4 lata już tak jeździ i nawet przekładnia w silniku nie była smarowana, a silnik ma wywalone totalnie łożyska i luz około 5mm Jak się rozpędzi to luz znika a silnik zdrowy jak koń. Rower jeździ także zimą w śniegu, błocie, deszczu itd (365dni w roku bez względu na warunki).
Oświetlenie 6 x power led. 2 mijania i 4 ledy drogowe zasilane z tej srebrnej skrzynki pod bidonem. Płaskownik alu, setki metrów przewodów kolorowych, złączek itd Konstrukcja ta to totalny kosmos i wariacja ale jeździ już 4 lata i 15tysiecy kilometrów ma za sobą.
To są najprofesjonalniejsze zaploty kół. Mistrzostwo druciarstwa na najwyższym poziomie. I co można ? Można. Gdyby Nobla dawano za realizację myśli technicznej inaczej ...
To są najprofesjonalniejsze zaploty kół. Mistrzostwo druciarstwa na najwyższym poziomie. I co można ? Można. Gdyby Nobla dawano za realizację myśli technicznej inaczej ...
Dokładnie tak jak piszesz. Nobel się należy. Najwyższy poziom druciarstwa ever, a jednak to działa i zbiera zasługi jak żołnierz na wojnie. Zaplot prezentowany przeze mnie przeżyje ten rower, zestaw do elektryfikacji i jeszcze kilka pokoleń. Jest to nowość na rynku i za pewne jedyny taki zaplot w polsce - tak sądzę, więc poczekamy jeszcze pare lat zanim serwisy rowerowe podchwycą pomysł i zaczną stosować takie praktyki na ebajkach i zwykłych rowerach.
To patent na bezstopniową, bez ograniczeń regulację długości. Koło może mieć 2 metry średnicy a szprych i tak się znajdą. Rozwiązanie dla tych, którym brakuje prędkości z silników przekładniowych 250 W; powinien pojechać 78,3 km/h