Strona 1 z 1

Przenośny zestaw do konwersji - czas konwersji 2:30

: 15 wrz 2020, 20:26
autor: Jadaj
Skleciłem taki zestaw, gdzie montaż do roweru zajmuje dwie i pół minuty.

Re: Przenośny zestaw do konwersji - czas konwersji 2:30

: 16 wrz 2020, 6:22
autor: WojtekErnest
Ad 1. Przewod-przepust od silnika powinien być w dół, bo inaczej naleje się tam woda.
Ale generalnie da się?. Jak widać da i od razu można sprawdzić efekt ;-)

Re: Przenośny zestaw do konwersji - czas konwersji 2:30

: 16 wrz 2020, 7:50
autor: cyklista
Jak dla mnie to 2,5 minuty trwało zamontowanie silnika a nie konwersja, konwersja to przygotowanie wszystkiego co w plecaku razem ze spięciem tego w działającą całość.

Re: Przenośny zestaw do konwersji - czas konwersji 2:30

: 16 wrz 2020, 8:23
autor: tkoko
Jeszcze prościej by było, gdybyś sterownik złączył na stałe z kołem. Wymieniasz koło, tak jak na filmie, podwieszasz sterownik na główce ramy (guma, trytki, itp), podłączasz kabel aku, i gotowe. Dodatkowo można to rozwiązanie rozszerzyć o wyświetlacz czy lampkę zintegrowane razem ze sterownikiem. :D

Re: Przenośny zestaw do konwersji - czas konwersji 2:30

: 16 wrz 2020, 9:17
autor: Ogg81
Ogólnie spoko, co prawda nie wiem po co ktoś robi taki zestaw bo z mojego punktu widzenia to po prostu nie ma sensu. Samo założenie przenośny zestaw. Nie wiem po co ktoś miałby go przenosić. Żeby zalozyc na inną ramę?
Druga sprawa ze chyba nie czułym się na tym do końca bezpiecznie patrząc na połączenia kabli motyw z nakrętką itp. Ale zgaduje ze chodziło o zrobienie jak najmniejszym kosztem.
Ile ludzi tyle pomysłów

Re: Przenośny zestaw do konwersji - czas konwersji 2:30

: 16 wrz 2020, 21:29
autor: Yin
To się robi jak się ma kogoś w rodzinie kto jeździ analogiem i trzeba go zabrać na wycieczkę gdzie bez elektryki nie da rady zrobić dystansu lub będzie opóźniał grupę. Albo dla ułatwienia przenoszenia roweru ( zdejmujemy znaczną częstość wagi). Ma to znaczenie dla osób starszych / kontuzjowanych. Albo jak mamy znajomych którzy mówią że nie chcą elektryka. Zakładamy im zestaw do ich rowerów, bierzemy na przejażdżkę i okazuje się że jednak chcą :D

Btw podobne zestawy robi https://www.swytchbike.com/

Re: Przenośny zestaw do konwersji - czas konwersji 2:30

: 16 wrz 2020, 22:21
autor: krowkens
Czy tym bateriom LiitoKala, co używasz do hulajki to można zaufać?
Dlaczego takie, a nie zgrzane od kogoś tutaj?

Re: Przenośny zestaw do konwersji - czas konwersji 2:30

: 20 wrz 2020, 8:23
autor: Jadaj
Co do koncepcji, to głównie chodzi o to, że z rowerem zostaje sam silnik, czyli minimalizacja strat jakby zginął. Aku tak, czy inaczej musiałbym odpinać do ładowania. Jak odpinam aku że sterownikiem ho chociaż nie ma iskrzenia.

Aku kupiłem na Ali bo tanie i jeszcze celowałem w wyprzedaże. Generalnie dają radę do 500W, chociaż pojemność raczej ma się nijak do rzeczywistości.
W jednym pakiecie mam chyba walnięty BMS bo odcina zasilanie podczas jazdy przy 42V a jak się potem zmierzy napięcie na sucho to jest 46V.

Re: Przenośny zestaw do konwersji - czas konwersji 2:30

: 20 wrz 2020, 9:29
autor: tkoko
Jadaj pisze:
20 wrz 2020, 8:23
Co do koncepcji, to głównie chodzi o to, że z rowerem zostaje sam silnik, czyli minimalizacja strat jakby zginął. Aku tak, czy inaczej musiałbym odpinać do ładowania. Jak odpinam aku że sterownikiem ho chociaż nie ma iskrzenia ......
Idąc tym tokiem myślenia, wybrałbym raczej napęd rolkowy. Wpięcie/wypięcie silnika do/z roweru to sekundy. Całość masz w plecaku bez rozłączania przewodów :D