Miło mi Was witać. Jestem tutaj od kilku dni, sporo udało mi się dowiedzieć. Dzięki za to. Mój pierwszy post i pierwsza konstrukcja. Nie mam kompletnie doświadczenia, więc mam nadzieję, że pomożecie. Przechodząc do sedna. Wymyśliłem że, będę dojeżdżać do pracy od wiosny 50km w jedną stronę rowerem. W woli ścisłości. Rowerem elektrycznym DIY. O kasku jeszcze nie myślałem.
Jestem duży. Mam 2m wzrostu. Ważę pod 110. Bandzior od piwa zwisa, pora się go pozbyć. Tylko na czym. Biłem się z myślami. Gravel czy MTB. Jako, że mtb wydaje się bardziej uniwersalny i bardziej pancerny na niego pada wybór. Na rower mogę wydać do 3000zł. I chyba wybrałem. Kellys 90 z 2019 roku nowy mogę dostać za 2700. Mało rowerów w tej cenie do 3000zł w rozmiarze ramy 23 cale. W środę mam się na nim przejechać. Jeśli mi się spodoba to pewnie go wezmę. No chyba że, odradzicie.
W każdym razie. Drodzy forumowicze. Jaki zestaw elektryczny do 4.000 złotych polecacie nabyć. Składać zamierzam sam, no chyba, że znajdzie się jakaś pomocna dłoń z okolic bielska białej. Mam drona mavic air z filtrami UV. Mogę się odwdzięczyć jakimś nagraniem w zamian za pomoc
37 lat na karku, przez zimę bandzior zapuszczony. Masakra jakaś. Zależy mi aby dystans 50km dziennie sprawnie pokonać po polnych drogach. Wyjazd o świcie, powrót o zachodzie słońca. Ehh.
Mam zamiar informować tutaj o postępach prac. Foto i wideo
Myślałem o silniku bafang 1000w i do tego jakiejś baterii. Silnik montowany centralnie. Ale może macie lepsze pomysły. Bateria chciałbym aby była łatwo demontowana. Co by można ją było odpiąć i podładować, lub podmienić na drugą w razie potrzeby.
Pozdrawiam ,
