Zielony pojazd re-cyklingowy.
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
A mam jeszcze pytanie. Czy gdybym podłączył baterię do tego zasilacza przez taki regulator PWM:
https://allegro.pl/oferta/regulator-pwm ... 8639073572
i ograniczył prąd do 1A to by miało prawo zadziałać?
https://allegro.pl/oferta/regulator-pwm ... 8639073572
i ograniczył prąd do 1A to by miało prawo zadziałać?
Ostatnio zmieniony 28 lip 2021, 15:57 przez zielony71, łącznie zmieniany 2 razy.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
- lukk
- Forumowicz
- Posty: 775
- Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Nie Tzn. może się tak zdarzyć, że to zadziała, przez pojemności tego regulatorka i pojemność na wyjściu zasilacza + zwłokę zasilacza przed odłączaniem wyjścia, ale to tak bardzo nieelegancko
Jak już chcesz taki pakiecik podładować z tego zasilacza to najprostsza sprawa: rezystor szeregowy. Na full rozładowanej baterii masz stracić 10V przy 1.5A, więc rezystor 6.8oma/15W.
Jak już chcesz taki pakiecik podładować z tego zasilacza to najprostsza sprawa: rezystor szeregowy. Na full rozładowanej baterii masz stracić 10V przy 1.5A, więc rezystor 6.8oma/15W.
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Nie upieram się tylko po cichu liczyłem, że przy okazji rozwiąże w ten sposób jeszcze inny problem.
Jeżeli zdecyduję się na tą baterię w ramie - 7S1P to będę miał problem z jej ładowaniem.
Pisałem o ładowarce modelarskiej, ale to było zanim Wojtek uświadomił mi, że 6S nie wchodzi w grę.
6S naładuję modelarską bez problemu. Ale 7 to już jest problem, bo ona jest do 6.
Natomiast typowe ładowarki do rowerów mają prąd ładowania co najmniej 2A i to już trochę dużo jak na pakiet 1P.
Pomyślałem o regulatorze PWM. No i tak przy okazji zapytałem.
A z tym rezystorem to oczywiście nie doładuję baterii do końca?
Jeżeli zdecyduję się na tą baterię w ramie - 7S1P to będę miał problem z jej ładowaniem.
Pisałem o ładowarce modelarskiej, ale to było zanim Wojtek uświadomił mi, że 6S nie wchodzi w grę.
6S naładuję modelarską bez problemu. Ale 7 to już jest problem, bo ona jest do 6.
Natomiast typowe ładowarki do rowerów mają prąd ładowania co najmniej 2A i to już trochę dużo jak na pakiet 1P.
Pomyślałem o regulatorze PWM. No i tak przy okazji zapytałem.
A z tym rezystorem to oczywiście nie doładuję baterii do końca?
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
-
- Forumowicz
- Posty: 5056
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Najprościej ładowarką Zeltooma. Bateria musi mieć zabezpieczenie każdego ogniwa przed przeładowaniem, a ładowarki bez balansu każdego "P" tego nie gwarantują.zielony71 pisze: ↑28 lip 2021, 17:02Nie upieram się tylko po cichu liczyłem, że przy okazji rozwiąże w ten sposób jeszcze inny problem.
Jeżeli zdecyduję się na tą baterię w ramie - 7S1P to będę miał problem z jej ładowaniem.
Pisałem o ładowarce modelarskiej, ale to było zanim Wojtek uświadomił mi, że 6S nie wchodzi w grę.
6S naładuję modelarską bez problemu. Ale 7 to już jest problem, bo ona jest do 6.
Natomiast typowe ładowarki do rowerów mają prąd ładowania co najmniej 2A i to już trochę dużo jak na pakiet 1P.
Pomyślałem o regulatorze PWM. No i tak przy okazji zapytałem.
A z tym rezystorem to oczywiście nie doładuję baterii do końca?
viewtopic.php?p=89848#p89848
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Przeczytałem cały temat. No tańszej ładowarki z (realnym) balansowaniem to już się chyba nie da zrobić.
W dodatku z możliwością rozbudowy w zależności od potrzeb. Bardzo mi się podoba Dzięki za podpowiedź
W dodatku z możliwością rozbudowy w zależności od potrzeb. Bardzo mi się podoba Dzięki za podpowiedź
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Udało mi się znaleźć zasilacz, który się nie zabezpiecza
No i teraz tak sobie myślę, że gdyby podłączyć dwa takie zasilacze szeregowo, to byłoby akurat 30V.
Tylko jest jeden problem. Zasilacz jest z uziemieniem i nie wiem czy można.
15V, 5 A - będę mogł na szybko podładować tę moją baterię NiMh w razie potrzeby. Tylko, że na razie to na dwa razy.No i teraz tak sobie myślę, że gdyby podłączyć dwa takie zasilacze szeregowo, to byłoby akurat 30V.
Tylko jest jeden problem. Zasilacz jest z uziemieniem i nie wiem czy można.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
- lukk
- Forumowicz
- Posty: 775
- Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
hehe, coraz lepsze pomysły się tu pojawiają
Teoretycznie jeśli są izolowane i masa wyjścia nie jest podłączona z uziemieniem to możesz je połączyć szeregowo:) ale dalej masz zasilacz jako źródło napięcia, którym nie powinieneś ładować bezpośrednio akumulatorów, bo wtedy prąd ogranicza tylko rezystancja wewnętrzna zasilacza, rezystancja połączeń i rezystancja wew. ogniwa.
Teoretycznie jeśli są izolowane i masa wyjścia nie jest podłączona z uziemieniem to możesz je połączyć szeregowo:) ale dalej masz zasilacz jako źródło napięcia, którym nie powinieneś ładować bezpośrednio akumulatorów, bo wtedy prąd ogranicza tylko rezystancja wewnętrzna zasilacza, rezystancja połączeń i rezystancja wew. ogniwa.
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Specyfikacja ogniw dopuszcza szybkie ładowanie prądem 4,5 A.
Czy jestem w błędzie?
P.S. Muszą być jakieś eksperymenty, bo inaczej byłoby tu strasznie nudno A najlepiej jakby coś wybuchło
A rozumiem, że w miarę wzrostu poziomu naładowania prąd i tak będzie spadał, że wzglądu na malejącą różnicę napięć?Czy jestem w błędzie?
