Projekt kotlet

Podziel się z nami opisem własnych konstrukcji
Awatar użytkownika
Yin
Forumowicz
Posty: 964
Rejestracja: 19 lut 2018, 18:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Projekt kotlet

Post autor: Yin »

Poszedł w trasie? Dawał jakieś objawy wcześniej czy poszedł nagle?
Album rowerów poziomych i nietypowych:
pl.pinterest.com/jessecuster77/recumbent-bike/
pl.pinterest.com/jessecuster77/rower/
http://forum.poziome.pl
Awatar użytkownika
equid
Forumowicz
Posty: 783
Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
Lokalizacja: zory

Re: Projekt kotlet

Post autor: equid »

Ogólnie to zaczęło sie od odkręcenia sie śruby mocującej damper tej górnej, potem w pewnym momencie wypadła, a wachacz oparł sie na tym pierścieniu od sprzezyny. Zauważyłem to ale miałem jakiś 1km do domu to postanowiłem wrócić i po przejechaniu jakiś 100m amor wystrzelił :)
Awatar użytkownika
equid
Forumowicz
Posty: 783
Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
Lokalizacja: zory

Re: Projekt kotlet

Post autor: equid »

Udało sie znaleść godnego następce amora rowerowego za 120zł :D
Dla porównania nowy amor z tymczasowym zamiennikiem, starym rockshock-iem :)
Obrazek
Jest to amor z yamachy tzr 50, kupiony uzywany na olx za 55zł :lol:
Wygląda dość konkretnie, zobaczymy o ile będzie lepszy

Tu juz po zamontowaniu
Obrazek
O dziwo amor okazał sie bardzio miekki, miększy od poprzednika rowerowego, ale na szeście mozna w nim skręcić sprezyne i po maksymalnym skęceniu jest dobrze :)
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5836
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Projekt kotlet

Post autor: pxl666 »

Wagowo o wiele cięższy? Pewnie zupełnie inne tuleje ? Normalnie nie przypasuje do roweru ?
Awatar użytkownika
equid
Forumowicz
Posty: 783
Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
Lokalizacja: zory

Re: Projekt kotlet

Post autor: equid »

pxl666 pisze:
14 wrz 2019, 8:11
Wagowo o wiele cięższy? Pewnie zupełnie inne tuleje ? Normalnie nie przypasuje do roweru ?
Sama sprężyna waży więcej niż cały amor rowerowy :) a pozatym mocowanie jest na śruby m12 w rowerowym m8 (udało mi się wygiac te oryginalne :D) I długości montażowa 255mm skok okolo25-30mm
Awatar użytkownika
equid
Forumowicz
Posty: 783
Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
Lokalizacja: zory

Re: Projekt kotlet

Post autor: equid »

Jezeli chodzi o poprzedni amor z moto to jest to juz historia...
Wytrzymał całe dwa dni i pozbył sie gazy :)

Ale znowu zdecydowałem na amory moto, tyle ze zmieniłem trochę koncepcje, A oto efekt :)
Obrazek

Obrazek
Amorki z poczciwej MZ-tki 250, troszke sa twardsze od poprzedników ale teraz przynajmniej jest zbilansowane przednie i tylne zawieszenie pod względem twardości ;)
A swoja droga, Zastanawiam sie komu opłaca sie robic takie repliki tych amorów, bo za nowe zapłąciłem 110zł :roll:
Awatar użytkownika
Maran_hand
Forumowicz
Posty: 956
Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów

Re: Projekt kotlet

Post autor: Maran_hand »

Trochę twarde.. nawet bardzo. W moim wozidle pracują dopiero pod dwoma osobami ale też szału nie ma. Ale ta cena potrafi przekonać ;)
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5836
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Projekt kotlet

Post autor: pxl666 »

Pewnie pracują jak kosztują...tzn do foxa im brakuje , No ale się nie wybrzydza w tym biznesie
tkoko
Forumowicz
Posty: 4985
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Projekt kotlet

Post autor: tkoko »

Pytanie czemu nie zastosowałeś oryginalnych od Ogara, były przystosowane do wagi~50kg i dwóch osób.
Awatar użytkownika
equid
Forumowicz
Posty: 783
Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
Lokalizacja: zory

Re: Projekt kotlet

Post autor: equid »

