E-bike mojego projektu

[midi]

Witam, chciałem pokazać Wam mój ostatni projekt, rama zaprojektowana jest przeze mnie , wykonana z aluminium PA4 ( 6082 ) wahacz z aluminium PA6 ( 2017) , centralna oś suportu i korby, wstyd się przyznać ale nie zważyłem jej przed montażem , sam wahacz jest bardzo ażurowy, tak miało być , waży około 1,5kg. W środku mieści się 240 ogniw ( 20p12s ) silnik QS 15x5 ( przezwojony ) sterownik od Michała . Cały rower waży teraz 40km, prędkość max jaką osiągnąłem to 72km/h zasięg z pedałowaniem ponad 200km , za moment zamontuję jeszcze nowy watomierz ( kolorowy wyświetlacz coś koło 5 cali ) oraz tensometr bo to super sprawa ( jesteśmy po testach we wcześniejszej mojej konstrukcji ) i fan z jazdy mam 2 razy taki co na manetce.
Aktualnie Michał składa swój rower na tej ramie ale z silnikiem MXUS 3K Turbo ja też jestem teraz w fazie spawania nowej ramy pod ten sam silnik.
Dodam, na koniec że na dniach wycinam kolejną ramę , będzie to rower dla mojej żony , tym razem zaprojektowałem bardzo delikatną szczupłą ramę ( chodzi o wygląd ) pod 140 ogniw, oczywiście w wersji full, jak tylko ją złoże pokarzę ją na forum, oczywiście będzie z tensometrem bo jak wspomniałem to ponowne odkrycie roweru elektrycznego, w moim odczuciu daje ogromne poczucie wolności i komfortu ( mnie po trasie 150km często boli kciuk od manetki, czasem powoduje drętwienie dłoni) dodatkowo wreszcie można trzymać grip całą dłonią co znacznie poprawia komfort i bezpieczeństwo .
Na koniec film jak to mi wyszło.
Pozdrawiam serdecznie.

[Eryk]

Super, fajnie jak ktoś od zera buduje coś co cieszy oko i nie tylko Rama trochę przypomina mi Samuraja. Pozatym ładnie estetycznie. Jaki koszt materiału na ramę ? O pracę własną już nie pytam bo pewnie kupę czasu zjadła.

[midi]

Hej, koszt aluminium tak na szybko pewnie około 300zł , sporo ważyła główka ramy, wytoczona z pełnego walca fi 60mm i długości 20cm PA4, długo to schodzi z narysowaniem tego i dopracowaniem tak by na gotowo wszystko ze sobą pasowało, sam proces spawania i składania to kilka godzin. Projektowanie w programie graficznym zdecydowanie skraca budowę ramy i pozwala zaoszczędzić pieniądze, można symulować pracę zawieszenia jak i dość konkretnie przetestować pracę ( symulować ugięcia itd. ) to bardzo ułatwia pracę.
Nie dodałem że rama ma wymienne mocowania pod damper ( te na wahaczu aktualnie na rowerze jest to nie pomalowany element ) co pozwala na obsługę damperów o skoku od 165mm do 190mm, kąt przedniego amorka to 68*, nie stosuje przerzutek gdyż uważam że są mi zbędne, przy korzystaniu z tensometru zdecydowanie je pomijam. Co jest fajnego w tym rowerze to absolutna cisza, nic nie trzeszczy czy obija się, kompletna cisza. Łańcuch jest optymalnie napięty dzięki napinaczom mojego projektu, nie spotkałem się z takim jak u mnie rozwiązaniem gdzie śruby pchają ośki silnika do tyłu czyli są od strony pedałów a nie ciągną go do tyłu tak jak to przeważnie jest w motocyklach. Rower jest bardzo stabilny i pewnie czuję się na nim w lesie gdzie można trochę poszaleć , nie jest to konstrukcja do hardkorowego tyrania bo nie taki miałem tu plan ( nie taki wahacz , zbyt delikatny ) ale jest to rower do dość szybkiej jazdy w lesie i spokojnie nadaje się na ścieżki rowerowe w mieście. Przy Falkonie sprawia wrażenie że jest ze trzy razy lżejszy i mniejszy i taki był mój zamiar, właśnie rozłożyłem swojego Falkona bo to nie moja bajka, będzie na sprzedaż rama, przedni amor i tylny damper, są mi już zbędne . Jak wspomniałem za kilka dni będę składał sobie rower na tej ramie ale z silnikiem MXUS 3K Turbo 16x4 i tam wahacz będzie miał wybrane tylko kieszenie tak by był mocniejszy, to będzie maszyna do cięższej jazdy a na co dzień ta maszynka. Sam też strasznie jestem ciekaw jak wyjdzie rower dla żony bo na rysunku rama wygląda jak dla mnie bardzo elegancko. Co do podobieństwa do Samuraja to ja zbytnio jej nie dostrzegam, kształt jest zdecydowanie inny i inne proporcje, według mnie diametralnie inna forma górnej części gdzie są akumulatory. Co w moich konstrukcjach staram się utrzymywać to bardziej wyprostowana sylwetka tak by jazda była bardziej komfortowa, wysoko uniesiona kierownica co powoduje że nie garbimy się zbytnio i nie naciskamy na nadgarstki ( mnie często drętwiała prawa ręka co powodowało brak kontroli nad manetką ) . Zapewne to pozycja " mniej sportowa" ale mnie to nie obchodzi, jeździ się zdecydowanie wygodniej a że nie szaleję zbytnio nie widzę tu minusów, mam już 45 lat więc cenię komfort a na takiej ramię mogę 200km przejechać bez większego zmęczenia co na geometrii mojego Falkona było nie do osiągnięcia .
Tak czy inaczej ramy projektuję pod siebie i dla swojej wygody, ta rama to efekt kilku wcześniejszych ram których tu nie pokazywałem, na dziś ta rama to 95% mojej ramy idealnej, te pozostałe 5% to by wytłumaczyć sobie czemu buduję kolejne ramy.
Pozdrawiam serdecznie.

