ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

Oo widzę ze się zdecydowałeś na tego rodzynka
Dobry wybór.
Sztywna konstrukcja i wahacz (identyfko jak stinky), nawet mxus nie robi wrażenia na tej ramie

Chcę zbudować maszynę docelową, więc baza musi być odpowiednia. Masz jakiś pomysł na amor ?

Szukał bym jakiegoś marzocchi używki w zakresie skoku 150-180mm

Szukaj jakiejś dwu-półki ze skokiem 203mm. Rockshoxa, Marzocchi. Najważniejszy jest komfort jazdy na długich trasach.

Umbur Czemu aż taki wielki skok ? Fabrycznie było 160 mm. Poprzedni właściciel ramy mówił, iż max 160 mm, gdyż powyżej 180 mm rower rzekomo słabo skręca.

"Docelowość" się utrzymuje tak średnio 3-8 miesięcy
2 półka może być za dużo, podniesie przód i będzie pracować pod złym kątem, trzeba by szukac niską 2 półkę, jakiegoś boxxera
Z drugiej strony jakiś 1 półek ciężko nazwać "docelowyyym"
Trudno coś doradzić

Tak z ciekawości, ile do tej ramy wejdzie ogniw? w jednej płaszczyźnie.

Planuje 160 szt 16S10P Wstępna przymiarka mówi, że powinno tyle wejść w koszykach w plaster miodu. Jeśli się nie uda to będzie 16S9P.

elektrotonus pisze: ↑

04 mar 2018, 20:02

Umbur Czemu aż taki wielki skok ? Fabrycznie było 160 mm. Poprzedni właściciel ramy mówił, iż max 160 mm, gdyż powyżej 180 mm rower rzekomo słabo skręca.

Miałem 203mm na ramie Kross A5 rozmiar L. Może kąt nie był idealny, ale wygodnie się jeździło. Miękki przód i do tego wysoko kierownica, przez co plecy nie bolały.

Tas, nie drażnij, nie każdy ma taka zaawansowaną postać wattowicy

Co o takim sadzisz ?

http://allegro.pl/amortyzator-marzocchi ... 06818.html

Dwupółka ma jakieś niezaprzeczalne zalety nad solidną jednopółką ?

Łukasz

no cóż, obie używane idzie wyrwać w tych samych pieniądzach, więc owszem, ma
Lepiej kupić nowszy, do tego 15 letniego dziadka juz nie znajdziesz zestawów naprawczych.
Ja miałem 13 letni amor, był rewelacyjny póki sie tłumik nie zepsuł. Brak elementu za 25zł spowodowała wyrzucenie amora za 900zł...

Chociaż z drugiej strony, 700zł to żaden pieniądz, kupiłbyś i tak za to zajechanego domain z takim skokiem 1 półkę więc wyglada oferta całkiem nieźle.

203 totalnie zepsuje geometrię ramy a pełnego skoku i tak nie wykorzystasz chyba że będziesz uprawiał skoki

Dlatego max chce 160 mm.

Przy okazji, kona ma jakiś rzadki rozmiar sztycy - wspornika siodełka - 30,0 mm. Nie wiem czy kupić dedykowany rozmiar czy szukać klasycznej plus reduktor. Dwupółka jakoś mocniej obciąża główkę ramy i stery ? Są wymagane jakieś inne niż do jednopółki ?

Oryginalnie wyglądało tak:

U mnie było tak.



Dobijałem do końca.

Tak, tylko Twoja rama chyba nie była typowo downhilowa, stąd wysoki amor nie popsuł aż tak geometrii. Rower wygląda zacnie

Obserwowałem ten http://allegro.pl/amortyzator-marzocchi ... 91816.html
, jednak zanim zakupiłem tę ramę ktoś był szybszy w K teraz;-(

Znalazłem też takie Bomber 55 jednopółkowy rocznik 2009/10 jak to zapewnia∆ą po serwisie sprawny dzialający:

http://www.marzocchi.com/support/forks/ ... &idS=15770

Tylko tu oś większa więc muszę na nowo koło skołować

Jeszcze mam śrubę do wymiany, tą dolną od mocowania wahacza.