Maran_hand pisze:
24 wrz 2019, 22:30
Trochę twarde.. nawet bardzo. W moim wozidle pracują dopiero pod dwoma osobami ale też szału nie ma. Ale ta cena potrafi przekonać ;)
Po prostu masz je inaczej je zamocowane w zielonym, bliżej osi silnika co przekłada sie na mniejszy skok i twardsze zawieszenie, przesuń je blizej osi obrotu wahacza to będziesz miał miekko ;) ale pamietaj ze wtedy tez będziesz miał wiekszy skok. Ja u siebie jak siedze to mam około 15% sagu :)
tkoko pisze:
25 wrz 2019, 7:46
Pytanie czemu nie zastosowałeś oryginalnych od Ogara, były przystosowane do wagi~50kg i dwóch osób.
Zasadniczo z jednego powodu, nie dosc ze były bardzo twarde ( przy oryginalnym mocowaniu) to jego budowa jest taka ze niema nawet żadnego tłumienia, porostu tłoczysko o średnicy 10mm whodzi do dolne części amora z otworem 10mm :) . A te z MZ sa normalnym amortyzatorem i dodatkowo maja regulacje twardości gdy sie jedzie z pasażerem :)
pxl666 pisze:
24 wrz 2019, 23:13
Pewnie pracują jak kosztują...tzn do foxa im brakuje , No ale się nie wybrzydza w tym biznesie
Jak na razie pracują najlepiej z wszystkich jakie w nim były :) Mi wiecej nie potrzeba niz sprezyny i tłumika olejowego :)
Awatar użytkownika
equid
Forumowicz
Posty: 783
Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
Lokalizacja: zory

Re: Projekt kotlet

Post autor: equid »

Gdy juz znalazły sie odpowiednie amory z tyłu, można w koncu odgrzać kotleta :D
Obrazek

Po kilku h szlifowania i scierania farby takie cos powstalo, prawej reki nie czuje :lol:
Obrazek

Przy okazji rozebrałem silnik żeby przygotować go pod frytkownice :D i taka mała niespodzianka, był bimetal na 150c, moze i często sie przegrzewał ale nie miałem okazji jeszcze tak urządzić żadnego silnika :)
Obrazek

No i efekt prawie końcowy ;)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
equid
Forumowicz
Posty: 783
Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
Lokalizacja: zory

Re: Projekt kotlet

Post autor: equid »

Finitoooo :D
Obrazek

Obrazek
Pomijając drobnice typu oświetlenie kable itp to mozna powiedzieć ze projekcik skończony :)
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5836
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Projekt kotlet

Post autor: pxl666 »

Taka niespodzianka
Awatar użytkownika
Yasiu77
Moderator
Posty: 1323
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:17
Lokalizacja: Szczyrk

Re: Projekt kotlet

Post autor: Yasiu77 »

Ale ładny :) Pokaż z bliska te skrzynkę.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5836
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Projekt kotlet

Post autor: pxl666 »

Ka je łańcuch?
Awatar użytkownika
Przemek
Forumowicz
Posty: 1005
Rejestracja: 03 maja 2017, 17:13
Lokalizacja: Katowice

Re: Projekt kotlet

Post autor: Przemek »

no skrzynka ładna jak skrzypce sie świeci może dzisiaj pomacam se sam
Awatar użytkownika
hetm4n
Forumowicz
Posty: 162
Rejestracja: 10 lip 2019, 16:20
Lokalizacja: BYTOM
Kontakt:

Re: Projekt kotlet

Post autor: hetm4n »

odnośnie wcześniejszej wersji amortyzacji tylnej - przełożenie skoku wahacza zostało jakoś policzone do zastosowanego amortyzatora? czy tak na pałę jakoś to będzie ? chodzi o to że źle dobrany amortyzator do tego wahacza może skutkować katapultą podczas wjazdu w dziurę / muldę, lub dobijanie zawieszenia przez co będzie cierpieć rama, warto by taki amortyzator miał regulację tłumienia powrotu ewentualnie dodatkowo jeszcze tłumienia kompresji :) ale widzę że już wróciłeś do oryginału :) Ciekawe jak to będzie jeździć :D czekam na dalsze postępy :)
mongoose teocali 2014 TSDZ2 750W oraz Dartmoor primal 2017 BBS02 750W (od 22r hub XF15C)
Awatar użytkownika
Yin
Forumowicz
Posty: 964
Rejestracja: 19 lut 2018, 18:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Projekt kotlet

