ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

Btw. chłopaki od Cyklona - nie chwaliliście się że sami robicie hubsinki Zróbcie temat na forum pewnie będzie sporo chętnych.

Z Cyklona *

Bardzo dobra rama, marzy mi się taka, ale na 600 ogniw...

Fajny filmik, jest i pan marek

Dzięki Heniu nie zauważyłem

a na nowym kanale CyklonEbike ujęcia zza kulis

A w tle ciągle gościu w żółtej kamizelce

jest kolejna na QS273

Prawo statystyki mówi że w końcu "ktoś" " komuś" zrobi krzywdę pędząc 100km/h ... i ciekawe co wtedy będą mówić w sądzie autorzy-producenci ... e-bajk , bajk , motor ... bo rower to chyba nie jest .

Sądzę, że warto zatroszczyć się o ubezpieczenie OC naszych ociężałych bajk'ów. Tylko kto, za ile, czy w ogóle ubezpieczy ?

Myśle że nikt tego nie ubezpieczy lub ubezpieczy a jak będzie sprawa w sądzie to będzie odmowa wypłaty ze względu na złą kwalifikacje ( nie rower a motorower lub motocykl ).Zamieszczanie takich filmów z jazdy po ścieżkach rowerowych z "bananem" na twarzy że się jechało 50-100km/h doprowadzi z czasem do stanu że "smutni" Panowie dostaną rozkaz sciągania wszystkich e-bajkow na ekspertyze. Niech sobie każdy odpowie we własnym sumieniu co by zrobił widząc motor czy motorower na ścieżce rowerowej spacerujac sobie z dziećmi po sąsiadujacym pasie dla pieszych. Czas skończyć z udawaniem ze to są rowery i zarejestrować te e-motocykle lub jezdzic sobie po własnym terenie.

smdrwf12300 pisze: ↑

03 lip 2019, 10:33

Myśle że nikt tego nie ubezpieczy lub ubezpieczy a jak będzie sprawa w sądzie to będzie odmowa wypłaty ze względu na złą kwalifikacje ( nie rower a motorower lub motocykl ).Zamieszczanie takich filmów z jazdy po ścieżkach rowerowych z "bananem" na twarzy że się jechało 50-100km/h doprowadzi z czasem do stanu że "smutni" Panowie dostaną rozkaz sciągania wszystkich e-bajkow na ekspertyze. Niech sobie każdy odpowie we własnym sumieniu co by zrobił widząc motor czy motorower na ścieżce rowerowej spacerujac sobie z dziećmi po sąsiadujacym pasie dla pieszych. Czas skończyć z udawaniem ze to są rowery i zarejestrować te e-motocykle lub jezdzic sobie po własnym terenie.

W jednym się zgodzę nie powinni raczej udostępniać tego fragmentu ze ścieżki rowerowej bo są tacy co mogą się przyczepić.
Natomiast ja tam nie widzę w tym przypadku zagrożenia dla kogokolwiek oprócz ich samych , ścieżka była puściutka z dużą widocznością.

Mitar pisze: ↑

03 lip 2019, 12:55

Natomiast ja tam nie widzę w tym przypadku zagrożenia dla kogokolwiek oprócz ich samych , ścieżka była puściutka z dużą widocznością.

I kolejny:

Mnie zastanawia jedno: skąd się bierze, albo czym umotywowany jest ten pęd do uzyskania jak największych, bezsensownych prędkości. O ile 200, 300 czy nawet więcej km /h w takim np. Pendolino uzasadnia czas podróży, czas dotarcia do celu oddalonego o setki kilometrów, to e-bikami jeździmy najczęściej dla frajdy, bez presji czasowej, ewentualnie do pracy jakieś kilkanaście kilometrów. Te 5 czy 10kW przydaje się w terenie, już przy 20 czy 30km/h można mieć niezłą adrenalinę, trenować refleks, zręczność, siłę, równowagę. A na prostej, 100km/h ? Pomijam już te ścieżki rowerowe, ulice, niech będzie to pas startowy na lotnisku, co w tym jest? No, chyba, że chodzi jednak o te ulice i ścieżki i adrenalinę: wyjdzie ktoś czy nie, matka z dzieckiem czy emeryt, szpital czy pogrzeb?