[Yin]

Kawał dobrej roboty

[pxl666]

ładny , czy kąt widelca nie jest za prosty ? mało zjazdowy

[midi]

Kąt widelca 68* to chyba dość zjazdowo ale gdy bym miał zrobić większy to tylko w sumie wymiana insertu do mocowania dolnego dampera do ramy, może na filmie wygląda to na większy kąt ale w realu jest ok, dodatkowo jak siadamy na rower można tak ustawić tylny sag by kąt był jeszcze trochę mniejszy.
Podczas jazdy wydaje mi się że pochylenie widelca jest ok, dla siebie nie będę nic tam zmieniał bo jeździ mi się bardzo komfortowo. Jutro będziemy mieli zaplecione koło do roweru Michała ( MXUS 3K Turbo V2 16x4 ) tak więc i ten rower tu pokarzemy ( u mnie mam szlifowane spawy u Niego nie ).
Watomierz już prawie gotowy na dniach go zaprezentujemy, spory 5 calowy kolorowy wyświetlacz, co prawda to co teraz wyświetla jest ok ale ja mam pomysł na inny interfejs użytkownika, powinno być ciekawie.
Pozdrawiam u dziękuję za dobre słowo.

[michal214]

Druga sztuka zmontowana. Dzisiaj pierwsza jazda w terenie. Prowadzi się kapitalnie, bardzo stabilnie i pewnie.
Przy okazji słonecznej pogody przetestowałem nowy watomierz z kolorowym wyświetlaczem. Czytelność na słońcu akceptowalna jednak monochromatyczny wyświetlacz jest bezkonkurencyjny pod tym względem. Wskazania na razie losowe to był tylko test czytelności w słońcu.
Załączam kilka fotek.

[midi]

To i ja dołożę kilka fotek nie co więcej pokazujących
https://zapodaj.net/e2787619e29d9.jpg.html
https://zapodaj.net/c7c71ac6ad12f.jpg.html
https://zapodaj.net/55d08bc542f7b.jpg.html
https://zapodaj.net/4dd2ba6ec075b.jpg.html

Niebawem zaprezentujemy nową ramę w wersji light, robię ją z myślą o żonie ale pewnie zainteresuje też innych.
Pozdrawiam serdecznie.

[Tooropek]

Co to za watomierz? Podaj jakieś konkrety na jego temat, bardzo ładny i schludny. Ogólnie masz talent i nie marnujesz go, to widać na załączonych obrazkach. Myśl o produkcji ram dla ludu bo bardzo fajnie jest oglądać polskie wlasne konstrukcje, a to co robisz wydaje się być czymś wartym uwagi. Obserwuję temat i czekam na dalsze relacje. Pozdrawiam

[Inc0]