Post autor: Yin »

No dziś miałem okazję przejechać się kotletem, bardzo mi się ten układ spodobał i utwierdził w tym że chcę zrobić coś podobnego :) Zawieszenie pracuje fajnie, miękko jak lubię :) Co ciekawe myślałem że ciężar batki będzie bardziej odczuwalny na skrętach ale przy jeździe okazało się że tego nie czuć.
Album rowerów poziomych i nietypowych:
pl.pinterest.com/jessecuster77/recumbent-bike/
pl.pinterest.com/jessecuster77/rower/
http://forum.poziome.pl
Awatar użytkownika
equid
Forumowicz
Posty: 783
Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
Lokalizacja: zory

Re: Projekt kotlet

Post autor: equid »

Yasiu77 pisze:
06 paź 2019, 8:58
Ale ładny :) Pokaż z bliska te skrzynkę.
Z bliska to jeszcze mam nadzieje w tym roku bedziesz miał okazje go zobaczyc ;)
Obrazek
Obrazek
Na drugim zdjęciu ta brazowa czesc jest cała brazowa a nie taka plamkowana, jakos dziwnie sie zdjecie zrobiło, moze przez ten lakier z efektem rdzy :D
pxl666 pisze:
06 paź 2019, 10:23
Ka je łańcuch?
Bo sie przezutka rozdupcyła i chwilowo nie było :)
hetm4n pisze:
06 paź 2019, 14:24
odnośnie wcześniejszej wersji amortyzacji tylnej - przełożenie skoku wahacza zostało jakoś policzone do zastosowanego amortyzatora? czy tak na pałę jakoś to będzie ? chodzi o to że źle dobrany amortyzator do tego wahacza może skutkować katapultą podczas wjazdu w dziurę / muldę, lub dobijanie zawieszenia przez co będzie cierpieć rama, warto by taki amortyzator miał regulację tłumienia powrotu ewentualnie dodatkowo jeszcze tłumienia kompresji :) ale widzę że już wróciłeś do oryginału :) Ciekawe jak to będzie jeździć :D czekam na dalsze postępy :)
No pewnie ze nie liczyłem :lol: , spawiesz amor, sprawdzasz czy jest odpowiednio twardy jak nie to zmieniasz jego geometrie i tyle w temacie, tak az do skutku, ewentualnie wymieniasz amor/sprezyne ;)
gość
Forumowicz
Posty: 433
Rejestracja: 20 maja 2019, 22:28

Re: Projekt kotlet

Post autor: gość »

I tu wychodzi największy plus stalowych ram.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5836
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Projekt kotlet

Post autor: pxl666 »

amelinum tez się spawa ...
gość
Forumowicz
Posty: 433
Rejestracja: 20 maja 2019, 22:28

Re: Projekt kotlet

Post autor: gość »

Oczywiście że tak ale...

Czy alu dobrze znosi poprawki, spaw obok spawu?
Czy wybacza błędy początkujacego spawacza?
Czy można je spawać budżetowym sprzętem?

Zawsze można zlecić robotę profesjonaliście i trochę poczekać jeśli nie ma wolnego terminu, a później jeszcze raz i jeszcze raz...

Tak czy siak gratuluję projektu, mam nadzieję że da dużo radości z jazdy. :-D
Chętnie poczytam o wszelkich spostrzeżeniach z użytkowania ;-)
Awatar użytkownika
equid
Forumowicz
Posty: 783
Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
Lokalizacja: zory

Re: Projekt kotlet

Post autor: equid »

Znalazł sie w końcu czas na zrobienie kolejnej części wideo relacji z budowy kotleta :)


A poza tym dodane oświetlenie do jazdy dziennej jak i nocnej a dodatkowo swiatła tylne z stopem :)
Obrazek