P.S. Muszą być jakieś eksperymenty, bo inaczej byłoby tu strasznie nudno A najlepiej jakby coś wybuchło
Ostatnio zmieniony 03 sie 2021, 17:09 przez zielony71, łącznie zmieniany 1 raz.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
-
- Forumowicz
- Posty: 5056
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Rozumiem że zamierzasz kontrolować proces ładowania zgodnie z wytycznymi (na zdjęciu) przy ładowaniu prądem 4.5A.zielony71 pisze: ↑03 sie 2021, 16:59Specyfikacja ogniw dopuszcza szybkie ładowanie prądem 4,5 A.
IMG_20210803_165331.jpg
A rozumiem, że w miarę wzrostu poziomu naładowania prąd i tak będzie spadał, że wzglądu na malejącą różnicę napięć?
Czy jestem w błędzie?
P.S. Muszą być jakieś eksperymenty, bo inaczej byłoby tu strasznie nudno A najlepiej jakby coś wybuchło
I jeszcze jedno, musisz sprawdzić pod koniec ładowania faktyczne napięcie bo to że napięcie ładowarki bez obciążenia ma np.15 V, nie oznacza że z baterią końcowe napięcie będzie takie samo. A co do "eksperymentu", całe życie to eksperyment, dla jednych udany, dla innych niekoniecznie
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
No, zamierzam kontrolować wzrost temperatury za pomocą super czułego przyrządu, czyli własnej dłoni
A zasilacz jest stabilizowany. Bez obciążenia jest prawie równo 15V. Po podłączeniu do baterii trochę spadło, no ale to na pewno zależy od stopnia jej rozładowania, a jak na chwilę testowo podłączyłem to była akurat naładowana.
A zasilacz jest stabilizowany. Bez obciążenia jest prawie równo 15V. Po podłączeniu do baterii trochę spadło, no ale to na pewno zależy od stopnia jej rozładowania, a jak na chwilę testowo podłączyłem to była akurat naładowana.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Kurcze, chyba masa wyjścia jest jednak połączona z uziemieniem. Tani miernik pokazuje około 2 ohm, czyli co? lipa, nic się nie da zrobić?
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
-
- Forumowicz
- Posty: 5056
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Sprawdź oporność między przewodami wejścia/wyjścia, masę/uziemienie usuń z wtyczki, np rozwierć uziemienie lub zmień wtyczkę.
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Miałem ostatnio trochę czasu i w miarę dokładnie przetestowałem ładowanie tym zasilaczem.
W tym celu z 10 odpadowych ogniw, które nie nadawały się do roweru zbudowałem baterię 12 V o przybliżonej (zmierzonej) pojemności 3,5 Ah.
Rozładowana bateria ma bez obciążenie napięcie 12,5 V (po obciążeniu 3A napięcie spada do 10V). Po podłączeniu zasilacza początkowo prąd ładowania przekracza nawet 5A, a napięcie na zaciskach baterii wzrasta do 13,5V. Później napięcie systematycznie wzrasta, ale prąd ładowania spada bardzo powoli. Nawet pod koniec ładowania, kiedy napięcie na baterii przekracza już 14 V prąd ładowania dalej przekracza 3A.
Na szczęście te ogniwa są naprawdę pancerne . Po 30 minutach takiego ładowania są praktycznie prawie naładowane, a ich temperatura wzrasta z 24 do około 30 stopni. Gorzej zasilacz - jego temperatura osiąga wtedy już ponad 60 stopni. I to właśnie ze względu na zasilacz po tych 30 minutach robię parę minut przerwy w ładowaniu, a następnie jeszcze podłączam na kolejne 10 minut. Po tym czasie napięcie baterii w trakcie ładowania dochodzi do 14,7 V, a po odłączeniu zasilacza spada do 14,2 V.
Biorąc pod uwagę, że temperatura ogniw w trakcie całego procesu ładowania osiąga max 31 stopni eksperyment uznaję za udany. Oczywiście podkreślam, że cały czas piszę tu o ogniwach NiMh.
Dodam, że taki zasilacz od laptopa można kupić dosłownie za grosze (w porównaniu z ceną firmowych ładowarek do rowerów).
W tej chwili mam watomierz podpięty na stałe do roweru i nie chce mi się go przepinać, ale kiedyś w wolnej chwili zrobię jeszcze zapis z całego procesu ładowania.
W tym celu z 10 odpadowych ogniw, które nie nadawały się do roweru zbudowałem baterię 12 V o przybliżonej (zmierzonej) pojemności 3,5 Ah.
Rozładowana bateria ma bez obciążenie napięcie 12,5 V (po obciążeniu 3A napięcie spada do 10V). Po podłączeniu zasilacza początkowo prąd ładowania przekracza nawet 5A, a napięcie na zaciskach baterii wzrasta do 13,5V. Później napięcie systematycznie wzrasta, ale prąd ładowania spada bardzo powoli. Nawet pod koniec ładowania, kiedy napięcie na baterii przekracza już 14 V prąd ładowania dalej przekracza 3A.
Na szczęście te ogniwa są naprawdę pancerne . Po 30 minutach takiego ładowania są praktycznie prawie naładowane, a ich temperatura wzrasta z 24 do około 30 stopni. Gorzej zasilacz - jego temperatura osiąga wtedy już ponad 60 stopni. I to właśnie ze względu na zasilacz po tych 30 minutach robię parę minut przerwy w ładowaniu, a następnie jeszcze podłączam na kolejne 10 minut. Po tym czasie napięcie baterii w trakcie ładowania dochodzi do 14,7 V, a po odłączeniu zasilacza spada do 14,2 V.
Biorąc pod uwagę, że temperatura ogniw w trakcie całego procesu ładowania osiąga max 31 stopni eksperyment uznaję za udany. Oczywiście podkreślam, że cały czas piszę tu o ogniwach NiMh.
Dodam, że taki zasilacz od laptopa można kupić dosłownie za grosze (w porównaniu z ceną firmowych ładowarek do rowerów).
W tej chwili mam watomierz podpięty na stałe do roweru i nie chce mi się go przepinać, ale kiedyś w wolnej chwili zrobię jeszcze zapis z całego procesu ładowania.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Tym razem przetestowałem zasilacz na baterii z roweru. Bateria zbudowana jest z 22 ogniw NiMh połączonych szeregowo, a jej zmierzona pojemność to około 5 Ah. Problem polega na tym, że w rowerze jeszcze nigdy nie udało mi się jej rozładować do końca, ponieważ przy poborach prądu w okolicach 10 A (a tyle zwykle pobiera silnik) bateria ma mocne spadki napięcia i nawet gdy jest w pełni naładowana, to jej napięcie przy takim poborze od razu spada z 30 V do 25 V.
