Strona 1 z 1

"Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 23 sie 2019, 21:48
autor: Mariusz_p
Witam,
W związku z tym, że sezon odpuszcza, a rama kupiona w lutym pokryła się już wystarczająco mocno kurzem zacząłem pracę nad nową konstrukcja! Watownica dopadła w bardzo zaawansowanym stadium!!! :) założenie jest jedno - ma być w stanie orać.

Setup:
Słoweński rama qulbix 76r
Przód boxxer 200mm na 26 cali
Tyl DNM Rcp 2s 240mm na 19 cali moto :)
QS 205 V3 30 4 + ferro + hubsink
Sabek 150A
Bateria 20s13p na Vtc6 - 40Ah
Tyl kaseta 3r
Przód korba szosowa
Manetka z woltomierzem.
Hamulce na razie chińszczyzna na 203mm, ale będzie upgrade na jakieś markowe.

Reszty grzechów nie pamiętam :)

Początkowo celuje w jakieś 80A, z potencjałem na więcej. Jak znam życie skończy się na przewinieciu, 120A z batki i 300A w fazy;)

Maszyna wygląda już powoli okazale;)

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 23 sie 2019, 21:58
autor: Zxc843
To ta co na FB widziałem? Do końca sezonu będzie jeździć już pewnie

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 23 sie 2019, 22:16
autor: Mariusz_p
On już jeździ ;) ale jutro robię zmianę silnika z nonane china na qs v3 i zobaczymy co potrafi :)
Pakiet przy 80A przysiada tylko o 2, 5V - i o to chodziło.

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 23 sie 2019, 22:20
autor: AST034
Masz odblokowanego sabka, ze idzie 300 w fazy? Ja wiecej niz 150 nie moge ustawic bo od razu samo sie zmieni na 150A.

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 23 sie 2019, 22:25
autor: Mariusz_p
Hmm, to jest pytanie. Sprawdzę. Sabek z Nexuna

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 24 sie 2019, 5:08
autor: tatar
Maszyna wygląda już powoli okazale;) :D--
W kontekście tytlu postu/WĄSKI/-fajnie brzmi ta okazałość. :D

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 24 sie 2019, 11:01
autor: AST034
Mariusz_p pisze:
23 sie 2019, 22:25
Hmm, to jest pytanie. Sprawdzę. Sabek z Nexuna
Mozesz ustawic chyba 350 MAX phase current ale rated phase jest 150 i ni krzty wiecej, niezależnie od prądu z aku.

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 24 sie 2019, 11:32
autor: Mariusz_p
No nie idzie, wiecej niż 150. Ale stwierdzam, że na razie wystarczy😀
Ale powiem Pany, że wymieniłem silnik na ten od Tasa. Ustawiony na max dc 100A. Mam skośne oczy od przyspieszenia :) ale to idzie!!!!

A tu że naprawdę jest wąski :)

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 24 sie 2019, 11:55
autor: AST034
Mariusz_p pisze:
24 sie 2019, 11:32
No nie idzie, wiecej niż 150. Ale stwierdzam, że na razie wystarczy😀
Ale powiem Pany, że wymieniłem silnik na ten od Tasa. Ustawiony na max dc 100A. Mam skośne oczy od przyspieszenia :) ale to idzie!!!!

A tu że naprawdę jest wąski :)
Idzie, idzie, wrzuc mu 350 max w fazy i 450 limit bedzie fajnie :D Ustaw jeszcze throttle acc i dec na 10ms, powinien z manetki podnosic kolo do 40-50km/h. Ile masz spadku na baterii przy takim pradzie?

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 24 sie 2019, 13:06
autor: Mariusz_p
Nie widzę na manecie póki co, bo słońce ostro daje :) ale najlepsze jest to, że również nie idzie przejść testu halli. W poniedziałek zadzwonię do Tasa. Zobaczymy co powie. Koła nie podnosi póki co, ale tak od 30km/h oczy robią się skośne jak dasz manetę do końca. Fotoradar przy drodze na razie pokazał 77 osiągnięte w kilka sekund :)

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 24 sie 2019, 15:09
autor: AST034
Przepnij mu przewody fazowe i zmien kolejnosc halli, potem ustaw ilosc magnesow i powinien przejsc. Jezdzac tak jak teraz mozesz szybko zagrzac silnik. Masz wylacznik termiczny?