Dodatkowo z silnika zrobiłem frytkownice....
Obrazek

No a poza tym zacnie sie jeździ :D
Obrazek
gość pisze:
07 paź 2019, 18:20
Tak czy siak gratuluję projektu, mam nadzieję że da dużo radości z jazdy. :-D
Chętnie poczytam o wszelkich spostrzeżeniach z użytkowania ;-)
Jak narazi same pozytywne spostrzeżenia nie liczac mozliwosci łatwego upadku na plecy ;) jazda po hołdzie z reguły konczy sie praktycznie położeniem na kierownicy zeby nie podnosiło przodu :)
Awatar użytkownika
equid
Forumowicz
Posty: 783
Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
Lokalizacja: zory

Re: Projekt kotlet

Post autor: equid »

Przed ostatnia cześć wideorelacji :)
Rugos
Forumowicz
Posty: 421
Rejestracja: 19 lut 2018, 14:27

Re: Projekt kotlet

Post autor: Rugos »

Jaka waga całości wyszła?
Awatar użytkownika
equid
Forumowicz
Posty: 783
Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
Lokalizacja: zory

Re: Projekt kotlet

Post autor: equid »

Rugos pisze:
03 lis 2019, 20:24
Jaka waga całości wyszła?
Nie ważyłem, ale pewnie około 60kg.
Awatar użytkownika
equid
Forumowicz
Posty: 783
Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
Lokalizacja: zory

Re: Projekt kotlet

Post autor: equid »

No i to tak na zakończenie :lol:
Tomekslubice
Forumowicz
Posty: 43
Rejestracja: 10 cze 2019, 21:44

Re: Projekt kotlet

Post autor: Tomekslubice »

equid pisze:
23 cze 2019, 11:13
tatar pisze:
23 cze 2019, 10:27
jeżeli dobrze wyliczyłeś ,zawieszenie superanckie. :)
Nie przepadam za matematyka i o wiele bardziej wole metodę prób i błędów :D przy tym zawieszeniu wystarczyła jedna poprawka i jest niemalze idealnie :D

Gdyby ktoś sie zastanawiał jak działa to zawieszenie ;)
A co to za damper?
Awatar użytkownika
equid
Forumowicz
Posty: 783
Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
Lokalizacja: zory

Re: Projekt kotlet

Post autor: equid »

Ten który tak Ladnie "wyskoczył' :)
Exa form sie nazywa (kindshock)
Awatar użytkownika
equid
Forumowicz
Posty: 783
Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
Lokalizacja: zory

Re: Projekt kotlet

Post autor: equid »

Troche z życia kotleta, biedactwo niema łatwo ze mna :lol:
Awatar użytkownika
equid
Forumowicz
Posty: 783
Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
Lokalizacja: zory

Re: Projekt kotlet

Post autor: equid »

Jakies poł roku jezdzenia i takie efekty :lol:
Awatar użytkownika
tatar
Forumowicz
Posty: 2556
Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Projekt kotlet

Post autor: tatar »

Nie jest żle,widziałem gorzej,za to po schodach idealnie. :D
Awatar użytkownika
equid
Forumowicz
Posty: 783
Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
Lokalizacja: zory

Re: Projekt kotlet

Post autor: equid »

tatar pisze:
12 mar 2020, 2:52
Nie jest żle,widziałem gorzej,za to po schodach idealnie. :D
Az sie poje pytac jak te "gorsze" egzemplarze wygladały :x
Awatar użytkownika
Maran_hand
Forumowicz
Posty: 956
Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów

Re: Projekt kotlet

Post autor: Maran_hand »

Dziś miałem możliwość spróbowania jak się na tym jeździ.
O ile do wyglądu można mieć zastrzeżenia. Właściciel Kotleta w mojej opinii ma na to totalnie wywalone. To ma jeździć nie wyglądać. To już sama jezda to mistrzostwo. Z tyłu amortyzatory w cenie 100 paru(!) zł robią robotę. Skok powyżej 20 cm przy tym koło nie ucieka na boki. Jest pewnie i stabilnie ..przynajmniej do momentu jak przy ruszaniu nie poderwie przedniego koła :)
Podsumowując, jest to jedna z najlepszych konstrukcji na jakiej miałem możliwość jeździć. Wszyscy Ci, którzy nie mają jeszcze bajka a planują jego budowę, powinni uderzyć do właściciela po instrukcje. Ten rower jest naprawdę mega! ..i jak podejrzewam za dość akceptowalne pieniądze. Przy czym nie ma tu kompromisu, jest taniej to jest gorzej. Jest super.
Awatar użytkownika
equid
Forumowicz
Posty: 783
Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
Lokalizacja: zory