@Wojtek
nie mierz innych swoją miarą, jedni jeżdżą dla przyjemności, innym przyjemność sprawia bicie rekordów prędkości na jakichś pasach startowych, a innym np. mnie jazda nie sprawia żadnej przyjemności a e-bike jest tylko i wyłącznie efektywnym środkiem transportu w zakorkowanym mieście

smdrwf12300 pisze: ↑

02 lip 2019, 22:15

Prawo statystyki mówi że w końcu "ktoś" " komuś" zrobi krzywdę pędząc 100km/h ... i ciekawe co wtedy będą mówić w sądzie autorzy-producenci ... e-bajk , bajk , motor ... bo rower to chyba nie jest .

To samo, co producenci noży, jak kogoś w końcu zadźgają... oh wait...

W zasadzie to możemy tak gdybać w nieskończoność - po co, do czego, adrenalina, śmierć, pogrzeb. A sprawa jest chyba o wiele prostsza. Jest klient czyli popyt to jest mocny e-bajk czyli podaż. Po co komu Veyron 1000 KM, przecież wystarczy Fabia 67,5 KM. Nie tak to działa ?

Prędkość to szybkie uzwojenie które zniesie większe prądy. Chcą moc z małego silnika to trzeba pójść w szybkość - niestety.

@radasss: Veyron i Fabia to samochody i nikt nie nazywa ich rowerami czy wózkami golfowymi .Poruszają się po drogach z tablicami rejestracyjnymi nie po chodnikach czy scieżkach rowerowych. Wszystkie te "produkcje" ( Falcony , Karivy itp ) co ważą po 50kg w góre nie są rowerami czy e-rowerami to są motorowery lub motocykle ... i można sobie wmawiać że jak maja pedały i korbe to są rowerami a i tak niczego to nie zmienia.Mnie nie przeszkadza że ktos na takim motocyklu zrobi sobie "kuku" ... mnie przeszkadza że porusza się bez zdrowego rosądku po scieżkach rowerowych lub szlakach dla pieszych ... pędząc ile "fabryka" dała i na dodatek zamieszcza to na YT napędzajac innych do podobnych wyczynów ( slalom Taby na mocnym rowerze pomiedzy ludzmi leżącymi na kocach na trawniku )... ale widać takie czasy.
@cerberus : jak zobaczysz ludka z nożem 40cm na ulicy lub w parku biegającego i wymachującego ... to co zrobisz ? .Obstawiam ze zadzwonisz na policje ze widzisz potencjalnego wariata/ćpuna/morderce
Za hulajnogi elektryczne się już ustawodawca zabrał ( zobaczymy co mu wyjdzie ).Nie wiem czy dalej ten przepis istnieje ale kiedyś kij bejzbolowy był traktowany jako broń i po ulicy lub w samochodzie można go było przewozic tylko okazujac ze jest sie członkiem klubu ... "operatorzy" kija bejzbolowego nic sobie oczywiscie z tego nie robili i dalej tłukli swoje ofiary ... zwykli ludzie nawet z domu wywalali kije.Jak nam wprowadza prawo restrykcyjne co do rowerów elektrycznych to bedziemy wiedzieć dzięki komu bo z YT i internetu nic nie znika .... ot i tyle

Te porównania z nożami też nie są trafne. Samochody również zabijają jakie by nie były. Największym problemem jest to, że prawo jest tak skonstruowane że jak chcesz być legalnym to się musisz z prawodawcami podzielić. Mocnego e-bajka da się zalegalizować tylko trzeba wór pieniędzy na tzw. homologację i papieryzację biurokratyczną
Również jestem zdania żeby nie za...... po ścieżkach rowerowych a filmiki na YT z niebezpiecznymi pokazówkami spierniczą sensowne e-bajkowanie dokumentnie.

Oj, są plusy i minusy, wszystko zależy z jakiej perspektywy na to spojrzeć i jakie ma się za sobą doświadczenia .