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 24 sie 2019, 15:16
autor: Mariusz_p
Robiłem tak z poprzednim silnikiem. Przepiecie faz powoduje, że silnik nie chodzi. Do silnika jest złączka, która pasuje do sabka. Będę to lutowal ale dopiero jak po ogarniam resztę. Sabek ma pomiar temperatury silnika plus ograniczenie dc do 30A ustawione jak silnik przebije 100 stopni. Nic nie powinno się przegrzac.
Zresztą to były tylko testy na prostej, a nie jakieś katowania po lesie :) gaz max tylko 3-4 sek, bo potem robiło się za szybko :)

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 24 sie 2019, 15:20
autor: AST034
Wklej mu termika bo przy takich prądach dużo ryzykujesz jak mierzysz tylko sabkiem. 12 termik i pol godziny roboty.

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 24 sie 2019, 22:10
autor: Mariusz_p
Ryzykuje przewiniecie na mocniejszy nawoj ;) a tak na poważnie wszystko działa póki co, a w poniedziałek działam z tym hall test. Na razie nie będę jeździł, bo muszę go poskładać do końca. Wybadam temat tego sabka. Jak będzie potrzeba dam termika.

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 24 sie 2019, 22:20
autor: pumexior
Na dłuższą metę zabezpieczenie sabkiem na pewno się nie nadaje, może jedynie na testy się nada. No bo można sobie ustawić odcięcie na 140 albo 150 stopni, ale co z tego, jak sabek mierzy do 130? :D No i podczas dodawania gazu są zakłócenia i wskazania mocno skaczą.
A maszyna bardzo fajna, duży pakiet jak na tak małą ramę :)

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 24 sie 2019, 22:44
autor: Przemek
Mariusz_p pisze:
24 sie 2019, 22:10
Ryzykuje przewiniecie na mocniejszy nawoj ;)
co masz na myśli

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 24 sie 2019, 23:24
autor: Mariusz_p
Znaczy, że przez głupotę puszczę z dymem obecne uzwojenie i pójdzie na przewijkę polską miedzią :)

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 24 sie 2019, 23:26
autor: Mariusz_p
pumexior pisze:
24 sie 2019, 22:20
Na dłuższą metę zabezpieczenie sabkiem na pewno się nie nadaje, może jedynie na testy się nada. No bo można sobie ustawić odcięcie na 140 albo 150 stopni, ale co z tego, jak sabek mierzy do 130? :D No i podczas dodawania gazu są zakłócenia i wskazania mocno skaczą.
A maszyna bardzo fajna, duży pakiet jak na tak małą ramę :)
Widzę po tym małym katowania że da radę. Po prawie godzinie testów dalej 76v na wyświetlaczu :)

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 24 sie 2019, 23:57
autor: AST034
Mariusz_p pisze:
24 sie 2019, 23:26
pumexior pisze:
24 sie 2019, 22:20
Na dłuższą metę zabezpieczenie sabkiem na pewno się nie nadaje, może jedynie na testy się nada. No bo można sobie ustawić odcięcie na 140 albo 150 stopni, ale co z tego, jak sabek mierzy do 130? :D No i podczas dodawania gazu są zakłócenia i wskazania mocno skaczą.
A maszyna bardzo fajna, duży pakiet jak na tak małą ramę :)
Widzę po tym małym katowania że da radę. Po prawie godzinie testów dalej 76v na wyświetlaczu :)
Tylko sabka szkoda jeśli dojdzie do zwarcia między fazami :(

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 25 sie 2019, 0:23
autor: Goliath
AST034 pisze:
24 sie 2019, 23:57
Mariusz_p pisze:
24 sie 2019, 23:26
Widzę po tym małym katowania że da radę. Po prawie godzinie testów dalej 76v na wyświetlaczu :)
Tylko sabka szkoda jeśli dojdzie do zwarcia między fazami :(
A kto bogatemu zabroni... :mrgreen:

Bardzo fajna rama, taka wąska... a mieści mocarne aku ;)=

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 25 sie 2019, 13:50
autor: Mariusz_p
Tylko ten sabek za chlapacz robi od spodu :)

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 25 sie 2019, 20:53
autor: Mariusz_p
SAG na pełnym ogniu to jakieś 4V odpowiadając na pytania :)

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 05 wrz 2019, 21:22
autor: Mariusz_p
Dzisiaj silnik dostał hubsink :D
Po dwóch dniach mini jazd biorę się za składanie do końca :) na obecnych ustawieniach (90A akku / 210 w fazy) jest niezły odjazd i nawet nie było dramatu z grzaniem, ale jak lezy to trzeba założyć.
Zaczął odcinac dopiero po około godzinie prób przyspieszenia pod domem. Fajnie to odbiera ciepło z silnika. Radiatory maja temperaturę silnika. Po pierwszej jeździe kompletnym potworkiem będę wiedział jak to się sprawuje.
Pytanie do znawców - ile bezpiecznie można pchnac w fazy w tym silniku? :)

