Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Podziel się z nami opisem własnych konstrukcji
ODPOWIEDZ
kuń
Forumowicz
Posty: 151
Rejestracja: 23 cze 2019, 23:04

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: kuń »

Zacząłem liczyć --już z ciekawości.
ile zmienia mała modyfikacja.
Np. silnik 350W i zebatka 12T a na korbie 42T czyli proporcja to 1: 3,5 czyli wychodząc mamy ( 350 x 3,5 ) = 1225 jednostek
jeżeli dam większą odbiorczą -48 zamiast 42 - to stosunek wyniesie 1;4 czyli wychodząc mamy ( 350 x 4 ) = 1400 jednostek

jeśli weźmiemy teraz proporcje małego blatu korby-22 do 46 kasty mamy 2,09
to wychodzi odpowiednio : 2506 i 2926. Jest to prawie 20% ,sporawo przy tak małej zmianie.

dla silnika 650W to 4754 i 5434
a dla silnika 1000W to 7419 i 8360

Nie są to waty,ampery czy inne jule , tylko proporcjonalnie zmiana wartości przy małej modyfikacji.
Ostatnio zmieniony 16 sie 2019, 22:13 przez kuń, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
AST034
Forumowicz
Posty: 1090
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:04
Lokalizacja: Edynburg, Szkocja

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: AST034 »

Przekombinowałeś to wspomaganie. Trzeba było kupić mida bafanga miałbyś moc, przerzutki i całość już dawno jeździłaby prawie sama. Niestety ale przy takiej masie pojazdu zasilanie 24V to wymagany duży prąd, a te silniki z magmy to bardziej do lekkiej hulajnogi gdzie już się mocno grzeją, tutaj bedzie mu bardzo ciężko.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5816
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: pxl666 »

Mówiłem o 36v od samego poczatku
kuń
Forumowicz
Posty: 151
Rejestracja: 23 cze 2019, 23:04

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: kuń »

Asto34. To zależy jak na to patrząc czy przekombinowałem.
Jedno to cena . jaki by to musiał być silnik? 500 czy 750W czy 1000 W i jaka cena? 4 czy z 5 tys ? plus akumulator ile?
Druga sprawa to specyfika jazdy, to nie jest szybka jazda ale przy niskiej prędkości ma być max mocy. taki silnik jak podajesz da mi to? Pomijam to że pomysł silnika pojawił się dopiero jak moje przeróbki napędu rowerowego okazały się niewystarczające.
Jasne ze to awaryjne wyjście i rozwiązanie ale męczę się z tym projektem tyle ze trzeba ruszyć i zarobić w końcu:)
Zobaczymy co będzie jak dojdą akumulatory. PS jakie kable -przekroje - dawać pomiędzy akumulatorami? jeśli będą miały długość powiedzmy 1m jest to poprawne? I jakie kable do silnika? 2,5 czy 3,5?
kuń
Forumowicz
Posty: 151
Rejestracja: 23 cze 2019, 23:04

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: kuń »

A miał ktoś doświadczenia z akumulatorami:

Haze 18AH ev
https://www.akumulatory-zelowe.pl/akumu ... -p-22.html

oraz toyama:
NPM
NPC
NPCG
Awatar użytkownika
Tooropek
Forumowicz
Posty: 2050
Rejestracja: 08 wrz 2018, 10:50

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: Tooropek »

BBS02 załatwiłby temat raz na zawsze + bidon 17Ah. Miałbyś moment obrotowy i prędkość jaką tylko byś sobie zamarzył. Jeśli silnik szczotkowy to tylko przekładnia, miniumum 1kW i 36V zasilania z liionow, oddzielnie od reszty urządzeń uzytkowych. Jak chcesz zasilać napęd z żelówek, agm czy kwasówek to sam strzelasz sobie w kolano. Nie ma nic wydajniejszego jak li-ion. Lekki 5kg pakiet 36 czy 48V li-ion przy tej samej wadze potrafi zrobić 4x więcej km jak żelówki czy inne wynalazki, więc po co pchać się w coś co dawno poszło do lamusa... Mid drive, zebatki odpowiednie do warunków + aku 14/17ah i latasz cały dzien kawiarnią elektrycznie i żadne wzniesienie nie robi na zestawie kilkusetkilogramowym żadnego wrażenia. Taka impreza kosztuje około 4 tysięcy licząc zestaw, aku, ładowarkę i jakieś tam drobne modyfikacje "roweru"... Za te pieniądze niektórzy żyją dwa miesiące, także pewnie Twoje kalkulacje wykluczą taką opcję napędu, ale miej na uwadze fakt, że jak chcesz szybko i bez pierniczenia to gotowy zestaw + aku załatwi sprawę raz na zawsze. Nie sugeruj się tym co piszę, ale weź pod uwagę coś co może w przyszłości pomóc Ci dopiąć interes, bo nie wiesz przecież czy bedziesz w tym "idealnym" miejscu stał przez cały okres zarobkowy, czy trafi się 500 metrów podjazdu gdzie co chwilę będziesz mial klienta na kawkę i 20 razy bedziesz musiał ruszać pod stromą górkę.
* Akumulatory * Bidony * 36V/48V. Zapraszam na priv.
Awatar użytkownika
tatar
Forumowicz
Posty: 2556
Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: tatar »

Tooropek pisze:
17 sie 2019, 1:28
BBS02 załatwiłby temat raz na zawsze + bidon 17Ah. Miałbyś moment obrotowy i prędkość jaką tylko byś sobie zamarzył. Jeśli silnik szczotkowy to tylko przekładnia, miniumum 1kW i 36V zasilania z liionow, oddzielnie od reszty urządzeń uzytkowych. Jak chcesz zasilać napęd z żelówek, agm czy kwasówek to sam strzelasz sobie w kolano. Nie ma nic wydajniejszego jak li-ion. Lekki 5kg pakiet 36 czy 48V li-ion przy tej samej wadze potrafi zrobić 4x więcej km jak żelówki czy inne wynalazki, więc po co pchać się w coś co dawno poszło do lamusa... Mid drive, zebatki odpowiednie do warunków + aku 14/17ah i latasz cały dzien kawiarnią elektrycznie i żadne wzniesienie nie robi na zestawie kilkusetkilogramowym żadnego wrażenia. Taka impreza kosztuje około 4 tysięcy licząc zestaw, aku, ładowarkę i jakieś tam drobne modyfikacje "roweru"... Za te pieniądze niektórzy żyją dwa miesiące, także pewnie Twoje kalkulacje wykluczą taką opcję napędu, ale miej na uwadze fakt, że jak chcesz szybko i bez pierniczenia to gotowy zestaw + aku załatwi sprawę raz na zawsze. Nie sugeruj się tym co piszę, ale weź pod uwagę coś co może w przyszłości pomóc Ci dopiąć interes, bo nie wiesz przecież czy bedziesz w tym "idealnym" miejscu stał przez cały okres zarobkowy, czy trafi się 500 metrów podjazdu gdzie co chwilę będziesz mial klienta na kawkę i 20 razy bedziesz musiał ruszać pod stromą górkę.
i ma rację @ Tooropek.Od samego poczatku kombinujesz jak przyslowiowy koń pod górę,a mozn a bylo posluchać i zrobić to w prosty i efektywny sposób. :D
Awatar użytkownika
AST034
Forumowicz
Posty: 1090
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:04
Lokalizacja: Edynburg, Szkocja

