Strona 1 z 1

Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 10 sie 2022, 15:18
autor: keseszel
Witam.
Przymierzam się do elektryfikacji roweru jaki kupiłem w sumie za niewielka kwotę . Ma być prototypem, który umożliwi mi decyzje co do dalszych działań. Przerabiać coś lepszego, czy to nie dla mnie..
Jak widać najprostszy rower bez amortyzatora, na wolnobiegu i v-brekach, koła 26*1,95. Trójkąt został wyczyszczony ze wszystkich zbędnych zawiesiów. Szablon wykazał, że mogę władować około 300 ogniw, nie wiem czy to dużo czy mało, ale zapewnia mi miejsce na zmniejszenie ilości i w miarę dowolny kształt. Szablon pokażę w następnym załączniku. Bateria ma być w trójkącie (nie podobają mi się bidony i chciałbym zyskać doświadczenie przy budowie obudowy), złożona z różnego rodzaju depakietów jakie zdobyłem.. Za kwotę- praktycznie zerową. Ma umozliwić mi przejechanie minimum 30 km na wspomaganiu, cicho zakładam, że więcej oraz umożliwić nauke zgrzewania ogniw.
Silnik 36 V w tylne koło, wolnobieg. Myślałem o manetce też by nie pedałować. Teren płaski, miasto, ścieżki rowerowe, trochę górek jest. Z rzadka wyjazd do parku.
Prędkośc maxymalna do 30-35 km/h bez wspomagania.
Takie są wstępne założenia.

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 10 sie 2022, 15:32
autor: tas
Silnik Mxus xf15c ze sterownikiem KT36/48 i akumulatorem 36V lub 48V mającym około 100 ogniw byłby aż nadto dobrym zestawem o zasięgu lekko ponad 100km.
300 ogniw na takim rowerze to kolosalna ilość, to potencjalny zasięg idący już w okolice 400km z budżetem przekraczającym koszt powyższego zestawu jako całości.,

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 10 sie 2022, 16:08
autor: keseszel
Takie są wstępne założenia na bogato. Silnik planuję kupić używkę z OLX do góra 200-max 300 PLN. trochę śmiesznie, ale adewaktne do ceny roweru jaki przerabiam.
Ogniwa, jak wspomniałem po przyjrzeniu się szablonowi jest około 280 po odhaczeniu miejsc jakie mogą kolidować z ramą, na szablonie miałem napisane 312. Dzięki likwidacji ogniw jakich nie będę zakładał zyskam miejsce na sterownik w skrzynce. Ale mam też pytanie do jak lepiej z ogniwami, męczy mnie od dłuższego czasu.
Czy przewoltować baterię czy też prze..amperować. Mam dylemat czy zrobić powiedzy 11S5-7P, czy np. 13S4P.
Tu się ślizgam po temacie jeszcze, bo zapomniałem. Jak będę miał większe napięcie nie będę rozładowywał baterii do granicznego powiedzmy 3,6V na ogniwo, ale większego prądu nie pociągnę. Przy połączeniu równoległym 5-7P będę mógł uzyskac większy prąd? No i użyć mocniejszego sterownika. Zapewne adekwatnego do mocy maksymalnej silnika(której mimo wszystko nie chciałbym przekaczać).
Cóż, na razie tyle z moich wywodów i dziękuję za polecenie mi zestawu. Możliwe, że w przyszłości użyję go do elektryfikacji Kellysa. Niestety jest dużo droższy, dlatego ekperymentuję na tym złomku jaki pokazałem. No nie da się ukryć, że jednym z droższych elementów roweru jest bateria jak dla mnie.

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 10 sie 2022, 16:32
autor: slow
Lepiej pójdź w 13s niż 10s. Oryginalne "legalne" silniki są często niskoobrotowe i na 10s to dla emeryta prędkości będziesz osiągał.
11s nietypowe i nie pchaj się w to.