Mi się np. marzy by w naszym kraju można było bez większych schodów rejestrować SAMY i by OC z racji, że to elektryczne , było znikome lub nawet zerowe

A co do wygłupów na YT monster bajkami , to niestety trzeba zachowywać poprawność i dmuchać na zimne i myślę , że Chłopakom z Cyklonebike dobrze to wychodzi.

I pamiętajmy, że bez PASJI nasze dusze są jak wykastrowane

Przespałem się i już wiem. Trzeba zap..ać. Bo jest się najlepszym, niezniszczalnym, ma się trzy życia, ręce i nogi odrastają i trzeba innym to udowodnić. Przepisy tego nie zmienią, utrudnią najwyżej życie nie tym co trzeba. To nie moc jest zagrożeniem. Na Słowacji to nie 500-konne porsche spowodowało tragiczny wypadek, to nie bodaj 33-konne tico parę dni temu wyhamowało Pendolino. Nie ma jeszcze pojazdów autonomicznych! Przykładów w internecie jest mnóstwo, dotyczą i jednośladow i wielośladów, a w zasadzie ich "woźniców". Niech Cykloni i każdy kto potrafi budują bajki 5, 10 czy 40kW. Ale nie jeżdżą i nie promują postaw łamiących zasady tych co mają jedno zdrowie, jedno życie. Niech nakręcą podobny film, ale na choćby torze kartingowym czy innym miejscu przeznaczonym do jazdy ekstremalnej. Z wyraźnym przesłaniem: nie jesteście sami na drodze/ścieżce rowerowej, to może być niebezpieczne nie tylko dla Was, wymaga umiejętności i rozwagi. Właściwie pierwszy dobry krok to już był: Kariwa z kagańcem 250W. Teraz jeszcze promocja postawy: po scieżkach, wśród innych uczestników ruchu jeździmy dostojnie, jak arystokraci, z werwą w miejscach do tego przeznaczonych. Może wtedy, za parę lat, gdy ktoś będzie chciał kupić e-hulajkę czy e-rower, sprzedawca nie będzie zobligowany przepisami poprosić o testy psychologiczne jak na broń.

Wojtek pisze: ↑

05 lip 2019, 12:06

...Trzeba zap..ać. Bo jest się najlepszym, niezniszczalnym, ma się trzy życia, ręce i nogi odrastają i trzeba innym to udowodnić...

W sumie właśnie opisałeś większość dyscyplin sportowych ,została gra w szachy

Jak macie samochody zdolne do jazdy z prędkością 200 km/h to rozumiem że jeździcie twardo te 200 km/h?

Dobra idę wywalić kij od miotły bo jeszcze mnie posadzą

Ps. W ramach ogólnego bezpieczeństwa proponuję wprowadzić limit szybkości na wszystko do max 10 km/h na całą planetę i zakazać wszystkiego z szczególnym uwzględnieniem siekier, śrubokrętów, kamieni i drzew ( bo jakiś wariat może sobie dzidę czy maczugę zrobić). Howgh!
Ps 2 dobrą praktyką jest zakładanie kasku pod prysznic bo w razie poślizgnięcia uratuje życie. A statystycznie najwięcej wypadków zdarza się w domu. A w sumie to najlepiej kasku nie ściągać nawet do spania Safety first!

Tu raczej jest problem tych ludzi z fantazją ułańską. Jedni przez miasto jadą przepisowo a inni ile dała fabryka. Wiadomo jadąc wolniej łatwiej się zatrzymać. Teraz problem tych ułanów, lepiej im sprzęt ograniczyć aby nie kusiło. Sprzęt bez ograniczeń, samoróbki będzie lub jest nielegalny. Za niedługo będą auta z kamerami które automatycznie ograniczą prędkość po znakach drogowych. I tak ustawodawca będzie miał problem ułanów z głowy

