EV-Cafe Racer CROSS - Jednoślad na min 600 ogniw z pedałami i miejscem dla pasażera ( projekt henia ll )

[Goliath]

...no i się zastanawiam czy jest sens nagłaśniać swoją maszynę . Są tego plusy i minusy ...

Zawsze możesz wrzucić filmiki na YT jako "niepubliczny" i wkleić nam link do niech. Obejrzą je tylko osoby zaglądające w Twój wątek

@Darek... nie daj się prosić, tak długo czekaliśmy

[pxl666]

Foto wystarczy obecnie

[EV-Maniak]

Panowie, wiem , rozumiem ... muszę jeszcze parę rzeczy dociągnąć do końca . Proszę o wyrozumiałość

Miałem dzisiaj trochę nieciekawą sytuację . Maszyna przeszła chrzest bojowy. Zawracałem na kocich łbach pod górę i kurcze nie ujażmiłem rumaka. Wszystko na szczęście dobrze się skończyło - rozwaliłem tylko buta. Normalnie mi wciągnęło stopę . Jakieś 5s trzymało . Myślałem , że będę miał po nodze. Jak to się stało? Robiłem nawrót przy małej prędkości i straciłem równowagę. Maszyna przygniotła mnie a prawa stopa utknęła w szkrychach. W tym czasie prawa dłoń zacisnęła się na manetce. Wszystko przez zbyt czułą manetkę. No i dzisiaj 100 A podbiłem na 150A . To jest za duzo. Dobrze , że mam dodatkowe osłony i odbojniki - przyjęły wszystko. No i moje ciało też przyjęło. Ale absolutnie nic mi się nie stało. Żałuję tylko , że nie kupiłem sobie odrazu butów enduro, są o wiele bezpeczniejsze. Te 5s to była wieczność . Myślałem , że maszyna mnie nie puści. Dłoń po prostu zacisnęła się na zbyt czułej manetce i poszedł full power po stopie. W tej chwili jest tak, że 15 stopni obrotu i już jest nie mial cała moc. Muszę przestawić koniecznie parametry manetki.

Powiedzcie proszę co zmienić w tych parametrach?
Jest tak :

[equid]

Ostatni parametr, throtle mid current, daj tam z 250 jesli nie wystarczy to z 350 to dosc mocno złagodnieje

[equid]

Przepraszam pomyłka, tam trzeba chyba dac mniej żeby złagodniał, mozesz to jeszce sprawdzić ale na 95% powinno byc mniej, pewnie cos koło 50-70

[EV-Maniak]

Chyba tak , bo jak dawałem więcej , to nie chciało przyjąć zapisu. Spoko. Dzięki

[Maran_hand]

Odzysk energii w każdym możliwym momencie, spoko. Tyle, że masz na tyle duży aku, że prawdopodobnie na co dzień nie jest Ci to potrzebne bo i tak nie wyjeżdzisz. A ciągła praca regena podbija temperaturę silnika. Moim zdaniem lepszą opcją byłoby podbicie mocy regena - lepsze hamowanie w kryzysowej sytuacji - kosztem rezygnacji z hamowania po każdym puszczeniu manetki. Na drodze też, nie jest to do końca bezpieczne. Hamujesz a kierowca za Tobą tego nie widzi. Nim się zorientuje.. czas mija. No chyba, że po puszczeniu manetki każdorazowo świeci się stop.. co prawdopodobnie też nie jest fajne dla kogoś za Tobą, bo pusta droga a Ty nagle hamujesz nie wiadomo dlaczego. A powodem tego jest to, że masz tylko dwie opcje,.

[gość]

IMO jeśli siła hamowania będzie większa to w terenie łatwo będzie stracić przyczepność jak przypadkiem ręka poleci....

[EV-Maniak]

Już się wczułem w maszynę i ostatecznie zrobiłem tak , że regen tylko w klamkach i nożnym i delikatny , zaledwie 25A. Jednak poruszanie się siłą rozpędu jest dobre , a regen w manetce to uniemożliwiał. No ale mogę to dopiero teraz stwierdzić jak już moc maszyny mnie mniej przeraża. Regen w manetce gazu daje duże poczucie bezpieczeństwa i kontrolę mocy.
Ale mam pytanie , pewnie ile ludzi tyle będzie zdań... Poczytałem trochę o eksploatacji ogniw li-ion i chyba wogóle zrezygnuje z regenu . To nie do końca jest dobre . Hamulce i tak mam jak przytwy, klocki mogę kupować częściej, żaden problem. Lepiej wymieniać klocki niż szybciej zużywać ogniwa. Bo właśnie są zdania, że takie nawet mikro ładowania mogą obniżyć ogólną ilość cykli, czyli mogą skrócić żywotność ogniw ...
Jakie jest Wasze zdanie ? Nawet taki mały regen 25A dla 40p może coś zaszkodzić ? Jeśliby nawet ma zaszkodzić tylko dajmy na to 5% to go nie chce i rezygnuje z regena .

[Yasiu77]

Jak nawet ciągłe 25A może zaszkodzić 40p?