13s4p to 52 ogniwa a pisałeś coś o 300szt.
Jeżeli to ogniwa z odzysku np jakieś laptopówki to 4p będzie stanowczo za słaby nawet dla sterownika 250W.
Im więcej P dasz tym większy zasięg będziesz miał i zmniejszysz obciążenie baterii co przedłoży się na dłuższe użytkowanie.

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 10 sie 2022, 18:55
autor: keseszel
Nie wiedziałem, że są wolnoobrotowe. Nie pomyślałem o tym. Zastanawiałem się nad bezprzekładniowcem.
Zamieszczam zdjęcie szablonu umożliwiającego mi wyliczenie ilości ogniw.
IMG_20220810_183901.jpg
Wiem, machałem szabelką ile mam ogniw, a tu z 300 nagle zostało 278, jak mam zapisane na szablonie.
Faktycznie, ogniwa laptopowe jakie posiadam nie mają takiego prądu jak wysokoprądowe, ale jak wspomniałem- cięcie kosztów.
Ale jeszcze zastanawia mnie czy w ogóle ma to sens. Powinienem pierwszy post taki zadać, ale pomysł chodzi mi od 2 lat po głowie i w końcu trzeba było się pchnąć do przodu.
Czy w sobie wysypu rowerów elektrycznych jest sens robienia ich samemu. W Media takiego Fatbike można było kupić za 4-5 tys., a przeglądając oferty jest sporo w cenie od, strzelam 2500 do 5000 PLN. W przypływie desperacji byłem gotów kupić już nawet zelektryfikowanego Kelly są Tangena czy Tayena za 9 tys. Ale niestety trafiłem na Taba na rowerze i zonk..
Podsumowując, idę w 13S i sprawdzam jakie ogniwa mam i ile oraz ile mogę wyciągnąć z nich P.
Ewentualnie myśleć o kupnie wysokopradowych.

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 10 sie 2022, 18:56
autor: Yasiu77
Moim zdaniem bez sensu robić skrzynkę jak ma być lekkie wspomaganie. Jak ma być ładna to czasochłonna i materiały też nie są za darmo, za dwie stówki kupiłbym bidon na 13s7p( koszyki masz w środku gratis 😀) i wypełnił co masz najlepsze. Wizualnie moim zdaniem dużo lepiej. Jeśli chodzi o tani silnik to mogę polecić za 150 złotych anande od Łukasza z olx, ale nie jest to silnik idealny no ale za te pieniądze ...Taba ma "troszkę" inny typ roweru więc niekoniecznie się na nim wzoruj 😄

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 10 sie 2022, 22:45
autor: keseszel
Dziękuję. Przejrzałem kilka tematów tutaj, wpadł mi w oko czak45 i jestem pod wrażeniem. Normalnie jeżdżę hulajnogą Xiaomi,Bieda Edition ale na moje 105 kg ;-) jest słaba. Oczywiście ważyłam się z plecakiem, pełnym oporządzeniem, zimą. Latem trochę mniej ważę. Mimo odblokowania hulajki czuć jej słabość, szczególnie pod wiatr. Generalnie nie polecam, złapałem jakieś 14-16 gum w trakcie jazdy, no i zasięg ograniczony do jakichś 16 km. Przy rowerze byłoby lepiej. Dlatego mój wybór padł na rower. Miałem możliwość jazdy Kellysem stąd mój wyznacznik do jego parametrów, ale cena.. 9-12.. Zabolałoby. Bidon może być fajną alternatywą, muszę to przemyśleć. Ale trójkąt dałby mi wprawę w manualnych działaniach. Widziałem też fajne konstrukcję że sklejki w niektórych tematach..
Cóż, kilka postów, a wyniosłem z nich więcej niż z wertowania internetu ;-)

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 11 sie 2022, 8:23
autor: ap0f1s
Jeżeli masz przerabiać rower ze zdjęcia to rób wszystko prosto i tanio. Dla mnie taki rower się nie nadaje na większą ilość ogniw jak mocy. Zrób na początku coś z bidonem w razie czego sprzedaż szybko Aku do tego silnik przekładniowy i zobacz jak to jeździ.