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: AST034 »

Ja jeszcze dodam, że jak obciążysz akumulator żelowy nawet 30-40Ah prądem 30A to odda Ci tylko połowę może 3/4 swojej pojemności, gdyż wydajność prądowa takich baterii to zazwyczaj 0.3C a Ty zamierzasz ciagnac z niego wielokrotnosc tej wartości co znacznie odbije się na jego zywotności oraz zasięgu. W szczególności w tak ciężkim pojeździe.
gość
Forumowicz
Posty: 433
Rejestracja: 20 maja 2019, 22:28

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: gość »

Może być tanio tylko trzeba trochę kombinować i napracować się.

180 akumulatorków 18650 widziałem na allegro za 500 zł do tego dużo czasu na lutowanie i Masz akumulator który da się modyfikować.
Do tego ładowarka modelarska lub dedykowana i BMS.

A silnik używany przekładniowy z koła rowerowego 28".
Te silniki mają niezły moment i swój wolnobieg.
Jeśli obecny silnik nie da rady to można by było go zastąpić właśnie czymś takim.
http://smotri.te.ua/images/2013-12/item ... 60-2.b.jpg
To przykład innej półki ;-)

Byłoby w miarę tanio i wystarczająco dobrze
tkoko
Forumowicz
Posty: 4982
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: tkoko »

Kuń dostałeś odpowiedź że 12V to za mało, więc nie kombinuj dalej. :D Pożycz drugi akumulator 12V (dowolny samochodowy), połącz go szeregowo, "+" z pierwszego z "-" drugiego, i będziesz miał 24V. To podłącz do sterownika który masz, a sterownik do silnika który masz, i sprawdź jak to faktycznie jeździ. Dostaniesz wiarygodną odpowiedź czy moc jest wystarczająca. :D Jeżeli to będzie za mało zawsze możesz "przewoltować" ten sterownik i silnik do 36V (następny pożyczony akumulator :D ), i sprawdzić czy silnik i sterownik "wytrzyma" tak zwiększoną moc (na tak krótkim dystansie być może jest to możliwe). Po tych doświadczeniach będziesz miał pełną odpowiedź jakiej mocy potrzebujesz. Przy 36V, moc elektryczna silnika dojdzie do 1.2kW :D
Piszę dopiero teraz, bo dopiero wróciłem z Wegier i dostałem się do internetu :D
kuń
Forumowicz
Posty: 151
Rejestracja: 23 cze 2019, 23:04

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: kuń »

Po kolei:
Jasne ze to jest kombinowanie jak kuń pod górę, jasne ze łatwiej, prosciej byłoby silnik w kole albo jakiś centralny ale jak pisze, idea silnika pojawiała się niedawno. 2 sprawa to to że nakombinowałem się już z tym tyle ze mam dosyć.
Prosty przykład:
dążymy w napędzie rowerowym do tego by łańcuch był w linii prostej, by nie wyginał się bo wtedy łatwiej pęka.
Jednocześnie felga ma być odsunięta symetrycznie od piwotów v braków,
jednocześnie piasta z hamulcem bębnowym ma swoje ale , jest bardziej asymetryczna niż inne piasty,
Jednocześnie opona jaka ma szanse wytrzymać tak durze obciążenia ma swoją szerokość -która nie jest przystosowana idealnie do zespawanej w chinach ramy bo w oryginale wsadzili kende za 30zł..o szerokości chyba 1,9 a moja ma 2,35
Jednocześnie korba ma swoje ale i potrzebuje określonego suportu …. a jednocześnie trzeba wszystko dograć ...typu przeplecenie asymetryczne koła tam by felga była między piwotami i nagle okazuje się ze wyliczone szprych nie starczają itp...i kolejna kasa, kolejne proszenie się o zaplatanie, lokalny serwisant z łapanki okazał się totalnym frajerem i osłem bo niby przeplecione na nowo a przeplecione nie było ,nawet palcem nie kiwnięte, jak końcu prawie zmusiłem go do porządnego ustawienia kołą tak jak miało być to się okazao ze owszem jest jak być miało ale 5 mm gwintu wychodzi z nypla …. pomierzyłem zapasowe nyple i szprychy i okazało się ze miejscami ttrzyymało się na 3 obrotach gwintu....
Innym razem okazuje się ze opona trze o ramę, żadne podkładki tylko ine ustawianie opony i felgi itp.
i takie "bzdurne" problemy trzeba było rozwiązywać, to jak mam od nowa to robić i podejrzewam ze będzie jeszcze więcej problemów z takim silnikiem.

jasne ze fajniej byłoby mieć silnik w piascie itp. plus kaseta 46 i koniec zabawy.

oddnosnie tego
"Ja jeszcze dodam, że jak obciążysz akumulator żelowy nawet 30-40Ah prądem 30A to odda Ci tylko połowę może 3/4 swojej pojemności, gdyż wydajność prądowa takich baterii to zazwyczaj 0.3C a Ty zamierzasz ciagnac z niego wielokrotnosc tej wartości co znacznie odbije się na jego zywotności oraz zasięgu. W szczególności w tak ciężkim pojeździe."

no to ja już nic nie rozumiem.
pobór chwilowy -rozruchowy 204A to podaje producent
https://haze.com.pl/pl/p/Akumulator-zel ... 2V-18Ah/86
i dane z tabeli : prąd dla poboru 5 min 34,7A i to dla rozładowania do w miarę wysokiego poziomu naładowania.
Przecież nie oczekuje ze z akumulatora 18AH wyciągnę nagle 34,7A przez godzinę bo to jakby próbować wydusić z butelki 1 litrowej ze 2 litry płynu.
Rozumiem podane wartości jako ilość prądu jaka przepłynęła by z akumulatora jakby działał 1h czyli 60 min /34,7 czyli 1,72 czyli 1,72X 6 minut = 10,3 A to masz okolice 55% pojemności a nie 75% i to mówimy o akumulatorze 18AH a nie 30-40 AH jak podawałeś .

