ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

BluesWings pisze: ↑

10 cze 2019, 9:03

tatar pisze: ↑

09 cze 2019, 22:41

A może to nie morze we w tym Wrocławiu?

jak sie nie ma kasy na wyjazdy, to trzeba mieć dobra wyobraźnię

Ale w czym problem, Szczecin tez jest "podobno" nad morzem, mimo że do morza ma 100km tak ze 100 czy 400km co za różnica, woda ta sama

Wrocek nocą mnie zachwycił. Szczególnie przy Odrze od rynku (wyspa Słodowa) do mostu grunwaldzkiego. Przepięknie. Widok na Katedrę z oświetlonymi neonami barkami na Odrze i mnóstwo młodych robi niesamowity klimat. Coś jak Praga, Bratysława tylko nie takie tabuny ludzi. Super.
A to ZaZOO. Super klimacik.

leszcz pisze: ↑

10 cze 2019, 14:23

Wrocek nocą mnie zachwycił.

Zwiedzałem w weekend majowy, potwierdzam. Co do fotki widziałem to miejsce od strony zoo

ja wolę takie klimaty.Pewnie starość zaczyna się do mnie dobierać

Wał szkwałowy => wiki

Okolice klifu Mechelinki

Dobrze przemyślana konstrukcja i nawet na koniec świata można jechać

Wczoraj, Mangart, 2100m

Fajnie,ze dojechał tam bardziej klasyczny ebike niż falcon. Silniki zagotowane, ile km wspinaczki ?

Parę fotek nowej maszyny w akcji
Taka susza, że w lesie istna piaskownica

Co to za fajne oponki?

Kenda K262

elektrotonus pisze: ↑

28 cze 2019, 9:31

Fajnie,ze dojechał tam bardziej klasyczny ebike niż falcon. Silniki zagotowane, ile km wspinaczki ?

z 15km podjazdu było, ten rowerek przeróbka z Mxusem 16x4 spokojnie wjechał bez przegrzania

Tas podbijam stawkę 2333m ... i to nie była jedyna taka wysokość na jednym ładowaniu ( 12Ah )

Stawkę podbija raczej średnia prędkość 5km/h to można wyjechać nawet na 0Ah

smdrwf12300 pisze: ↑

01 lip 2019, 11:08

Tas podbijam stawkę 2333m ... i to nie była jedyna taka wysokość na jednym ładowaniu ( 12Ah )

Zacnie, ale przyznam, że chodzi mi po głowie poprawienie Twojego wyniku trochę

Tak fokle to polecam słowenię

@leszcz jak się ma nogi jak Eddy Merckx to się da wjechać na Rifugio Auronzo bez silnika ... mnie średnia trasy 50km wyszła 13km/h a podjazd robiłem z mocą 350-450W jakies 6-8km/h spotykając pieszych i halsujących kolarzy .

Wciąż mało danych żeby ocenić stawkę Brakuje sumy wzniesień

Ebajkiem przez Europę - etap pierwszy - Warszawa. startujemy. więcej zdjęć wkrótce
w wycieczce biorą udział Kariwa Lite Extreme & Kariwa Extreme z CyklonEbike.

poznajcie pierwszego bohatera tego tripu i trzymajcie kciuki za szczęśliwą drogę bo przed nami ponad 1000km w jedną stronę

Plan trasy ? Bo 1k km to cosik mało jak na Europę Szerokości

Przez Europę to nie znaczy przez całą, nawet jadąc po Polsce 100km jest juz przez Europę

troche nam się wyjazd opóźnił, jedziemy we wtorek
plan na razie jest taki: Polska-> Czechy-> Austria -> Słowenia -> Chorwacja i zobaczymy co dalej ;]

graffik bedzieci mieli sakwy czy kuferki motocyklowe czy też tylko plecaki z ładowarkami ?

zobaczysz na zdjęciach

Prywatną elektrownię w wozie serwisowym

Wycieczka do Swiebodzina i odwiedzanie lasek po drodze
Sambor i Jan_Westfalia

Spontaniczna trasa po pracy, 70km w 2,5h
Kobyla Góra

Chińskie dziadostwo w swoim żywiole nad rzeką Łeba

to gdzieś koło Pekinu?