Jestem fanem aluminiowych konstrukcji i trudno żeby sie twoje perełki nie podobały. niemniej patrze na te rowery i mam mieszane odczucia bo zapewne masz wszystko przeliczone pod katem wytrzymałosci jak i uwzgledniłeś czynnik zmeczenia materiału ( stopy aluminium sa podatne na to zjawisko) ale tak ażurowy wahacz nie wzbudza zaufania w połaczeniu z wizualnie masywną ramą..ebike to nie analog wytrzymałosć konstrukcji to podstawa w maszynie o masie około 30kg ,masa to sprawa trzeciorzedna wszyscy to wiedza , wizualnie twój ażurowy wahacz nie wyglada na taki który zniesie sporo w terenie choć wierze że jego konstrukcja została wirtualnie przetestowana i poddana najciezszym próbom dlatego licze że praktyka nie potwierdzi moich odczuć . gl

[midi]

Hej, spoko, forum jest od tego by dyskutować, nie ma najmniejszego problemu zrobić wahacz bardziej masywny, ja na takim czuję się pewnie, Michał ( właściciel drugiego z prezentowanych rowerów ) nie do końca i wolał by chyba nie co masywniejszy. Jednak spróbuję nie co uzasadnić swój wybór, te rowery zaprojektowałem do średniego katowania ( mam 45l i już liczę się że jak zaliczę glebę to różnie to mogło by być ) i nie przewiduję na nich lotów po 10m itd, oczywiście wahacz został zaprojektowany i obliczony na ostre traktowanie z zapasem, jest najsłabszy podczas obciążenia boczno skręcającego ( patrząc z tyłu na koło przechylamy je w lewo lub prawo ) jednak taka sytuacja musiała by być dość ekstremalna by mogła być groźna dla wahacza. Wahacz pracuje z damperem który to w dużej mierze pochłania drgania i przejmuje energię działającą na tylne koło co dodatkowo zmniejsza jego pochłanianie energii. Zgadzam się z tym że do ostrej ekstremalnej jazdy lepiej odchudzić wahacz wybierając " kieszenie " nie na wylot wahacza lub całkowicie zostawić pełny, każdy może zdecydować jak chce, ja wybrałem taki bo do mojej filozofii idealnego ebika mi pasuje, mój styl jazdy mi na to pozwala. Będę go testował w sposób w pełni świadomy, jak coś mi się nie spodoba to go wymienię. Co do sztywności to jest naprawdę dobrze, Michał też nie ma zastrzeżeń co do tego wynikających już z eksploatacji ale Jego troszkę to nurtuje czy czasem to nie za delikatne, pewnie zimą zrobię mu drugi wahacz już z większą ilością " mięsa " . Moje ramy to wynik pasji do budowy różnych urządzeń, nie zastanawiałem się nad produkcją seryjną, jeśli bym się tego podjął to wahacz zapewne był by nie co inny a procedura składania ramy realizowana by była na specjalnej ramie by zachować maksymalną dokładność. Mój problem jest taki że staram się być perfekcyjny i nie umiem skończyć czegoś jak nie jest to idealne ( przynajmniej w moim odczuciu ) więc budowane przeze mnie ramy mają na celu osiągnięcie maksymalnego zadowolenia z kolejnej konstrukcji. Na tą chwilę ta rama to 95% tego co chciałem uzyskać i jestem przekonany że wiele w niej nie zmienię. Moją uwagę pochłania teraz kolejna lekka rama która wydaje mi się była by idealna dla kobiet jaki ludzi 40+ o stylu jazdy typowo relaksacyjnej z możliwością zaszalenia w rozsądnym tego słowa znaczeniu. Krótko mówiąc idealnie do miasta zasięg 100km+ nie sprawiający wrażenia " ważę tyle co motocykl " pasujący na ścieżki rowerowe ale w przypływie chęci pozwoli na szybki przejazd przez las 30-40km/h bez obawy czy da radę, tensometr oczywiście obowiązkowy ale to już niedługo pokarzę wraz z pomocą Michała ( szefa od elektroniki ) co nam z tego wyszło .

Dziękuję Inc0 za pytanie, przedstawiłem Ci mój punkt widzenia tej sprawy, co o tym sądzisz ?
Pozdrawiam serdecznie.

[Inc0]

Jak wspomniałem nie podejrzewam cie o brak profesjonalizmu bo widac po twoim projekcie ograomna wiedze i umiejętności a moje pytanie tak troche wynika z tego że stop 2017 to de fakto "aluminium lotnicze" i gdzies z tyłu głowy mam doniesienia katastrofach pierwszych odrzutowców pasażerskich Comet które w niewyjaśnionych okolicznościach spadały jak w zegarku po wylataniu X godzin jak sie okazało powodem było zmęczenie materiału

[elektrotonus]

Fajne maszynki, rama Samurai od Tombe ma konkurencję


Nie planujesz błotników ?


