Strona 2 z 3

Re: Faile i inne wpadki

: 26 lip 2018, 13:39
autor: ximad
Nic tylko się wymienić, sprzedać za 3x i robić nowego falcona, co wyjazd nowy sprzęt :) Zazdroszcze takiej wycieczki. Biorąc pod uwagę że kamera zawsze spłaszcza i tak obraz i górki wyglądają jak płaskie to tam niezłą trase mieliście :)

Re: Faile i inne wpadki

: 26 lip 2018, 14:36
autor: leszcz
SUUUUUUUUUUUUUPER!

Re: Faile i inne wpadki

: 29 lip 2018, 22:52
autor: ap0f1s
To już kolejny wypadek moich znajomych co niby używają ciężkie bestie moto, więc co taki falcon może im zrobić. Więc skoczyło się szpitalem i utratą przytomności. Więc każdemu co chce się przejechać na takim sprzęcie radzę uważać i to bardzo, gdyż można zrobić sobie krzywdę. O to jak wyglądą mój bajk po wypadku. Strat nie ma dużo, ale nie wiadomo co z poszkodowanym.
Być może nie widać nic strasznego na zdjęciach, ale kierownica do wymiany ev computer cały zdarty od góry tak samo przycisk, więc dachowanie było ostre.

Re: Faile i inne wpadki

: 30 lip 2018, 1:01
autor: Goliath
Jak on to zrobił ?? :shock: Zderzenie z przeszkodą czy tylko "nakrył się kołami" ?? :(
Za mało szczęścia, pokory, umiejętności... czy czysty przypadek ?? :?
Gdzie fotki samego poszkodowanego ?? :cry: Chociaż założył kask ?? :|
Szkoda sprzętu... :roll:
Niech "znajomy" szybko wraca do zdrowia :D

Re: Faile i inne wpadki

: 30 lip 2018, 6:48
autor: WojtekErnest
ap0f1s pisze:
29 lip 2018, 22:52
To już kolejny wypadek moich znajomy..
co taki falcon może im zrobić. Więc skoczyło się szpitalem i utratą przytomności.
Coraz wyrazniej widac że wraz z mocą roweru, wzrasta prawdopodobieństwo wypadku i coraz cięższych uszkodzen ciala. Ta "zabawa" idzie w złą stronę. ...

Re: Faile i inne wpadki

: 30 lip 2018, 7:21
autor: ap0f1s
Po padało wczoraj, więc asfalt był mokry. Rower użytkowany w terenie posiada dużą kostkę z tyłu i z przodu, więc po prostu pływa po gładkiej powierzchni do tego brawura i brak doświadczenia na elektrykach. Nie widziałem wypadku, ale rower musiał dachować, jak wytłumaczysz zdartą kierownicę od góry razem z wattomierzem. Poszkodowany został w szpitalu.

Re: Faile i inne wpadki

: 30 lip 2018, 14:45
autor: Eryk
Ula la pewnie brakło przyczepności, na zwykłym bajki też by wyglebil gdyby się rozpędził. Ludziskom woda sodowa uderza do głowy podczas pierwszej próby przejażdżki na elektryku. Każdy kto dosiada sprzęt 50m jedzie wolno i zaraz pełen ogień :/

Re: Faile i inne wpadki

: 30 lip 2018, 16:11
autor: tas
na zlocie jak sobie ludzie jeździli na mojej żarówie to były 2 gleby i obie gleby z rąk "30 lat mam motur, umie jeździć nic się nie bój"
a potem widzę jak moja żarowa wystrzela spod 4 liter, robi w powietrzu piruet i ląduje 5m dalej albo ciągnie delikwenta po asfalcie jak ją próbuje utrzymać za kierze.
Tak to już jest z tymi motocyklistami, jeździć nie umieją.
Jak miałem na sklepie maszyny testowe to tak samo było, jak tylko ktoś powiedział, że ma motor i się mam nie martwić to wiedziałem, że będzie wywrotka.