Akumulatory żelowe i AG odchodzące do lamusa.. przecież to w miarę świeża technologia.
Jakoś ludzie jeżdżą na tych akumulatorach i nie ma tragedii.

przepytałem znajomych i każdy ma zajęty akumulator:) wiec będzie trzeba zrobić tak jak myślałem:
kupić 2 żelowe i sprawdzić co będzie jak puszce przez sterownik.
Następnie zamienię zębatkę w korbie -bo to tanio wyjdzie -
Trzeba będzie to dokupię trzeci i spróbuje ewentualnie 350W na 36v albo niestety dokupię 650W i sterownik.
Awatar użytkownika
AST034
Forumowicz
Posty: 1090
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:04
Lokalizacja: Edynburg, Szkocja

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: AST034 »

Przerabiałem kiedyś hulajnogę 250W na 1200W, uzylem do tego silnika MY1016 350W, sterownika 36V 30A, i na początek 3x7Ah żeli i wnioski były takie:

-Zasięg 2.4 km
-Silnik po takiej przejażdzce byl bardzo gorący
-Moc spadała już po chwili jazdy

Potem założyłem LiPo 10S 5.2Ah 30C - 150A wydajnosci pradowej i wiesz co? Na mniejszej baterii przejezdzalem ponad 8 kilometrow. Hulajnoga ważyła wielokrotnie mniej niż twoja kawiarenka, miala przełozenie 1:4,5 ja wazylem 70kg a był to już szczyt możliwości tego silnika. Piszesz, że to nowy projekt, budżetowy i tak dalej - rozumiem. Ale poprzez to co robisz wydasz kase na silnik, na baterie żelowe, na sterownik, a efekt bedzie mizerny, niewspólmierny do poswieconych srodkow oraz czasu. Niemniej kibicuję w projekcie, trzymam kciuki aby się udało i czekam na efekty, po prostu przechodziłem etap takich silników szczotkowych i aku zelowych pare lat temu i cos tam wiem, ale coz..

Btw: ten prad rozruchowy na akumulatorze to prad rozruchowy podany dla silnikow szczotkowych, gdzie jest on prawie rowny pradowi zwarcia :) Pozdrawiam.
kuń
Forumowicz
Posty: 151
Rejestracja: 23 cze 2019, 23:04

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: kuń »

ok czyli silnik miał 350W i miał pierwotnie pobór 13A około? podbiłeś na 36V i 30A
a pakiet podawał jaki prą? tzn jaki podawał sterownik?
ile kosztował taki pakiet?
kuń
Forumowicz
Posty: 151
Rejestracja: 23 cze 2019, 23:04

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: kuń »

pierwsza z brzegu strona:
https://www.bto.pl/Konfigurator/Default.aspx

na jakich ogniwach zamówić i w jakiej technologii żeby to miało sens,trwałość i moc, oraz było rozwojowe czyli jak nie silnik 24 350W to 650W
rozmiary i waga mnie nie obchodzą, cena i trwałośc i wydajność są wazne
Awatar użytkownika
Yasiu77
Moderator
Posty: 1321
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:17
Lokalizacja: Szczyrk

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: Yasiu77 »

zagadaj do tasa i kup ogniwa leżaki po 2 zeta za sztukę i zrób np 10s10p bo nic tańszego i lepszego nie znajdziesz. Żele się nie kalkulują i najbardziej zatwardziali obrońcy przeszli na 18650 w swoich pojazdach. Albo popytaj go jak nie chcesz się bawić w lutowanie, zgrzewanie bo miał jakieś gotowe baterie z gazeli chyba za grosze. Tylko najpierw musisz znać pobór prądu czyli musisz wiedzieć jaki sterownik będziesz montował .
tkoko
Forumowicz
Posty: 4982
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: tkoko »

Kuń wróć do początku i zważ kawiarenkę ile realnie będzie ważyć. Skoro na wadze przekraczało 150kg, weź obie wagi i podłóż jedna na drugiej pod koło, dodaj oba wskazania z wag, i będziesz miał realna wagę kawiarenki po dodaniu wyników z trzech kół, bo moc potrzebna do napędu 300kg będzie inna niż do 450kg.
Po drugie; test z 12V miał być tylko po to, by realnie sprawdzić czy ta opcja wchodzi w grę. Wynik jest negatywny, lecz zgodny z oczekiwaniem, bo realna moc silnika przy 12V, to 150 - 170wat elektrycznie, co przy przypuszczalnej sprawności na poziomie 50-70%, da 70-100wat na silniku, który fabrycznie ma 750wat elektrycznie, a 600wat mechanicznie (80% sprawność), pod obciążeniem (24V x 31A = 744W) :D
Po trzecie; jeżeli nie masz dostępu do akumulatora, znajdź w okolicy punkty gdzie są oddawane (złomowane) stare akumulatory samochodowe, kup sobie najtańszy miernik napięcia, i znajdź na złomie (pożycz) obojętnie jaki akumulator samochodowy (najlepiej dwa), którego napięcie jest wyższe niż 11.5V (im wyższe tym lepiej). Dla samochodowego aku, nawet starego, 30A twojego silnika to "pryszcz".
Po czwarte; tak żel jak i Li-Ion mogą mieć takie same parametry eksploatacyjne jeżeli chodzi o prąd. Różnią się głównie MASĄ, która w przypadku Li-Iona jest około pięciokrotnie mniejsza od żeli. W przypadku 10-15kg roweru ma znaczenie czy masz na bagażniku Li-Ion'a 1.5-2.5kg, czy żela 18-20kg, czyli dwukrotność wagi roweru. w przypadku 400kg kawiarenki (a być może i 500kg), 30 kg aku samochodowe nie ma większego znaczenia. W ostateczności możesz dodać przyczepkę z aku za rowerem :D. Tak więc zanim zaczniesz rozważać aku Li-Ion, uruchom najpierw kawiarenkę na aku samochodowym, a dopiero po sprawdzeniu czy to jeździ zgodnie z założeniami, zmienisz sobie aku na docelowe, gdyż nadal nie wiesz jaki silnik, o jakiej mocy, o jakim napięciu i natężeniu jest Ci potrzebny, a bez tego może szybko się okazać że aku "Gazelle" nie poda prądu 60A. :D bo ma np. BMS, a samochodowy poda i 600A, jeżeli tylko będzie sprawny :D
gość
Forumowicz
Posty: 433
Rejestracja: 20 maja 2019, 22:28

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: gość »

Koledzy dobrze radzą, akumulatory żelowe to ślepa uliczka i szkoda na nie pieniędzy.
Kiedyś też nie chciałem przejść na 18650 bo nie miałem ładowarki i to się zemściło... Oszczędność okazała się kasą wyrzuconą w błoto.