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 05 wrz 2019, 21:37
autor: AST034
Mariusz_p pisze:
05 wrz 2019, 21:22
Dzisiaj silnik dostał hubsink :D
Po dwóch dniach mini jazd biorę się za składanie do końca :) na obecnych ustawieniach (90A akku / 210 w fazy) jest niezły odjazd i nawet nie było dramatu z grzaniem, ale jak lezy to trzeba założyć.
Zaczął odcinac dopiero po około godzinie prób przyspieszenia pod domem. Fajnie to odbiera ciepło z silnika. Radiatory maja temperaturę silnika. Po pierwszej jeździe kompletnym potworkiem będę wiedział jak to się sprawuje.
Pytanie do znawców - ile bezpiecznie można pchnac w fazy w tym silniku? :)
Jako nie znawca powiem Ci, ze tyle ile mozesz ustawic a zeby nie odcinalo z przegrzania :P

Mysle, ze te 90A-100A z batki to sensowne dla aku 13p a w fazy tak ze dwa razy wiecej - ok 200A.

Masz paste termo pod tymi hubsinkami? :)

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 05 wrz 2019, 21:57
autor: Mariusz_p
Tak, jest pasta pod radiatory - cieniutka warstwa.. Ale fajnie już przewodziły jak tylko leżały na silniku. Tak na oko sporo będą odbierały ciepla moim zdaniem. Na tym setupie będzie ciężko go zagrzac w Wielkopolsce! :) dzisiaj po 39 minutach był ciepły, ale nie gotlracy na 210A w fazy.
Te prądy z batki to i tak są tylko chwilowe. W takim sprzęcie trzymasz gaz na maksa 5 sekund i już wiesz, że jedziesz za szybko :) ale jest moc konkretna. Nie powiem.

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 05 wrz 2019, 23:26
autor: AST034
Wiem, maksymalnie 5-6 sekund trzymasz manetke bo tyle sie rozpedza do predkosci prawie malsymalnej :) Do hibsinków to fajnie miec coś wlane w silnik zeby przenosilo cieplo z uzwojenia na obudowe, ferro czy olej ale skoro bez też jest efekt to chyba warto zalozyc radiatory...musze poszukac jakis do swojego :D

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 06 wrz 2019, 9:07
autor: Mariusz_p
jest ferro w silniku, to wersja z fabrycznie wlanym ferro

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 06 wrz 2019, 20:56
autor: Mariusz_p
Mały testing

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 06 wrz 2019, 21:44
autor: AST034
Co to za apka mistrzu? I ile wazysz? :D

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 06 wrz 2019, 21:58
autor: Zxc843
9s to całkiem szybko :shock:

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 06 wrz 2019, 22:16
autor: Wojtek
No, właśnie, co to za apka? A mierzy/przelicza moment obrotowy?

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 06 wrz 2019, 23:00
autor: chudybws
Prawdopodobnie Drag Race

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 06 wrz 2019, 23:15
autor: Mariusz_p
Drag race. 89kg + q76r jakieś 35-40kg:)
Momentu nie liczy. Predkosc i czas tak.
Sabek z nastawami 100A Batka plus 250A w fazy, qs 205 plus ferro i hubsink.

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 08 wrz 2019, 21:55
autor: Mariusz_p
Wczoraj przy chwili doszedł nowy laczek na przód z Nexun i wywaliłem do dokończenia baterie. Niestety jak wyszło w praniu BMS był chyba strzelony, bo samoczynnie się grzal na równym pakiecie naładowany do 82V. Czekam za nowym.
Na silniku również hubsink :)
Przod z nową opona wyżej. Będzie wygodna i dobra dla kręgosłupa pozycja za kierownicą. Jutro kable pójdą w ruch.

Pomijam nierówna walkę z supportem. Nie wiem co pokusiło slowencow aby dać tam support truvativ howitzer. Nie można do tego poszukać korby ~50 zębów więc rzeźbę dremellem aby coś przypasowac..

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 09 wrz 2019, 21:35
autor: Mariusz_p
Coraz bliżej końca. Udało się po wielkim boju zamontować korbę ISIS od szosy, ale nie wiem czy nie skończy się to jakimś luzem na supporcue po czasie (szlifowany) . Pedały ledwo mijają Sabka. Kiepsko widzę tutaj możliwość montażu PAS razem z jakimś komputerem do sterowania Sabvoton.

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 09 wrz 2019, 22:43
autor: AST034
Piekny jest 8-)

Ktory model boxxera masz? Sprezyna czy powietrze? Jak Ci sie sprawuje? Mam mozliwosc zakupu boxxera world cup 200mm ale na sprezynie powietrznej.

Szkoda tam pakować PAS, wytrenuj kciuk, zeby nie latał na dziurach i wystarczy ;)

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 10 wrz 2019, 6:50
autor: TomaS
Sprawdzałeś czy starczy łańcucha przy maks. skoku zawieszenia ?