Przy takich spadkach napięcia rozładowanie baterii do końca wymagałoby rozładowania małym prądem, ale to raczej nie w rowerze.
Dlatego w czasie tego testu przed podłączeniem ładowarki bateria była rozładowana tylko w połowie.
Bateria ma wyprowadzone przewody do ładowania po 11 ogniw, tak żeby można było ładować ją na dwa razy prostownikiem/ładowarką 15 V.
Napięcie przed podłączeniem ładowarki to 13,5 V i po jej podłączeniu natychmiast wzrosło do 14,5V i dlatego prąd ładowania od razu był znacznie niższy niż poprzednim razem. W przypadku tej baterii zasilacz może naładować ogniwa do maksymalnie (15V/11 ogniw) 1,36 V, więc nie naładuje ich do pełna.
Tym razem nie nagrzał się nawet zasilacz. O baterii to nawet nie ma co wspominać, bo po 30 minutach ładowania jej temperatura wzrosła z 24 do 25 stopni. Po tych 30 minutach zasilacz dostarczał niemal dokładnie 15V, ale prąd ładowania był już tak mały, że nie było sensu dalej go kontynuować. Po odłączeniu zasilacza napięcie na baterii wynosiło (2 x) 14,4 V.
Przy takich spadkach napięcia rozładowanie baterii do końca wymagałoby rozładowania małym prądem, ale to raczej nie w rowerze.
Dlatego w czasie tego testu przed podłączeniem ładowarki bateria była rozładowana tylko w połowie.
Bateria ma wyprowadzone przewody do ładowania po 11 ogniw, tak żeby można było ładować ją na dwa razy prostownikiem/ładowarką 15 V.
Napięcie przed podłączeniem ładowarki to 13,5 V i po jej podłączeniu natychmiast wzrosło do 14,5V i dlatego prąd ładowania od razu był znacznie niższy niż poprzednim razem. W przypadku tej baterii zasilacz może naładować ogniwa do maksymalnie (15V/11 ogniw) 1,36 V, więc nie naładuje ich do pełna.
Tym razem nie nagrzał się nawet zasilacz. O baterii to nawet nie ma co wspominać, bo po 30 minutach ładowania jej temperatura wzrosła z 24 do 25 stopni. Po tych 30 minutach zasilacz dostarczał niemal dokładnie 15V, ale prąd ładowania był już tak mały, że nie było sensu dalej go kontynuować. Po odłączeniu zasilacza napięcie na baterii wynosiło (2 x) 14,4 V.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Taki pech, że jak mam wreszcie więcej czasu na testy, to pogoda zawodzi. Ale zrobiłem szybką próbę na baterii 36V. W sumie to pokręciłem się w kółko wokół domu, bo w każdej chwili mogła się zacząć ulewa. Ale nawet ten krótki test wykazał, że na 36V to jest zupełnie inna bajka. Nareszcie czuć jakąś reakcję na manetkę i nawet da się jeździć bez pedałownia. No i niby te 24V mi wystarcza, ale trzeba mieć naprawdę dużo samozaparcia, żeby nie dołożyć tych paru ogniw
Krótki log z jazdy, który właściwie nie pokazuje niczego ciekawego, może poza tym, że maksymalna moc to niecałe 400W, czyli 11A x 36 V (ze względu na duży przysiad baterii).
Krótki log z jazdy, który właściwie nie pokazuje niczego ciekawego, może poza tym, że maksymalna moc to niecałe 400W, czyli 11A x 36 V (ze względu na duży przysiad baterii).
- Załączniki
-
- Etest (3).xls
- (140.5 KiB) Pobrany 129 razy
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
- lukk
- Forumowicz
- Posty: 775
- Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
czyli te 36V to dalej nimh, tylko dołożone ogniwa? Przy 10A przysiad o 4V, czyli tak jakby bateria plus BMS (o ile jest?) plus przewody i złącza miały 0.4 Oma Rw
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Dokładnie tak. BMSa brak.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
W związku z ostatnimi testami doszło do ponownej zmiany koncepcji.
Jednak posłucham dobrych rad i pójdę w kierunku ogniw LIFEPO4.
A ponieważ tematem przewodnim jest recykling to przy okazji zapytam Może ktoś wie w jakich modelach rowerów/hulajnóg/howerboardów były takie stosowane?
Jednak posłucham dobrych rad i pójdę w kierunku ogniw LIFEPO4.
A ponieważ tematem przewodnim jest recykling to przy okazji zapytam Może ktoś wie w jakich modelach rowerów/hulajnóg/howerboardów były takie stosowane?
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Dzisiaj zrobiłem krótki test jak wygląda jazda na rozładowanej baterii. W skrócie to wygląda słabo.
Jak możecie zobaczyć w załączonym logu na pierwszy rzut oka w ogóle nie widać, że bateria jest rozładowana. Bez obciążenia woltomierz wskazywał 26,9V co podzielone przez 22 ogniwa daje 1,22V czyli niby to napięcie nominalne ogniw.
Ale wystarczy lekki ruch manetką i napięcie spada na łeb na szyję. Pobór 4-5 A powodował spadek napięcia poniżej 20V, a przy około 8A napięcie spadło do 17V i sterownik odciął zasilanie.
Po wyłączeniu i ponownym włączeniu stacyjki kilkakrotnie próbowałem jeszcze ile prądu można pobierać ciągle, żeby sterownik nie odcinał zasilania, ale wyszło, że najwyżej 2 -3 A, co w trakcie normalnej jazdy jest właściwie niemożliwe.
(te wiersze, w których pobór prądu jest całkowicie zerowy to kolejne resetowanie sterownika - ogółem było około 10 takich prób).
Oczywiście można się było tego spodziewać widząc jak duży spadek napięcia występował już przy w pełni naładowanych ogniwach, ale teraz przynajmniej widać wszystko czarno na białym.
Jak możecie zobaczyć w załączonym logu na pierwszy rzut oka w ogóle nie widać, że bateria jest rozładowana. Bez obciążenia woltomierz wskazywał 26,9V co podzielone przez 22 ogniwa daje 1,22V czyli niby to napięcie nominalne ogniw.
Ale wystarczy lekki ruch manetką i napięcie spada na łeb na szyję. Pobór 4-5 A powodował spadek napięcia poniżej 20V, a przy około 8A napięcie spadło do 17V i sterownik odciął zasilanie.