Jeśli założymy pobór maksymalny 800W.
Przy 24V prąd będzie w granicach 33A i obsłuży to pakiet 7s10p.
Przy 36V mamy 22A więc potrzeba 10s7p.

Tak wygląda pobielanie ogniw cyną https://youtu.be/l_JPSXCImL0

Taka ładowarka naładuje każdy akumulator (na raty)
https://m.pl.aliexpress.com/item/329817 ... 6111357749

Grunt to kupić tanio ogniwa np od Tasa.
I puszka hermetyczna na obudowę.

PS. Mówiłem o silniku przekładniowym na miejsce na miejsce obecnego nie w koło.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5816
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: pxl666 »

Ja tam zwracam uwagę że jak napedzasz korbe to dla bezpieczeństwa i komfortu wypadałoby jednak korbe dwublatową z wolnobiegiem

kuń
Forumowicz
Posty: 151
Rejestracja: 23 cze 2019, 23:04

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: kuń »

Tkoko widze ze się rozumiemy:)
może nie wyrażam się dostatecznie jasno i precyzyjnie i zadaje głupie pytania:) ale tok myslenia chyba podobny, dzięki za podpowiedzi.

poważyłem mniej więcej kawiarnie, pod 2 koła 2 wagi, wybiło 150 kg na 1 szt
tył 29kg -na pusto czyi beze mnie i bez wody zapasowej, lodu jakies 15kg dodatkowej wagi - graty- i moja waga 80kg.
jak usiadłem na siodle to waga z tyłu podskoczyła do 90.

błędem było nie wzięcie od razu 650W na 24V ale nie wiedziałem jaki przelicznik mechanicznej siły do elektrycznej .

złomu u mnie w mieścinie nie ma ,Pojade do sklepu/warsztatu i pogadam może będą mieli 2 szt jakieś samochodowe i pożyczą .
z tym kombinowaniem żel nie żel lipo nie lipo chodzi o to głównie że jak się okarze ze silnik na 24V jest za słaby to trzeba robić np. 36V albo 48V wtedy chyba łatwiej dobrać akumulatory niż dokoptowywac ogniwa do pakietu prawda?
scuda
Forumowicz
Posty: 747
Rejestracja: 24 lut 2018, 21:49
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: scuda »

Latwiej i taniej, bo pakiet li ion trzeba bedzie zrobic nastepny kompletny z bmsem.
Nie masz nikogo z rodziny z akumulatorem w samochodzie, zeby wyjac na chwile i podlaczyc ?
kuń
Forumowicz
Posty: 151
Rejestracja: 23 cze 2019, 23:04

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: kuń »

Wszystkie "znajome" samochody w miedzyzdrojach w sezonie pracują prawie non stop, wożenie pościeli po zmianie w pokojach, tarabanienie składników na gofry itp.:) typu opolowane w promocji borówki amerykańskie czy inne dodatki do gofrów kupowane na palety :)
bezseesn komus głowe zawracać , pojade do warsztatu bo i tak musze być w okolicy ,pogadam czy maja itp. jak maja to zamówie taksówke za 15 zł i tyle nie będę tego tachał na rowerze w plecaku:)
no tak myślałem ze będzie i łatwiej i taniej dodaz akumulator niż przerabiać sgrzewany pakiet
kuń
Forumowicz
Posty: 151
Rejestracja: 23 cze 2019, 23:04

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: kuń »

i słowo do gościa: ależ ja mam silnik przekładniowy ,przecież jego obroty to 350/min po przekładni a nie kilka tys/min
tkoko
Forumowicz
Posty: 4982
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: tkoko »

Kup więc sobie najtańszy akumulator samochodowy, jaki dostaniesz. Będziesz miał dwie korzyści z tego zakupu. Pierwsza to: rezerwowy akumulator który zwiększy czas pracy kawiarenki. Druga korzyść; nawet najmniejszy aku samochodowy, powiedzmy 45Ah, da Ci prąd 30A przez godzinę jazdy, a ty potrzebujesz 3-5 minut wspomagania pod górę. Te 15-20kg dodatkowej wagi, moim zdaniem nie ma znaczenia.
kuń
Forumowicz
Posty: 151
Rejestracja: 23 cze 2019, 23:04

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: kuń »

ekspres kawowy jest na gaz , nie ma obcji bym dał radę zasilić ekspres działający na grzałce z akumulatorów, ekspres ma pobór chyba 3,8KW .
Akumulator napędza pompę i młynek -obydwa ustrojstwa w okolicach 250-300W ale krótkie użycia
pojemność 110 jaką mam nie jest optymalna- powinno być w okolicach 150 ale jak stawiałem kawiarnie to trzeba było kupić cokolwiek a kasy brakło. Więc akumulator za 800 wygrał z akumulatorem za 1500

Jednym z argumentów przeciw lipo itp. jest to że jak zwrócono mi uwagę,nie wiadomo czy ja zawsze będę tym jeździł, czy zatrudnię kogoś , a pracownikowi niekoniecznie zależeć będzie na żywotności pakietu itp,
Tak było w przypadku tej kawiarni w wersji z Chin, ludzie z Warszawy kupili 4 kawiarnie i wymyślili że będą siedzieli w wawiie a dziewuszki będą pracowały w Świnoujściu ,skończyło się na stratach więc różnie bywa i nie ma co wymagać by ktoś dbał o czyjeś jak o swoje .

Miałem przykład że mimo mojej instrukcji nie ładowano akumulatora za każdym razem po przyjeździe z wydawania kawy.
Tak samo było z gazem, pożyczyłem kawiarnie i podpięto jakiś kiepski gaz, sadzy na zbiorniku było z 1cm. Teraz używam normalnego gazu i jest ok. Obyło się bez regulacji.
z zakupem najtańszego aku to nie tak hop siup ,bo abym połączył go z moim pokładowym musi być tego samego rodzaju i pojemności prawda? więć musi być 110 /ah km batery
tkoko
Forumowicz
Posty: 4982
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: tkoko »