Re: Projekt kotlet

Post autor: equid »

Maran_hand pisze:
29 sie 2020, 18:27
Dziś miałem możliwość spróbowania jak się na tym jeździ.
O ile do wyglądu można mieć zastrzeżenia. Właściciel Kotleta w mojej opinii ma na to totalnie wywalone. To ma jeździć nie wyglądać. To już sama jezda to mistrzostwo. Z tyłu amortyzatory w cenie 100 paru(!) zł robią robotę. Skok powyżej 20 cm przy tym koło nie ucieka na boki. Jest pewnie i stabilnie ..przynajmniej do momentu jak przy ruszaniu nie poderwie przedniego koła :)
Podsumowując, jest to jedna z najlepszych konstrukcji na jakiej miałem możliwość jeździć. Wszyscy Ci, którzy nie mają jeszcze bajka a planują jego budowę, powinni uderzyć do właściciela po instrukcje. Ten rower jest naprawdę mega! ..i jak podejrzewam za dość akceptowalne pieniądze. Przy czym nie ma tu kompromisu, jest taniej to jest gorzej. Jest super.
Dzięki za milę słowa :)
Co do wyglądu to dobrze zauważyłeś, działam według zasady: ma działać, nie wygladac ;)
W sumie to chyba sie nie pochwaliłem ile ten projekt mnie w całosci wyszedł, poniżej 3,5k z ładowarka 1kW, no i 3 miechy pracy/testów :)
Awatar użytkownika
Maran_hand
Forumowicz
Posty: 956
Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów

Re: Projekt kotlet

Post autor: Maran_hand »

To gdyby dodać do tych 3.5 jeszcze 1.5 na wykończenie to jestem w 100% przekonany że za podobne pieniądze nie znajdziemy bajka, który możliwościami jest w stanie zbliżyć się do Twojego wozidła. Jeśli zaś chcielibyśmy porównać radość z jazdy to 5 tys x 2 i z taką sumą dopiero możemy zacząć poszukiwania czegoś do porównania.
Ja wiem że te moje wpisy są strasznie pochwalne ;) ale naprawdę Kotlet zrobił na mnie mega wrażenie.
Awatar użytkownika
equid
Forumowicz
Posty: 783
Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
Lokalizacja: zory

Re: Projekt kotlet

Post autor: equid »

Przed kotletem miałem 5 konstrukcji, z każdego wyciągałem swoje spostrzeżenia i kotlet jest podsumowaniem mojego całego doświadczenia z poprzednich projektów, każdy z tych projektów był swoista skrajnością co pozwoliło mi zdobyć sporo wskazówek do tego co tak naprawdę chce ujeżdżać.
Ja jestem bardzo zadowolony z tej konstrukcji, z reszta jak było widac nie tylko ja ;)
Prawde powiedziawszy cały potencjał kotleta mozna zobaczyć dopiero jak sie nim troszke wiecej pojeździ :)
karlos44
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 04 wrz 2018, 14:05

Re: Projekt kotlet

Post autor: karlos44 »

Bateria 24p a zasięg przy max zabawie 30-40 km? jaką pojemność ma bateria?
Awatar użytkownika
equid
Forumowicz
Posty: 783
Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
Lokalizacja: zory

Re: Projekt kotlet

Post autor: equid »

karlos44 pisze:
10 lis 2020, 11:46
Bateria 24p a zasięg przy max zabawie 30-40 km? jaką pojemność ma bateria?
Realnie z tego co pamietam bateria ma cos koło 50-60Ah. Te 30-40km jest zasiegiem zanim nie zacznie odcinać bms bo spore prądy tam idą i przysiada aku podczas pałowania :lol: Spokojna jazda to można sporo przejechać :)
Awatar użytkownika
equid
Forumowicz
Posty: 783
Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
Lokalizacja: zory

Re: Projekt kotlet

Post autor: equid »

Tak teroche odgrzeje kotleta bo dzisiaj wyszło o nim pare ciekawostek :roll:

Miewałem problemy z bmsem że czasami działała, czasami nie. Jako ze był uszczelniony klejem na gorąco to wykluczałem wilgoc jako przyczyne, dodatkowo kondycja pakietu nie była najlepsza i przy około 48v juz bms odcinał z powodu sagu, tak wiec uznałem ze dobrym pomysłem bedzie pominiecie bmsa na rozładowaniu żeby nie musieć jeszcze zmieniać pakietu, no i to był bład...