Re: Faile i inne wpadki

: 30 lip 2018, 16:15
autor: GrzegorzS
ap0f1s pisze:
29 lip 2018, 22:52
To już kolejny wypadek moich znajomych co niby używają ciężkie bestie moto...
Są bestie i "bestie"
to też bestia moto 125cm
https://www.romet.pl/Moto,PONY_MINI_125 ... ,2015.html

Re: Faile i inne wpadki

: 30 lip 2018, 21:49
autor: Inc0
żółtodziobom sie wydaje że ma rok motur to juz zjadł wszystkie rozumy (transplantolog zaciera rece ;P ), starych bikerów gubi rutyna bo zjeździli na ciezkich motocyklach tysiace km ale ciezki motocykl spalinowy to nie to samo co falcon de facto motocykl crossowy elektryczny bo falkonopodobne potwory to motocykle w rowerowej skórze i tłumaczenie że pedała itd nic tu nie zmienia :P a wracając do motocyklistów zwyczajnie sa zaskoczeni szybkością i gwałtownością reakcji silnika elektrycznego a niska masa robi resztę i efektowny piruet gotowy.

Re: Faile i inne wpadki

: 30 lip 2018, 21:54
autor: ap0f1s
tas pisze:
30 lip 2018, 16:11
Jak miałem na sklepie maszyny testowe to tak samo było, jak tylko ktoś powiedział, że ma motor i się mam nie martwić to wiedziałem, że będzie wywrotka.

Mam dokładnie takie same odczucia jak ktoś mi mówi, że ma mocny motocykl i jeździ xxx lat to czuję, że może być gleba.

Re: Faile i inne wpadki

: 23 sty 2019, 13:54
autor: leszcz
Mrozik chwycił, koleina pod świeżym śniegiem, SPD i gotowe. Całą siłą w rzepkę. Złamana. 6 tygodni będę nieznośny na forum uprzedzam ;) Kto jeszcze śmiga na spd po lasach to ma szansę przekładkę na platformy zrobić ;)

Obrazek

Re: Faile i inne wpadki

: 23 sty 2019, 14:07
autor: Iceman
Nie zazdroszczę. Życzę powrotu do zdrowia. Do sezonu się wykurujesz ;).

Re: Faile i inne wpadki

: 23 sty 2019, 14:21
autor: Goliath
...taki czysty i bialutki ten gipsik :D aż się prosi by złożyć swój podpis :mrgreen:
Do zlotu się zagoi :D
Życzę DUŻO zdrowia i wracaj szybko do formy ;)

Re: Faile i inne wpadki

: 23 sty 2019, 14:36
autor: leszcz
Kochani! Tylko mróz ustąpi i wsiadam na jebajka z gipsem! Po to jest chyba, żeby nie pedałówać :D:D:D:D:D

Re: Faile i inne wpadki

: 23 sty 2019, 15:12
autor: Maran_hand
leszcz pisze:
23 sty 2019, 14:36
Kochani! Tylko mróz ustąpi i wsiadam na jebajka z gipsem! Po to jest chyba, żeby nie pedałówać :D:D:D:D:D
Twardziel! Brawo on! 😀

Re: Faile i inne wpadki

: 23 sty 2019, 15:15
autor: Mitar
SPD w takiej maszynie aż prosi się o kalectwo :P
Zdrowia!

Re: Faile i inne wpadki

: 23 sty 2019, 15:24
autor: Mariusz_p
No to ładnie się porobiło. Kuruj się :)

Re: Faile i inne wpadki

: 23 sty 2019, 17:19
autor: seba40
Wracaj szybko do zdrowia :o .
Ja jak na maratonie wyglebiłem, jadąc z górki ok.50km/h
właśnie w SPD to bark miałem przesunięty 5 cm do tyłu i bez operacji się nie obyło. I co najlepsze to nie zdążyłem się wypiąć z SPD i rower cały czas leżał na mnie aż do przybycia pomocy.