Panowie ale cała ta gówno burza rozbija sie nie oto czy ktoś jeździ 100 czy 1000kmh, tu chodzi o te fantastyczne filmiki kręcone np. w ruchu miejskim, na ścieżkach, miedzy ludźmi, toż to istna głupota, wszyscy za to bekniemy ... jak ktoś se jeździ tak i kreci to spoko ale niech tego bezmyślnie nie upublicznia dla popisów tylko zapisze se na pamieć z np własnym porno którego też sie nie upublicznia .... chyba
a jak ktoś chce sie pokazać co jego sprzęty mogą zapier.alać to niech nagrywa takie wygibasy na torze lub innym miejscu do tego przeznaczonym ..... i wszystko będzie ok

zeeltom pisze: ↑

05 lip 2019, 6:54

Ale nie chodzisz po ulicach z nożem w ręku, a rowerem już tak.

oczywiście, że chodzę - może nie zbyt często ale zdarza się (nie jest to nielegalne), czasami nawet z o wiele bardziej niebezpiecznymi narzędziami - ale nadal nie wiem co ma do tego producent owego noża?

smdrwf12300 pisze: ↑

05 lip 2019, 8:34

@cerberus : jak zobaczysz ludka z nożem 40cm na ulicy lub w parku biegającego i wymachującego ... to co zrobisz ? .Obstawiam ze zadzwonisz na policje ze widzisz potencjalnego wariata/ćpuna/morderce

no i gdzie tutaj odpowiedzialność producenta noża?

Wojtek pisze: ↑

05 lip 2019, 12:06

Niech nakręcą podobny film, ale na choćby torze kartingowym czy innym miejscu przeznaczonym do jazdy ekstremalnej. Z wyraźnym przesłaniem: nie jesteście sami na drodze/ścieżce rowerowej, to może być niebezpieczne nie tylko dla Was, wymaga umiejętności i rozwagi. Właściwie pierwszy dobry krok to już był: Kariwa z kagańcem 250W. Teraz jeszcze promocja postawy: po scieżkach, wśród innych uczestników ruchu jeździmy dostojnie, jak arystokraci, z werwą w miejscach do tego przeznaczonych. Może wtedy, za parę lat, gdy ktoś będzie chciał kupić e-hulajkę czy e-rower, sprzedawca nie będzie zobligowany przepisami poprosić o testy psychologiczne jak na broń.

to może sam nakręć, a nie mówisz komuś jakie filmy ma kręcić

mają taki target a nie inny i takie kręcą (jak już ktoś dobrze wspomniał - jest popyt to jest i podaż), jak dla mnie to dla nikogo w tym filmie zagrożenia nie stworzyli, ale jak chcesz to zwsze możesz wysłać filmik na policje - pochwal się wynikami, chociaż domyślam się jakie będą

zeeltom pisze: ↑

05 lip 2019, 20:38

cerberus pisze: ↑

05 lip 2019, 20:01

... nadal nie wiem co ma do tego producent owego noża?

Czy producent noża robi filmy z chodzenia po ulicy z nożem w ręku?

nie wiem jakie filmy robią, nie jestem fanem noży - przejdź się na "rynek" na stoisko z nożami to będziesz miał mnóstwo noży na ulicy
nawet gdyby robił, to gdzie tu jakakolwiek odpowiedzialność z jego strony za zadźganie?

Chciałbym wam tylko napisać małe wyjaśnienie jako że jestem tym złym niedobrym w zielonych okularach..
że w ostatnim odcinku o przewijaniu silników - test odbywał się na zamkniętym odcinku drogi i zarządca WIEDZIAŁ o naszej obecności.

Wszelkie testy na ścieżkach rowerowych które widzicie - były nagrywane wcześniej (we wcześniejszym odcinku o 100km/h ebike) właśnie wzdłuż tej drogi. Nie ma tam totalnie nikogo. Ścieżka nie jest oddana do ruchu publicznego (przynajmniej w etapie na których kręciliśmy). Zarządca - również o nas wiedział. Rozumiem że po to jest forum żeby kręcić gównoburze, ale naprawdę nie ma po co.