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 11 sie 2022, 9:08
autor: lukk
Mając taki zajebiaszczy koszyczek na rowerze możesz po prostu baterię na próbę wrzucić do niego, na kilka próbnych jazd nawet jak ją po prostu okleisz taśmą i przytrytytkujesz do tego koszyczka to nic się nie stanie. A przynajmniej będziesz wiedział jakiego performancu się spodziewać i ile ogniw z takich jakie masz trzeba użyć żeby to jakoś funkcjonowało.
Przy "normalnych" ogniwach (czyli jakichś świeżych, tego samego typu, o pojemności rzędu 2.8-3.5Ah) do takich założeń wystarczyłaby spokojnie bateria 13s5p z małą przekładniówką, albo opcja premium (i bardziej rozwojowa) czyli silnik DD typu MXUS 30h i bateria 13s7p.

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 11 sie 2022, 14:33
autor: WojtekErnest
Zacznij od oceny/pomiaru ile z ogniw co posiadasz, jak się zachowuje przy 3A. Czy energi starczy przynajmniej na 40 min, gdy osiągną 3,0 V.

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 11 sie 2022, 15:00
autor: keseszel
lukk pisze:
11 sie 2022, 9:08
Mając taki zajebiaszczy koszyczek na rowerze możesz po prostu baterię na próbę wrzucić do niego, na kilka próbnych jazd nawet jak ją po prostu okleisz taśmą i przytrytytkujesz do tego koszyczka to nic się nie stanie.
Co to za śmichy chichy z koszyczka ;) Zdobyczny, żal było go nie przytulić. Miał być na chwilę, do wrzucenia zakupów, a sprawdził się przy wozeniu plecaka. Nie miałem spoconych pleców jak dojezdzalem do pracy. ;) generalnie i tak miał iść precz. Ale w sumie :idea: Do sprawdzenia ogniwa by się nie okazało, że tylko szmelc jest.

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 12 sie 2022, 8:29
autor: lukk
keseszel pisze:
11 sie 2022, 15:00
lukk pisze:
11 sie 2022, 9:08
Mając taki zajebiaszczy koszyczek na rowerze możesz po prostu baterię na próbę wrzucić do niego, na kilka próbnych jazd nawet jak ją po prostu okleisz taśmą i przytrytytkujesz do tego koszyczka to nic się nie stanie.
Co to za śmichy chichy z koszyczka ;) Zdobyczny, żal było go nie przytulić. Miał być na chwilę, do wrzucenia zakupów, a sprawdził się przy wozeniu plecaka. Nie miałem spoconych pleców jak dojezdzalem do pracy. ;) generalnie i tak miał iść precz. Ale w sumie :idea: Do sprawdzenia ogniwa by się nie okazało, że tylko szmelc jest.
Żadne śmichy chichy :P Fakt, wygląda trochę druciarsko :mrgreen: ale zdaję sobie sprawę z wygody jaką daje. No i trochę wpasowuje się w koncepcję roweru "po taniości" z ogniwami z depakietów laptopowych :) Szczerze, to chodzi mi o to, żebyś miał możliwość przetestowania swojej koncepcji depakietów laptopowych i tego jakie możliwości one mają, bez inwestowania pracy w skrzynkę czy hajsu w bion. Bo z takimi ogniwami to faktycznie może byc tak, że będziesz potrzebował ogromnej baterii, by to miało sens, a z tym znowu idzie masa. Tak jak pisze Wojtek, trzeba to wszystko najpierw pomierzyć, sprawdzić Rw, dobrać cele tak, żeby miały zbliżone Rw i zbliżoną pojemność.

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 15 sie 2022, 22:18
autor: keseszel
Przeglądałem OLX. Czy taki zestaw byłby w miarę?

http://www.olx.pl/d/oferta/zestaw-od-ro ... PRY0Y.html

Czy jednak skupić się na silnikach nowych?

