Rower na śnieg
-
- Nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: 15 kwie 2020, 21:04
Rower na śnieg
Jestem właścicielem zakupionego wiosną customa zbudowanego na ramie Samurai,którym przejexdziłem cały sezon letni.Zastanawiam się nad jakąś szybko mocowaną przystawką własnej konstrukcji ,dokładaną do użytkowania w zimie po śniegu.Nie chodzi mi o wyposażenie w oponę kolcowaną,tylko coś bardziej skutecznego i wyrafinowanego.Myślałem o konstrucji platformy na 2 nartach plus napęd jakąś niewielką gąsienicą,jak w odśnieżarce...Czy ktoś z Was konstruował coś podobnego?
- tas
- Administrator
- Posty: 3004
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:
Re: Rower na śnieg
chlopaki z pastertech i od falconow robili prototypy takich zabawek, podpytaj ich
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
- lukk
- Forumowicz
- Posty: 775
- Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
Re: Rower na śnieg
Z gąsienicą od odśnieżarki niegłupi pomysł. Też mi chodziło coś takiego po głowie, ale myślałem o zrobieniu gąsienicy z pasków klinowych. Ostetecznie zimy są jakie są, więc pomysł upadł, za to czekam na testy fatbajka w śniegu
- Maran_hand
- Forumowicz
- Posty: 956
- Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów
Re: Rower na śnieg
Jeżdżę rowerem cały rok po Warszawie. Nie było ostatnio jakichś zim więc spoko. Jedyny problem to gdy jednego dnia coś spadnie, zostanie rozjeżdżone a w nocy zamarznie. Wtedy na DR mamy zamarzniętą, nierówną powierzchnię. Mój niechlubnym rekord, to 5 razy gleba na odcinku 8.5 km w drodze do pracy. Jedyne rozwiązanie jakie przychodzi mi do głowy to boczne kółka ..ale raczej się nie zdecyduję
- Goliath
- Forumowicz
- Posty: 1320
- Rejestracja: 25 lut 2018, 1:02
- Lokalizacja: Izabelin-Dziekanówek
Re: Rower na śnieg
Po "pijaku" się nie liczy nawet po weekendowymMaran_hand pisze: ↑12 lis 2020, 7:27Mój niechlubnym rekord, to 5 razy gleba na odcinku 8.5 km w drodze do pracy.
- Maran_hand
- Forumowicz
- Posty: 956
- Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów
Re: Rower na śnieg
Do pracy było na trzeźwo ale faktycznie jak ktoś z boku to obserwował to albo wariat albo najeb.. hehe
- pxl666
- Forumowicz
- Posty: 5887
- Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
- Yasiu77
- Moderator
- Posty: 1327
- Rejestracja: 20 mar 2018, 20:17
- Lokalizacja: Szczyrk
- pxl666
- Forumowicz
- Posty: 5887
- Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Rower na śnieg
jeśli tylny kapec zapewni wystarczająco trakcji to można z przodu dać płozę z narty
zrobiłem potworom takie coś w tamtym roku ale ze śniegu nie było to dałem sobie spokój z takimi eksperymentami