Po wyłączeniu i ponownym włączeniu stacyjki kilkakrotnie próbowałem jeszcze ile prądu można pobierać ciągle, żeby sterownik nie odcinał zasilania, ale wyszło, że najwyżej 2 -3 A, co w trakcie normalnej jazdy jest właściwie niemożliwe.
(te wiersze, w których pobór prądu jest całkowicie zerowy to kolejne resetowanie sterownika - ogółem było około 10 takich prób).
Oczywiście można się było tego spodziewać widząc jak duży spadek napięcia występował już przy w pełni naładowanych ogniwach, ale teraz przynajmniej widać wszystko czarno na białym.
- Załączniki
-
- Etest (4).xls
- (79.5 KiB) Pobrany 117 razy
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
- pxl666
- Forumowicz
- Posty: 5885
- Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Eee no ale stary...who cares ? Nie masz co logować próby jazdy na trupach ... wiadomo było od początku że to porażka będzie... ktoś Cię Jeszce opacznie zrozumie i też będzie wygrzebywal zdechłe ogniwa po śmietnikach a potem są wpisy w wątku o wybuchajacych aku w ebajkach ...
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Koń jaki jest każdy widzi, a drążę temat dlatego, że jest na starym forum facet, który bardzo te ogniwa poleca. Przy tym sprawia wrażenie, że zna się na rzeczy.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
- pxl666
- Forumowicz
- Posty: 5885
- Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Tym razem w ramach testów zrobiłem na baterii 36V dokładnie tą samą trasę co wcześniej (7 czerwca) na baterii 24V.
Takie porównanie może być interesujące, bo jest to ten sam rower, z tym samym silnikiem, tym samym kontrolerem i tym samym kierownikiem
Jedyne co się zmieniło to ilość ogniw w baterii (przez co masa wzrosła o 2 kg). Oczywiście wchodzą w grę jeszcze inne czynniki, takie jak prędkość i kierunek wiatru, a może także i styl jazdy, bo nie da się ukryć, że większa moc trochę prowokuje do szybszej jazdy, mimo że starałem się jechać w porównywalnym tempie. Świadczy o tym fakt, że pokonanie trasy zajęło mi mniej więcej tyle samo czasu (30 sekund na 25 minutach mniej).
Z arkusza wychodzi mi, że zużyłem 35,3 Wh i 0,96 Ah.
Zatem zużycie energii było właściwie identyczne jak w konfiguracji z baterią 24V (różnica 1%).
Takie porównanie może być interesujące, bo jest to ten sam rower, z tym samym silnikiem, tym samym kontrolerem i tym samym kierownikiem
Jedyne co się zmieniło to ilość ogniw w baterii (przez co masa wzrosła o 2 kg). Oczywiście wchodzą w grę jeszcze inne czynniki, takie jak prędkość i kierunek wiatru, a może także i styl jazdy, bo nie da się ukryć, że większa moc trochę prowokuje do szybszej jazdy, mimo że starałem się jechać w porównywalnym tempie. Świadczy o tym fakt, że pokonanie trasy zajęło mi mniej więcej tyle samo czasu (30 sekund na 25 minutach mniej).
Z arkusza wychodzi mi, że zużyłem 35,3 Wh i 0,96 Ah.
Zatem zużycie energii było właściwie identyczne jak w konfiguracji z baterią 24V (różnica 1%).
- Załączniki
-
- Etest (5).xls
- (196 KiB) Pobrany 125 razy
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2021, 8:40 przez zielony71, łącznie zmieniany 1 raz.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
- tas
- Administrator
- Posty: 3004
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
To taki dowód, że rower nie jeździ na Ah tylko na Wh
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Na początku snułem teorie, że przewoltowany o 50% silnik może mieć znacząco niższą sprawność, ale okazało się, że to bzdura.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
-
- Forumowicz
- Posty: 5056
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Żeby ocenić sprawność swojego silnika musiałbyś go porównać z podobnym silnikiem na 36V
Tu masz porównanie "na luzie" TranzX 24 V, z DXF 36V przy tym samym napięciu i sterowniku.
________TranzX______________DXF____________________
PAS 3 - 12 km/godz - 0.21 A / 12 km/godz -0.24 A - sprawność TranzX większa o ~14%
PAS 4 - 16 km/godz - 0.37 A / 16 km/godz -0.42 A - sprawność TranzX większa o ~14%
PAS 5 - 20 km/godz - 0.49 A / 20 km/godz -0.58 A - sprawność TranzX większa o ~19%
PAS 6 - 23 km/godz - 0.59 A / 23 km/godz -0.68 A - sprawność TranzX większa o ~16%
PAS 7 - 27 km/godz - 0.68 A / 27 km/godz -0.71 A - sprawność TranzX większa 0 ~5%
i nagle cud
PAS 8 - 31 km/godz - 0.81 A / 31 km/godz -0.75 A - sprawność DXF większa 0 ~8%
PAS 9 - 36 km/godz - 1.10 A / 36 km/godz -0.81 A - sprawność DXF większa 0 ~36% !!!
Jak więc widzisz TranzX zasilany do ~28V, czyli na swoje nominalne napięcie, ma większą sprawność niż DXF, przy tej samej prędkości. Powyżej 30V wygrywa DXF bo jego nominalne napięcie to 36V.
Żeby w realu sprawdzić /porównać sprawność silnika musiałbyś mieć dwa jednakowe rowery, sterowane jednakowym sterownikiem, z jednakowym RPM obu silników i jakąś w miarę stromą górkę. Rower który pierwszy wjedzie na nią będzie miał większą sprawność.
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Dobrze, to sformułuję to precyzyjniej Obawiałem się, że przewoltowanie silnika znacząco obniży jego sprawność rozumianą jako zużycie energii/km. Nie obniżyło.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
-
- Forumowicz
- Posty: 2100
- Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Według danych o silnikach sprawność zależności od prędkości silnika najlepsza jest przy vmax i osiąga około ~90% sprawnośći silnik.
Jadąc wolniej o połowę od vmax jego sprawność jest mniejsza o połowę to ~45%
Więc większe napięcie baterii to mniejsze sprawność silnika i mniej km zrobimy dystansu obojętnie jaki to silnik nie był. Od strony poboru watów na km no najmniej pobierają z przekładnią bo jadąc powoli możemy przekładnią ustawień silnik na większe obroty na vmax gdzie sprawność jest 90% a nie 45% beż przekładni, nawet jadąc 4 razy wolniej to osiągamy większą sprawność jeśli mamy biegi
Więc mniejsze napięcie to mniejsze vmax czym bliżej jedziemy vmax to bardziej Eco.