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 21 sie 2022, 17:52
autor: keseszel
Udało mi się kupić silnik z kołem. Oczywiście w swoim geniuszu, to sarkazm, kupiłem silnik Bionxa 3 generacji. Do tego zapleciony w koło. Dodatkowo baterię, z szyną i ładowarką oraz jakiś uszkodzony sterownik.. Jakby było mało to wszystko z różnej parafii.. Bateria pokazuje, że jest naładowaną na full.. Podobno jest jakiś spoby by ja sprawdzić bez rozbierania, ale kiepsko to widzę..

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 21 sie 2022, 18:25
autor: zielony71
He, he, widzę że nie lubisz ułatwiać sobie życia. :-D
Będziesz miał trochę pracy, ale co się przy tym nauczysz to Twoje.

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 22 sie 2022, 7:40
autor: gość
Najlepiej będzie sprzedać ten silnik.


Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 22 sie 2022, 19:12
autor: keseszel
Tarcza z magnesami i jakiś metalowy dynks.
Tarcza z magnesami i jakiś metalowy dynks.
Manipulator dołączony do całego zestawu, baterii. Miałem nadzieję, że go wykorzystam.
Manipulator dołączony do całego zestawu, baterii. Miałem nadzieję, że go wykorzystam.
Silnik wyglądał zacnie, w porównaniu do drugiego małego pierdzibączka. Dopiero w domu się okazało , że to trzecia generacja.
Silnik wyglądał zacnie, w porównaniu do drugiego małego pierdzibączka. Dopiero w domu się okazało , że to trzecia generacja.
Skompresowane zdjęcia mojego zakupu.
Czy jest szansa na używanie tego silnika bez zewnętrznego sterownika? Bez przerabiania?
Generalnie nie znalazłem żadnych linków dotyczących uruchomienia bez przerabiania.
Wszędzie przewija się informacja, że trzeba rozebrać, czytaj rozplesc koło, a na to nie mam na razie ochoty niestety.

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 22 sie 2022, 19:13
autor: keseszel
Jeszcze zdjęcie baterii. Nie chciało mi się wkleić w poprzednim poście.
Bateria na wskaźniku pokazuje pełne naładowanie. A czy faktycznie- zakup na wyjeździe. Sprawdzę dopiero w domu. 36 V 11 Ah.

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 22 sie 2022, 20:32
autor: zielony71
Czyli masz silnik od Opla, skrzynię biegów od Forda i elektrykę od Nissana, a teraz będziesz to wszystko próbował połączyć w nadwoziu od Citroena? :-D Ambitnie.
Nie łatwiej było kupić komplet z jednego roweru?

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 23 sie 2022, 21:51
autor: keseszel
Łopatologicznie...
A poważnie- podobno było od jednego roweru.. No mój błąd i nie mam co płakać nad rozlanym mlekiem.
Czy macie jakieś linki do sterownika tego silnika? Czy jest szansa uruchomić to?
Podejrzewam, że w manetce jest jakiś mikrokontroler.

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 24 sie 2022, 15:40
autor: gość
Bionx w oryginale ma sterownik wewnątrz silnika i nie potrzebuje czujnika PAS bo ma wewnętrzny tensometr.

Jeśli ten działał za zewnętrznym sterowniku to problem z przeróbką masz z głowy.

Jeśli do silnika wchodzą 2 duże przewody to nie był przerabiany (próba przeróbki może zniszczyć ten silnik)
Jeśli do silnika idą 3 duże przewody to porzbny jest sterownik który pracuje bez czujników halla.

Nie wiem czy jest sens rzeźbić skoro
https://allegro.pl/oferta/zestaw-do-kon ... 1905391526
Do tego nowa bateria bidonowa od kogoś z forum Będziesz i jeździć latami zamiast budować miesiącami.

