Specialized Epic

[Gregory]

MIDy w kontrofensywie

Spróbowałem tak wychwalanych hubów, teraz spróbowałem mida i bardziej mi się podoba

[Gregory]

Dziś przyszła prowadnica łańcucha, no to zabrałem się ochoczo do roboty i ... niestety nie zrobiłem nic.
Okazuje się że żeby zdjąć przednią przerzutkę muszę odkręcić skrzynkę co równa się wycięciu pianki i wyjęciu akumulatora
No to mi przeszła na dziś chęć do roboty ale jutro ...

[pxl666]

a nie wystarczy zostawić wózek przerzutki ?

[Gregory]

Problem z przerzutką jest taki, że jak bym go nie ustawił to na którymś skrajnym ociera.
Dziś będzie wielka akcja 2 szt hurtem

[Wdhiz]

Hm ale większy prąd jednak . 30 a minimum, 45 a nawet i jednak nie korzysta on z przekładni napędu, a przy kasecie 50t przełożenie jest nieporównywalne z planetarnym w hubie , Noi nie masz kontroli nad stanem przekladni chyba że będziesz rozbierał silnik , naped roweru widzisz cały czas i możesz o niego dbać. Noi niewiele ale jednak zwiększa masę koła, czyli praca zawiasa plus snejki itd ...Noi wcale nie jest tańszy, sam silnik ok 1000 a gdzie sterownik pas i bateria ? Korba tensometryczna to chyba 300 ?O ile pamiętam, Noi niewiadomo czy zadziała z chińskim sterownikiem...

Z tego co pamiętam śmigałeś na AKM Q128H? Teraz coś nowego? Ja właśnie zastanawiam się czy AKM czy MAC (z elektryków na razie tylko Onewheel+, tak więc wiedza na temat e-rowerów tylko teoretyczna).
Po czytaniu Forum mam wrażenie, że przekładnie silnika żyją stosunkowo długo a napęd roweru (w midach) dość krótko. Padnięcie napędu jest totalną katastrofą, z walniętą przekładnią można jechać? Znając swojego pecha wolę nie ryzykować
Poza tym zgoda. O korbie tensometrycznej nawet nie myślałem, jest konieczna?

[tkoko]

.....Po czytaniu Forum mam wrażenie, że przekładnie silnika żyją stosunkowo długo a napęd roweru (w midach) dość krótko. Padnięcie napędu jest totalną katastrofą, z walniętą przekładnią można jechać? Znając swojego pecha wolę nie ryzykować
Poza tym zgoda. O korbie tensometrycznej nawet nie myślałem, jest konieczna?

Przekładnie silnika, tak MID jak i HUB, żyją "długo", jeżeli nie "poprawiasz" fabryki. Jeżeli zamiast "fabrycznego" 250 wat, dasz 500 wat, to czy to będzie MID, czy HUB, prędzej czy później zmielisz nylonowe zębatki. Wyższość przekładniowych HUB, nad MID polega na tym, że w HUB'ie masz trzy zębatki nylonowe, a w MID'zie jedną. Ponadto zębatki HUB'a są najczęściej trochę większe.
Co do jazdy z "walniętą" przekładnią, to na silniku nie pojedziesz ani na MID'zie, ani na HUB'ie. Pozostanie Ci tylko jazda rowerowa o "własnych" nogach.
Co do tensometru, większość użytkowników tego forum jeździ głównie "na manetce", Większość HUB"ów przekładniowych jeździ na PAS'ie bez tensometru. Jedynie użytkownicy "TSDZ2", jeżdżą na tensometrze (praktycznie od roku)

[Wdhiz]

Tkoko - dzięki. Tak mniej więcej myślałem. Zmielenie zębatki - oczywiście chodziło o jazdę "analogową"
Wpadłem przed chwilą na wątek o TSD, przejrzałem ostatnie strony i nie jest to silnik dla kogoś, kto pierwszy raz przerabia rower i nie jest za bardzo uzdolniony mechanicznie

[pxl666]

Nikt chyba nie montował z forum suportu z tensometrem. Nie znam też sterownika który to obsługuje a niewiem czy sygnał jest typowy . Budowa roweru poza akumulatorem moim zdaniem nie jest problemem zwłaszcza jak się korzysta z gotowych części jak np silnik mid i bateria hailong . W mojej opinii wystarcza mieć narzędzia i działający mózg. Silnik najlepiej dobrać do warunków, q128h fajnie wspomaga w górkach i nieźle pomaga na asfalcie ale nie jest dla kogoś kto oczekuje 30 kmh pod górę na Giewont czy 65 po płaskim po asfalcie . Plusem jest że 30a mu całkiem starczy więc nie trzeba budować wielkiej ciężkiej i drogiej baterii

[tkoko]

...Wpadłem przed chwilą na wątek o TSD, przejrzałem ostatnie strony i nie jest to silnik dla kogoś, kto pierwszy raz przerabia rower i nie jest za bardzo uzdolniony mechanicznie

Jest, jak najbardziej. Jeżeli pozostaniesz przy "fabrycznej" specyfikacji, to wystarczy tylko zamienić support z korbą, na silnik TSDZ2. Praktycznie z 15 min roboty, jeżeli masz sprzęt, doświadczenie, i odpowiedni rower (odpowiedni do takiej modyfikacji)

[Gregory]

Temat ogarnięty, przy okazji dowiedziałem się, że akumulator był na prawdę dobrze umocowany.
O wiele bardziej mi się podoba bez tej nikomu nie potrzebnej aluminiowej niby osłonki

No i prowadnica ustawiona na miejscu

[pxl666]

To jest ta z ali za 4 dyszki?