kuń pisze:
19 sie 2019, 9:33
...z zakupem najtańszego aku to nie tak hop siup ,bo abym połączył go z moim pokładowym musi być tego samego rodzaju i pojemności prawda? więć musi być 110 /ah km batery
Nie ma znaczenia pojemność i rodzaj, bo oba akumulatory będą pracowały oddzielnie. Do kawiarenki podłączysz albo "główny", albo "rezerwowy" akumulator w razie potrzeby. Do napędu silnika akumulatory masz połączone szeregowo, i tutaj masz tylko pobór prądu przez silnik. Tak więc nawet jak akumulatory będą rozładowywać się nierównomiernie, to i tak nie ma to większego znaczenia dla Ciebie, tym bardziej że jak pisałem wcześniej, 3-5 minutowy pobór 31A dla akumulatora samochodowego, to żaden problem.
Odpowiedz mi jeszcze na dwa pytania:
Przy teście na 12V, kawiarenka ruszyła na samym silniku, czy nie? Co do "odczucia" że jesteś "mocniejszy" niż silnik, to normalna sprawa, bo ten silnik przy 12V, ma zapewne 150-200 RPM (obr/min), i dał Ci prędkość na poziomie 2.5-3km/godz. Ponieważ sam "napędzasz" tą kawiarenkę do prędkości 5-8km/godz, więc oczywistym jest że po przekroczeniu 3km/godz, silnik przestał "wspomagać" kawiarenkę. :D
Drugie pytanie dotyczy próby na Bukowej:
Czy próbowałeś sprawdzić jakie jest realne wspomaganie silnikiem (12V), względem Twoich możliwości? Jeżeli nie, zrób prosty test. Podjedź najpierw Bukową tak daleko, jak jesteś w stanie dojechać o własnych siłach. Zapamiętaj orientacyjny dystans (słupy na poboczu stoją najczęściej co 50m), i zrób podobny podjazd, tym razem z dodatkowym wspomaganiem silnikiem. Wówczas dopiero ocenisz w miarę realnie, możliwości silnika.
kuń
Forumowicz
Posty: 151
Rejestracja: 23 cze 2019, 23:04

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: kuń »

Czyli nie ma co się przy teście przejmować prądami wyrównującymi czy innymi cudami między akumulatorami tylko po prostu przygotować kable na krokodylki ,spiąć 2 akumulatory i sprawdzić.

Odnośnie pytań:
tak na 12V kawiarnia ruszyła bez problemu na prostym odcinku ,jechała wolniej niż moje optymalne tępo pedałowania.

Odnośnie drugiego pytania ;nie mam co próbować, wystarczy podjazd na plac przed moim użyczonym garażem, jest to lekki podjazd ….tak z 8 m może i nachylenie takie że musze wkładać mniej więcej 3/4 mojej maksymalnej mocy, silnik na tym podjeździe z tego co pamiętam stanął chyba .

aha i jeszcze jedno :
Tkoko chyba ty podawałeś przewyższenia .
odośnie ul leśnej górka zaczyna się : ( dane ze zdjęć gogle maps )
53°55'39.6"N 14°27'14.7"E

53.927663, 14.454070

a szczyt podjazdu to

53°55'44.1"N 14°27'20.6"E

53.928904, 14.455727

jest szansa policzenia odległości i przewyższenia dla tego odcinka?

jeśli chodzi o ul bukową: początek podjazdu

53°55'39.2"N 14°27'18.2"E

53.927548, 14.455064

szczyt :
53°55'43.5"N 14°27'26.4"E

53.928739, 14.457344
kuń
Forumowicz
Posty: 151
Rejestracja: 23 cze 2019, 23:04

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: kuń »

Tak na marginesie: pisałem 3 razy do toyamy i nie raczyli odpisac podając tabele prądów rozładowań jak w hazzze.
A druga sprawa to w miarę mało informacji o różnych akumulatorach toyamy na różnych stronach.
http://toyama.pl/?page_id=237

dopiero patrząc na ze zdjęcia zauważyłem ze są i czerwone i pomarańczowe, bo patrząc nieraz na foty na stronach sprzedawców to nie widać tych różnic.
Całe moje kombinowanie z ilością akumulatorów wynika z tego ze nie wiem czy będzie to zasilanie 24,36czy 48 bo zestaw z magmy 1000W na 48 wychodzi w cenie sensownej a to ma przecież pociągnąć solidny ciężar. Najwyżej połącze akumulatory szeregowo równolegle i będzie 48V
tkoko
Forumowicz
Posty: 4982
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: tkoko »

kuń pisze:
19 sie 2019, 17:09
..Odnośnie pytań:
tak na 12V kawiarnia ruszyła bez problemu na prostym odcinku ,jechała wolniej niż moje optymalne tępo pedałowania.

Odnośnie drugiego pytania ;nie mam co próbować, wystarczy podjazd na plac przed moim użyczonym garażem, jest to lekki podjazd ….tak z 8 m może i nachylenie takie że musze wkładać mniej więcej 3/4 mojej maksymalnej mocy, silnik na tym podjeździe z tego co pamiętam stanął chyba .

aha i jeszcze jedno :
Tkoko chyba ty podawałeś przewyższenia ....
1. Czyli zgodnie z oczekiwaniem.

2. Tez zgodnie z oczekiwaniem :D
Warto byłoby jednak porównać, jaki dystans przejedziesz bez silnika, i z silnikiem. Sądzę że różnica powinna być widoczna.

3. Tak, podawałem dla Leśnej powyższe dane z Googla.
Dla podanych danych GPS'a przewyższenie jest takie jak poniżej, czyli 180 metrów podjazdu z przewyższeniem 8-9%. Na początku podjazdu masz znak 10%, wiec należy przyjąć maksymalną wartość przynajmniej na fragmencie tej drogi.

https://www.google.pl/maps/dir/53.92890 ... !3e1?hl=pl

Obrazek

Realnie trudno jednak powiedzieć czy dane dotyczące przewyższenia są wiarygodne, gdyż jak pisałem, w mojej okolicy (pagórkowatej) jest różnie z tymi przewyższeniami. Tu masz najlepszy przykład takiego przewyższenia

https://www.google.pl/maps/dir/49.91623 ... !3e1?hl=pl

Początek podjazdu jest pod drogą "1", a więc min 3.5-4m poniżej jezdni. a kończy się min 3.5-4m powyżej jezdni, bo z górki widać górną powierzchnię plandek tirów. Tak więc realne przewyższenie to min 8 metrów a Google pokazuje zaledwie 2 metry. :D
Odnośnie akumulatorów i ich parametrów: Jak już pisałem, w twoim wypadku postawiłbym na najtańszy aku samochodowy, o pojemności 40-45Ah (najmniejsza waga), nie zawracając sobie głowy innymi parametrami, bo dla Ciebie są one nieistotne. Wydajność prądowa takiego aku to godzina podjazdu pod górę. Dla "głównego" aku, te 20-30A, to to samo co użycie młynka lub pompki w ekspresie :D :D
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5816
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: pxl666 »