Jadąc wolniej o połowę od vmax jego sprawność jest mniejsza o połowę to ~45%
Więc większe napięcie baterii to mniejsze sprawność silnika i mniej km zrobimy dystansu obojętnie jaki to silnik nie był. Od strony poboru watów na km no najmniej pobierają z przekładnią bo jadąc powoli możemy przekładnią ustawień silnik na większe obroty na vmax gdzie sprawność jest 90% a nie 45% beż przekładni, nawet jadąc 4 razy wolniej to osiągamy większą sprawność jeśli mamy biegi
Więc mniejsze napięcie to mniejsze vmax czym bliżej jedziemy vmax to bardziej Eco.
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
No tak właśnie sądziłem, zanim to sprawdziłem. No a później sprawdziłem i mi wyszło, że tak nie jest
Zużycie energii w obu przypadkach jest tak bardzo zbliżone, że aż trudno uwierzyć, że tego nie zmyśliłem
Ale wystarczy spojrzeć w tabelki, żeby zauważyć ile czasu zajęłoby mi sfałszowanie tego pomiaru, gdybym z jakiegoś nieznanego powodu chciał to zrobić, i żeby dojść do wniosku, że to bardzo mało prawdopodobne.
Zużycie energii w obu przypadkach jest tak bardzo zbliżone, że aż trudno uwierzyć, że tego nie zmyśliłem
Ale wystarczy spojrzeć w tabelki, żeby zauważyć ile czasu zajęłoby mi sfałszowanie tego pomiaru, gdybym z jakiegoś nieznanego powodu chciał to zrobić, i żeby dojść do wniosku, że to bardzo mało prawdopodobne.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
-
- Forumowicz
- Posty: 5056
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Skoro droga/km te same, czas przejazdu ten sam, zużycie watogodzin to samo, to i średnia moc/sprawność silnika niezależnie od napięcia na sterowniku będzie taka sama. Po prostu w tych warunkach jazdy, napięcie/prąd/moc indukowane na silniku były takie same. Sprawność silnika w stosunku do napięcia najlepiej mierzyć tak jak wcześniej pisałem na długich stromych podjazdach, bez wspomagania, pełnej manetce, lub bardzo długi przejazd na najmniejszym wspomaganiu przy pełnej manetce, wówczas zobaczysz różnicę w watogodzinach/sprawności dla obu napięć, i skrajnych parametrach pracy silnika (wówczas sprawność jest najmniejsza). Przyczyna spadku sprawności silnika jest bardzo prozaiczna i łatwa do sprawdzenia. Wystarczą do tego magnesy neodymowe. 2mm magnes (z tarczy PAS) przyciąga drugi neodymowy magnes z odległości ~2 cm, dla porównania 53 takie magnesy (53 x zwiększone napięcie/prąd/moc cewki silnika) przyciąga ten sam magnes z ~3cm, a więc z niewiele większą mocą w stosunku do tego co pojedynczy magnes, czyli relatywnie mniejszą sprawnością.
Ostatnio zmieniony 12 wrz 2021, 8:04 przez tkoko, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forumowicz
- Posty: 2100
- Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
tkoko pisze: ↑10 wrz 2021, 9:01Żeby ocenić sprawność swojego silnika musiałbyś go porównać z podobnym silnikiem na 36V
Tu masz porównanie "na luzie" TranzX 24 V, z DXF 36V przy tym samym napięciu i sterowniku.
________TranzX______________DXF____________________
PAS 3 - 12 km/godz - 0.21 A / 12 km/godz -0.24 A - sprawność TranzX większa o ~14%
PAS 4 - 16 km/godz - 0.37 A / 16 km/godz -0.42 A - sprawność TranzX większa o ~14%
PAS 5 - 20 km/godz - 0.49 A / 20 km/godz -0.58 A - sprawność TranzX większa o ~19%
PAS 6 - 23 km/godz - 0.59 A / 23 km/godz -0.68 A - sprawność TranzX większa o ~16%
PAS 7 - 27 km/godz - 0.68 A / 27 km/godz -0.71 A - sprawność TranzX większa 0 ~5%
i nagle cud
PAS 8 - 31 km/godz - 0.81 A / 31 km/godz -0.75 A - sprawność DXF większa 0 ~8%
PAS 9 - 36 km/godz - 1.10 A / 36 km/godz -0.81 A - sprawność DXF większa 0 ~36% !!!
Jak więc widzisz TranzX zasilany do ~28V, czyli na swoje nominalne napięcie, ma większą sprawność niż DXF, przy tej samej prędkości. Powyżej 30V wygrywa DXF bo jego nominalne napięcie to 36V.
Żeby w realu sprawdzić /porównać sprawność silnika musiałbyś mieć dwa jednakowe rowery, sterowane jednakowym sterownikiem, z jednakowym RPM obu silników i jakąś w miarę stromą górkę. Rower który pierwszy wjedzie na nią będzie miał większą sprawność.
Źle to policzone bo należy policzyć waty na km przejechane a nie prąd amperów bo narazie nikt nie policzył.
Wiadomo większe napięcie to większa moc watów
Według danych PAS 9 - 36 km/godz - 1.10 A / 36 km/godz -0.81 A - sprawność DXF większa 0 ~36% !!!
Powinno być policzone waty
TranzX 24Vx1,1A=26,4W
DXF 36Vx0,81A=29,16W
Kalkulator według użycia Wkm
TranzX 26,4W/36km/h=0,733Wkm
DXF 29,16W/36km/h=0,747
Więc sprawność DXF większa 0 ~36% jest błędna bo sprawność jest mniejsza od TranzX 24 V bo według watów to TranzX 24 ma mniejsze uzycie energii
Według kalkulacji zadny rower nie bierze przy prędkości 36km/h takiej mały mocy więc rower nie był obciążony trakcie normalnej jazdy a pomiary koło w powietrzu nie ma sensu.
Nie musi być peła moc wystarczy normalna jazda i dobry watomierz a nie amperomierz.
Narazie wszystkie pomiary pomiary do kosza bo brak danych o watach należy uwzględnić napięcie i prąd.