Wystarczy ,że kupię nierdzewną z gładkim środkiem na klucz lub lepiej imbusową ? Może są jakieś mocne dedykowane do damperów ? Znalazlem tylko taką http://allegro.pl/sruba-montazowa-dampe ... 27087.html

Przykladowa:

Tak będzie wyglądało z dwupółką i 200mm skoku.
Mnie sie bardzo wygodnie jezdzi. Szczególniie, ze pozycja za kierą jest bardziej wyprostowana, przez co ręce się nie męczą na długich trasach.
Co do śruby, to weż imbusa, będzie miała mniejszy łeb i lepiej to wygląda.

scuda

Super wysoko. Masz chyba większą niż 18 cali ramę ?
Jakiej średnicy i sztyca jest w coiler?
Ten wgniotek przy główce ramy to od odbijaczy dwupółki ?

Śruba do mocowania dampera musi być gładka w przebiegu przez środek mocowania dampera czy może być na całym odcinku gwintowana ? Nie wiem czy znajdę taką by nie trzeba skracać. Stosuje się podkładki pod łęb śruby a z drugiej strony pod nakrętkę samohamowną ?

Jeszcze mam świeży filmik z pracy sprężwynowca jednopółki RST. RST Storm Super 160mm qr20. Tylko ciężki kloc 3.5 kg. Za to golenie 36 mm.


Jak oceniacie ten amor?

U mnie średnica sztycy też jest bodajże 30mm. Ale sztyce dostałem razem z ramą. Ten wgniotek to nie od odbijaczy. Kupiłem juz taką ramę.
Śruba od dampera ta na dole czy na górze ? Na górze mam m8 a na dole mam m6 z pełnym dwintem i tak było chyba w oryginale. Na górze jest m8 ale chyba bez pełnego gwintu, nie pamiętam dokładnie. Wez kup sobie śruby z szerokim łbem i nakrętke też i nie będziesz dawał podkładek.
Na wagę nie patrz, bo 3,5 kg to nie tragedia, dwupółka tez bedzie wazyc koło 3 kg.

Jaki to rozmiar ramy ? To stinky ? Możesz mi zmierzyć te sztyce ?

elektrotonus pisze: ↑

04 mar 2018, 19:09

(... ) Chciałem się Was poradzić, jak można zamaskować niewielkie odpryski lakieru na wahaczu i spodzie ramy ? Marker wodoodporny ?

Do tego celu bardzo się nadaje marker w farbą olejną w środku. Mam taki. Szybko schnie, warstwa farby cienka, a dobrze kryje. Zwykły marker, nawet wodoodporny, pod wpływem słońca zmieni kolor i będzie naciapane na fioletowo po pewnym czasie.

Bardzo fajna ram. Widać, że solidna, taka mocna.

Ten RST Storm ciekawy.
Obczaj jeszcze Spinner CARGO 178.

scuda malowałeś tą ramę bo widze że kolor nie fabryczny ?

Tak, malowałem ramę, oryginalnie była cała czerwona od użytkownika mobil ale on też malował więc nie wiadomo jak było w oryginale

Pamiętam to ogłoszenie na arbiter. To chyba była 18 tka.

Mam już śrubę nierdzewna z gładkim trzpieniem. Niestety ale rama jest lekko porysowana pod podkładką więc zastosuje na nowe szersze podkładki pod łeb śruby oraz nakrętkę. Pytanie, czy powinno się czymś smarować oś śruby wewnątrz tulei wahacza - mocowanie uszka dampera ?


Przy okazji spytam, chciałbym sobie przeserwisowąć zawieszenie fulla. Odkręcę wahacze od ramy. Sprawdzę jak kręcą się łożyska i czy nie mają luzów. W przypadku kłopotów wyprasuje je i wprasuje na klej nowe. Oczywiście na koniec wkręcę oryginalne śruby mocujące wahacze na klej do gwintów. Czy coś jeszcze się powinno zrobić ?

Co Koledzy myślą o takim amortyzatorze do kony ?

https://www.fotosik.pl/u/diskordia1/album/2482878

Jeśli to nie tajemnica, można wiedzieć ile dałeś za tą ramę?

