moc prądu vs nasza

Zdjęcia i filmy znalezione w sieci lub Twojego autorstwa
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

moc prądu vs nasza

Post autor: pxl666 »

myślę ze każdy powinien zobaczyć co jesteśmy warci w porównaniu z naszymi silnikami
wideo nowe nie jest i w sumie dziwie się ze jeszcze go tu nie widziałem ...
Awatar użytkownika
Przemek
Forumowicz
Posty: 1003
Rejestracja: 03 maja 2017, 17:13
Lokalizacja: Katowice

Re: moc prądu vs nasza

Post autor: Przemek »

było na arbitrze lata temu ...
Awatar użytkownika
tas
Administrator
Posty: 2964
Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Re: moc prądu vs nasza

Post autor: tas »

Oszukują, obciążenie mu podnoszą na rowerku, a grzałka temperatury nie zwiększa :)
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
tkoko
Forumowicz
Posty: 4924
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: moc prądu vs nasza

Post autor: tkoko »

tas pisze:
16 maja 2022, 19:23
Oszukują, obciążenie mu podnoszą na rowerku, a grzałka temperatury nie zwiększa :)
Nic nie oszukują, nikt nie podnosi mocy. Tą moc musi uzyskać/utrzymać rowerzysta.
Przez pierwsze 10 sekund, wypoczęty "gościu" na siedząco "rozbujał" rower do wysokiego RPM (mocy ~700 wat), które utrzymał do 20 - 25 sekundy. Po 25 sekundzie, pod wpływem zmęczenia i spadku RPM korby, chcąc utrzymać moc 700 wat "gościu" musiał już wstać z siodełka by nadal mieć ~700 wat. Ostatnie 10 - 20 sekund to już była "walka" o to by opiekacz się wyłączył. Jak byś chciał sprawdzić to w "realu" zapraszam do siebie.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: moc prądu vs nasza

Post autor: pxl666 »

na rehabie miałem rowerek z regulowanym obciążeniem w watach. 200 to było konkretnie trzymać tempo przez 30 minut .polecam każdemu się sprawdzić
Awatar użytkownika
tas
Administrator
Posty: 2964
Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Re: moc prądu vs nasza

Post autor: tas »

1:30 mu podnoszą obciążenie
oszukują :)
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: moc prądu vs nasza

Post autor: pxl666 »

tas pisze:
16 maja 2022, 21:10
1:30 mu podnoszą obciążenie
oszukują :)
A wniosek z ? Bo ja widzę że gość poprostu się męczy. myślę że przede wszystkim nie jest trenowany na takie obciążenie choć jego nogi wskazują raczej siłę niż wytrzymałość. niemniej jednak to nie jest jakiś random tylko profesjonalny kolarz mistrz świata więc polecam iść gdzieś gdzie możesz ustawić na rowerku 500w obciążenia i pogenerować przez parę minut . najlepiej z kamerką i nagrać nam
tkoko
Forumowicz
Posty: 4924
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: moc prądu vs nasza

Post autor: tkoko »

tas pisze:
16 maja 2022, 21:10
1:30 mu podnoszą obciążenie
oszukują :)
A moim zdaniem nie oszukują. :D Ponieważ spadają obroty korby (spada moc grzania) wzrasta "nachylenie/obciążenie by wyrównać brakującą moc. Gdyby wskaźnik nachylenia był widoczny od początku (od zera) byłoby to lepiej widoczne. Jest jednak podawana moc przed i po "podniesieniu" obciążenia i ta przed jak i po nadal jest ~700 wat.
Jak widzisz pierwsze sekundy przy 600 - 700 watach "gościu" jedzie na wyprostowanych ramionach i górnej rurce kierownicy. Po kilku sekundach przechodzi na dolny uchwyt i zgięte ramiona. Po 25 sekundach jego tętno osiąga tętno Marit Bjoergen po 30 km biegu (1 godz 15 min). Zapewne pod koniec nachylenie wynosiło z 50 - 60% stąd "gościu" już ledwo zipie, ale moc była i tak TAKA SAMA jak na początku grzania.
Załączniki
4 0.jpg
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: moc prądu vs nasza

Post autor: WojtekErnest »

Jak pamietam lekarskie, profesjonalne wyposażenie pracowni kardio, system pomiarowy nie mial skali sięgającej 700W. Coś mi tu "smierdzi" marketingiem....
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: moc prądu vs nasza

Post autor: pxl666 »

WojtekErnest pisze:
16 maja 2022, 22:47
Jak pamietam lekarskie, profesjonalne wyposażenie pracowni kardio, system pomiarowy nie mial skali sięgającej 700W. Coś mi tu "smierdzi" marketingiem....
A marketingiem czego ? ten rowerek na którym ja byłem obciążany to sięgał dużo poza 700w
tkoko
Forumowicz
Posty: 4924
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: moc prądu vs nasza

Post autor: tkoko »