Hindi umiom w pojazdy elektryczne
kuń
Forumowicz
Posty: 151
Rejestracja: 23 cze 2019, 23:04

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: kuń »

Z tym zwykłym akumulatorem samochodowym to nie takie proste-do testów owszem, ale do eksploatacji to już nie, raz bo kwas a sanepid na to nie pozwoli ,dwa bo pod ekspresem płonie otwarty ogień a to w połączeniu z możliwym wydzieleniem wodoru niezbyt dobre połączenie.
Wytropiłem sprawny akumulator -zapasowy u znajomego- na dniach testy
tkoko
Forumowicz
Posty: 4982
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: tkoko »

Fakt, nie pomyślałem o przepisach. Kup więc najtańszy, żelowy, o pojemności 17-20Ah, im wyższe Ah tym lepiej. Prąd na poziomie 1.5C jest wystarczająco niski, nawet dla "najgorszego" aku tej pojemności. Aku są testowane do prądów 3C. Dla prądu 1.5C czas pracy aku, dla prądu 31A wyniesie 15-20 minut.
kuń
Forumowicz
Posty: 151
Rejestracja: 23 cze 2019, 23:04

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: kuń »

dostałem specyfikacje toyamy czerwonej- prądy podobne jak haze ev. Postaram się wyciągnąć jeszcze z toyamy info ondnosnie tych szarych o zwiększonej ilości cykli.
Poszukałem korby korba 48 to nie problem ale już z blatem 22 to problem, przy okazji trafiłem na jakąś korbe sturneya -stalowa korba ramiona aluminiowe, 1 blat 54T pokombinuje jak są obejrze czy dało by się dodac tam 22T a przy okazji zmajstrować ten wolnobieg. CChoć mam obiekcje przed montowaniem wolnobiegu na blacie 22 bo o ie w normalnych rowerach to owszem można alle w takim ważącym pod 400kg to wwolnobieg może być za delikatny.

Chcę za wszelka cene uniknąć kombinowania z kolejnym silnikiem bo to się wiąże raz z kosztami ,dwa z kombinowaniem jak założyć na silnik,czy to 650 czy 1000W wolnobieg bo pierwotnie nie pasują.
przy okazji to przecież wydatek całe nowe silniki,sterowniki, i w wypadku 1000W dodatkowe 5 stów i kilkanaście kilo na akumulatory
tkoko
Forumowicz
Posty: 4982
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: tkoko »

Widzę że wolisz nadal "kombinować", zamiast sprawdzić realnie czy silnik da radę. :D
1. Zwiększenie blatu da co prawda większą "moc", ale kosztem spadku prędkości, która już teraz jest na poziomie spaceru (4-5km/godz).
2. Wolnobieg na korbie, w twoim przypadku, nie wiem do czego miałby być potrzebny. :D Jak jechałeś kawiarenką, zapewne zauważyłeś, że bez pracującego silnika, jedzie się bez problemu. Z pracującym silnikiem, trzeba dodatkowo kręcić korbą, co w twoim przypadku jest wręcz wskazane. Jeżeli zechcesz jechać na samym silniku wystarczy nogi położyć na ramie roweru :D .
3. Daj sobie spokój z "analizowaniem" parametrów akumulatora, bo tak naprawdę jedyny parametr Tobie potrzebny, to "żywotność" akumulatora, a tego parametru nie uzyskasz inaczej niż z opinii użytkowników. Ponieważ rotacja produkowanych aku jest bardzo duża, więc trudno o opinie w tej sprawie, o czym sam miałeś okazję się przekonać, szukając takowych. Z własnego doświadczenia; z pięć lat temu zakupiłem 5 aku 18Ah. dwa Zeus, trzy Hype. Po trzech latach jeden Hype był "totalnym szmelcem" (miał napięcie!!!, ale zero prądu), drugi Hype i Zeus miały bardzo obniżoną sprawność. Jedynie jeden Zeus i jeden Hype do dzisiaj mają jako takie parametry użytkowe!!!.
Co do ilości tzw. cykli ładowania; ten parametr jest "kręcący medialnie", lecz, moim zdaniem, mało użyteczny praktycznie. Jak dorwę się do komputera :D , to dostaniesz wykresy różnych aku, w tym i ten parametr. Duża ilość cykli ładowań jest uzależniona od głębokości rozładowania aku, Im mniejsza tym więcej cykli :D
Powtórzę jeszcze raz. Zanim zaczniesz cokolwiek nowego kombinować, uruchom na 24V to co masz, bo dopiero wówczas dostaniesz odpowiedź, "na czym stoisz" :D
kuń
Forumowicz
Posty: 151
Rejestracja: 23 cze 2019, 23:04

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: kuń »

prędkość mniejsza mi by nie przeszkadzała,jesli by to dało oszczędność w kasie czyli silnik 350 W i reszta gratów starczy.
Odnoosnie żywotności akumulatora:
a to nie jest tak że: żywotność zależy między innymi od dopuszczalnego prądu rozładowania w stosunku do tego co ciągniemy? Jeden akumulator ma np. dopuszczalny prąd 30A a drugi 40 A kiedy pociągnę np. 30A to będzie to na granicy jednego akumulatora a dla tego 40A będzie to bezproblemowe . i np. może się okazać że akumulator 1 ma niby więcej dopuszczalnych cykli, ale ma mniejszy dopuszczalny prąd rozładowania i katując go większym prądem można go szybciej zajeździć itp.
Jeśli piszesz że najważniejszym wyróżnikiem jest głębokość rozładowania to chyba najlepiej brać akumulator toyamy szary deep cycle , a jeśli stawiamy na prąd jaki można wyciągnąć to toyama czerwona. motive
Ciekaw jestem różnicy w tych wartościach, będę wdzięczny jak podrzucisz dane.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4982
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: tkoko »

Tu masz wykresy kilku aku żelowych.

Obrazek

Pierwszy wykres dotyczy aku MW który znalazłeś na allegro.

https://allegro.pl/oferta/akumulator-ze ... 8172241816

najlepszy "wykresowo" jest drugi aku (z prawej) bo dla pradu 1-1.5C ma najdłuższy czas pracy (ponad 40min). Z kolei czwarty aku (na dole z prawej) jest najbardziej odporny na "głębokie rozładowanie" (8V dla 1C). Mw ma parametry dosyć bliskie obu aku, 38min dla 1C, a równocześnie 8.5V dla 3C. Górny i dolny aku (z lewej) maja bardzo stabilne napięcie podczas rozładowywania. Każdy z tych aku "oddaje" prąd 1.5C który Ciebie interesuje.

