Własna hulajnoga od podstaw
: 15 lut 2020, 15:03
Męczył mnie syn a miałem trochę gratów w domu to zrobiłem.
Większość ze złomu lub z odzysku za free ze starych rowerów:
Silnik, profile stalowe, kierownica, koła, opony, hamulce, aluminium na podest i spód.
Kupiłem:
Sterownik silnika vesc, ogniwa do zrobienia baterii, BMS, manetkę z kluczykiem i voltomierzem, obręcz 16cali i szprychy na tylne koło, papier ścierny na podest, linki hamulcowe
Sam zrobiłem:
Projekt w SolidWorksie, spawanie , bateria, wyłącznik zasilania antispark.
Trochę danych:
Pakiet 13s3p na sony VCt5a
Silnik przekładniowy z poniemieckiego roweru pewnie 250W
Domyślne nastawy to 350W i 25km/h dla dziecka ale z telefonu mogę odblokować moc i prędkość (ponad 30km/h pojedzie).
Zasięg jak syn testował bez sensu tam i z powrotem to ok 30km wyszło. Podczas normalnej jazdy pewnie będzie większy.
Większość ze złomu lub z odzysku za free ze starych rowerów:
Silnik, profile stalowe, kierownica, koła, opony, hamulce, aluminium na podest i spód.
Kupiłem:
Sterownik silnika vesc, ogniwa do zrobienia baterii, BMS, manetkę z kluczykiem i voltomierzem, obręcz 16cali i szprychy na tylne koło, papier ścierny na podest, linki hamulcowe
Sam zrobiłem:
Projekt w SolidWorksie, spawanie , bateria, wyłącznik zasilania antispark.
Trochę danych:
Pakiet 13s3p na sony VCt5a
Silnik przekładniowy z poniemieckiego roweru pewnie 250W
Domyślne nastawy to 350W i 25km/h dla dziecka ale z telefonu mogę odblokować moc i prędkość (ponad 30km/h pojedzie).
Zasięg jak syn testował bez sensu tam i z powrotem to ok 30km wyszło. Podczas normalnej jazdy pewnie będzie większy.