[Gregory]

Dokładnie ta

[2kola]

A gdzie i za ile kupiłeś adapter pod zębatkę? Bo na ali chodzą po ponad 100zł, do bafanga kupiłem za 43zł.

[Gregory]

?? Ja tylko wywaliłem tą śmieszną osłonkę zębatki, reszta to oryginalne bebechy.

[pxl666]

myślę ze osłona się może przydać w razie kamienia czy pręta itd , zawsze to ona idzie na pierwszy ogień a ze jest amelinowa to coś jednak chroni

[Gregory]

Hmm jak ją wziąłem do ręki to za wiele nie ochroni

[2kola]

?? Ja tylko wywaliłem tą śmieszną osłonkę zębatki, reszta to oryginalne bebechy.

A okey bo TSDZ2 daje fabryczny adapter, aż z ciekawości rozebrałem swój silnik. W bafangu dają zębatkę pasującą od razu do silnika bez adaptera.
Szkoda tylko, że to jest 130 BCD a nie 104 BCD :/

[Gregory]

Wczoraj w rekordowym czasie dotarł dropper, zamontowanie to formalność.

Rower powiedziałbym jest kompletny, pozostaje czekać na pogodę

[Gregory]

W poniedziałek znów polatane "po robocie"
Wreszcie udało mi się ogarnąć do końca Mapy.cz to też mam ślad wycieczki

Z Wapienicy przez Błonia, podjazd Daglezjowym na Kozią, powrót na Błonia i przez Dębowiec do Wapienicy i tak prawie 30km zrobione

Dobiłem prawie do 150km na TSDZ2 i im dalej jadę tym bardziej mi się podoba, nie jedzie to samo i można się napocić podjeżdżając (mi o to właśnie chodzi, ma pomagać a nie odpierdzielać całą robotę) po wyjeździe na Kozią temperatura osiągnęła zawrotne 43 stopnie, no ale cały czas leciałem na wspomaganiu 1 ach jak smakował browarek na górze a we wtorek nóżki bolały oj bolały.
Średnie zużycie z całego przejazdu wyszło mi 8 Wh/km a pozostały zasięg 145km chyba się kiedyś wybiorę do Krakowa i zobaczę czy uda się wrócić

[Umbur]

Wreszcie udało mi się ogarnąć do końca Mapy.cz to też mam ślad wycieczki

Która to jest apka?

[Gregory]

Jak pisałem Mapy.cz, screen zrobiony ze strony mapy.cz, wszystko ładnie się ze sobą łączy.
Trochę mi tylko zajęło żeby konto założyć bo mają mocne ograniczenia ale się udało na ich domenie.

[Umbur]

Jak pisałem Mapy.cz, screen zrobiony ze strony mapy.cz, wszystko ładnie się ze sobą łączy.
Trochę mi tylko zajęło żeby konto założyć bo mają mocne ograniczenia ale się udało na ich domenie.

Pytałem, bo w sklepie Googla są 3 apki, ale wiem już. To ta pierwsza z góry, z największą ilością pobrań.

[Gregory]

To ta pierwsza z góry, z największą ilością pobrań.

Hmm ja widzę jedną apkę mapy.cz

[Umbur]

Jest jeszcze:
Mapy.cz Maps for Trekarta i SmartMaps z Mapy.cz

[Gregory]

Ja mam tą - Mapy.cz - Cycling & Hiking offline maps
Autor Seznam.cz

[Umbur]

Ja mam tą - Mapy.cz - Cycling & Hiking offline maps
Autor Seznam.cz

Wiem już, dzięki.

[Gregory]

Wcześniej zapomniałem przełączyć na mapkę turystyczną, na takiej są ładnie opisane ścieżki włącznie z Enduro-Trialsami

[PaCki]

Ładnie , już niedługo do ekipy TSDZ2 dołączy kolejny rowerek z Bielska , bo pomagam w przerabianiu koledze Kony Dawg Delux.
A sam buduję po mału cichy projekt mocarz na Mxus 3k i ramie Scott Genius.

[Umbur]

Coraz więcej osób w Bielsku. Trzeba będzie kiedyś zrobić jakiś mini zlot.

[Gregory]

No fakt gdzie nie spojrzysz tam elektryk, pytanie ilu z nich jest na forum.

[tkoko]

No fakt gdzie nie spojrzysz tam elektryk, pytanie ilu z nich jest na forum.

Z Bielska i okolic, pewnie z dziesięć osób na forum powinno się uzbierać

[Miklas]

Jeszcze nie skończyłem swojego pierwszego hardtail huba, a już mam smaka na full mida

[Vukko]

Temat ogarnięty, przy okazji dowiedziałem się, że akumulator był na prawdę dobrze umocowany.
O wiele bardziej mi się podoba bez tej nikomu nie potrzebnej aluminiowej niby osłonki
Korba.jpg
No i prowadnica ustawiona na miejscu
Prowadnica.jpg

Cześć Gregory, a zmieniałeś przednią zębatkę na mniejszą? Czy standard 42 zęby. Wiem, że tego rowera już nia masz, ale może pamiętasz Ja kupiłem tylnią 11-42, myślisz, że starczy na "normalne podjazdy" ? Czy 11-46 lepiej?

[Gregory]

Cześć, ja z przodu miałem oryginalną 42t, czy kaseta 11-42 wystarczy to zależy od podjazdów ale raczej powinna dać radę.
Skoro już kupiłeś to testuj poza tym jest problem w starszych sprzętach żeby przerzutka obsłużyła 46t ja musiałem dać przedłużkę haka a 42t raczej wejdzie bez kombinowania.