Re: Faile i inne wpadki

: 23 sty 2019, 17:21
autor: TomaS
To prawie jak przypiąć się do spadającego samolotu 😁

Re: Faile i inne wpadki

: 23 sty 2019, 19:06
autor: tatar
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia,a nieznośny na forum? Coś za coś :D

Re: Faile i inne wpadki

: 12 lut 2019, 0:27
autor: DoMaN
Tak się kończy jazda z uzywaniem manetki na zakręcie... Pierwszy dzień w kasku... i gleba .. odruchowo próbowałem się ręką ratować... Złamana w nadgarstku... Prędkość może 10 km/h nigdy nic nie miałem złamane a tu taki fail
Obrazek

Re: Faile i inne wpadki

: 12 lut 2019, 7:24
autor: TomaS
uuu. To chyba musiało być ślisko ? Ja się nauczyłem że manetki ALE i PRZEDNIEGO hamulca się nie używa na zakręcie szczególnie na piasku pośniegowym zalegającym wszędzie teraz, ale to było z 15kg wcześniej jak ujeżdżaliśmy z kumplami Jawkę 350 TwinSport :D . Na szczęście to było przy 3km/h i zawsze udało się uskoczyć na bok.
P.S - To ze złamaniem teraz w szpitalu trzymają ?

Re: Faile i inne wpadki

: 12 lut 2019, 8:09
autor: tas
Coś w tym jest, jeżdżę po terenie konkretnie, a wszystkie dzwony, gleby, szlify miałem zawsze przy prędkości 5-10km/h...

Re: Faile i inne wpadki

: 12 lut 2019, 8:21
autor: tatar
Pewnie dlatego,że człowiek sie rozlużna,a dodanie gazu przy takich prędkościach w niektórych sytuacjach, już nie jest w stanie wyprowadzić pojazdu,zbyt mały moment na kole.

Re: Faile i inne wpadki

: 12 lut 2019, 10:47
autor: DoMaN
TomaS pisze:
12 lut 2019, 7:24
P.S - To ze złamaniem teraz w szpitalu trzymają ?
Jestem w domu czekam za operacją połączenia kości płytka tytanową.. szybciej pozwoli to odzyskać pełna sprawność..

Akcja wydarzyła się 2 lutego koło 8st C .. asfalt lekko mokry miejscami. Żałuję że nie ćwiczyłem gdzieś na trawie upadków poślizgów itp... założyłem kask poczułem się za pewnie...

Re: Faile i inne wpadki

: 12 lut 2019, 10:49
autor: DoMaN
Wcześniej nawet nie miałem sytuacji gdzie koło choć troche by mi uciekło nie licząc jezdny po piachu.. no i to zaprocentowało.

Re: Faile i inne wpadki

: 12 lut 2019, 11:18
autor: Mitar
"Jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz" - Trochę za bardzo to wziąłeś do siebie ;)
A tak poważnie to zdrowia życzę.
Dziś jechałem autem do pracy to masakra ślisko było , co chwila jakieś dzwony.
Nie mam jeszcze odwagi śmigać w takich warunkach do pracy ebikiem.

Re: Faile i inne wpadki

: 12 lut 2019, 11:45
autor: leszcz
Trzymaj się Doman. Ja w gipsie wytrzymałem 6 dni i sam się go pozbyłem nożyczkami do przewodów :) Dostłem od znajomego ortezę i tak można żyć...

Re: Faile i inne wpadki

: 12 lut 2019, 21:17
autor: Mariusz_p
Rok temu na 4 h przed zabawą karnawałową odkręciłem manetę na zakręcie i przerysowałem twarzą po asfalcie
Mina żony w domu bezcenna. Takiego kwasa nigdy nie przerabiałem :) ale poszedł tynk na twarz i na zabawie byłem.
Później miałem różne kolorki przez jakieś dwa tygodnie na twarzy.
Eh te ebajki :)

Re: Faile i inne wpadki

: 13 lut 2019, 6:42
autor: Umbur
Trzeba było się za zombi przebrać. Nagroda pewna. :D

Re: Faile i inne wpadki

: 04 mar 2019, 11:02
autor: Hurczak
Wyrazy współczucia, ja po ostatniej glebie (ucierpiał tylko sprzęt) w listopadzie nie wsiadłem na mój rower. Był to też główny motywator do kupna nowych, szerokich opon :)

Re: Faile i inne wpadki

: 08 kwie 2019, 21:36
autor: equid

Poleciałem prawiek jak Małysz :roll:

Re: Faile i inne wpadki

: 08 kwie 2019, 21:57
autor: tatar
Dobrze,że to nie były loty w Planicy. :D .Ważne,że jednak wylądowałeś w miarę szczęśliwie ;)

Re: Faile i inne wpadki

: 08 kwie 2019, 22:37
autor: Mitar
Uuu panie, na czym cię tak wyrwało?

