Strona 1 z 1

English man on ebike

: 06 kwie 2020, 23:10
autor: Bojkot

Re: English man on ebike

: 14 kwie 2020, 11:43
autor: Umbur
Rower i zero pedałowania. Jak się to wrzuca do interneta, to wypadałoby chociaż dla picu pokręcić tymi korbami. :P

Re: English man on ebike

: 14 kwie 2020, 22:27
autor: Bojkot
Umbur pisze:
14 kwie 2020, 11:43
Rower i zero pedałowania. Jak się to wrzuca do interneta, to wypadałoby chociaż dla picu pokręcić tymi korbami. :P
Nie rozumiem po co marudzisz. Przecież czy pedałujesz czy nie to dalej jest ebike.
Ilość wyświetleń i subskrypcji raczej świadczy o tym że ludziom się podoba.

Re: English man on ebike

: 15 kwie 2020, 6:48
autor: Umbur
To nie marudzenie. Pokazujesz jazdę na skuterze, nie na rowerze.
Jak porządnie wyglebisz, to będzie więcej subskrypcji i będzie jeszcze bardziej się ludziom podobać. :D

Re: English man on ebike

: 15 kwie 2020, 7:34
autor: Yasiu77
Faktycznie, noga ani drgnie :)

Re: English man on ebike

: 15 kwie 2020, 8:32
autor: EV-Maniak
A henia się czepiają , że pedałuje 😉
No pewnie, że trzeba pedałować - ja zawsze pedałuje nawet przy 60-tce.
A jak zrobię Yamahę , korby będą pracować nawet przy 100-tce 😜

Re: English man on ebike

: 15 kwie 2020, 9:13
autor: tkoko
EV-Maniak pisze:
15 kwie 2020, 8:32
A henia się czepiają , że pedałuje 😉
No pewnie, że trzeba pedałować - ja zawsze pedałuje nawet przy 60-tce.
A jak zrobię Yamahę , korby będą pracować nawet przy 100-tce 😜
W siódmej sekundzie filmu masz małe "ostrzeżenie", :D
Kilka lat temu w Czarnogórze, miałem podobną sytuację jadąc samochodem. Przy 100 km/godz, "wyleciałem" z asfaltowej drogi, na odcinek w budowie. Na szczęście dziury były mniejsze niż samochód :D

Re: English man on ebike

: 16 kwie 2020, 17:40
autor: Przemek
ale że na tym rowerze z tego tematu ?
viewtopic.php?f=5&t=4741
jeśli tak to dosłownie jakiś bojkot

Re: English man on ebike

: 19 kwie 2020, 17:49
autor: Bojkot
Szczerze nie rozumiem tych uwag. Widocznie odwykłem. :roll: