Bafang maxdrive 36V przewoltowanie na 48V
: 15 paź 2020, 23:34
Witam
Jestem nowym forumowiczem i chciałem się poradzić doświadczonych kolegów w nast. sprawie.
Posiadam rower elektryczny Enda E-spada z napędem bafang maxdrive 350W 36V 16A (dane wypisane na spodzie obudowy MMG33.350 36V350W16A ) Bateria 36V 11,6Ah. Ogólnie jak dla mnie fajny rowerek.
Wszystko dobrze śmiga , po "normalnych" drogach ze wspomaganiem 1, rzadko 2 ( w skali 1-5) i nie oszczedzając nóg przejeżdżam nawet 90-100km. Problem zaczyna się w górach - kiedy robię ostre podjazdy po beskidzkich szlakach.
Mocy nie brakuje ( używam wtedy wspomagania 2-3 i więcej nie mogę bo chyba bateria nie daje rady ten prąd 16A to dla niej za dużo i napięcie szybko spada. Po paru minutach się regeneruje i znowu mogę pareset metrów przejechać.
Zasięg w górach przy mocnym pedałowaniu i z koniecznoći najwyżej średnim wspomaganiu to ok 40km.
W związku z tym pomyślałem o zmianie baterii i zarazem napięcia na 48V.
Teraz pytannie - czy podłączając ją tak po prostu to zadziała? Wyświetlacz bafang C965 ( chyba fabrycznie 36-48V)
Na forum wypowiadał się kolega Wibi ,że musiał podłączyć diode zenera 12V, żeby oszukać wyświetlacz, ale to chyba inny model był.
Jeśli to ruszy to czy silnik się nie bedzie w górach przegrzewał ( waże ok 65kg, rower 24kg)? moc chwilami może dojść ponad 800W ( 48V x 16A)
Gdześ na zagranicznych forach czytałem,że bafang maxdrive 250/350W jest na 36 i 48V.
Może ktoś podpowie czy to dobre rozwiązanie, żeby móc dłużej i konkretniej wpomagać pod górkę.
Jestem nowym forumowiczem i chciałem się poradzić doświadczonych kolegów w nast. sprawie.
Posiadam rower elektryczny Enda E-spada z napędem bafang maxdrive 350W 36V 16A (dane wypisane na spodzie obudowy MMG33.350 36V350W16A ) Bateria 36V 11,6Ah. Ogólnie jak dla mnie fajny rowerek.
Wszystko dobrze śmiga , po "normalnych" drogach ze wspomaganiem 1, rzadko 2 ( w skali 1-5) i nie oszczedzając nóg przejeżdżam nawet 90-100km. Problem zaczyna się w górach - kiedy robię ostre podjazdy po beskidzkich szlakach.
Mocy nie brakuje ( używam wtedy wspomagania 2-3 i więcej nie mogę bo chyba bateria nie daje rady ten prąd 16A to dla niej za dużo i napięcie szybko spada. Po paru minutach się regeneruje i znowu mogę pareset metrów przejechać.
Zasięg w górach przy mocnym pedałowaniu i z koniecznoći najwyżej średnim wspomaganiu to ok 40km.
W związku z tym pomyślałem o zmianie baterii i zarazem napięcia na 48V.
Teraz pytannie - czy podłączając ją tak po prostu to zadziała? Wyświetlacz bafang C965 ( chyba fabrycznie 36-48V)
Na forum wypowiadał się kolega Wibi ,że musiał podłączyć diode zenera 12V, żeby oszukać wyświetlacz, ale to chyba inny model był.
Jeśli to ruszy to czy silnik się nie bedzie w górach przegrzewał ( waże ok 65kg, rower 24kg)? moc chwilami może dojść ponad 800W ( 48V x 16A)
Gdześ na zagranicznych forach czytałem,że bafang maxdrive 250/350W jest na 36 i 48V.
Może ktoś podpowie czy to dobre rozwiązanie, żeby móc dłużej i konkretniej wpomagać pod górkę.