Strona 1 z 1

Hulajnoga amortyzowana

: 08 sie 2019, 15:46
autor: wichur
Witam zaczynam robić hulajnogę , rama robiona prze ze mnie spawanie tig profil 40mn na 30mn , ma być amortyzowana , wahacz tył łożyskowanie suport , kola 16 i tu mam problem bo nie wiem jaki silnik wstawić , chce kupić jakiś używany silnik bldc pakiet mam 10s chciał bym by to jechało 35km 40km , jak ktoś ma doświadczenie z silnikami w małych kolach to proszę o podpowiedz jaki silnik wstawić by to sensownie jechało .

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 08 sie 2019, 19:13
autor: czndl
Cześć, w sumie jestem w trakcie czegoś podobnego, przejrzyj mój temat: viewtopic.php?f=30&t=3401.

Na olx znalazłem taki silnik w kole 20", dla mnie trochę zbyt słaby, może Tobie się przyda: https://www.olx.pl/oferta/bafang-silnik ... A0qqJ.html (na końcu mojego tematu dodałem więcej zdjęć od sprzedawcy).

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 08 sie 2019, 19:25
autor: gość
W tamtym temacie jeden z Forumowiczów polecał szukać wśród używanych silników takich na 24V.
Po zapleceniu w 16" lub 20" będzie miał dobry moment, a zasilenie napięciem powyżej 48V da odpowiednią prędkość.

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 08 sie 2019, 20:54
autor: wit
zerknijcie na moje stare wpisy o hulajnogach. Dziś zrobiłbym dużo niżej bardziej płaskie podesty. Może przerobię -może zespawam nową ramę...
viewtopic.php?f=30&t=247&hilit=wit

silnik bafang -nie znam typu. był kupiony jako używane uszkodzone koło od roweru z niemieckiej wypożyczalni (kupiłem po 50 zeta na aledrogo kilka kół... -poza jednym wystarczyło nasmarować i poprawić urwane przewody...
był to bafang 24V od koła 28" i miał bodajże 280 obr przy tych 24V
silnik przełożyłem w koło 12"
sterownik dałem 36V 17A ciągłego i około 35A chwilowo -czyli prawdopodobnie jest to sterownik 500W (zwiększony prąd podaje bodajże przez 5 sekund od gwałtownego wciśnięcia manetki)
bateria -kilka zamiennie -36V -10s4P li-ion -długa spokojna jazda lub jazda wariacka/start na jednym kole -ale tylko około 8km zasięgu bateria 12s1p li-polimer 5Ah (ta bateria może podawać prawie 200A -sterownik ogranicza prąd)
hulajnoga ma ponad 5lat po około 200 km rocznie i system żyje ( poza li-ion -bo dwie baterie padły)

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 08 sie 2019, 21:06
autor: wit
hulajnoga 1.jpg

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 08 sie 2019, 21:07
autor: wit
hulajnoga 1 złoż.jpg
hulajnoga 1 złoż.jpg (35.26 KiB) Przejrzano 3837 razy

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 08 sie 2019, 21:46
autor: wichur
No i wychodzi na to ze muszę szukać jakiegoś silnika 24v zaplecionego w kolo 28 i zapleść w obręcz 16 ,dzieki za podpowiedzi zobaczymy co z tego wyjdzie .

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 08 sie 2019, 21:50
autor: pxl666
czndl pisze:
08 sie 2019, 19:13
Cześć, w sumie jestem w trakcie czegoś podobnego, przejrzyj mój temat: viewtopic.php?f=30&t=3401.

Na olx znalazłem taki silnik w kole 20", dla mnie trochę zbyt słaby, może Tobie się przyda: https://www.olx.pl/oferta/bafang-silnik ... A0qqJ.html (na końcu mojego tematu dodałem więcej zdjęć od sprzedawcy).
Ten gość chce 400 za to koło 20...

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 08 sie 2019, 22:27
autor: wichur
Na ta chwile i tak funduszy nie mam na kolo , 20cali i tak bym musiał przekładać , będę szukał 28 jak trochę funduszy uzbieram, chyba ze jakaś okazja się trafi , ale dzięki .

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 08 sie 2019, 23:16
autor: wit
jest dużo tanich przekładniówek 250W na 24 lub na 36V pochodzących z fabrycznych rowerów z kołami 26" lub 28".
często za 50zeta można kupić

-w fabrycznych rowerach padają baterie, elektronika -lub ktoś urwie przewody -i w wielu krajach nie opłaca się naprawiać -Niemca stać na nowy rower.
Polacy sprowadzają stare "elektryki" i przerabiają na zwykłe rowery a silniki są za grosze. Często tylko przewody lub wtyczki urwane lub całkiem sprawne

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 09 sie 2019, 0:42
autor: pxl666
Z tym "dużo " to bym był ostrożny...jeśli piszesz o olx to owszem dużo...śmieci. czasem trafia się okazja i parę razy mi się udało ale dużo jest lipy , tzn "stan nieznany" i można się nadziać

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 09 sie 2019, 1:18
autor: wit
jeśli silnik nie był katowany tylko siedział w fabrycznym rowerze to mało się zużył.
A większość "lipy" daje się naprawić. urwane przewody, przetarte izolacje, brak smaru i brud w trybach -to lipa ? za 50 zeta to okazja.