Pomiary prądu koło w powietrzu też do kosza bo nikt tak nie jeździł bez obciążenia.
Ostatnio zmieniony 12 wrz 2021, 9:33 przez Dede, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forumowicz
- Posty: 5056
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
TranzX był zasilany z 36V tym samym sterownikiem co DXF.Dede pisze: ↑12 wrz 2021, 9:21.....
Źle to policzone bo należy policzyć waty na km przejechane a nie prąd amperów bo narazie nikt nie policzył.
Wiadomo większe napięcie to większa moc watów
Według danych PAS 9 - 36 km/godz - 1.10 A / 36 km/godz -0.81 A - sprawność DXF większa 0 ~36% !!!
Powinno być policzone waty
TranzX 24Vx1,1A=26,4W
DXF 36Vx0,81A=29,16W
.......
więc było;
TranzX 36Vx1,1A=39.6W
DXF 36Vx0,81A=29,16W
39.6 : 29.16 = 1.358%
sprawność każdego silnika (nie tylko elektrycznego) jest różna przy różnych prędkościach i mocach i rośnie do ~60 - 80% mocy po czym spada.
Ostatnio zmieniony 12 wrz 2021, 11:18 przez tkoko, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Dzisiaj krótka próba na chyba najmocniejszych ogniwach (cylindrycznych) jakie w ogóle istnieją. A123 - https://www.bto.pl/produkt/38924/a123-a ... ah-lifepo4
No i niestety wcale nie jest wyraźnie lepiej niż na dotychczasowych złomach.
8 sztuk połączonych szeregowo - początkowe napięcie po naładowaniu do pełna - 28,5V (3,56V na ogniwo).
Po uruchomieniu silnika natychmiastowy przysiad do 25V.
Zresztą najlepiej sami zobaczcie w logu:
No i niestety wcale nie jest wyraźnie lepiej niż na dotychczasowych złomach.
8 sztuk połączonych szeregowo - początkowe napięcie po naładowaniu do pełna - 28,5V (3,56V na ogniwo).
Po uruchomieniu silnika natychmiastowy przysiad do 25V.
Zresztą najlepiej sami zobaczcie w logu:
- Załączniki
-
- Etest (6).xls
- (38.5 KiB) Pobrany 105 razy
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
- lukk
- Forumowicz
- Posty: 775
- Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
no ciekawe też jest, że tak wolno Ci się napięcie odbudowuje. Jak tylko leci te 10A to masz momentalny przysiad o jakieś 2V a potem dochodzący do 3.6V, ale jak tylko odpuszczasz prąd to napięcie wzrasta ledwie o 1V i potem w ciągu prawie pół minuty odpuszczenia o raptem 400mV.
Nie mam doświadczenia z tymi ogniwami, ale chyba nie tak to powinno wyglądać? Pobór tego prąu 10-11A trwał ok 8-9 sekund
Przykładowo, wczoraj robiłem jakieś testy z lekko podlanym bocznikiem, prąd prawie 50A, pakiet 13s5p VTC5A, więc prawie 10A na ogniwo. W załączniku masz loga ode mnie, to z takiej luźnej jazdy, więc trochę chaotyczny, ale widać, że nawet przy takim prądzie odbudowanie napięcia po odpuszczeniu manetki jest duużo wyższe i szybsze, praktycznie natychmiastowe.
Nie mam doświadczenia z tymi ogniwami, ale chyba nie tak to powinno wyglądać? Pobór tego prąu 10-11A trwał ok 8-9 sekund
Przykładowo, wczoraj robiłem jakieś testy z lekko podlanym bocznikiem, prąd prawie 50A, pakiet 13s5p VTC5A, więc prawie 10A na ogniwo. W załączniku masz loga ode mnie, to z takiej luźnej jazdy, więc trochę chaotyczny, ale widać, że nawet przy takim prądzie odbudowanie napięcia po odpuszczeniu manetki jest duużo wyższe i szybsze, praktycznie natychmiastowe.
- Załączniki
-
- etest (2).xls
- (46 KiB) Pobrany 123 razy
- Tooropek
- Forumowicz
- Posty: 2094
- Rejestracja: 08 wrz 2018, 10:50
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Pokaż jak wygląda ten pakiet na 26650. Pewno w budowie jest pies pogrzebany.
* Akumulatory * Bidony * 36V/48V. Zapraszam na priv.
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Całkiem możliwe, że masz rację, bo to jest prowizorka z tego co było akurat pod ręką
Dwie rurki po cztery ogniwa w każdej, włożone po prostu jedno za drugim. Na końcach śruby dociskające będące jednocześnie biegunami akumulatora.
Dwie rurki po cztery ogniwa w każdej, włożone po prostu jedno za drugim. Na końcach śruby dociskające będące jednocześnie biegunami akumulatora.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Masz bardzo krótkie te pobory w tym logu - 3, max 4 sekundy. Może dlatego szybciej wraca? Nie wiem, ja nie mam doświadczenia z żadnymi
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
-
- Forumowicz
- Posty: 632
- Rejestracja: 19 lut 2018, 22:37
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Te ogniwa mają tak, że naładowane do 3,6V same opadają do 3,3V. Pod obciążeniem większość energii jest w przedziale 3,2-3,0V. To bardzo fajne ogniwa jako alternatywa dla 12V Pb.
-
- Forumowicz
- Posty: 5056
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Czyli jednak tak ma być. To muszę dołożyć tych ogniw, bo na takim napięciu to szału nie ma
Dla porównania log z dokładnie tej samej trasy, którą wrzucałem 7 czerwca na baterii 24 V Ni-Mh i 10 września na baterii 36V Ni-Mh.
Tym razem widać wyraźnie większe - o ponad 10% zużycie energii (39 Wh i 1,6 Ah), ale przyczyną był najprawdopodobniej dość mocny wiatr, bo rower ciężko szedł, niezależnie czy ze wspomaganiem silnikiem czy bez. Zresztą widać to też po niższej średniej prędkości.
Dla porównania log z dokładnie tej samej trasy, którą wrzucałem 7 czerwca na baterii 24 V Ni-Mh i 10 września na baterii 36V Ni-Mh.
Tym razem widać wyraźnie większe - o ponad 10% zużycie energii (39 Wh i 1,6 Ah), ale przyczyną był najprawdopodobniej dość mocny wiatr, bo rower ciężko szedł, niezależnie czy ze wspomaganiem silnikiem czy bez. Zresztą widać to też po niższej średniej prędkości.
