ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

Pavyan pisze: ↑

21 lut 2022, 15:33

Jeszcze "tylko" jedna drobnostka - wspomaganie ma działać do prędkości 25km/h, powyżej tego ma przestać pomagać.
I np. mój dziadzio tego nie ma, bo zmieniłem przełożenia i pomaga do 33km/h, co prawda niebiescy nigdy mnie nie kontrolowali

Najwyzej w uzasadnieniu "przestępstwa" dziadzio powie ze w pełni panował nad sprzętem przy tych oszałamiających 33km/h i może zostanie uniewinniony, podobnie jak niejaki frog co latał po 200 po miescie. Bosche co za swiat, prawo jest dla takich jak my

Pavyan pisze: ↑

21 lut 2022, 15:33

Jeszcze "tylko" jedna drobnostka - wspomaganie ma działać do prędkości 25km/h, powyżej tego ma przestać pomagać.
I np. mój dziadzio tego nie ma, bo zmieniłem przełożenia i pomaga do 33km/h, co prawda niebiescy nigdy mnie nie kontrolowali (wygląda "fabrycznie").
W kolejnym rowerze też zmienię koła zębate, bo to także mid-drive - więc PAS aż się prosi by go oszukać.

Enkil, gratulacje - mnóstwo pracy dało doskonały wynik: piękny, nietypowy sprzęt.

PS: Dobrze go chroń, nie zostawiaj bez zabezpieczenia (czyli np. solidny U-lock i może "przewleczka" w tylnym kole).

Dzięki
Co do prędkości, to nie jest to rower wyścigowy, nie jeździ zbyt szybko i na pewno nie po mieście.

Bzyk, "dziadzio" nic nie powie, on będzie dowodem w sprawie - ale ja będę wytrwale mataczył na przesłuchaniach i podczas tortur.
Tak określiłem swój rower MERIDA PowerCycle - bo to chyba pierwszy na świecie firmowy e-rower (a z pewnością jeden z pierwszych).
Premierę miał w 1996, więc jak na elektryka to dziadzio
Niestety, oryginalny sterownik 24VDC dokonał żywota, i próbuję z tym coś zrobić (bo mechanika jest nie do zdarcia, szkoda mi jej).

Jeszcze mam pytanie jedno - w wielu projektach widzę że sterownik jest zabudowany w ramie /skrzynce itp. Czy to że jest gorący, w Czasie pracy jest w skrzynce zamiast na zewnątrz - owiewany powietrzem, nie stanowi problemu? Czy godzina w skrzynce bez jakiegoś strasznego katowania ale jednak z ograniczonym chłodzeniem nie stanowi problemu?
W lecie w czasie upałów wyjąłem sterownik ze skrzynki na zewnątrz aby się tak bardzo nie grzał, jednak poza tym, że był zauważalnie chłodniejszy, nie zauważyłem różnicy w osiągach.
Czy to, że jest gorący nie wpływa na użytkowanie?

No różnicy w osiągach na pewno nie zauważysz, bo sterownik nie ma mechanizmów typu ograniczanie mocy/prądu przy wzroście temperatury. Czyli pakuje to co ma ustawione do momentu aż coś się wydymi, chyba że sam sobie wkleiłeś jakiegoś termika. Więc zmniejszając temperaturę zwiększasz szansę na długą i bezawaryjną pracę. Ale przy takich mocach raczej nie powinno mu się nic stać nawet w skrzynce.

Wstaw mały wentylatorek 5VDC w skrzynkę, 25x25 albo 30x30, niech dmucha na sterownik i bełta powietrze
Piszę to pół żartem, pół serio - kiedyś zrobiłem sobie "żarówki" LED 24VDC do maszyn, i tanie struktury COB 10W - mimo że na "poważnych" radiatorach - fajczyły się w upalne dni. Dołożyłem tam takie mikro-wentylatorki i problem się skończył. Trochę te "żarówki" hałasują , ale tyle co nic.

Enkil pisze: ↑

22 lut 2022, 11:00

Jeszcze mam pytanie jedno - w wielu projektach widzę że sterownik jest zabudowany w ramie /skrzynce itp. Czy to że jest gorący, w Czasie pracy jest w skrzynce zamiast na zewnątrz - owiewany powietrzem, nie stanowi problemu? .....

Jeżeli nie przewatowywałeś silnika/sterownika i masz nominalną moc 250 wat, to nie powinno być problemu.

Sterownik ma 250 wat, natomiast silnik jest pozbawiony wszystkiego co było dodatkowe, są gołe 3 fazy bez halli.

Rano gdy jechałem do pracy, wzdłuż drogi, prawie przez minutę leciały razem ze mną, kilka metrów na prawo ode mnie dwa łabędzie piękny widok. A potem jeszcze ścigałem się chwilę z zającem

Kto wygrał
Ja rano regularnie mijam dziki i sarny.
No i pięknie jest wiosną.

Oczywiście wygrał zajc.

wszystko super dopóki nie poleje ...nawet z błotnikami jest ciulato . w kazdym razie ja nie lubię

Polnymi drogami mam tylko 2 km w dwóch kawałkach , pozostałe 16 to asfalt, ale zupełnie odludzie, są domy ale ruchu praktycznie nie ma.

Pojemnik na ładowarkę został doczepiony do bagażnika, pierwotnie - w latach siedemdziesiątych był ruską apteczką samochodową.

Chyba nie pokazywałem, że obniżyłem i cofnąłem siodło.

a nie walisz kolanami teraz ?

Nie, jest dobrze, to 28". Poza tym prawie wcale nie pedałuję a dzięki takiemu umiejscowieniu siodła mogę podeprzeć się na światłach na mieście.

to jak nie pedalisz to aż się prosi o kanapę

Nie ma co kusić losu, kanapa może wzbudzić zainteresowanie milicjantów,, poza tym to psuło by koncepcję stylistyczną.. - rower ma się kojarzyć z czymś takim

Wydaje mi się, że większe zainteresowanie wzbudzisz przejeżdżąjąc przed bagietami bez pedałowania niż jakbyś tam miał kanapę Ale pomysł z relokacją siodełka ciekawy. Jego tył się na bagażniku opiera/mocuje?

lukk pisze: ↑

27 sty 2023, 10:21

Wydaje mi się, że większe zainteresowanie wzbudzisz przejeżdżąjąc przed bagietami bez pedałowania niż jakbyś tam miał kanapę Ale pomysł z relokacją siodełka ciekawy. Jego tył się na bagażniku opiera/mocuje?

Tak, na bagażniku zanitowałem płaskownik a do niego śrubami od sprężyn siodełka jest przykręcone siodełko.