Czołem! Mam następujące pytanie - chciałem zrobić coś na granicy roweru i quada, napędzanego 4 silnikami elektrycznymi (każde koło z napędem) polecanymi na znanym zagranicznym portalu aukcyjnym. Wszystkie 4 koła niezależnie amortyzowane.
Zasada z tego co wiem jest taka, że jeden silnik = jeden kontroler. Czy jest możliwość obejścia tego stosując np 4 silniki 250w i jeden kontroler 1kw? Może jakieś inne rozwiązanie macie?
Prototyp chciałem zrobić na takim, tańszym rozwiązaniu:
https://allegro.pl/oferta/zestaw-do-kon ... J_a-Vn52NQ
Czy będę mógł zaprogramować a co za tym sterować całym układem z jednego wyświetlacza i jednej manetki?
Co, jeśli w takim razie wrzucę dwa mocniejsze silniki na przód a dwa słabsze na tył? Bądź odwrotnie?
Tak dużo pytań, tak mało odpowiedzi...
Ni to rower ni to gokart
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: 16 wrz 2021, 15:37
Ni to rower ni to gokart
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2021, 16:08 przez Lutek69, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forumowicz
- Posty: 5065
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Ni to rower ni to gokart
1. przy zastosowaniu silników DC (z dwoma przewodami jak w ofercie allegro) możesz zastosować jeden kontroler.
2. skoro jeden kontroler to i jeden wyświetlacz, problem w tym że kontrolery do DC praktycznie nie występują z wyświetlaczem.
3. w zależności od różnicy w mocach tych silników quad będzie się zachowywał jak pojazd z przednim lub tylnym napędem. Jeżeli już chcesz różne moce na przód i tył, to w mojej ocenie lepiej mocniejsze silniki dać na przód.
2. skoro jeden kontroler to i jeden wyświetlacz, problem w tym że kontrolery do DC praktycznie nie występują z wyświetlaczem.
3. w zależności od różnicy w mocach tych silników quad będzie się zachowywał jak pojazd z przednim lub tylnym napędem. Jeżeli już chcesz różne moce na przód i tył, to w mojej ocenie lepiej mocniejsze silniki dać na przód.
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: 16 wrz 2021, 15:37
Re: Ni to rower ni to gokart
super! od kilku dni pytam po fejsbukach i w końcu pierwsza odpowiedź, która wyjaśnia mi najważniejszy problem!
rozumiem, że moc kontrolera musi być równa sumie mocy silników, tak?
A co, gdybym jeżdżąc po szosie chciał wyłączyć przód albo tył napęd? Silnik wciąż przyjmie wyłącznie max swojej mocy? Albo inaczej, czy można zastosować silniejszy kontroler niż moc silnika?
rozumiem, że moc kontrolera musi być równa sumie mocy silników, tak?
A co, gdybym jeżdżąc po szosie chciał wyłączyć przód albo tył napęd? Silnik wciąż przyjmie wyłącznie max swojej mocy? Albo inaczej, czy można zastosować silniejszy kontroler niż moc silnika?
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2021, 14:01 przez Lutek69, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: 16 wrz 2021, 15:37
Re: Ni to rower ni to gokart
znalazłem właśnie coś takiego...
https://allegro.pl/oferta/elektryczny-k ... awQAvD_BwE#
https://allegro.pl/oferta/elektryczny-k ... awQAvD_BwE#
-
- Forumowicz
- Posty: 5065
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: Ni to rower ni to gokart
1. w dużym uproszczeniu, moc kontrolera powinna odpowiadać łącznej mocy silników.Lutek69 pisze: ↑17 wrz 2021, 14:00.......
rozumiem, że moc kontrolera musi być równa sumie mocy silników, tak?
A co, gdybym jeżdżąc po szosie chciał wyłączyć przód albo tył napęd? Silnik wciąż przyjmie wyłącznie max swojej mocy? Albo inaczej, czy można zastosować silniejszy kontroler niż moc silnika?
2. możesz wyłączyć przód/tył zmniejszając jednocześnie moc sterownika dzielnikiem na manetce.
Odnośnie znalezionego sterownika. To jest sterownik BLDC (3 + 5 przewodów) a wiec nie pasuje do silników DC (2 przewody).
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2021, 15:58 przez tkoko, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forumowicz
- Posty: 433
- Rejestracja: 20 maja 2019, 22:28
Re: Ni to rower ni to gokart
Od kiedy jeżdżę hulajnogą z napędem na dwa koło stwierdzam że nie ma sensu jeździć na jednym silniku.
Lepiej nauczyć się delikatniej obchodzić się z manetką gazu.
I to właśnie bym Ci polecał stały napęd na wszystkie silniki i wyczucie "gazu"
Inna rzecz że sterownik poda moc i silnik przyjmie tyle ile zostało podane. Po wyłączeniu połowy napędu Możesz coś spalić.
Lepiej nauczyć się delikatniej obchodzić się z manetką gazu.
I to właśnie bym Ci polecał stały napęd na wszystkie silniki i wyczucie "gazu"
Inna rzecz że sterownik poda moc i silnik przyjmie tyle ile zostało podane. Po wyłączeniu połowy napędu Możesz coś spalić.