Tu masz cykle i prawidłowe napięcia na aku w trakcie eksploatacji. Jak widzisz 1600 cykli uzyskasz jeżeli stopień rozładowania aku nie będzie większy niż 20%. co w Twoim przypadku będzie raczej normą, i przy rocznym ładowaniu na poziomie 100 cykli (3-4 miesiące eksploatacji), jest to 16 lat!!! :D . Aku ma dwuletnią gwarancję i 3-5 letni czas eksploatacji, co jest "normą" dla aku.

Obrazek
Załączniki
parametry aku.jpg
cykle.jpg
kuń
Forumowicz
Posty: 151
Rejestracja: 23 cze 2019, 23:04

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: kuń »

Dzięki wielkie. 2 stówy oszczędności to już coś, pytanie czy jest sens zamówić np. 3 szt i próbować podłączyć ten 350 na 36V? czy się spali?
tkoko
Forumowicz
Posty: 4982
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: tkoko »

kuń pisze:
22 sie 2019, 8:28
Dzięki wielkie. 2 stówy oszczędności to już coś, pytanie czy jest sens zamówić np. 3 szt i próbować podłączyć ten 350 na 36V? czy się spali?
Najpierw uruchom kawiarenkę na "firmowych parametrach" (24V, 31A), kupując, pożyczając, itd. akumulator. Jeżeli z pojazdem wyjedziesz na górę skończy, się dyskusja czy 350wat, jest wystarczające :D . Jeżeli nie wyjedziesz, wówczas zawsze możesz doświadczalnie sprawdzić, czy i kiedy spalisz sterownik lub silnik podwyższając napięcie do 36V, :D
kuń
Forumowicz
Posty: 151
Rejestracja: 23 cze 2019, 23:04

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: kuń »

żeby było ciekawiej to pojawiła się możliwość ze oddaje znajomemu mój 120AH a on mi kupuje to co ja sobie zamówię z ewentualna doplatą, czyli np. 2x60AH i wtedy mam mozliwośc odpowiedniego podpinania 12 albo 24.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4982
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: tkoko »

Kuń, przestań "kuńbinować" :D Równoległe łączenie aku, to nie to samo co szeregowe łączenie.
Przed chwilą wróciłem z Aucham, gdzie zahaczyłem o hulajnogi el. Dane katalogowe hulajnóg, potwierdziły moje wcześniejsze testy.

https://manta.com.pl/product/mes605-hul ... m-6-sabre/

Dla silnika 250 wat, o prędkości max 25km/godz, hulajnoga z masą 100kg wjeżdża na 15% podjazdy. Przekładając to z "polskiego na polskie", przy prędkości maksymalnej 6km/godz, uciąg tej hulajnogi wyniósłby 400kg na 15% wzniesieniu :D ty masz 30% mocniejszy silnik plus swoje nogi :D
kuń
Forumowicz
Posty: 151
Rejestracja: 23 cze 2019, 23:04

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: kuń »

jasne ze nie to samo szeregowe i równolegle.
Myslałem o tym by kupic np. 2x60czy 70AH wtedy łączenie szeregowe da 120-140AH i na tym pracuuje ekspres ,akumulatory polaczone kablami ze śrubami podładkkami itp., a kiedy potrzebuje równoległego to odpinam kable i przepinam odpowiednio i podłączam silnik .głupi pomysł?
Odnośnie testów musze poczekać aż będzie chwila wolnego bo teraz robie za niańkę:)
Awatar użytkownika
AST034
Forumowicz
Posty: 1090
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:04
Lokalizacja: Edynburg, Szkocja

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: AST034 »

kuń pisze:
23 sie 2019, 16:13
jasne ze nie to samo szeregowe i równolegle.
Myslałem o tym by kupic np. 2x60czy 70AH wtedy łączenie szeregowe da 120-140AH i na tym pracuuje ekspres ,akumulatory polaczone kablami ze śrubami podładkkami itp., a kiedy potrzebuje równoległego to odpinam kable i przepinam odpowiednio i podłączam silnik .głupi pomysł?
Odnośnie testów musze poczekać aż będzie chwila wolnego bo teraz robie za niańkę:)
To odwrotnie kolego. Szeregowe = suma napiec akumulatorów ale ta sama pojemnosc, rownolegle = to samo napiecie ale suma pojemnosci akumulatorow.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4982
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: tkoko »

kuń pisze:
23 sie 2019, 16:13
...Myslałem o tym by kupic np. 2x60czy 70AH wtedy łączenie szeregowe da 120-140AH i na tym pracuuje ekspres ,akumulatory polaczone kablami ze śrubami podładkkami itp., a kiedy potrzebuje równoległego to odpinam kable i przepinam odpowiednio i podłączam silnik .głupi pomysł?.....
Logicznie prawidłowy, lecz z realizacją jest różnie. O ile przy szeregowym połączeniu nie ma większego problemu z aku, o ile nie przekroczysz katalogowych prądów i napięć dla każdego aku, o tyle przy równoległym połączeniu zaczyna być problem z opornością wewnętrzną obu aku, prądami wyrównawczymi między nimi itd. Właśnie w ten sposób "wykończyłem" te pięć aku, o których pisałem wyżej. Aku zasilały silnik do pontonu, a ich pojemnik był równocześnie pawężą do przykręcenia silnika, i dlatego była taka kombinacja (mała wysokość aku, a równocześnie stabilizator do silnika).
Awatar użytkownika
pape
Forumowicz
Posty: 95
Rejestracja: 13 maja 2019, 16:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: pape »

Teoretycznie tokko masz rację, ale jak pisałeś w praktyce jest różnie. Ja mam w pyrkaczu 2x Bosh spięte równolegle bez żadnej elektroniki od ponad 10 lat. Spory disel, czasem pracuje wyciągarka mocno obciążona. I nadal działają.
Ale też się dziwię, że tyle rozważań bez testu z 24v.
Awatar użytkownika
Inc0
Forumowicz
Posty: 873
Rejestracja: 28 lut 2018, 19:46

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: Inc0 »

pape pisze:
23 sie 2019, 17:35

Ale też się dziwię, że tyle rozważań bez testu z 24v.
kuń czyni zamach na rekord długosci tematu z budowy naqurwiacza henia ;P ?
Lepsze jest największym wrogiem dobrego.
kuń
Forumowicz
Posty: 151
Rejestracja: 23 cze 2019, 23:04

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: kuń »

