimakową mają luzy faktycznie po założeniu na oś.

Rozmawiałem wczoraj ze znajomym i zaproponował mi, żebym wysłał mu silnik i zrobi specjalne zabezpieczenia pod konkretny egzemplarz/model.
Niestety z ceną dość mocno przesadziłem ale ucho wyjdzie ok 20zł za oba elementy, to i tak 2x taniej niż w sklepach...

Wczoraj wziąłem mikrometr i zacząłem mierzyć wszystkie osie no i faktycznie jest różnica:
- MXUS XF40-30H ma frez na 9,90mm
- voilamart S1300 ma frez na 9,75mm
- voilamart S1700 ma frez na 9,85mm
- motory na osi m12 też mają pewne odchyłki no i jak ma być to dobrze, to macie 100% racji że nie da się kupić za 40zł jednego ucha, bo się za moment rozleci.

I teraz nie wiem co robić, bo albo mogę zaprojektować te zabezpieczenia pod każdy z zestawów z luzem na 2 setki, żeby się to nie rozklekotało przy regenie, albo jak już polecacie zaprojektować konkretne zabezpieczenie skręcane na śrubę

na daną stronę z luzem na - 2 setki żeby pasowało na wcisk bez żadnego luzu.
Zaproponował, żeby delikatnie pilniczkiem szlifnąć sam rancik osi, wbić gumowym młoteczkiem zabezpieczenie na oś, a potem wtłoczyć nakrętką.

I zastanawiam się czy to wystarczy?

[tatar]

Sam widzisz. ile musiał byś zrobić podwymiarów zabezpieczeń tylko pod jedną średnicę osi.Zabezpieczenie skręcane ma tę zaletę,że skasujesz zawsze niepotrzebny luz i masz możliwość kasowania go w każdej chwili bez względu na przebieg roweru.Problem tylko w dobrej cenie i to wszystko.

[glebor]

Wracając do tematu kony, pomierzyłem i okazuje się, że ma ok 19" XL. Wobec tego będę ją robił.
Mam jednak pewien problem - tak jak normalnie ramy 20" + uzbrajałem w sklejkę i było bez problemowo, tak tutaj trzeba oszczędzić miejsca. Co myślicie nad skrzynką z laminatu? (2 rzędowa bateria) Laminat jest dość mało sztywny, boje się, żeby nie pokrzywiło to ogniw. Aku to ok 15,5-16kg...

Czy macie jakieś inne rozwiązania? Nie boję się obróbki CNC, tylko nie mam pomysłu jak to ogarnąć... 3D, poliwęglan, jakieś mocowania w poliwęglanie zrobić, albo podfrezować go na ramie i dać grubszy?

[grafffik]

zrób po prostu grubszy laminat, ew. zrób ze alu/stali, wytnij laserem i pospawaj

[gonzales]

Z alu najmniej stracisz miejsca, ja zrobiłem na patent Pawła czyli poliwenglan. Jak pokombinujesz i powyginasz to jest tylko jedno łączenie przy części znajdującej się przy główce ramy.

[ap0f1s]

Zrób grubszy laminat. Według mnie taki laminat przypadku skrzynki do Rowera jest lepsza niż stał czy Alu. Grubość też nie jest duża przypadku takiej skrzynki.

https://drive.google.com/folderview?id= ... 24xY1dBR3M

[glebor]

Mam świetny pomysł. Robię z poliwęglanu to już postanowione. Tańsze, bardziej sztywne niż laminat i równej powierzchni Mniej roboty, mniej syfu na około CIąć można ale można też i giąć. To za tym idzie faktycznie robimy skrzynkę ok 130cm jeden kawałek i łączenie na samym dole, to jak nawet będzie neiszczelne, to woda akurat scieknie na dół. Wymyśliłem chyba świetny projekt, wtopione nakrętki do plastiku w część centralną - już to robiłem - nagrzewa się wnętrze nakrętki lutownicą i dociska kombinerkami, wchodzi w materiał, a jak wejdzie na odpowiednią głębokość zalewa się wodą i jest super.