[EV-Maniak]

Tu chodzi o samo ładowanie , nie tylko amperaż .
Są zdanie , że takie mikro cykle ładowania mogą obniżyć całkowita liść cykli i przez to skrócić żywotność ogniw. Nie wiem ile w tym prawdy dlatego pytam.

[gość]

Przy 40p Możesz zrezygnować z regenu. Zasięg jest
Nie Będziesz się martwić o ogniwa.
Pakiet nie będzie się rozjeżdżać od strzałów prądu.

Ładowanie po około godzinie postoju daje czas żeby chemia w ogniwach się ułożyła.

No i gdybym musiał rozgrzebywać TAKI pakiet bo coś się dzieje to chyba szlak by mnie trafił...
Przyłożyłeś się Heniu do tej pracy.

Jeśli jest opcja żeby wyeliminować czynnik który ma trochę zalet ale może doprowadzić do szybszego zużycia lub nawet awarii to nie ma co się zastanawiać.

Jak sprawdzałem działanie regenu w skuterze elektrycznym to słaby styk we wtyczce czujników Halla (przerwało sygnał) uwalił mi sterownik.

[EV-Maniak]

Dokładnie . Takiego samego zdania jestem. Testowałem jazdę bez regena i jest super . Trzeba dbać o ogniwa , to jest priorytet

[Maran_hand]

Mam ustawiony regen na 55A i nie ma żadnych rozjazdów, wszystko jest git. Przy ciężkim rowerze widzę różnicę gdy hamuje bez regena - wtedy gdy aku jest naładowany na full i z regenem. Normalne hamowanie z regenem jest dużo bardziej komfortowe, nie ma żadnych hałasów dobiegających z hamulców, wszystko jest bardziej płynne, sama jazda jest zdecydowanie przyjemniejsza. Jest to swego rodzaju luksus z którego ciężko byłoby mi zrezygnować Jak już tyle kasy poszło na projekt, to trzeba korzystać ze wszystkich jego możliwości.
Co do samych mikro-cykli o ile faktycznie coś takiego istnieje, prędzej coś się samo z siebie wysypie lub sam aku zestarzeje niż praca regena go uszkodzi.

[Yasiu77]

Dzięki regenowi mam zasięg do 10% wiekszy, nie zużywam tak bardzo tarcz hamulcowych co jest wg. mnie ważne bo czeste zdejmowanie koła i cięcie przewodów nie jest mile. Z regenem jest też bezpieczniej, to przecież dodatkowy hamulec. Gdzie to piszą o tych psujacych mikro cyklach? Daj linka Heniu

[gość]

Tylko Henio ma hamulce motocyklowe.
Nie ma co porównywać tych tarcz i klocków do podzespołów rowerowych.

[EV-Maniak]

Dzisiaj zrobiłem 240 km za jednym zamachem - zwiedziłem sobie polsko-ukraińska granicę
Wystartowałem z poziomu baterii 4.144 V na ogniwie , a jak wróciłem to zostało 3.48 V. Pałowałem ile wlezie , nic nie oszczędzałem zasięgu, bo chciałem przetestować . Były momenty , że przez 30-40 km jechałem 80km/h .
Aku jest na ogniwach Sanyo GA , które podobno można wyzerować do 2.5V, co ja raczej czegoś takiego nie będę próbował , no chyba , że sytuacja awaryjna zmusi. Dla mnie 3V dla Sanyo to max.
A tak ogólnie to chyba zasięg nie zły. Generalnie błędnik nie wytrzymał by i tak więcej niż 300km dziennie jednośladem . We łbie się kręci jak się zsiada .
Jak myślicie ile bym mógł zrobić na maxa km na takim aku ? 350 to chyba spokojnie , a w trybie eko 500km ?

[EV-Maniak]

Oj, zapomniałem się odnieść do pytań i sugestii
Regen mi absolutnie do niczego nie jest potrzebny . W życiu nie hamowałem takimi hamulcami. Przód i tył brzytwa. Potrzeba kilkanaście metrów by z max prędkości wyhamować do zera.
O ogniwach i tych mikro cyklach gdzieś na tej stronie wyczytałem , tylko jak się czyta artykuł , to najlepiej wejść w każdy link poboczny innych artykułów i się zapoznać.
https://blog.swiatbaterii.pl/bateria-litowo-jonowa/

[Maran_hand]

Heniu, a do Wawy się nie wybierasz?

[Yin]

Rozentuzjazmowany tłum krzyczy: pokaż maszynę, pokaż maszynę

[pxl666]

Pewnie złom wygląda jak z madmaxa hehe

[Goliath]

Pewnie złom wygląda jak z madmaxa hehe

Widać... że za krótko znasz Henia...
Zapewne wszystkie detale dopieszczone...

[pxl666]

Pewnie złom wygląda jak z madmaxa hehe

Widać... że za krótko znasz Henia...
Zapewne wszystkie detale dopieszczone...

Joke Mode on

[Yin]

Pewnie złom wygląda jak z madmaxa hehe

Nawet lepiej, bardzo lubię ten styl Zresztą jest to jest osobna gałąź stylizacji maszyn patrz rat bike, rat rod.