My sami również nie popieramy latania po ścieżkach rowerowych itp - a jeśli już to nie szybciej niż inni uczestnicy ruchu z którymi się znajduje.
Nasze e-bike jeźdżą po 50, 100, 150 a wkrótce pewnie i 200km/h. Dlaczego aż tyle ? Bo miano producenta najszybszych e-bike na świecie jest tylko jedno - i taki jest plan ;] ALE to nie znaczy - że się nimi jeździ takie prędkości. Zupełnie jak w samochodzie. W cytowanej wyżej skodzie fabii - też możemy się rozpędzić do 150km/h - tylko po co.
Wszystko jest dla ludzi i każdy bierze odpowiedzialność za swoje czyny. Pod kątem prawa naprawdę nie ma znaczenia czy jedzie się na przerobionym rowerze 55km/h, czy na dedykowanej ramie - 70km/h. W przypadku wypadku konsekwencje prawne są takie same.
PS. Filmów będzie wkrótce zdecydowanie więcej. Nie tylko na kanale wrong way.
Jutro zaczynamy kręcenie poważniejszych już materiałów merytorycznych na nasz dedykowany kanał. Także zapraszam so subskrypcji
https://www.youtube.com/channel/UCSd9BB ... gppzWO0GQA

Natomiast jeśli ktoś ma do mnie jakiś większy żal, że prezentujemy jazdę powyżej 100km/h na zamkniętych odcinkach dróg - numer do mnie jest poniżej. Adres wszyscy też znają. Chętnie przedstawie swoje argumenty i zmierzę się z argumentami drugiej strony. Sądze jednak że wszystkim chodzi jednak o to samo. ... czyli o nasze i innych bezpieczeństwo !
peace chłopaki i dziewczęta

grafffik pisze: ↑

05 lip 2019, 22:01

Pod kątem prawa naprawdę nie ma znaczenia czy jedzie się na przerobionym rowerze 55km/h, czy na dedykowanej ramie - 70km/h. W przypadku wypadku konsekwencje prawne są takie same.

tu akurat się nie zgodzę. świat a zwłasza prawo nie są czarno-białe i jadąc na przerobionym 55km/h o wiele łatwiej będzie "lecieć w ch***" niż na dedykowanej ramie 70km/h - nawet szansa na to, że z automatu uznają to za rower bez żadnych analiz i pierdół jest większa

grafffik pisze: ↑

05 lip 2019, 22:01

Natomiast jeśli ktoś ma do mnie jakiś większy żal, że prezentujemy jazdę powyżej 100km/h na zamkniętych odcinkach dróg - numer do mnie jest poniżej. Adres wszyscy też znają. Chętnie przedstawie swoje argumenty i zmierzę się z argumentami drugiej strony.

a już myślałem, że zaprosisz na gołe klaty

grafffik pisze: ↑

05 lip 2019, 22:01

Wszelkie testy na ścieżkach rowerowych które widzicie - były nagrywane wcześniej (we wcześniejszym odcinku o 100km/h ebike) właśnie wzdłuż tej drogi. Nie ma tam totalnie nikogo. Ścieżka nie jest oddana do ruchu publicznego (przynajmniej w etapie na których kręciliśmy). Zarządca - również o nas wiedział. Rozumiem że po to jest forum żeby kręcić gównoburze, ale naprawdę nie ma po co.

niestety, ale to już klasyka for internetowych - zobaczyli 1min. fragment filmu i już dopisali sobie do niego 10h historyjkę

a ode mnie powodzenia - chce zobaczyć tą bestię jadącą 200 km/h i jeżdca który utrzyma się w siodle przy takiej prędkości. Ja to na nakedzie przy 140km/h mam wrażenie, że zaraz odfrunę (duża powierzchnia, mała masa )

Badania tych prędkości to już sztuka dla sztuki która przeprowadzamy tylko na hamownii obciążeniowej.
Ale powiem Ci szczerze że przyspieszenia są tak niesamowite że potem nawet jak wsiadasz na qs273 to dochodzisz do wniosku że to nie jedzie...

@grafffik krótkie pytanie : czy wasze pojazdy ( Kariwa ) są dopuszczone do ruchu po drogach publicznych lub ścieżkach rowerowych ?
@cerberus : staram się oglądać więcej niż 1min nawet jak ludzie dowodzą płaskiej ziemi czy chemtrails
Może mnie pamięć myli ale gdzieś był na forum wątek o Falconie zatrzymamnym w Niemczech lub Norwegii za jazde po drodze publicznej bez rejestracji i pojazd trafił na lawete i pojechał do ekspertyzy bo policja nie uznała go za rower.Ja osobiście byłem świadkiem obławy na crossy przez lesnikow+mysliwi+policja za jazde po scieżkach lesnych jak i samym lesie .Na lawete trafiło z 15 sztuk dirty bike i skończyła się przygoda dzieciaków na motorkach pędzących pomiędzy spacerowiczami i pryskajacych kamieni z pod kół.