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 25 sie 2022, 8:22
autor: keseszel
Dziękuję za linka. Jest to jakieś rozwiązanie. Ale biorąc pod uwagę cenę jaka zapłaciłem nie ma dramatu. Co prawda skłaniam się już ku rowerowi za 3,5 tys (najtańszy jaki mi się podoba), ale wolę wykorzystać to co mam.
Dlatego wałkuje rzeczy jakie kupiłem i szukam schematu.
Wychodzi mi na to, że to oryginalny silnik z magią w środku. Czytaj sterownikiem.
Magia jest uruchamiana przez czarodzieja tylko nikt nie zna zaklęcia.
Tymi cienkimi pinami jest doprowadzany sygnał o odpowiednim kształcie- sine, blok, czy coś tam.
Grubymi kablami dochodzi zasilanie + i -. To zasilanie wchodzi do worka z magią i jest tam rozdzielane.
Innymi słowy- silnik jest tak stary jak pismo kipu i nikt z żyjących nie zna sposobu jego rozczytania, a materiały umożliwiające to zaginęły w odmętach przeszłości. Dlatego albo sprzedać, albo rozplesc koło, rozpolowic i wypieprzyć to co jest w środku. Do tego wprowadzić nowe przewody. Wykorzystać stare Halle. Przy rozpolawianiu silnika podgrzać (bez przesady, bo magnesy się rozkleją) i nie naparzać młotkiem. A potem cieszyć się osprzętem za 500 PLN na rowerku i popindalac elektrykiem. Z czasem zrobić coś lepszego lub kupić wymarzonego MIDa za 10 tys.

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 30 sie 2022, 20:21
autor: keseszel
Rozebralem manipulator. W środku widać, że dostała się woda. Są ślady korozji. Ewentualnie może nawet okopcenia.
Sterownik w baterii to LSW781-24-8 z 2016 roku. Maxymalny prąd to 14 A, normalny to 7A.
Na niemieckiej stronie "pedelec" sporo tematów się o nim przewija. W manipulatorze uszkodzone wyłączniki od załączania i zwalniania. Po ominięciu ich brak życia na manetce, elementy się grzeją. Na razie więc odpuszczam odzysk tego.

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 25 wrz 2022, 22:27
autor: keseszel
Wymienilem spalone rezystory, uszkodzone wyłączniki. Podałem napięcie 12 V i... nic się nie zadziało.
Schematu tego manipulatora brak. Mikrokontroler- schematu brak. Podejrzewam jeszcze tranzystor na wejściu i jeden obok.
Koło z silnikiem jest od innego roweru niż bateria z mocowaniem. W baterii był już sterownik. Albo rozbiorę i przerobie silnik, dokupie do tego jakiś wyświetlacz, albo spróbuje to jeszcze uruchomić(manipulator).
Jeśli po wymianie tranzystorów nie ruszy, a będą napięcia na kontrolerze to trzeba się poddać, bo nie ma szans na kupno tego. Jeśli ruszy- wtedy trzeba dokupić programator do Bionxa.

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 11 lis 2022, 21:53
autor: keseszel
Wyświetlacz nie ruszył. Uszkodzona była jeszcze w nim przetwornica, układ scalony. Odpuściłem i szukam następnego.
Silnika nie sprzedałem, usunąłem szprychy z jednej strony, by go rozpolowic, usunąć wewnętrzny sterownik i zastosować zewnętrzny.
Baterie rozebrałem, są tam jakieś 4 g...na znaczy akumulatory.
Rower- na razie ten zostanie, ale jak wypali przerzucę wszystko na Kellysa. Powstrzymują mnie tylko akumulatory, wolałbym w trójkąt.

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 13 lis 2022, 16:14
autor: zielony71
Widzę, że się nie zniechęcasz, ale szanse na uruchomienie tego co kupiłeś są niewielkie.
Jak chcesz to mam do sprzedania kompletny, sprawdzony i działający zestaw do elektryfikacji (tylnie koło 26 cali).