Chciałbyś mieć nówkę za grosze ? nie ma cudów. trzeba rozebrać, umyć w nafcie, dać nowy smar, rozruszać, przelutować przewody... to trochę roboty.
jakiś drobny % ma pękniętą obudowę -widać. rozwalone łożyska -można wymienić. uszkodzone tryby -to problem w może 1 na 10...

ja z 11 silników uruchomiłem10. w jednym zatarte sprzęgło, w drugim uszkodzona obudowa w trzecim padły hallotrony -jak przełożyłem części to jeden był dawcą części a 10 zagrało...

a stan nieznany -czytaj uszkodzone i dlatego są tanie. masz śrubokręt -to kombinuj -masz kasę kup nówkę.

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 09 sie 2019, 2:43
autor: WojtekErnest
wit pisze:
09 sie 2019, 1:18

ja z 11 silników uruchomiłem10. w jednym zatarte sprzęgło,
Zatarte sprzęgło czy twale uszkodzone ?

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 09 sie 2019, 11:08
autor: wit
uszkodzone -powierzchnie pracujące zatarte i odkształcone -wżery.
silnik dostał sprzęgło i przekładnię z tego z uszkodzą obudowa.
Podobnie ten z uszkodzonymi halotronami -dostał cały "blok silnika" -czyli silnik z pęknięta obudową został dawcą dla dwóch innych.

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 09 sie 2019, 14:35
autor: gość
Ostatnio nie widziałem w internecie tak tanich silników.
Za 50 zł warto było zaryzykować.
Na tą chwilę poniżej 100 zł praktycznie nic nie ma.

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 09 sie 2019, 15:53
autor: wichur
Za silnik tak kolo 150zl trzeba będzie wyłożyć ale na bafanga trafić będzie ciężko , kupie przekładnie 24w w kole 28 nie będę patrzył na firmę .

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 09 sie 2019, 16:11
autor: pxl666

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 09 sie 2019, 19:22
autor: wichur
Widziałem jego ogłoszenia dzwoniłem do niego nie odbierał , do niego mogę podjechać mam kawałek .

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 09 sie 2019, 20:23
autor: pxl666
O to lepiej. Zobaczysz co ma naprawdę...

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 09 sie 2019, 22:23
autor: wit
to najlepiej weź jakiś sterownik samouczacy manetke i baterię... i np jakiś widelec starą ramę lub Kolegę do pomocy...
jak wybierzesz ładny silnik -to to pogadaj lub obiecaj dychę czy 2 więcej za możliwość sprawdzenia -przewody na krótko skręcasz lub wpinasz wtyczki silnika w sterownik -resztę masz dopasowane w domu (np. pożyczone od kogoś z e -rowerem -Kumpel trzyma za osie (lub wkręcasz w prowizoryczne coś) -uruchamiasz uczenie sterownika - i potem dajesz gazu. Rusza bez problemu, nie rzęzi za mocno, daje się luźno na zgaszonym zakręcić w jedną stronę a w druga ciężko to pewnie jest dobry -bierzesz. Uwaga przy ruszaniu może zdrowo szarpnąć trudno utrzymać w rekach...

jesli nie masz sterownika i bateri -to w jedna stronę ma być łatwo kręcic ręcznie -w druga z oporem -po zwarciu grubych przewodów 2 sztuk ma być duzo ciężej zakrecić w tą strone co było z oporem. po zwarciu wszystkich 3 grubych ma być bardzo ciężko zakręcić ręką...

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 09 sie 2019, 23:07
autor: wichur
nie mam niestety wolnego sterownika , ale dzięki za porady nie miałem jeszcze styczności z przekładniowymi wiec każda rada się przyda .

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 10 sie 2019, 20:09
autor: wit
a - Wichur w swojej ramie do hulajnogi masz bardzo wysoko i bardzo nie ergonomicznie podest.

Jeśli to ma być skuter i jazda na siedząco to zbytnio nie przeszkadza. jeśli jazda stojąc -to będzie to mocno niewygodnie.

Moja zielona ze zdjęcia ma podest na 18cm od ziemi -powiem masakra -od chwili budowy minęło kilka lat dziś już często nie jestem w stanie odepchnąć się prawą nogą... (kolano lewej mówi nie głębokim przysiadom).
Ostry zakręt z ewentualnym podparciem noga wewnętrzną niewykonalny lub ryzykowny.
żółta ma podest na 14cm od ziemi -i jeździ się dużo lepiej -ale też zaledwie akceptowalne.
Żona ma zwykłą fabryczną hulajnogę z podestem na 9cm względem drogi -i to jest bajka. ale prześwit 6,5cm dla elektrycznej byłby zbyt mały.
Realne optimum -rozsądny kompromis -prześwit 8-10cm -podest na 10-12cm od gleby . (górna powierzchnia podestu)

W mojej następnej elektrycznej będzie prześwit 7,5cm wys podestu 10cm (podest na płask profile stalowe 45x25x1,5 lub 30x20x1,5).