- Załączniki
-
- Etest (7).xls
- (212 KiB) Pobrany 110 razy
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2021, 7:31 przez zielony71, łącznie zmieniany 2 razy.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Jak dla mnie to koniec sezonu, bo w zimie w zasadzie nie jeżdżę, więc pora na małe podsumowanie tego wszystkiego czego się dowiedziałem w tym sezonie.
W moim testowym rowerze w zasadzie wystarcza mi przekładniowy silnik zasilany 24V, około 250W. Zauważalnie pomaga przy podjazdach pod górki, które bez wspomagania wyciskały ze mnie siódme poty. Oczywiście ten sam silnik zasilany wyższym napięciem daje znacznie lepsze wrażenia z jazdy, ale akurat w tym rowerze nie ma to wielkiego sensu - całkowity brak amortyzacji, słabe hamulce, a i przekładnia w silniku też mogłaby na tym ucierpieć.
Przy mniejszych prędkościach tego nie zauważałem, ale przy 35 km/h brak amortyzacji jest już mocno problematyczny - no przynajmniej dla mnie.
Dlatego dalsze inwestycje w ten rower są raczej bez sensu.
Trochę pojeździłem w takiej słabej konfiguracji na baterii zbudowanej z 8 ogniw A123, o pojemności 2,5 Ah i taka bateria wystarcza mi na ponad 20 km, zajmuje mało miejsca i waży tylko pół kilograma. Nieco lepiej jest na 9 ogniwach, ale takiej baterii nie mam czym ładować. Do tej z 8 ogniw akurat pasuje typowa ładowarka do Li-on 29,4 V często sprzedawana z hoverboardami. Następna konfiguracja do której pasuje typowa ładowarka to 12 ogniw (ładowarka 42V). Złożyłem taką baterię i przetestowałem na razie tylko na sucho (załączony log).
Próby wykorzystania starych ogniw NiMh mogę podsumować następująco: od biedy da się na tym jeździć, ale naprawdę nie polecam. Te ogniwa w miarę wytrzymują obciążenie do 5A na ogniwo, a to o wiele za mało w naszych zastosowaniach. Łączenie ich w pakiety byłoby natomiast mocno problematyczne ze względu na rozmiary, wagę i problemy z ładowaniem ogniw łączonych równolegle.
W rezerwie mam jeszcze baterię, o której wspominałem w tym poście: viewtopic.php?p=96646#p96646
To jest bateria 10S4P na ogniwach 18650 Sony, które według specyfikacji powinny znosić pracę do 10A, ale już przy obciążeniu 2,5A na ogniwo zauważalnie się grzeją. Wymieniłem w niej BMS i zmierzyłem, że bateria ma aktualnie pojemność 7,8 Ah, czyli mógłbym ją wykorzystać przy jakiś dłuższych wycieczkach, bo przy moim średnim zużyciu to teoretycznie powinno wystarczyć na ponad 60 km. Na podstawie doświadczeń z tą baterią dochodzę do wniosku, że baterie w konfiguracje poniżej 4P na zwykłych ogniwach raczej nie pożyją zbyt długo.
Dlatego raczej na pewno pozostanę przy moich A123, pozostało ostatecznie zdecydować czy 8S czy 12S.
W moim testowym rowerze w zasadzie wystarcza mi przekładniowy silnik zasilany 24V, około 250W. Zauważalnie pomaga przy podjazdach pod górki, które bez wspomagania wyciskały ze mnie siódme poty. Oczywiście ten sam silnik zasilany wyższym napięciem daje znacznie lepsze wrażenia z jazdy, ale akurat w tym rowerze nie ma to wielkiego sensu - całkowity brak amortyzacji, słabe hamulce, a i przekładnia w silniku też mogłaby na tym ucierpieć.
Przy mniejszych prędkościach tego nie zauważałem, ale przy 35 km/h brak amortyzacji jest już mocno problematyczny - no przynajmniej dla mnie.
Dlatego dalsze inwestycje w ten rower są raczej bez sensu.
Trochę pojeździłem w takiej słabej konfiguracji na baterii zbudowanej z 8 ogniw A123, o pojemności 2,5 Ah i taka bateria wystarcza mi na ponad 20 km, zajmuje mało miejsca i waży tylko pół kilograma. Nieco lepiej jest na 9 ogniwach, ale takiej baterii nie mam czym ładować. Do tej z 8 ogniw akurat pasuje typowa ładowarka do Li-on 29,4 V często sprzedawana z hoverboardami. Następna konfiguracja do której pasuje typowa ładowarka to 12 ogniw (ładowarka 42V). Złożyłem taką baterię i przetestowałem na razie tylko na sucho (załączony log).
Próby wykorzystania starych ogniw NiMh mogę podsumować następująco: od biedy da się na tym jeździć, ale naprawdę nie polecam. Te ogniwa w miarę wytrzymują obciążenie do 5A na ogniwo, a to o wiele za mało w naszych zastosowaniach. Łączenie ich w pakiety byłoby natomiast mocno problematyczne ze względu na rozmiary, wagę i problemy z ładowaniem ogniw łączonych równolegle.
W rezerwie mam jeszcze baterię, o której wspominałem w tym poście: viewtopic.php?p=96646#p96646
To jest bateria 10S4P na ogniwach 18650 Sony, które według specyfikacji powinny znosić pracę do 10A, ale już przy obciążeniu 2,5A na ogniwo zauważalnie się grzeją. Wymieniłem w niej BMS i zmierzyłem, że bateria ma aktualnie pojemność 7,8 Ah, czyli mógłbym ją wykorzystać przy jakiś dłuższych wycieczkach, bo przy moim średnim zużyciu to teoretycznie powinno wystarczyć na ponad 60 km. Na podstawie doświadczeń z tą baterią dochodzę do wniosku, że baterie w konfiguracje poniżej 4P na zwykłych ogniwach raczej nie pożyją zbyt długo.
Dlatego raczej na pewno pozostanę przy moich A123, pozostało ostatecznie zdecydować czy 8S czy 12S.
- Załączniki
-
- Etest (8).xls
- (101 KiB) Pobrany 110 razy
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
-
- Forumowicz
- Posty: 5056
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Od 2014r nadal są w użyciu dwie baterie 7.8A, "10S3P" na Samsungach 5A z 2012 r. Tak więc nie jest tak tragicznie.zielony71 pisze: ↑17 lis 2021, 19:40.....