......

Leży u mnie identyczna i czeka na swoją kolej

Muszę do niej teraz amor dokupić jeszcze, kierownica, blaty, korbe etc. Planuję włożyć tam 160 ogniw. Co sądzicie o montażu sterownika nad górnym ramieniem tylnego wahacza, tym poziomym zamiast pod rura?

elektrotonus pisze: ↑

07 mar 2018, 11:41

Muszę do niej teraz amor dokupić jeszcze, kierownica, blaty, korbe etc. Planuję włożyć tam 160 ogniw. Co sądzicie o montażu sterownika nad górnym ramieniem tylnego wahacza, tym poziomym zamiast pod rura?

160 ogniw spokojnie powinno wejść, oczywiście na plaster miodu. A jak dasz sterownik nad górnym ramieniem tylnego wahacza, to kable od sterownika nie będą cały czas pracować?

Będą ale należy je dać z zapasem.

Jak henio pomierzył to musi wejść 160 ogniw nie ma bata
A czemu nie chcesz sterownika pod ramą (w dolnej części) na uchwytach ?
Jaki sterownik ?

Rozważam taka opcje. Tylko cały czas jaki amor? 160 mm jednopółka, czy dwupółka więcej? Też kwestia osi. Mam nowe kolo z osią 9mm piasta na łożyskach maszynowych. Większość mocniejszych amortyzatorów jest pod oś 203mm. Sterownik mam Kellys ten najmniejszy, z zapasem mocy nie do wykorzystania z tego pakietu ogniw.

Jak wspomniałem ja bym nie szedł w 203mm skoku w tej ramie ale to moje zdanie. Są dwie półki o mniejszym skoku żeby nie ruszać geometrii.
Tego kellysa masz https://lunacycle.com/kelly-50amp-contr ... clone-72v/ ?

Miałem też iść w ramę i dobierać resztę , ale jak widzę 2 strony wyboru amora to się ciesze ,że całość kupiłem
Oczywiście prawidłowo, jak ma być porządnie to trzeba pogłówkować.

Mitar pisze: ↑

07 mar 2018, 12:37

Miałem też iść w ramę i dobierać resztę , ale jak widzę 2 strony wyboru amora to się ciesze ,że całość kupiłem
Oczywiście prawidłowo, jak ma być porządnie to trzeba pogłówkować.

Z kolei z moich doświadczeń lepiej iść w ramę
Wtedy dobierasz części pod siebie.
Kupiłem gotowca i wymieniłem już w nim 90% części i byłem stratny. A to za słabe sprężyny w amorkach, a to hamulce złe, klocki metalik by się przydały, a to siodełko złe bo pupsko boli, złe wsporniki kierownicy bo leże zamiast siedzieć, kierownica, opony zajechane, za cienkie, a to obręcze mocniejsze powinny być i tego samego typu itd itp. I druga sprawa cały w tym FUN dobierać sobie części do swojego przyszłego rumaka Chyba że ktoś faktycznie nie lubi się bawić, martwić itp nie ma na ochoty i godzi się na to co dostanie.

To ja chyba faktycznie jestem mało wymagający

Tomas - pełna zgoda. Kupiłem meride xc mission ale okazała się za delikatna na ten silnik i za odzyskane pieniądze ze sprzedaży meridy buduje kone. Mam wciąż drugie ebike hardtail zielonego merida, więc nie mam aż takiego ciśnienia że musi być na już. Zatem powoli składam rower, zbieram graty etc.

Poza tym takie wątki z praktycznej budowy od A do Z są pouczające dla wszystkich. Pamiętamy ekscytujący wątek Bujakoto z arbitera.

elektrotonus pisze: ↑

07 mar 2018, 13:58

Poza tym takie wątki z praktycznej budowy od A do Z są pouczające dla wszystkich. Pamiętamy ekscytujący wątek Bujakoto z arbitera.

Zgadza się , dlatego ja też mimo że nie buduję od 0 to staram się cokolwiek opisywać , bo sam "wychowałem" się na watkach innych

elektrotonus a masz już w planach jakiś konkretny silnik?