WojtekErnest pisze:
16 maja 2022, 22:47
Jak pamietam lekarskie, profesjonalne wyposażenie pracowni kardio, system pomiarowy nie mial skali sięgającej 700W. Coś mi tu "smierdzi" marketingiem....
Bo przy pomiarze kardio nikt takiego badania by nie przetrzymał. Takie badanie przy maksymalnej mocy 700 wat trwałoby z pól godziny przy podnoszeniu obciążenia co trzy minuty o 50 wat. Nawet ten "gościu" po minucie był "zajechany" przy takiej mocy. Po południu wrzucę filmik jak na takim trenażerze osiągam 800 wat, tyle że "utrzymuję" tą moc przez kilka/naście sekund po rozpędzeniu. :D
Do "badań kardio" można na moim trenażerze ustawić maksymalnie 400 wat.
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: moc prądu vs nasza

Post autor: WojtekErnest »

Domowe trenażery nie wiadomo co mierzą. A te zawodowe, nie mają takiej skali. Tym bardziej ze nie są ograniczone /te co widzialem/ ściśle do kardio, ale do sprawdzianow wytrzymałości zawodniczej, żołnierzy okreslonych formacji itp Stąd mam wątpliwości co do takich pokazów ...
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
tkoko
Forumowicz
Posty: 4924
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: moc prądu vs nasza

Post autor: tkoko »

WojtekErnest pisze:
17 maja 2022, 8:55
Domowe trenażery nie wiadomo co mierzą. A te zawodowe, nie mają takiej skali. ...
Mój wiem co mierzy, i to w miarę porównawczo z wynikami szpitalnymi. Trenażer mierzy RPM korby, prędkość, dystans, kalorie, % tłuszczu, stosownie do wieku, płci badanego, jego wagi, wzrostu (trzeba przed pomiarem wpisać stosowne dane). Ma 16 fabrycznie ustawionych programów obciążeniowych i dodatkowy program ręcznie ustawiany przez użytkownika. Porównawczo wrzucam moje szpitalne pomiary wysiłkowe po zawale serca TOLEROWANYM obciążeniem ~170 wat. Na chomiku masz już filmik z pomiarem. Druga rubryka z lewej to pomiar prędkości, czwarta rubryka to pomiar watów. Dalsze pomiary, w tym RPM korby trzeba by przełączyć. Jak widać przy starcie na trenażerze da się na chwilę uzyskać moc powiedzmy 900 wat, ale utrzymać ją to już inna bajka.
http://chomikuj.pl/tkoko
Załączniki
wysilkowa01.jpg
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: moc prądu vs nasza

Post autor: pxl666 »

pxl666 pisze:
16 maja 2022, 22:55
WojtekErnest pisze:
16 maja 2022, 22:47
Jak pamietam lekarskie, profesjonalne wyposażenie pracowni kardio, system pomiarowy nie mial skali sięgającej 700W. Coś mi tu "smierdzi" marketingiem....
A marketingiem czego ? ten rowerek na którym ja byłem obciążany to sięgał dużo poza 700w
ponawiam pytanie o marketing ... ale shitstorm się zrobił heheh ...nie rozumiem oco ta bulwersacja
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: moc prądu vs nasza

Post autor: WojtekErnest »

Nie myślałem o lokowaniu produktu ale raczej o lokowaniu.... człowieka...
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: moc prądu vs nasza

Post autor: pxl666 »

WojtekErnest pisze:
17 maja 2022, 12:17
Nie myślałem o lokowaniu produktu ale raczej o lokowaniu.... człowieka...
ze myślałeś ze jesteś silniejszy od prądu ? widzisz uda tego chłopa ?? niewiem czemu miał by to być fejk ... i poco ?

czytaliście opis ???

The challenge was set up to show how much energy we humans consume compared to what we can generate. This is a graduation project from the Stockholm Academy of Dramatic Arts filmed in Stockholm, Sweden.

The finishing examples estimate how many Roberts that would be needed to power either a petrol car consuming 6,5l/100km for one hour, or a one-hour Boeing 737-800 flight.
borsuk
Forumowicz
Posty: 82
Rejestracja: 03 sty 2021, 9:26
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: moc prądu vs nasza

Post autor: borsuk »

pxl666 pisze:
17 maja 2022, 13:08
..This is a graduation project from the Stockholm Academy of Dramatic Arts filmed in Stockholm, Sweden.
Ptojekt dyplomowy Akademii Sztuk Dramatycznych, a sztuki dramatyczne dzielą się, jak wiadomo, na dramat, tragedię, komedię i tragifarsę :)
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: moc prądu vs nasza

Post autor: pxl666 »

borsuk pisze:
17 maja 2022, 16:46
pxl666 pisze:
17 maja 2022, 13:08
..This is a graduation project from the Stockholm Academy of Dramatic Arts filmed in Stockholm, Sweden.
Ptojekt dyplomowy Akademii Sztuk Dramatycznych, a sztuki dramatyczne dzielą się, jak wiadomo, na dramat, tragedię, komedię i tragifarsę :)
tragifarsa to jest sklep.pgg.pl . ale ludzi dupa boli jak się okazuje ile są warci bez swojego silniczka heheh
ODPOWIEDZ