Jak widać na projekcie gięty poliwęglan ma zaokrąglone krawędzie w procesie gięcia. Wobec tego nagięcie dobrze 3 rogów zapapranie tego lutownicą w narożnikach stworzy szczelny jednolity boczek. W ramie będą zatopione nakrętki m5, a na zewnątrz pójdą ładne czarne śruby ze stożkowym łbem dociągając boki do skrzynki. Powiem tak, boki można zrobić z poliwęglanu 3mm
Rama będzie z 6mm. Tak naprawdę z 3 elementów da się to ogarnąć

Boki skręcane po obu stronach. W razie "awarii" można odkręcić śróbki i zdjąć oba boczki

Nie wiem, jak to wyjdzie w praktyce, ale jeżeli odcinek poliwęglanu 10x10 kosztuje 3,6zł, to odcinek 130cmx15cm powinien kosztować 78 zł + 2 boczki wyjdą max po 50zł. Cięcie laserem umożliwia od razu wypalenie otworów pod osadzenie nakrętek i wypalenie otworów na śrubki. Jedynie trzeba rozwiercić potem na stożek i na gorąco zapodać nakrętki i jest perfekt. 2 metoda, to rozwiercić ze 2-3mm otwór i zapodać nakrętki na klej. To są tylko siły trzymajace boczki, może wkleje je na poxipol albo distal

Skoro da się zgiąć tak poliwęglan jak na foto:


To znaczy, że da się też zrobić z niego cały boczek

[glebor]

Doszły przed chwilą opony od kondzia 4 sztuki do obu kon coilera i stinky.
Domyślam się, że szczyt tej technologii bedzie taki i będzie wymagać zaszpachlowania tych łączeń szpachlówką samochodową...


Ale za to od najbardziej interesującej nas strony będą zaokrąglenia i nie będzie haratać kolan


Zobaczymy co i jak, projekt będę rozwijał, bo mam zamiar się rozwijać w temacie i od jesieni ruszam z uzbrajaniem mocniejszych ram

[tatar]

Teoria,teoria ,teoria.Zrób,pokaż czy da się w ogóle zrobić

[Paweł]

Poliwęglan przy cięciu laserem ma bardzo brzydkie i przypalone boki nie tak jaki plexi, jutro pokaże Ci zdjęcia z jednym i drugim. Trzeba je szlifować delikatnie.

[glebor]

Gdzie w łodzi można pociąć coś na CNC/laserze orientujesz się Paweł bo by mi to mocno przyspieszyło robotę. Jak mi coś do głowy strzeli, to się zdenerwuję i kupię cały boczek 2cm i wyfrezujemy całą wnękę z krawędziami ze srodka jak się zagiąć nie da i nałożę na ramę. Kumpel mi to będzie frezował w najgorszym wypadku, a w lepszym może uda się tanio zakupić i nagiąć/poszpachlować. Dam sylikon i poskręcam na śruby ładnie. Ale to w ostateczności...

[TomaS]

Zrobiłem dwie skrzynki z poliwęglanu litego. Można go giąć na zimno tylko trzeba mieć giętarkę. Ale przy tak ostrym kącie gięcia na przodzie - może pęknąć. Łatwiej na ciepło ale opalarka do podgrzania tu nie wystarczy. Musisz zrobić obustronną nagrzewnice liniową np. z drutów oporowych (lub starych lutownic - taki miałem pomysł ). Co do śrub ja zrobiłem długie otwory w poliwęglanie i je nagwintowałem na wkręty żeby nie blokować niczym światła skrzynki do włożenia baterii

[Paweł]

Tak wygląda krawędź akryl/plexi po cięci laserem:

a tak wygląda poliwęglan:


Na laserze to wycinam sobie sam bo akurat posiadam, a frezarka też niby jest ale nie jestem zadowolony bo DIY i nie wyszła zbyt sztywna...
Małe elementy robię u znajomego, duże możesz zrobić w Elplaście na śnieżnej ale nie będzie tanio.

[glebor]

w tej firmie tną krawędziówką na wymiar i gną od razu, mają przysłać kalkulację z pliku DXF