W rezerwie mam jeszcze baterię, o której wspominałem w tym poście: viewtopic.php?p=96646#p96646
To jest bateria 10S4P na ogniwach 18650 Sony, które według specyfikacji powinny znosić pracę do 10A, ale już przy obciążeniu 2,5A na ogniwo zauważalnie się grzeją. Wymieniłem w niej BMS i zmierzyłem, że bateria ma aktualnie pojemność 7,8 Ah, czyli mógłbym ją wykorzystać przy jakiś dłuższych wycieczkach, bo przy moim średnim zużyciu to teoretycznie powinno wystarczyć na ponad 60 km. Na podstawie doświadczeń z tą baterią dochodzę do wniosku, że baterie w konfiguracje poniżej 4P na zwykłych ogniwach raczej nie pożyją zbyt długo.
.......
viewtopic.php?p=98076#p98076
-
- Forumowicz
- Posty: 433
- Rejestracja: 20 maja 2019, 22:28
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Otwórz tą ładowarkę i poszukaj potencjometru.
Z jego pomocą da się podkręcić napięcie o kilka V
Z jego pomocą da się podkręcić napięcie o kilka V
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Ta moja ładowarka jest klejona, albo raczej zgrzewana i bez młotka jej nie otworzę. Zresztą przy moim szczęściu pewnie w środku nie będzie żadnego potencjometru.
Tkoko, to fakt, że te Twoje baterie sporo wytrzymały, no ale 50-60% pojemności przy baterii, która już jako nowa wcale nie była zbyt pojemna, no to umówmy się, to nie jest szczyt marzeń Dobrze, że dbasz o środowisko i nadal ich używasz, ale tak naprawdę to pewnie lepiej byłoby znaleźć dla nich inne, mniej wymagające zastosowanie.
Tkoko, to fakt, że te Twoje baterie sporo wytrzymały, no ale 50-60% pojemności przy baterii, która już jako nowa wcale nie była zbyt pojemna, no to umówmy się, to nie jest szczyt marzeń Dobrze, że dbasz o środowisko i nadal ich używasz, ale tak naprawdę to pewnie lepiej byłoby znaleźć dla nich inne, mniej wymagające zastosowanie.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
-
- Forumowicz
- Posty: 5056
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Moje baterie 7.8Ah, czyli tyle ile Twoje mają teraz, miały w 2012 r jak były nowe
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Wiosna, czas trochę odkopać temat.
Wbrew wcześniejszym deklaracjom, tak z czystej ciekawości wyjechałem pary razy w zimie, żeby zobaczyć jak to jest na śniegu. No i moim zdaniem ten przedni napęd wcale nie jest taki zły. Oczywiście przy założeniu, że nie idziemy w kilowaty
Na upartego można wpaść w poślizg, zwłaszcza jak się hamuje lub odkręca manetkę na full w zakrętach, ale wystarczy trochę używać głowy i nie ma problemu.
Napęd w przednim kole fajnie pomaga w grząskim terenie. Normalnie przednie koło tonie w błocie i nie chce się obracać, a z silnikiem jest o wiele lepiej.
Zima kolejny raz zweryfikowała moje założenia co do baterii. Niestety konfiguracja 8S na a123 nie do końca się sprawdziła, bo w zimowych warunkach znacząco spadł zasięg. Do tego stopnia, że przy jeździe pod wiatr bateria nie wystarczyła nawet na 10 km.
Wbrew wcześniejszym deklaracjom, tak z czystej ciekawości wyjechałem pary razy w zimie, żeby zobaczyć jak to jest na śniegu. No i moim zdaniem ten przedni napęd wcale nie jest taki zły. Oczywiście przy założeniu, że nie idziemy w kilowaty
Na upartego można wpaść w poślizg, zwłaszcza jak się hamuje lub odkręca manetkę na full w zakrętach, ale wystarczy trochę używać głowy i nie ma problemu.
Napęd w przednim kole fajnie pomaga w grząskim terenie. Normalnie przednie koło tonie w błocie i nie chce się obracać, a z silnikiem jest o wiele lepiej.
Zima kolejny raz zweryfikowała moje założenia co do baterii. Niestety konfiguracja 8S na a123 nie do końca się sprawdziła, bo w zimowych warunkach znacząco spadł zasięg. Do tego stopnia, że przy jeździe pod wiatr bateria nie wystarczyła nawet na 10 km.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Wczoraj była wymarzona pogoda do przetestowania finalnej wersji baterii:
Trasa 30 km przy wczorajszej ładnej pogodzie nie wystarczyła mi na całkowite rozładowanie baterii, więc jest dobrze i tak zostanie.
Ostatecznie stanęło na 12S1P na ogniwach a123 w chińskim pokrowcu na bidon:
Jak widać nie ma BMS, ale są złącza do zewnętrznego balancera.Trasa 30 km przy wczorajszej ładnej pogodzie nie wystarczyła mi na całkowite rozładowanie baterii, więc jest dobrze i tak zostanie.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Skoro w końcu ogarnąłem sprawę baterii, to teraz czas na kolejne eksperymenty.
Planuję dołożyć drugi silnik, tym razem do tylniego koła. Może ktoś to już robił, ale nie znalazłem szczegółowego opisu i testów. To może być o tyle ciekawe, że pozwoli na porównanie działania różnych silników w tym samym rowerze, w zbliżonych warunkach. Swego czasu wpadł mi w ręce bezprzekładniowy silnik od Sparty i właśnie jego chcę tu wykorzystać.
Wstępnie wygląda, że powinien się zmieścić.
Planuję dołożyć drugi silnik, tym razem do tylniego koła. Może ktoś to już robił, ale nie znalazłem szczegółowego opisu i testów. To może być o tyle ciekawe, że pozwoli na porównanie działania różnych silników w tym samym rowerze, w zbliżonych warunkach. Swego czasu wpadł mi w ręce bezprzekładniowy silnik od Sparty i właśnie jego chcę tu wykorzystać.
Wstępnie wygląda, że powinien się zmieścić.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
- pxl666
- Forumowicz
- Posty: 5885
- Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Jak aku uciągnie obciążenie to można testować. Teoretycznie trakcja powinna się poprawić
-
- Forumowicz
- Posty: 1343
- Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
- Lokalizacja: Kielce
Re: Zielony pojazd re-cyklingowy.
Będą dwa niewielkie akusy. Dwa sterowniki, a nawet dwie manetki, żeby można było w czasie testu dowolnie dozować moc.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.