PS. Możesz coś więcej napisać o tym estetycznym watomierzu ?

[midi]

Hej, co do watomierza to więcej na jego temat napisze Michał, to jego dzieło, ja zrobiłem sobie do niego obudowę a teraz projektuje co ma mi wyświetlać i jak ma działać menu.
Błotniki, to oczywiste że być muszą, sam już cierpiałem kilka razy z ich braku, mam zamiar spróbować zrobić sobie je sam z blachy alu 0,5mm, będą gięte i spawane potem szlifowane i lakierowane proszkowo, powinny być dość wytrzymałe ale jak to wyjdzie to się zobaczy, może na szybko coś teraz kupię a w wolnej chwili pokombinuję.
Na koniec fotka z dzisiejszego krótkiego wypadu, pozdrawiam serdecznie.
https://zapodaj.net/b4bd469d639b6.jpg.html

[michal214]

Watomierz na zdjęciu to eksperyment. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Wyświetlacz kolorowy 5". Wszystkie podstawowe funkcje poprzednich modeli watomierza. Ma mocny procesor więc można pobawić się w jakieś wizualne fajerwerki, przesuwane zegary, grafiki, animacje itp. W założeniu ma mieć nowoczesny wygląd i wielkie czcionki, żeby wskazania były czytelne w czasie jazdy. Liczę, że niedługo uda się do niego podłączyć tanią kamerkę USB typu webcam i umieścić ja na tyle siodełka. Na ali można kupić miniaturowe kamerki USB już po 15zł. Taki zamiennik dla lusterka gdy jedzie się w trasę na asfalcie. Zawsze poprawiło by to trochę komfort podróżowania i można by było zrezygnować z odstających i psujących wygląd lusterek. Może to trochę przesada, ale czego się nie robi dla hobby:)

[AST034]

Watomierz na zdjęciu to eksperyment. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Wyświetlacz kolorowy 5". Wszystkie podstawowe funkcje poprzednich modeli watomierza. Ma mocny procesor więc można pobawić się w jakieś wizualne fajerwerki, przesuwane zegary, grafiki, animacje itp. W założeniu ma mieć nowoczesny wygląd i wielkie czcionki, żeby wskazania były czytelne w czasie jazdy. Liczę, że niedługo uda się do niego podłączyć tanią kamerkę USB typu webcam i umieścić ja na tyle siodełka. Na ali można kupić miniaturowe kamerki USB już po 15zł. Taki zamiennik dla lusterka gdy jedzie się w trasę na asfalcie. Zawsze poprawiło by to trochę komfort podróżowania i można by było zrezygnować z odstających i psujących wygląd lusterek. Może to trochę przesada, ale czego się nie robi dla hobby:)

Czy zamierzasz sprzedawac te watomierze? Jesli tak, to jestem pierwszy w kolejce

[michal214]

Na razie nie myślę o sprzedaży. Zobaczę jak będzie się sprawować finalna wersja. Przetestuję w terenie i później będę się zastanawiał co dalej.

[Yriy]

Witam, chciałem pokazać Wam mój ostatni projekt, rama zaprojektowana jest przeze mnie , wykonana z aluminium PA4 ( 6082 ) wahacz z aluminium PA6 ( 2017) , centralna oś suportu i korby, wstyd się przyznać ale nie zważyłem jej przed montażem , sam wahacz jest bardzo ażurowy, tak miało być , waży około 1,5kg. W środku mieści się 240 ogniw ( 20p12s ) silnik QS 15x5 ( przezwojony ) sterownik od Michała . Cały rower waży teraz 40km, prędkość max jaką osiągnąłem to 72km/h zasięg z pedałowaniem ponad 200km , za moment zamontuję jeszcze nowy watomierz ( kolorowy wyświetlacz coś koło 5 cali ) oraz tensometr bo to super sprawa ( jesteśmy po testach we wcześniejszej mojej konstrukcji ) i fan z jazdy mam 2 razy taki co na manetce.
Aktualnie Michał składa swój rower na tej ramie ale z silnikiem MXUS 3K Turbo ja też jestem teraz w fazie spawania nowej ramy pod ten sam silnik.
Dodam, na koniec że na dniach wycinam kolejną ramę , będzie to rower dla mojej żony , tym razem zaprojektowałem bardzo delikatną szczupłą ramę ( chodzi o wygląd ) pod 140 ogniw, oczywiście w wersji full, jak tylko ją złoże pokarzę ją na forum, oczywiście będzie z tensometrem bo jak wspomniałem to ponowne odkrycie roweru elektrycznego, w moim odczuciu daje ogromne poczucie wolności i komfortu ( mnie po trasie 150km często boli kciuk od manetki, czasem powoduje drętwienie dłoni) dodatkowo wreszcie można trzymać grip całą dłonią co znacznie poprawia komfort i bezpieczeństwo .
Na koniec film jak to mi wyszło.
Pozdrawiam serdecznie.

