ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

Witam. Stworzyłem wstępny projekt hulajnogi elektrycznej. Projekt jest dla pewnej Polskiej firmy. Zanim ta firma stworzy pierwszy prototyp to chciała bym jeszcze zrobił badanie rynku - ilu chętnych by się znalazło na taką hulajnogę. Ta hulajnoga ma kilka ważnych cech / atutów: po złożeniu ma tylko 427mm długości a rozłożona 697. Przewidywana masa własna to 5-7kg. Udźwig to 100-110kg. Ma wymienny akumulator, który może pełnić funkcję powerbanku. Skok zawieszenia to 21mm a koła mają 15cm średnicy i 6cm szerokość bieżnika a prześwit wynosi od 68 do 73mm. Prędkość maksymalna ograniczona do 20km/h a przewidywany zasięg na jednym akumulatorze to 30-50km. Koła i amortyzatory są wymienne tak jak akumulator. Do wyboru były by 2 bieżniki - szosowy i terenowy. Hamowanie odbywa się za pomocą silnika, który podczas hamowania czy zwalniania pełni funkcję prądnicy i doładowuje akumulator. Dodatkowe wyposażenie to prędkościomierz oraz przednie i tylne światło. Niżej załączam obrazy 3D. Proszę Was o opinię i udostępnienie posta dalej. Z góry dziękuję.

projekt fajny.
Są na rynku jakieś inne hulajnogi nie posiadające żadnego mechanicznego hamulca, tylko hamowanie silnikiem?

tas pisze: ↑

26 cze 2023, 0:40

projekt fajny.
Są na rynku jakieś inne hulajnogi nie posiadające żadnego mechanicznego hamulca, tylko hamowanie silnikiem?

Ninebot ES1/2/4 chociażby.

Krzysztof Rosołowski pisze: ↑

25 cze 2023, 20:29

ilu chętnych by się znalazło na taką hulajnogę.

Przy tak wyglądających modelach to pewnie niewielu. Wiem, że narysowanie tego i tak pochłonęło trochę czasu, ale mamy rok 2023...
Ciekawy jest pomysł teleskopowego podestu, ale zrobienie solidnego i wygodnego mechanizmu to nie będzie prosta sprawa. Przewidywana masa do 7kg? Do takiego zasięgu to masa samej baterii i kół tyle wyniesie, a gdzie rama, zawieszenie, elektronika i reszta drobiazgów? Na razie to taki projekt mrzonka o wyglądzie półkotapczanu z PRLu.

pudełkowatość może być elementem koncepcji wyglądu, jakby dodać trochę detali, nalepek, plastików to by był tego projekt spójny wizualnie

Tak tylko formalnie.
Jeżeli hulajnoga z projektu ma kąt główki ramy 0/90 stopni (zależy czy nomenklatura rowerowa czy motocyklowa) to takim jednośladem nie da się jeździć.
Geometria hulajnogi (zasady dotyczą dowolego jednośladu w sumie) powinna wyglądać jak niżej:

Maleńkie koła, brak hamulca mechanicznego, prędkość ograniczona do 20km/h i sztyca 90 stopni zabijają cały projekt.
Według mnie, hulajnoga będzie bardzo niewygodna w użytkowaniu.
Sama minimalna prędkość do wygodnego poruszania się po mieście to 30km/h, a dla bardziej zaawansowanych/wymagających te 45/50 to jest minimum.
Lepiej żeby hulajnoga ważyła te kilka kilogramów więcej, ale miała normalny hamulec, trochę mocniejszą baterię i silnik.
Sztyca koniecznie mniejszy kąt nachylenia.
Jaka by była szerokość kierownicy? Bo wydaje się bardzo wąska.

przecież to jest jakaś beka a wy się dajecie wciągnąć w te grę.