Yin pisze: ↑

05 lip 2019, 16:33

....Ps. W ramach ogólnego bezpieczeństwa proponuję wprowadzić limit szybkości na wszystko do max 10 km/h na całą planetę i zakazać wszystkiego z szczególnym uwzględnieniem siekier, śrubokrętów, kamieni i drzew ( bo jakiś wariat może sobie dzidę czy maczugę zrobić). Howgh!
...

Ja proponuję powrót do przeszłości, dodatkowego pieszego z flaga , ostrzegającego o zbliżaniu się e-roweru
Tak na poważnie. Jaką oglądalność będzie miał filmik z jazdy 100km/godz po lotnisku, żadną. Jaka oglądalność i zainteresowanie, będzie miał filmik z przejazdu 100km/godz między ludźmi, widać po temacie
Z ciekawości zajrzałem do tematu, i mimo że filmik mnie nie interesuje (nie oglądałem go), wziąłem udział w dyskusji

tkoko pisze: ↑

06 lip 2019, 7:24

Ja proponuję powrót do przeszłości, dodatkowego pieszego z flaga , ostrzegającego o zbliżaniu się e-roweru

@tkoko : Lot ma chyba promocje na loty do Azji .. przeleć się do Sajgonu wyjdz na ulice i zobaczysz co oznacza brak przepisów lub przepisy po azjatycku ... weź wypożycz sobie dowolny motocykl i wyjedz na ulice ... i szybko przestaniesz żartować o dodatkowych flagach i dodatkowym pieszym jak na swoim pasie zobaczysz mknący na ciebie autobus czy ciężarowke .Tam takie zachowania sa OK jest prawo grupy lub większego.Miejscowa policja wlepia tylko mandaty za brak swiatła po zmroku ... uznali ze to potencjalnie niebezpieczne . Jak mamy zmierzać do takiego modelu zachowań to ok ... dyskusja mija się z celem.

@smdrwf1230
Z naszych pojazdów tylko jedna konfiguracja:
Vector Ekross Lite - teoretycznie może spełniać wymogi ustawy ponieważ posiada 48V i możliwość ustawienia pracy na 250W.
Cała reszta naszych pojazdów nie jest totalnie dopuszczona do ruchu na drogach publicznych. Wie o tym dokładnie każdy klient. Każdy klient ma to też jak wół napisane na fakturze.

Mogę wam również zdradzić informacje ze jeszcze nigdy nie sprzedaliśmy ebike w tej konfiguracji. Naszych klientów nie interesuje po prostu jazda po drogach publicznych.
------
Chciałbym również zaznaczyć że dyskusja apropo ograniczenia mocy czy też bezpieczeństwa jazdy toczy się w innych wątkach o nie ma sensu robić kolejnego wątku o tym samym.
viewtopic.php?f=11&t=1302


Ps. Dzisiaj nagrywamy porównanie QS273 do QS205 6T także jak ktoś będzie w okolicach naszej manufaktury i chce wpaść to zapraszam (tylko dzwońcie wcześniej)

@grafffik co moge powiedzięć : gratuluje dobrego doradcy prawnego jak i bogatych klientów którzy maja "własne" drogi i tory po których smigąją waszymi pojazdami. W sumie to SurRonna chyba też się nie da zarejestrować w EU czy legalnie jeżdzić po chodniku .Pozdrawiam i sukcesów w biznesie.

dziękujemy.
a z tymi własnymi torami.. to tak. rzeczywiście tak jest. nie mogę na razie zdradzić szczegółów - ale wkrótce wprowadzimy trochę zamieszania właśnie tą kwestią

smdrwf12300 pisze: ↑

06 lip 2019, 8:29

Lot ma chyba promocje na loty do Azji .. przeleć się do Sajgonu wyjdz na ulice i zobaczysz co oznacza brak przepisów lub przepisy po azjatycku ... weź wypożycz sobie dowolny motocykl i wyjedz na ulice ... i szybko przestaniesz żartować o dodatkowych flagach i dodatkowym pieszym ...

