Elektryczny skuter śnieżny z roweru, czyli zestaw Electric SnowBike

[EleTrek]

Witam. Jako że mamy prawdziwą zimę, to myślałem wczoraj nad tematem elektrycznego skutera na śnieg.
Jazda rowerem po tak zaśnieżonych chodnikach to jakiś obłęd.
Znalazłem w sieci taką konstrukcję :https://whatnext.pl/elektryczny-skuter- ... -z-roweru/
Całkiem fajny sprzęcik, połączenie roweru i skutera. Gdybym miał jakiś warsztat, na pewno nie zastanawiałbym się nad zrobieniem takiego czegoś

[lukk]

Też o tym kiedyś myślałem, ale...taką zimę mamy pierwszy raz od kilku lat i to na kilka tygodni jak dobrze pójdzie. Zresztą, na świeżym śniegu spoko, ale zaraz to posolą, pojawią się takie gołe placki i wtedy płoza już nie bardzo się sprawdzi

Za to w tym roku miałem pierwszy raz okazję pojeździć na głębokim śniegu na swoim mini-facie i tu pozytywne zaskoczenie, spokojnie daje radę nawet w takim świeżym 10-15cm śniegu. O dziwo 2 takie rowerki porównywane na różnych bieżnikach (terenowym i bardziej miejskim) wypadały bardzo podobnie.

BTW, ciekaw jestem ile mocy by trzeba w taką gąsienicę wpakować, żeby to się jakoś odpychało Na fatbajku przy śniegu 10cm to spokojnie ponad 1kW mocy jest potrzebny żeby jechać 15-20km/h. Dodając do tego większy sag to u mnie zasięg praktycznie przez pół.

[lukk]

A taka pierwsza z brzegu: https://allegro.pl/oferta/gasienica-gum ... 8927951131

[molpiku]

A taka pierwsza z brzegu: https://allegro.pl/oferta/gasienica-gum ... 8927951131

18kg sama gąsienica troszkę dużo.
Można wziąć oponę terenową od auta np. At i wyciąć rant zostawić sam środek i będzie taka gąsienica.
Tylko wymyślić jakiś wózek do tej gąsienicy.

[madmax67]

@lukk chyba przegiąłeś
to do koparki.. 18kg chyba trochę dużo.
Jak dołożysz gwiazdę do napędu to kolejne 15kg.
Skuter w komplecie by ważył chyba ze 100kg.
Żeby to napędzić to trzeba by było chyba ze trzy silniki 3kturbo.

Jak by znaleźć małą gąsienicę to jest szansa coś takiego zrobić.

[gość]

A nie łatwiej i szybciej wkręcić jakieś krótkie wkręty w starą oponę?
Przyczepność na śniegu i lodzie będzie spoko, byle tylko przód się nie zapadał w głębszym śniegu...

[lukk]

tu taki pomysł na prosty wykon gąsienicy:


Jeśli Was oni irytują podobnie jak mnie to ok. 3:00 zaczyna się gąsienica a od ok 6:20 widok całości i jakieś jazdy.

[madmax67]

Ooo fajny pomysł.
Na przyszły sezon spróbuje coś w tym stylu wykonać.
W tym roku już za późno.

[pxl666]

no prosta sprawa , w śniegu opory rosną niemalże wykładniczo wiec i mocy należy dostarczyć o wiele więcej . gąsienica nie jest obowiązkowa , wystarczy zmniejszyć ciśnienie lub kupić typowo terenowe opony (np wetscream) można nawet pokusić się o łańcuchy lub kolce do opony . niestety nadal pozostaje potrzeba o wiele większej mocy do pokonania oporu oraz przeciwdziałania uślizgowi . na śniegi podejrzewam ze fajnie się właśnie lata flakonami bo i masa dobrze wbija w podłoże a i mocy więcej noi kapcie u kolegów często widzę godne

[Yin]

Jak już się rozgryzie robienie gąsienic to elektryczne wersje tego powinny dawać sporo fanu:

[MixhaL]

no prosta sprawa , w śniegu opory rosną niemalże wykładniczo wiec i mocy należy dostarczyć o wiele więcej . gąsienica nie jest obowiązkowa , wystarczy zmniejszyć ciśnienie lub kupić typowo terenowe opony (np wetscream) można nawet pokusić się o łańcuchy lub kolce do opony . niestety nadal pozostaje potrzeba o wiele większej mocy do pokonania oporu oraz przeciwdziałania uślizgowi . na śniegi podejrzewam ze fajnie się właśnie lata flakonami bo i masa dobrze wbija w podłoże a i mocy więcej noi kapcie u kolegów często widzę godne

Żeby wjechać w średni śnieg i rower jako tako się odpychał potrzeba minimum 3kW mocy ciągłej i oponę moto kostkę na kole napędowym.
Niestety opory toczenia i uślizgi koła napędowego są ogromne, czasami można podzielić normalny dystans który robimy na baterii przez 4 przy jeździe w śniegu.