Nie robie zamachu na długość tematu ale upierdliwie pytam:)
Więc lepiej będzie jak aku do ekspresu sobie a do napędu sobie ,bo tak jak myślałem jak się robi hocki klocki z połączeniami i coraz to inne połączenia to łatwiej wykończyć akumulatory, niech siądzie jeden ( jeśli mam np. 2x75AH )to leżę bo teoretycznie musze kupować 2 nowe durze.
A jak napęd niezależnymi akumulatorami to chyba dłużej posłużą.
Wyszukałem informacje odnośnie haze wersji ev 18AH w wersji żel i AGM ,prądy rozładowania dla tych samych pojemności dla czasu 1h różnią się na poziome 0,4 A to żadne różnice.
Czekam na dane prądów rozładowania dla 5min ( żel kontra AGM ) ale podejrzewam ze nie będą to wielkie różnice a żywotność liczona cyklami przemawia za żelem. Czy to haze czy toyama szara .
tkoko
Forumowicz
Posty: 4982
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: tkoko »

Kuń, twój główny aku, podczas podjazdu przez 3-5 min, będzie obciążony takim samym prądem, jak podczas mielenia kawy młynkiem 300 wat, tak więc nie ma możliwości "uwalenia" aku 110Ah prądem 30A (0.2-0.25C), musiałbyś na tym prądzie podjeżdżać 4 godz pod 10% wzniesienie :lol:
kuń
Forumowicz
Posty: 151
Rejestracja: 23 cze 2019, 23:04

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: kuń »

Nie rozumiemy się:
mam teraz 110 albo 120 ah nie pamiętam dokładnie. Była propozycja od znajomego -ja mu daje mój akumulator a kupuje sobie co chcę - dostaje kasę za mój 860zł chyba i ewentualnie dopłacam do nowych 2 szt. np. 2x 75AH i na tym jeżdżę w układzie 24Vi na tym pracuje ekspres w układzie 12V -byłoby zrobione przełączeniami między połączeniami szeregowymi a równoległym. Ale jak czytam na dwoje babka wróżyła takie łączenie akumulatorów może ale nie musi im szkodzić. Dlatego raczej odchodzę od tego pomysłu
2 powód -ważniejszy - to fakt że kawiarnia może być wynajmowana- a majac doświadczenie z poprzedniego wynajmu- np. załadowanie butli z brudnym zasyfionym gazem, bo normalny gaz nie okopci bojlera na 1 cm grubo sadzą- po zmianie butli wszystko ok be regulacji . Podobnie było z aumulatorem-tłukłem do łba by ładowali po każdym wyjeżdzie kawiarnią....to nie... ostatni wyjazd kawiarnią był np. w sobote,dostaem kawiarnie we wtorek i po podłączeniu akumulatora okazuje się ze 54% ...no to jak to jest...ładowali czy nie? raczej nie , i doprowadzili chyba do zmniejszenia pojemności akumulatora bo nie trzyma jak trzymał przed wynejmem. Przecież takiego akumulatora nie oodstąpie jako sprawny bo to nieuczciwe.

zostaje przy 2x12.
Doczytałem natomiast cos ciekawego: Zel toyyamy-szary ma według wykresów /cykle itp.... np. przy rozładowaniu do 40% będzie mniej więcej 900 cykli , a czerwona toyama ma mieć ponad 2 tys a niby czerwona to AGM a wszędzie gdzie czytam AGM ma mniej cykli.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5816
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: pxl666 »

Nie słyszałem o brudnym gazie w legalizowanej butli ... A w temacie wynajmu to coś jak kaucja nie obiło ciśnie o uszy? Pozatym do kwasiaków można założyć zabezpieczenia coś a'la bms
tkoko
Forumowicz
Posty: 4982
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: tkoko »

kuń pisze:
28 sie 2019, 22:43
Nie rozumiemy się: .......
...zostaje przy 2x12.
Doczytałem natomiast cos ciekawego: Zel toyyamy-szary ma według wykresów /cykle itp.... np. przy rozładowaniu do 40% będzie mniej więcej 900 cykli , a czerwona toyama ma mieć ponad 2 tys a niby czerwona to AGM a wszędzie gdzie czytam AGM ma mniej cykli.
Masz racje , nie rozumiemy się :D więc powtórzę jeszcze raz.
Twój aktualny aku, mając 110-120Ah, pracując cały czas pod pełnym obciążeniem kawiarenki, które określiłeś na 300wat (~25A = 0.2C), będzie zasilał kawiarenkę przez ~4godz 50 min. Dodatkowy aku 18Ah (25A = 1.4C, pojemność realna dla tego prądu, około 13Ah), będzie zasilał kawiarenkę dodatkowe 30 minut. Razem da to około pięć i pół godziny poboru prądu na poziomie 300wat.
Weźmy teraz dwa aku po 75Ah, razem 150Ah, użytkowane osobno raz jeden raz drugi aku. Dla prądu 25A, czyli około 0.4C, zmniejszy się "efektywny / sumaryczny" pobór prądu do około 4-4.5 godzin, a więc mimo sumarycznie większej pojemności, będziesz miał mniejszy czas pracy kawiarenki (im większy prąd pobierany z aku, tym mniejsza pojemność aku).
Jeżeli złączysz aku razem (równolegle), początkowo pojemność, jak i czas pracy powinny być nieco dłuższe, około 6 godz. Jest jednak małe "ale", jeżeli aku nie będą "identyczne", "lepszy" aku będzie "uwalał" gorszy, i po roku dwóch pozostanie Ci jeden aku sprawny. :D
Dodatkowo, może się mylę, ale dwa aku 75Ah będą zapewne cięższe od 120AH + 18Ah, ale to trzeba sprawdzić.
Odnośnie "cykli ładowania". Masz w tych wykresach podany prąd rozładowania aku ? :D
Zupełnie inne jest rozładowanie aku do poziomu 40% przy prądzie 3C, i prądzie 0.1C. Bardziej realne byłoby podanie Wh (watogodzin) przy prądzie 25A, dla danych cykli ładowań, bo tylko wówczas mógłbyś jednoznacznie stwierdzić, który aku byłby lepszy dla twoich celów (im więcej Wh tym lepiej).
gość
Forumowicz
Posty: 433
Rejestracja: 20 maja 2019, 22:28

Re: Dodanie napędu elektrycznego do kawiarni rowerowej.

Post autor: gość »

Jak dla mnie sprawa jest prosta.
Aku 110 zostaje i jest podpięty "na sztywno" z wyposażeniem kawiarni.
Mniejszy akumulator jest połączony szeregowo z większym i taki zestaw służy tylko do napędu.

Nie będą przepływać prądy wyrównawcze nawet jeśli jeden będzie miał inne napięcie niż drugi.

Można ładować raz jeden raz drugi w zależności od potrzeb.


Ale najważniejsze jest przetestowanie zestawu na 24V....
ODPOWIEDZ