smdrwf12300, nie wiem czy zauważyłeś, że wszystkie moje konstrukcje, w tym ostatnia "budgetowy MID", w zasadzie spełniają wszystkie "ustawowe" przepisy, no może z wyjątkiem prędkości maksymalnej (łatwe do realizacji, tylko po co ) Skoro w młodości, na składaku, na trasie 125km z Czaplinka do Ustronia Morskiego, miałem średnią 25km/godz z dodatkowym bagażem (20kg), a na trasie do Gliwic (~75km), miałem prawie 50km/godz, na "ruskiej kolarzówie,", jeszcze na skórzanych oponach, to nie widzę powodu dlaczego aktualnie na moim składaku nie mogę "pomykać" równie szybko

Filmiki bardzo fajne. Grafik ma gadane i widać , że bardzo sympatycznym i otwartym człowiekiem jest
I kuźwa nie zazdrościć jednych z najlepszych maszyny na świecie
@ Cyklonebike,
Naqrwiać ile wlezie najlepiej slalomem między BMKami

smdrwf12300 pisze: ↑

06 lip 2019, 7:03

@cerberus : staram się oglądać więcej niż 1min nawet jak ludzie dowodzą płaskiej ziemi czy chemtrails
Może mnie pamięć myli ale gdzieś był na forum wątek o Falconie zatrzymamnym w Niemczech lub Norwegii za jazde po drodze publicznej bez rejestracji i pojazd trafił na lawete i pojechał do ekspertyzy bo policja nie uznała go za rower.Ja osobiście byłem świadkiem obławy na crossy przez lesnikow+mysliwi+policja za jazde po scieżkach lesnych jak i samym lesie .Na lawete trafiło z 15 sztuk dirty bike i skończyła się przygoda dzieciaków na motorkach pędzących pomiędzy spacerowiczami i pryskajacych kamieni z pod kół.

i co ma piernik do wiatraka? niemcy to inny świat - tam nawet elektryczną deskorolką nie pojeździsz, a segwaye i hulajnogi mają blachy...
zresztą prezentowane tu pojazdy nie są przeznaczone do legalnego poruszania się po drogach publicznych, więc w ogóle nie wiem po kiego grzyba ktoś wyjechał z tym tematem i jeszcze z tego powodu zaczął "hejtować" - jak boeing zaprezentuje nowy samolot to też będą hejty, że takim czymś to nie po chodniku?

smdrwf12300 pisze: ↑

06 lip 2019, 9:37

@grafffik co moge powiedzięć : gratuluje dobrego doradcy prawnego

a niby po co im "dobry prawnik" skoro żadnych wałków czy balansowania na granicy przepisów nie uprawiają?

smdrwf12300 pisze: ↑

06 lip 2019, 9:37

jak i bogatych klientów którzy maja "własne" drogi i tory po których smigąją waszymi pojazdami.

a wiesz, że są też miejsca publicznie dostępne, które nie mają statusu drogi publicznej, a nawet ogólnodostępne tory motocrosowe

@cerberus
ad1 - dziękuję za przyznanie statusu "hejtera" .Co do "piernika i wiatraka" to w sumie mnie to "wisi" czy w końcu w PL też wszytko z silniczkiem elektrycznym i baterią będzie miało blachy tak jak w Niemczech bo więcej km w tym roku zrobiłem na analogu niż elektryku.Jedyne co mnie martwi ze jak taki "mocny" e-bike przywali we mnie na scieżce rowerowej to będe kaleką w najlepszym razie bo nie mam na sobie "zbroi" i pełnego kasku
ad2 - wypowiedz tycząca się zapisu na fakturze nic więcej nic mniej.
ad3 - tak zdaje sobie sprawę z tego faktu
Firma Cyklon jak i grafffik w mojej ocenie to duży pozytyw na rynku pojazdów elektrycznych .Mają fajne produkcje i filmy.Jedyne na co zwróciłem uwagę w moim poście to na fakt iż nazwywają swoje pojazdy e-bajkami .Sam grafffik napisał że pojazdy te nie mają dopuszczenia do ruchu na drogach publicznych i jak mniemam na ścieżkach rowerowych.Gdzie w moich postach są znamiona hejtu ... nie mam pojęcia... no ale trudno każdy ma prawo do wypowiedzi na forum .Polecam ten filmik z tego samego kanału co prezentowany wyżej test Kariwy
...
i to nas czeka w niedalekiej przyszłości moim skromnym zdaniem