Super

[midi]

Mała zajawka na nową ramę, to co na fotce warzy 3kg, będę się starał by puszka ważyła 3,5kg, wahacz około 1,5kg. Za jakiś czas założę temat z rowerem na tej ramie bo finisz już niedługo.
Pozdrawiam.

https://zapodaj.net/5c8da50c46334.jpg.html

[EV-Maniak]

Brawo Midi ! Super ramy robisz .
Pamiętam Twojego białego Falconika , też się nim zachwycałem , był inny niż reszta Falconów - dopieszczony w każdym calu.
Piękne te Twoje jednoślady elektryczne !

I jeszcze Michał wyskoczył w duecie z nowym watomierzem

SUPER

[pxl666]

Mała zajawka na nową ramę, to co na fotce warzy 3kg, będę się starał by puszka warzyła 3,5kg, wahacz około 1,5kg. Za jakiś czas założę temat z rowerem na tej ramie bo finisz już niedługo.
Pozdrawiam.

https://zapodaj.net/5c8da50c46334.jpg.html

Czy ty tam wcześniej pisałeś o alu 05mm ?
To pomyłka czy poważnie? Będzie tu suport wewnątrz łożyska wahacza ?

[midi]

Mała zajawka na nową ramę, to co na fotce warzy 3kg, będę się starał by puszka warzyła 3,5kg, wahacz około 1,5kg. Za jakiś czas założę temat z rowerem na tej ramie bo finisz już niedługo.
Pozdrawiam.

https://zapodaj.net/5c8da50c46334.jpg.html

Czy ty tam wcześniej pisałeś o alu 05mm ?
To pomyłka czy poważnie? Będzie tu suport wewnątrz łożyska wahacza ?

Hej, tak pisałem o blasze 0,5mm ale na błotnik, musiałeś to jakoś przeoczyć.

"Błotniki, to oczywiste że być muszą, sam już cierpiałem kilka razy z ich braku, mam zamiar spróbować zrobić sobie je sam z blachy alu 0,5mm, będą gięte i spawane potem szlifowane i lakierowane proszkowo, powinny być dość wytrzymałe ale jak to wyjdzie to się zobaczy, może na szybko coś teraz kupię a w wolnej chwili pokombinuję. "

Rama jest wykonana z aluminium PA4 grubości 3mm, dodatkowo jedna strona jest z litej blachy 3mm bez zdejmowanego boczku- zaślepki co dodatkowo
w dużym stopniu wpływa na wytrzymałość i sztywność puszki.
Moje rowery zawsze mają oś suportu razem z osią wahacza to według mnie najlepsze rozwiązanie i pozwala napinać łańcuch na sztywno.

Pozdrawiam serdecznie.

[elektrotonus]

Jeśli Michał zdecyduje się na sprzedaż tych komputerków e-rowerowych z obsługą PAs i tensometru po to będzie hit sezonu 2019/20;-)
Choć do prostych blokowych , czy nawet sabvotonów już są dedykowane fabryczne rozwiązania jadnak o ograniczonej funkcjonalności.
Kilka lat temu watomierz Michała był szczytem możliwości obok pikacza. Fajnie, że autor rozwija projekt.

[midi]

Hej, jeśli jest ktoś ciekawy jak tam rower który składam dla żony to tak oto wygląda
https://zapodaj.net/2015c4d7eb908.jpg.html

To co widać na zdjęciu waży 26kg, mam już złożony aku 20s 7p który waży 7kg, do tego jeszcze hamulce, nóżka i pokrywa boku , jest szansa na 35kg finalnie. Sama rama bez łożysk i suportu waży 5,2kg mimo jak widać bardziej mięsistego wahacza. Rower ma już zamontowany tensometr i to królowało w tym projekcie, silnik QS35h w max pewnie zapodam żonie 25 może 30A. Oprogramowanie tensometru będzie miało kilka trybów jazdy łącznie z softstartem i pewnym zamulaczo upłynniaczem co by żona jeździła bezpiecznie, jakieś tryby ostrej jazdy też się znajdą co bym się czasem na nim przejechał Jak go ukończę postaram się oddzielnie go zaprezentować.
Pozdrawiam serdecznie.

[Soniacz]

@midi jakaś szansa na aktualizacje?