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 10 wrz 2019, 10:02
autor: Mariusz_p
TomaS pisze:
10 wrz 2019, 6:50
Sprawdzałeś czy starczy łańcucha przy maks. skoku zawieszenia ?
No nie sprawdzałem. Ciekawe pytanie zadałeś :o
Łańcucha nie skracałem póki co więc jest taki jak był. Ale sprawdzę. Co prawda tutaj łańcuch to tylko opcja ozdobna ;)

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 10 wrz 2019, 10:09
autor: TomaS
Wyciągnij damper i sprawdź, bo może Ci zerwać łańcuch/uszkodzić napęd.

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 11 wrz 2019, 21:09
autor: Wojtek
A łańcuch, przy tak wielkim blacie, nie będzie na wertepach obijał się o wahacz?
Śrubki do przykręcenia pokryw nie wbiją się w baterię? U siebie baterię zamontowałem w "świetle ” ramy na dodatkowej podstawie, by mieć pewność, że od wstrząsów coś się nie przetrze i któraś śrubka nie narobi bigosu.

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 11 wrz 2019, 21:33
autor: Mariusz_p
Wojtek pisze:
11 wrz 2019, 21:09
A łańcuch, przy tak wielkim blacie, nie będzie na wertepach obijał się o wahacz?
Śrubki do przykręcenia pokryw nie wbiją się w baterię? U siebie baterię zamontowałem w "świetle ” ramy na dodatkowej podstawie, by mieć pewność, że od wstrząsów coś się nie przetrze i któraś śrubka nie narobi bigosu.


Właśnie zmieniam blat na mniejszy. Będzie 48. Bedzie owijka na wahacz.
Bateria jest w świetle. Leży mniej więcej równo że światłem na podkladkach. Tak to bałagan gwarantowany w niedlugim czasie. Czekam za BMSem, bo ten co miałem był spieprzony.
Chińskie hamulce dają radę plus uruchomiłem regen i teraz głównie nim hamuje.
Na 100A z batki i 250A fazy wstaje na koło dość agresywnie więc chyba go lekko oslabie, bo jest niebezoiecznie:) będę rzezbil w sobotę znowu.
Rozwazam wrócić do 11r z tyłu tyko nie wiem czy da radę wepchnac tam przerobione na 5r DNMa. Ostatnio nie nieźle nameczylem aby go tam wepchnac. Ale kusi mnie, bo te 12r jako najmniejsza trochę lipa
Jak zamocowales baterie?

Re: "Wąski" czyli nowy projekt Qulbix 76R :)

: 11 wrz 2019, 23:03
autor: Wojtek
Ja mam mxusa 3k, więc z 7-rzędową 11 nie miałem problemu. Nad unieruchomieniem baterii trochę popracowałem. Wspomnianą podstawę zrobiłem z 4mm aluminiowego płaskownika, wkręciłem w niego 6 śrub spełniających rolę dystansów. 4 z nich są jednocześnie szpilkami przechodzącymi przez oryginalne otwory w dolnej rurze i służą jako mocowanie osłony z przykręcony do niej sabkiem. Sabek ma obcięte uszy, a w osłonie nawierciłem dodatkowe otwory, umożliwiające mocowanie osłony wężej do ramy i trochę ją rozgiąłem, by ładnie obejmowała sterownik. Ze sterownika wykręciłem 4 oryginalne stożkowe śrubki i nieco dłuższymi przykręciłem do niego osłonę przez kolejne 4 wywiercone otwory, z "wybraniem" pod stożkowe łby śrub, tak by całość ładnie przylegała do dolnej rury ramy. Podstawę baterii wykleiłem 2mm samoprzylepną mikrogumą, co by miała miękko, na nią nakleiłem jeszcze taśmę kaptonową dla zapewnienia poślizgu przy wkładaniu. Od tyłu i góry baterię unieruchamiają wstawki z twardego styropianu, też oklejonego kaptonem. Jest to tak zrobione, że baterię wstawiam w "światło" bliżej główki ramy, następnie bateria zjeżdża parę milimetrów w dół, w kierunku suportu i klinuje się między podstawą a wstawkami ze styropianu. Żeby bateria nie " pojechała" do góry w kierunku główki ramy, zrobiłem z płaskownika klin. Klin, żeby nie wypadł, jest nieco szerszy niż rama i wpasowany między baterię, boczne blachy i główkę ramy, a właściwie w "światło” w pobliżu główki jakie pozostaje po włożeniu baterii. Boczki od wewnątrz wykleiłem mikrogumą (o ile pamiętam dałem po 8mm na stronę), co by bateria nie latała na boki. No i jako uszczelkę boczek-rama też oczywiście zastosowałem mikrogumę - 2mm.