smdrwf12300 pisze: ↑

07 lip 2019, 8:38

@cerberus
Jedyne co mnie martwi ze jak taki "mocny" e-bike przywali we mnie na scieżce rowerowej to będe kaleką w najlepszym razie bo nie mam na sobie "zbroi" i pełnego kasku

równie dobrze może Cię walnąć motocykl/motorower/skuter czy nawet auto i pierdyliard innych rzeczy, które też wjeżdżają legalnie lub nielegalnie na chodniki i DDR'y - zwłaszcza w godzinach szczytu

smdrwf12300 pisze: ↑

07 lip 2019, 8:38

Jedyne na co zwróciłem uwagę w moim poście to na fakt iż nazwywają swoje pojazdy e-bajkami

i dobrze je nazywają...
https://en.wikipedia.org/wiki/Electric_bicycle
https://en.wikipedia.org/wiki/Pedelec

smdrwf12300 pisze: ↑

07 lip 2019, 8:38

Zamieszczanie takich filmów z jazdy po ścieżkach rowerowych z "bananem" na twarzy że się jechało 50-100km/h doprowadzi z czasem do stanu że "smutni" Panowie dostaną rozkaz sciągania wszystkich e-bajkow na ekspertyze.

taa chyba musieliby porzucić wszystkie inne zajęcia, zobacz sobie jakie są statystyki wykrywalności w Niemczech:

W zeszłym roku berlińska policja złapała 5 delikwentów na podrasowanych e-bike’ach, rok wcześniej trzech.

viewtopic.php?f=11&t=1302&p=38817&hilit ... iej#p38817
samych firm świdczących "usługi ebajkowe" jest więcej

smdrwf12300 pisze: ↑

07 lip 2019, 8:38

i to nas czeka w niedalekiej przyszłości moim skromnym zdaniem

szczerze wątpię, bo interpretacja i przepisy w kwestii hulajnóg, hoverbordów itp., w przeciwieństwie do rowerów elektrycznych, znacząco się różnią w Polsce i w Niemczech i nie jest to kwestia egzekucji prawa, tak jak w przypadku rowerów
tak btw. co masz na myśli poprzez niedaleką przyszłość? bo wiesz osobiście czytam o tych "łapankach, zaostrzeniach przepisów i śmiertelnych wypadkach głośnych na cały kraj" od ok. 5 lat i co roku nici z tego...

smdrwf12300 pisze: ↑

06 lip 2019, 7:03

@grafffik krótkie pytanie : czy wasze pojazdy ( Kariwa ) są dopuszczone do ruchu po drogach publicznych lub ścieżkach rowerowych ?

Ja podejrzewam że 95% pojazdów na tym forum nie jest łącznie z moim
To trochę jak wejść do baru i powiedzieć ,że alkohol szkodzi zdrowiu ,prawda to tylko wiesz...

Ps. Sub poszedł czekam na materiały

Wydaje mi się , że w raz z tym tematem pasuje założyć temat bardziej merytoryczny ... a mianowicie

"Nasze ebajkierskie grzechy - spowiedź wyzwolonych "

Hehehe

więcej grzechów nie pamiętam

grafffik pisze: ↑

01 lip 2019, 22:41

jest kolejna na QS273

Ten to edie!!!!!

silnik seryjny czy tunig?
ile a z aku idzie?

Yriy pisze: ↑

30 wrz 2019, 16:33

grafffik pisze: ↑

01 lip 2019, 22:41

jest kolejna na QS273

Ten to edie!!!!!