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 05 gru 2022, 9:32
autor: keseszel
Po długim czasie wziąłem się za rozpołowienie silnika. Musiałem zgromadzić materiały i zapał. Elementy zardzewiałe zalałem WD40 na dzień. Potem grzałem opalarką. Kontrolowałem temperaturę pirometrem.
Silnik zamontowany w imadle, na dwóch nakrętkach, jakie nakręciłem i zakontrowałem. Oś silnika zabezpieczona nakrętką i włożoną nakrętką 5. Zalożona obręcz zabezpieczająca krawędzie silnika zrobiona z pręta 5, połączona koszulką. Ściągacz łapie za pręt, w miarę równy nacisk. Silnik grzany do 70-80 stopni, chłodzony od spodu wodą ze spryskiwacza. Łożyska lekko szumią, idą na wymianę. Wybijane przez nasadkę 16, po podgrzaniu gniazd. Łożyska jakie będą to 6003.EEC3, dobrej firmy. Usunięty sterownik. Przewody odcinane, kiepsko szło rozlutowanie zasilających. Kontroler jaki będzie - Lishui. Jak nie będzie działać- kupuję inny.
Założony ściągacz.
Założony ściągacz.
Zabezpieczenie ośki.
Zabezpieczenie ośki.
Widok rozpoławiania się silnika i obręcz zabezpieczająca.
Widok rozpoławiania się silnika i obręcz zabezpieczająca.
Ilość magnesów- 44.
Liczba pierścieni z nawojami- 42.
Ilość zwoi- nieustalona, spróbuję policzyć póki rozebrane.
Do zmierzenia grubość przewodów.
Do kupienia wyświetlacz. Z Lishui widziałem, że działa S866. Planowałem LCD-3.
Do dołożenia LM 35- monitorowanie temperatury uzwojeń. Zabezpieczenie na 140 stopni. Klejone ma być klejem termoprzewodzącym.

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 05 gru 2022, 10:06
autor: zielony71
Gratulacje, jest wreszcie jakiś sukces :-) Jakiej mocy planujesz ten sterownik?

Re: Budowa elektryka- założenia, szkic.

: 05 gru 2022, 22:46
autor: keseszel
zielony71 pisze:
05 gru 2022, 10:06
Jakiej mocy planujesz ten sterownik?
Będzie tam sterownik Lishui jaki mam w zestawie z baterią. Prąd sterownika 14 A. Więcej informacji podam wkrótce jak go wyciągnę, odczytam tabliczkę. Podam też stronę, na której się wzorowałem przy rozmontowaniu silnika. Bodajże bikel.pl :arrow: http://bikel.pl/silnik-bionx-przerobka/
Kupiłem łożyska FAG o oznaczeniach 6003-2RSR C3. Koszt za 2 sztuki 44,82 PLN. Na wszelki wypadek sprawdzę czy ten typ jest. Na wszelki wypadek.
Potem oczyszczenie gniazd łożysk. Włożenie łożysk do zamrażarki (-27 stopnie), kapę i gniazda łożysk będą grzane opalarką, by łatwiej weszły. Wbijane przez stare łożyska.
Łożyska włożone na całą noc do zamrażarki.

Łożyska sprawdzone, gniazda wyczyszczone, obudowa nagrzana. Łożyska wcisnąłem przy pomocy śruby i starych łożysk oraz podkładek. Użyłem śruby 16, montowane w imadło. Obyło się bez młotka. Jedno łożysko idealnie wpasowane, drugie wystaje koło 0,5 mm może mniej. Bardziej się nie schowa. Sprawdzałem, syfu w gnieździe nie było.

Kupiłem LM35, koszt 10 PLN, klej AG Termoglue za 12 PLN oraz zabezpieczenia NC na 135 i 150 °C a także NO na 135 . Za zabezpieczenia zapłaciłem po 6 PLN. Do tego 5 m linki 1,5 i skrętki. Ceny nie pamiętam, sprawdzę jutro. Razem za linki zapłaciłem 34 PLN