Po ostatnim jezdzeniu w sezonie zostawiłem kotlata na zime, z tym że zapomniałem o odłaczeniu zasialania z całej instalacji (mam fizycznie złącze do tego). No i tak po paru miesiach okazuje sie ze przetworniczka 12v (bez podpietych innych perypeti) wycyckałą cały pakiet do zawrotnych 3,4v...
Obrazek

Przy okazji demontarzu pakietu do depakietu (nie przyjmuje juz łądowania) musaiłem wyciagnac bmsa, i wyjasnił sie przy oakzji prablem odcinania okazjonalnego, otóż cały hot glu którym był dookoła uszczelniony bms, zrobił sie na tyle hot podczas ładwoania 20A, że spłynął z całego bmsa, a wilgoć miała juz wolna droge do podrzerania elektroniki
Obrazek

Z pozytywnych aspektów tego zajscia miałem okazje skontrolować skrzynke zrobioną z sklejki w jakim jest stanie, i co ciekawe po 3 latach trzyma sie bardzo dobrze. Niejednokrotni miałą kontakt z woda, a pomimo tego w srodku jest suchutka bez sladów zacieków itp, tak ze po dłuzszym czasie trzeba przyznac ze polakierowana sklejka z castoramy jest dobrym materiałem na skrzynki :D
Obrazek


Teraz nie pozostaje w teori nic jak zrobienie nowego pakietu, ale jesli to nastapi to juz na pewno nie bedzie on w takiej formie jak aktualnie (Bedzie inna obudowa) i do tego chodzi mi jeszce po głowie zrobieni z tego mida ale to zobaczymy czy bedzie jeszce czas i checi na takie kąbinowanie ;)

Edit. po sprawdzeniu stanu pakietu zawrotne 3 sekcje z 13 wstały, i żeby tego było mało całą sekcja 23p ma pojemnosc na poziomie około 4-5ah :lol:
Ostatnio zmieniony 08 sty 2023, 12:40 przez equid, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Mel48
Forumowicz
Posty: 235
Rejestracja: 22 lis 2018, 9:17
Lokalizacja: kotlina kłodzka

Re: Projekt kotlet

Post autor: Mel48 »

Dłubaj i opisuj ;)
Awatar użytkownika
radasss
Forumowicz
Posty: 494
Rejestracja: 31 mar 2018, 8:50
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Projekt kotlet

Post autor: radasss »

To chyba nadal najznamienitszy projekt prezentowany na naszym forum. Jak odszukam to umieszczę foty swojego pierwszego elektryka ( oprócz gokarta bo jego foty nigdy nie powstały - przełom lat 70 i 80 ) to był dopiero wygląd ( aku owinięte niebieskim stretch'em - pod kolor ramy).
warsztatmotocykli.pl
Awatar użytkownika
Yin
Forumowicz
Posty: 964
Rejestracja: 19 lut 2018, 18:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Projekt kotlet

Post autor: Yin »

Bms nie był w skrzynce że tak wilgoć złapał?
Album rowerów poziomych i nietypowych:
pl.pinterest.com/jessecuster77/recumbent-bike/
pl.pinterest.com/jessecuster77/rower/
http://forum.poziome.pl
Awatar użytkownika
equid
Forumowicz
Posty: 783
Rejestracja: 26 mar 2018, 13:36
Lokalizacja: zory

Re: Projekt kotlet

Post autor: equid »

Yin pisze:
08 sty 2023, 21:21
Bms nie był w skrzynce że tak wilgoć złapał?
Był na zewnatrz, na pierwszym foto z ostatniego mojego posta jest taki kawałek kabla niebieskiego i w tym miejscu gdzie wychodzi z ramy był bms wsadzony miedzy skrzynke a rame
W samej skrzynce suchutko, zero sladów zacieków, sam pakiet bez grama nalotów rudej itp
ODPOWIEDZ