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 10 sie 2019, 22:36
autor: wichur
Prześwit 16cm , moja to raczej taka skuterowa będzie .

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 10 sie 2019, 23:25
autor: wit
16 cm prześwitu (podest pewnie powyżej 20stu) to tylko jazda na siedząco . trochę mylący tytuł... to typowy skuter.

hulajnoga to hulajnoga. Stoisz i nogą machasz (hulasz). Choćby od czasu do czasu. Zakręty bierzesz wokół nogi
wewnętrznej podpierającej i w prawie pełnym biegu -ewentualnie lekko zwalniasz - zeskakujesz -biegniesz ciągnąc hulajnogę przez przeszkodę -i nie zmieniając rytmu wskakujesz na nią i jedziesz dalej -ewentualnie dodając gazu...

inna nazwa hulajnogi to w wolnym tłumaczeniu "skuter biegowy" i na hulajnodze się nie jeździ tylko biega ;) -i ewentualnie stoi (kiedy sama jedzie rozpędem, z góry lub na elektryce) -z jazdy musi być możliwość szybkiego podparcia nogą i przejścia do biegu. inaczej to nie hulajnoga -nie obrażajmy hulajnóg ;) nota bene małe składane cudactwa mieniące się hulajnogami to tylko wyroby hulajnogo podobne... hulajnogi to pompowane koła od minimum 12", nisko podesty i długość proporcjonalna do wzrostu użytkownika. np kostka, niektóre yedoo (np. yedoo dragstr, yedoo wolfer ) , mibo

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 21 sie 2019, 19:40
autor: wichur
Silnik do hulajnogi kupiony 24v 240w przekładniowy w kole 28 , i teraz będzie problem bo kolo 28cali ma 36szprych a 16cali 24szprychy , chyba zaspawam otwory po szprychach tigiem i od nowa wywiercę otwory , tylko jaki za plot zastosować , i skąd szprychy dorwać .

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 21 sie 2019, 20:41
autor: pxl666
viewtopic.php?f=24&t=3595

Imho spokojnie możesz pominąć te 8 szprych. Chyba że ważysz 200kilo . Narazie bym spróbował szczęścia z oryginalnymi szprychami

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 21 sie 2019, 21:53
autor: wichur
pxl666 ty miałeś większe kolo u mnie to nie przejdzie ja mam 16cali .

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 21 sie 2019, 22:20
autor: tkoko
wichur pisze:
21 sie 2019, 19:40
....., chyba zaspawam otwory po szprychach tigiem i od nowa wywiercę otwory , tylko jaki za plot zastosować , i skąd szprychy dorwać .
Tu masz kalkulatory szprych (jedne z wielu), gdzie obliczysz długość potrzebnych szprych. Zakup na "znanym" portalu, lub na tym forum :D

https://www.sapim.be/kalkulator-dlugosci-szprych

https://pro-bike.pl/spoke.frame.php

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 15 lut 2020, 13:55
autor: wichur
Witam prace pomału maja się ku końcowi , jazda próbna była córka 9lat nie chciała oddać dopiero po godzinę odzyskałem pojazd , czyli dobry znak , prowadzi się dobrze co ciekawe na jednym ustawieniu siedziska ja jadę wygodnie jak i córa nie narzekała , amortyzacja ładne wybiera dziury , sinik dostał sterownik 350w 42v i jezdni to przyjemnie choć szalu nie ma prędkość bez mierzenia ok. 25km .

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 15 lut 2020, 16:02
autor: Inc0
fajny skuter elektryczny ci wyszedł ;)

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 15 lut 2020, 18:29
autor: wichur
Tak to jest jak bez rysunków się coś robi , ale nie żałuje że skuter wyszedł jest całkiem wygodny .

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 17 kwie 2020, 15:43
autor: wichur
W końcu koniec prac projekt zakończony myślę ze nie wyszło najgorzej .

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 17 kwie 2020, 17:32
autor: Bzyk
Bardzo pomysłowa konstrukcja, gratuluję. Widzę zaplot w słoneczko ale nie mogę się doliczyć ilości szprych, czyżby udało Ci się dorwać gdzieś obręcz na 36 otworów?

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 17 kwie 2020, 21:34
autor: wichur
Dzięki , tak obręcz na 36 szprych kupiona w sklep@maxev.pl .

Re: Hulajnoga amortyzowana

: 17 kwie 2020, 22:05
autor: Bzyk
Kurcze, a tak się zeszukałem kiedyś takiej obręczy i nie znalazłem, nawet kupowałem tam szprychy na wymiar. Dziękuję za link dobry człowieku ;)