[lukk]

Dzisiaj zrobiłem 240 km za jednym zamachem - zwiedziłem sobie polsko-ukraińska granicę
Wystartowałem z poziomu baterii 4.144 V na ogniwie , a jak wróciłem to zostało 3.48 V. Pałowałem ile wlezie , nic nie oszczędzałem zasięgu, bo chciałem przetestować . Były momenty , że przez 30-40 km jechałem 80km/h .

Zasięg bardzo w porządku i w ogóle szacunek za taką podróż świeżo po wybudowaniu pojazdu. Ja bym się pewnie nieco bał o jakieś choroby wieku dziecięcego, choćby nie wiem jak dopieszczony był.
Patrząc na charakterystyki rozładowania GA z Lygte i zakładając rozładowanie do 3.0V to wygląda na to, że zostało Ci nieco ponad 20% pojemności po powrocie.

[moled83]

Darek jakieś zdjęcia albo filmik Twojej nowej maszyny? Strasznie mnie wkreciłeś w tego typu pojazdy, wcześniej sfiksowany byłem na skutery elektryczne ale Twoje konstrukcje mi w głowie namieszały

[pxl666]

Jakim prądem i jak długo ladujesz od zera ?

[EV-Maniak]

Jakim prądem i jak długo ladujesz od zera ?

Ładowarkę mam regulowaną od 0 do max 25A.
Ładuje bardzo małym prądem , a za to długo, bo uważam , że tak najzdrowiej dla ogniw . Nigdzie mi się nie spieszy. Może kogoś to zdziwić i sobie pomyśli , że takim prądem tylu "P" się nie da naładować , ale jednak bardzo fajnie ogniwa taki amperaż przyjmują . Otóż ładuje prądem 6A, czyli 150mA na ogniwo , tyle samo co prąd balansowania . Balanser wogóle nie ma co robić . By naładować od 3.5V do pełna potrzebuję około 8 godzin , czyli akurat od 22.00 do 6.00 na taniej taryfie leci . I zauważyłem, że najlepiej ładowarki odrazu nie odpinać , nawet jak niby pokazuje 0A poboru . Dobrze jak jeszcze z godzinkę podpięta pozostanie . Wówczas prądy lepiej się stabilizują . I potem odrazu w drogę by nie trzymać na wysokim napięciu.
I wogóle trochę inaczej dbam o ogniwa : nie ładuje odrazu po trasie . Ładuje dopiero gdy na ogniwach jest mniej niż napięcie magazynowe , czyli 3.5V . I ładuje przed wyjazdem. Nie trzymam ogniw na wysokim napięciu. Dbam o temperaturę. Na trasie ogniwa nawet w upał nie przekroczyły 30C, a pomieszczenie gdzie stoi jest nocą schładzane.

[pxl666]

A testowałeś jak szybko w razie potrzeby naladujesz 25a ?

[pxl666]

Pewnie złom wygląda jak z madmaxa hehe

Nawet lepiej, bardzo lubię ten styl Zresztą jest to jest osobna gałąź stylizacji maszyn patrz rat bike, rat rod.

Poprzedni twór heńka to też raczej ratrod niż supermoto więc i tu się nie spodziewam zanadto oszczędności w detalach. Moje rowery również mają na sobie trochę cepelii ale albo się rower ma albo się na nim jeździ ...

[Yin]

E poprzedni to turystyk przygotowany na każde warunki Było trochę świecidełek ale ja uważam to za fragment uroku maszyny, każdy ma swoje specyficzne wymagania.

[midi]

A ja myślę że możecie się zdziwić

[Vegasnight9]

projekt żyje?

[gość]

Pewnie tak i na dodatek daje tyle frajdy z jazdy że nie ma czasu na pisanie

[pxl666]

heniek zmieściłeś się w 4k$ ?

[zielony71]

Henio odezwij się, bo już chyba wszyscy zaczynamy się obawiać, że porwała Cię Twoja własna maszyna.

[Vegasnight9]

Żyje

[pxl666]

Żyje

czy projekt żyje...

[EV-Maniak]

Projekt skończony już jakiś czas temu... Nie chwaliłem się z różnych względów - na filmiku wyjaśniam Projekt pociągnięty do samego końca - z homologacją i zielonymi tablicami. Powiem szczerze, że jestem bardzo zadowolony i spełniony. Pozdrawiam wszystkich i powodzenia życzę w budowaniu własnych konstrukcji

[Tooropek]

Obejrzane, łapka w górę poszła. Sub jest od dawna, komenta nie dodam bo zablokowane.

Zajebista maszyna, Twoje schowki to klasyk już. Bardzo mi się to podoba.

Dużo kilometrów Darku.

Pozdro

[molpiku]

Super filmik mega + za opowiedzie trochę o budowie a nie wszystko tajemnica.
Jaki to kask bo super wyglada?

[pxl666]

bardzo okej . mógłbyś poopowiadać o rejestracji i fajny byłby jakiś filmik z jazdy ..opony widzę asfaltowe ? tereny jakieś były?

[matys]

No cóż, kibicowałem od samego początku i się nie zawiodłem
Gratki konstrukcji i wielu kilometrów bez awarii
Szacun!