Taki

http://www.cnqsmotor.com/en/article_rea ... e/613.html

elektrotonus pisze: ↑

07 mar 2018, 14:06

Taki

http://www.cnqsmotor.com/en/article_rea ... e/613.html

No to taki sam jak my http://pojazdyelektryczne.org/viewtopic.php?f=14&t=178
A jaki wybrałeś nawój? 6T, czy 5T?

Kupiłem korbę http://allegro.pl/korba-shimano-fc-m571 ... 55504.html
Mam nadzieję, że nie będzie kłopotów z obsługą takiej dużej tarczy z przodu 48T.

Dziś rozebrałem drania. Łożyska słabo się kręciły, wina resztek piachu. Oczyściłem ich okolicę. Kręcą się, owszem ale tak jakby miały piasek, tak jakby na sucho. Popsikałem preparatem penetrującym z teflonem. Wiem, że nie jest to najlepsza metoda ale musiałem jakoś ruszyć te zawieszenie. Nie udało mi się odkręcić głównej osi obrotu wahacza. Nie chciałem urwać śruby. Umyłem okolicę benzyną , oczyściłem, chodzi ładnie i nie buja się na boki.
Jeszcze nie mam docelowego amorka, wiec nie mialem okazji sprawdzić jak pracuje zawieszenie. Poddałem się gdyż nie wiem czy są łożyska wprasowane czy nie w konie. Mimo moich nie do końca zakończonych powodzeniem prac zawieszenie lekko chodzi. Oczywiście testowane bez dampera. Okazuje się, że mam sprężynę FOX 850x2.23. Moja waga 95 kg gotowy rower pewnie ponad 45 będzie. Nie będzie zbyt mocna ?

Foto łożysk oraz schemat montażu w konie

https://www.pinkbike.com/photo/4378166/

Panowie, wymieniać łożyska czy zostawić ?

Faktycznie posty giną.

Pisałem żebyś zostawił sprężynę i sprawdził doświadczalnie, bo nikt nie powie czy jest dobra bo nie zna przełożenia.

Jak zawiecha chodzi lekko to bym zostawił łożyska.

Masz może u siebie w konie jakieś dystanse tam gdzie jest zawias na tulei ślizgowej kolo tylnej osi? Posmarowalem smarem grafitowym te tuleje oraz tuleje dampera. Czy dobrze nie wiem?

elektrotonus pisze: ↑

13 mar 2018, 10:53

Masz może u siebie w konie jakieś dystanse tam gdzie jest zawias na tulei ślizgowej kolo tylnej osi?

Tak są tam włożone jakieś cienkie dystanse.

Przyszła do mnie korba z blatami 48-36-26 LX Shimano FC-M571. Mocowanie wielowpust. Przykladam do suportu w konie a tu jakiś inny typ wielowpustu niż octalink. Okazuje się, że to ISIS. Muszę dopasować odpowiedniej szerokości. Ten co jest ma szerokość 113 mm ale z jednej strony mocno wystaje gdyż miał jeszcze zapas na nieobecny już napinacz. Teraz nie wiem co dopasować - szerokość mufy suportu to 68 mm. Nie wiem jakiej długości suport będzie odpowiedni.

Rodzaje suportów:

Znalazłem suport 118 mm. Wkręciłem, spójrzcie na foto, może to zadziałać ?

W sieci znalazłem info, że sugerują 121 mm lub czasem 118 mm.

cyt:
https://groups.google.com/forum/#!topic ... qNHDVHV1Pc

Tez nie tak. Dlugosc osi zalezy od rocznika (modelu) korby. Te z lat
2000 - 2002, czyli FC-M751 (XT), FC-M571 (LX) oraz FC-M510 (Deore)
wspolpracowaly z suportami BB-ES70 i BB-ES50, ktorych osie mialy 113 mm
(linia lancucha 47.5 mm) lub 118 mm (50 mm). Nastepne wersje tych
mechanizmow - FC-M752 (XT) i FC-M572 (LX) wymagaja osi 121 mm (linia
47.5 mm) lub 126 mm (50 mm). Pojawily sie one w suportach BB-ES71 oraz
BB-ES51 wprowadzonych razem z ww. korbami.