Re: Faile i inne wpadki

: 08 kwie 2019, 23:06
autor: equid
Mitar pisze:
08 kwie 2019, 22:37
Uuu panie, na czym cię tak wyrwało?
Na tym moim nowym ebajku, zwanym ciesla :) myślałem ze go przegrzałem i mi moc ograniczył a tu taka niespodzianka :)
Ale dość "tania" była ta lekcja na szczęście

Re: Faile i inne wpadki

: 09 kwie 2019, 10:56
autor: leszcz
Najważniejsze: rower cały? :D

Re: Faile i inne wpadki

: 09 kwie 2019, 11:10
autor: Goliath
Trzeba przyznać... mocy "ciesli" nie brakuje :), ale kolana ketchupem smarować nie musiałeś :mrgreen:

Re: Faile i inne wpadki

: 09 kwie 2019, 11:18
autor: Yin
Z wielkim silnikiem idzie wielka odpowiedzialność ;) Zdrówka :)

Re: Faile i inne wpadki

: 09 kwie 2019, 21:56
autor: equid
Jedyne zniszczenia to wygięta korba i pedał :D
Obrazek
Obrazek
RIP pedał :lol:
Dlatego własnie nie opłaca sie kupować drogich pedałów i korb do mocnego ebajka ;)
Ale spoko, dzisiaj i wczoraj juz było jeżdżone :D

Re: Faile i inne wpadki

: 10 kwie 2019, 23:19
autor: shadow
Od ostatniego swojego wypadku,już nigdy nie założę pedałów z pinami.Gdyby nie piny,mogło by obyć się bez porysowanej łydki.

Re: Faile i inne wpadki

: 11 kwie 2019, 8:22
autor: TomaS
To fakt piny to dosyć niebezpieczna sprawa przy kraksie ale czasem również ich brak może przyczyną kraksy. I tak źle i tak niedobrze.

Re: Faile i inne wpadki

: 08 lip 2019, 14:45
autor: EV-Maniak
A zdjęcie strupa na kolanie też się liczy?
Bo ostatnio się pięknie wyłożyłem popisując się przed ciziami ...

Hehehe 😎

Re: Faile i inne wpadki

: 08 lip 2019, 17:41
autor: Yasiu77
EV-Maniak pisze:
08 lip 2019, 14:45
A zdjęcie strupa na kolanie też się liczy?
Bo ostatnio się pięknie wyłożyłem popisując się przed ciziami ...

Hehehe 😎
Pewnie po pijaku? Naqurwiacz to raczej nie jest "cipomagnes" ;)

Re: Faile i inne wpadki

: 08 lip 2019, 17:50
autor: tas
A moja żarówa znów sponiewierała kolejnego "nic się nie bój, od 20 lat jeżdżę na motorach" :P


Re: Faile i inne wpadki

: 08 lip 2019, 18:16
autor: equid
Ała, gdy przygniata cie 50kg :?

Re: Faile i inne wpadki

: 08 lip 2019, 21:34
autor: Tooropek
tas pisze:
08 lip 2019, 17:50
A moja żarówa znów sponiewierała kolejnego "nic się nie bój, od 20 lat jeżdżę na motorach" :P
Bardzo widać jak jeździł, bo przytomny motocyklista wypycha spod siebie motocykl jak leci wheele i czuje, ze spada. Amator został ukarany za brak szacunku do elektryki :)

Re: Faile i inne wpadki

: 08 lip 2019, 23:30
autor: leszcz
Tas sadysto pijanemu dawać...

Re: Faile i inne wpadki

: 09 lip 2019, 9:24
autor: tas
Nie było mnie tam :D

Re: Faile i inne wpadki

: 09 lip 2019, 10:49
autor: leszcz
Hm... Chyba duuuuużo miodku w tym ulu misie nagromadziły... :D:D:D:D