Strona 1 z 1

Moje popyladło

: 04 cze 2019, 13:58
autor: m.j.
Oto moje popyladło:
- Mxus 30H 10x6
- bateryjka na 13s10p na wysokoprądowe Sony VTC4 (około 20Ah)
- sterownik sinus KT36/48SVPRCL, 36-48V, 30A
- rama stalowa
- hamulce V-break
- przerzutki 8 biegów z tyłu 11-34 Shimano (lub 32 nie pamiętam), z przodu 3 blaty. Największy 48 zębów
- sterownik montowany na bagażniku. Bagażnik pancerny z racji że koncepcja uległa zmianie, ale sterownik został wywalony do tyłu aby mieć miejsce na bateryjką.
Ogólnie nic specjalnego ale nawet dobrze sobie radzi z nierównościami mimo że amortyzacji nie mam. W sumie Schwalbe Big Ben dość dobrze sobie radzi z dziurami napompompowany do 2.6 bara
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Tak rozwiązałem blokadę osi:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Bateryjka lutowana:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Skrzynka:
Bateryjka zapiankowana ale z możliwością wyjmowania. Na zdjęciu przed piankowaniem
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Inne fotki:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A na początku miało być coś takiego ale silnik z magmy palił sterownik z nexuna:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Moje popyladło

: 04 cze 2019, 14:01
autor: grafffik
jakie osiągi na tych 30A ? masz softstart czy nie masz ?

Re: Moje popyladło

: 04 cze 2019, 14:27
autor: m.j.
Nie mam softstartu (Iskrzy przy podłączaniu bateryjki, ale staram się rzadko odłączać. Ładuje zdejmując pokrywę skrzynki.) Bateryjka podłączona do sterownika. Włączam poprzez panel wyświetlacza KT-LCD3. Żadnej stacyjki. Silnik z tym sterownikiem dźwiga mnie raźno pomimo prawie 100kg mojej masy. Dochodzi jeszcze waga roweru. Skrzynka spawana z blachy ale sama niewiele ważyła, przynajmniej gdy ją podnosiłem to jakoś nie było tragedii). Sterownik ustawiłem z dzielnikiem 1.1 i mam maks 27A. Na full manatce mam niecałe 1400W na początku. Mam bezpiecznik 30A i wolałem aby mi nie padł gdzieś w trasie. Na wspomaganiu 4 (około 650W) przy moim wspomaganiu (jakoś przyzwyczaiłem się kręcić korbą na rowerze) wyszło mi około 75km). Na wspomaganiu 2 (około 250W) zrobiłem 70km i przy obciążeniu pokazuje mi jeszcze ponad 48V. Testuję jeszcze i zobaczę ile wyjdzie. Mam nadzieję koło 100 lub nawet 120Km zrobić na 250W z własnym pedałowaniem. Zobaczymy jak wyjdzie w praniu bo bateryjka na końcu pewnie będzie szybko szła w dół. Przy obciążeniu ok 160W (stopień 1) napięcie spada mi o około 0.2-03V na 250W (st 2) o około 0.4-0.5V na 3 czyli około 450W (około 0.8V), na 4 (650W) około 1V spadku, a na full mocy tzn około 1350W średnio to około 1.5V spadku pokazuje. Jakoś tak przynajmniej z tego co pamiętam. Rowerek już zrobił pierwsze 1000km.

Re: Moje popyladło

: 04 cze 2019, 14:29
autor: m.j.
... aha... maksymalną temperaturę jaką zanotowałem na silniku to jak na razie 70st. C. Jazdą na 250W to nawet do 50 nie doszedłem, a wczoraj było ciepło.
Rowerek miał być malowany i odpicowany ale jakoś nie mam czasu bo dojeżdżam nim do pracy i cały czas z niego korzystam. To wspaniałe coś na czym wisi lampka to gięta na kolanie rura alu od szczotki :mrgreen:

Re: Moje popyladło

: 04 cze 2019, 14:39
autor: grafffik
softstart to nie antispark ;)
światło przednie to solarstorm x6 ?

Re: Moje popyladło

: 04 cze 2019, 14:44
autor: m.j.
A co daje ten softstart w rowerze i gdzie go kupić, znaleźć itp. Czym grozi jego brak bo to chyba najistotniejsze? Co do światełka to tak, masz rację. To Solarstorm x6. Już na 1 stopniu działa dość fajnie. W nocy na 2 jest wystarczająco.

Re: Moje popyladło

: 04 cze 2019, 15:13
autor: elektrotonus
Dawniej soft start to był bezpiecznik zapobiegający iskrzeniu. Od momentu wprowadzenia w sterownikach sinus wolnego rozpędzania mamy nową definicje soft start :)

Re: Moje popyladło

: 04 cze 2019, 16:15
autor: m.j.
Co do softstartu to oznacza że go mam jak mam sinusa ?

Re: Moje popyladło

: 04 cze 2019, 16:19
autor: GrzegorzS
Manetka nie jest nerwowa, ma opóźnienie.

Re: Moje popyladło

: 05 cze 2019, 7:20
autor: m.j.
Tak mi się wydaje, że ma opóźnienie. Nie jeździłem na innym rowerze elektrycznym (no może poza chińczykiem mojego wujka ale to taki zwykły 36V-towy allegrowiec 250W więc trudno to porównywać do siebie). Sterownik to sinus z nexuna. W każdym razie nie szarpie przy ruszaniu.
Pojęcie softstartu mi jest znane z silników o większej mocy i wiem na czym polega w ich przypadku (chodzi o łagodny start aby np nie wywalało bezpieczników itp.) Nawet nie sądziłem, że w technologii e-bike to takie istotne. Rozumiem, że w sterownikach blokowych gwałtownie rusza po wciśnięciu manetki?