[img][/img]Stado elektryków na polowaniu

2,5 dnia pół pieszo, pół ebikem po górach Złotych i Wałbrzyskich.
Jedna kopalnia, kilka dzikich sztolni, kilka wież widokowych, parę piwek + hektolitry potu

Start w piątek wieczorem ze Złotego Stoku
Po drodze kilka sztolni, kilka dzikich jaskiń, dużo singli rowerowych i zero ludzi
Nocleg jak zwykle




Pobudka też jak zwykle nie wcześniej jak w południe
Jedynie miejsce sie zmienia (Jawornik Wielki)


Przejście przez przełecz położoną w najniższym punkcie pomiędzy najwyższymi szczytami w okolicy i bieguśkiem na Borówkową




w oddali Śnieżnik i Czarna Góra





Niedziela to już sama przyjemność na ebikeu

delikatnym wspomaganiem na Chełmiec koło Wałbrzycha

i stamtąd to nawet wstyd zdjęcia wrzucać

kierunek Boguszów Gorce a na horyzoncie Dzikowiec


Tuż przed szczytem Dzikowca Wielkiego (rower na plecy i heja pod górkę)


jeszcze zdjęcie w stronę g. Chełmiec i Trójgarbu (po lewej w oddali)


Wieża na Dzikowcu




i na koniec PTTK Andrzejówka oraz nowo otwarta PTTK Harcówka

Kaszuby

18.08.2019r. Kozia Górka i widok na Bielsko-Białą



24.08.2019r. Niedaleko Błatniej.

Kluki 6 rano



Trasa Rowy-Orzechowo najpiękniejsza jaką jechałem na świecie. Piękna i ciekawa. Zero nudy, super flow. Ogromna różnorodność.

pięknie tam masz leszcz, u mnie tako jako byle jako

Ja mam TPK. Tam to 1.5h autem... ale warto

Ile tego jest z 15km?

verre pisze: ↑

26 sie 2019, 19:03

pięknie tam masz leszcz, u mnie tako jako byle jako

A czego Ci na Śląsku brakuje . W zasięgu 1.5 godz autem masz to wszystko co ma Leszcz;

http://www.zpk.com.pl/

nawet morze się znajdzie, co prawda "trochę wyschło" ale i tak ładniejsze muszle można znaleźć, niż nad Bałtykiem

Taki tam fotoszopik z Rumi


A wczoraj ładne chmureczki były u nas

Takie kwiatki

Dzisiejszy wypad wokół jeziora Goczałkowickiego trasami rowerowymi
Te samochody na dole, to "najazd" na ogrody Kapiasa

https://www.google.pl/maps/dir/49.91838 ... m0!1m0!3e1

fajna trasa tkoko, widzę, że jedziesz obok knajpki "U Tadina" koniecznie się tam zatrzymaj na grochówkę z kuchni polowej!!! Rewelacja!! Polecam !!!

Takie widoczki wczoraj, gdzieś między Szczyrkiem a Brenną

widoki na co dzień -2 minuty od domu jak jadę do pszczółek
moja wioska z kościołem a w oddali widać bloki KŁODZKA
https://images90.fotosik.pl/265/ea624e8211bbdfd6.jpg

PoulN pisze: ↑

09 wrz 2019, 17:37

Takie kwiatki

Bardzo ładna różyczka

Prawda?

Trochę fotek z niedzieli, poniedziałku i wtorku - łącznie ~400km
(jedynie te z grzybokosów są sprzed dwóch tyg.)

limit 10 zdjęć (10MB) na post?

Trochę fotek z niedzieli, poniedziałku i wtorku - łącznie ~400km
(jedynie te z grzybokosów są sprzed dwóch tyg.)

c.d.

... i jeszcze parę

Trochę fotek z niedzieli, poniedziałku i wtorku - łącznie ~400km
(jedynie te z grzybokosów są sprzed dwóch tyg.)

a jeszcze w piątek rozmawiałem z Areckim, że coś dawno żadnych zdjęć nie wrzucałeś
a tu prosze, wrzucone. i to w czwartek