ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

Inc0 pisze: ↑

19 wrz 2019, 18:33

..henio ty tak powaznie czy jaja se robisz?????

Jak najbardziej poważnie.
Mówi się NA MIŁOŚĆ BOSKĄ, można też powiedzieć NA LITOŚĆ BOSKĄ. Sformowanie jakie zaprezentował pixel666 cytuje : "na nienawiść szatana" jest w gronie satanistów bardzo popularne .

henio to chyba potrzebuje odpoczynku od forum bo mu się trochę we łbie poprzestawiało od tych e-bików...

pxl666 pisze: ↑

19 wrz 2019, 9:46

dwa słowa klucze - praca wahacza (6 kilo więcej w obręczy robi różnicę) i oś przelotowa ,

są huby specjalnie przystosowane pod osie przelotowe to raz, a dwa 6kg hub zjada dowolną fabrykę z midem na śniadanie pod względem mocy/prędkości/przyśpieszenia z s-pedelec'ami włącznie - jak już robisz takie porównania to przynajmniej porównuj silniki o podobnej klasie

osobiście preferuję hub'a ze względu na wygodę (ale jeżdżę tylko po mieście, 90% asfalt) i ta drobna różnica w masie mnie specjalnie nie boli (wysram się przed jazdą i wyjdzie na to samo ), ale jedno i drugie ma swoje wady i zalety i nie ma co generalizować

autor pytania wiele się tu nie dowie na temat roweru do 15 tys.
ale ja Wam dziękuję za ten wątek, codziennie sprawdzam co tu nowego będzie i jak zawsze Henio nie zawodzi trzeba pixla egzorcyzmować chyba

Na potęgę posępnego czerepu! Mocy przybywaj!

ciekawe co powiesz na tego Krosa https://www.kross.pl/pl/2019/ebike-endu ... -boost-1-0

Miałem na myśli silnik w kole jako masę nieresorowaną którą mocno pogarsza działanie zawieszenia oraz je obciąża.
Nie wierzę ani w Boga ani w SZATANA więc henio spoko zluzuj pory...wierzę w ampery hehe

A do autora wątku. Rower musi być nowy ?

Jakubjestem71 pisze: ↑

14 wrz 2019, 12:40

Witam serdecznie!
Poszukuję roweru fabrycznego z jak najlepszym stosunkiem jakości do ceny. Mam zamiar odblokować moc silnika po zakupie. Co polecacie? Gdzie szukać?

Może zleć komuś wykonanie ebajka na bazie ramy Tombe . Jest z aluminium , lekka , zwinna . Silnik daj w tył np. Mxus V3. Nie dawaj przy pedałach , bo to długo nie pochodzi . Przekłaniówka z tyłu już lepiej, ale też nie jest to super wytrzymałe . No chyba że będziesz cały czas doglądał , smarował i tylko od święta jeździł. Jak zamierzasz sporo jeździć to zapomnij o przekładniówkach.
A co do fabrycznych elektryków , to odradzam , wszystko to ładnie zapakowane badziewie , wyliczone na zepsucie niczym żarówka . Nie pchaj się w ten szajs .

pxl666 pisze: ↑

19 wrz 2019, 20:27

Nie wierzę ani w Boga ani w SZATANA więc henio spoko zluzuj pory...wierzę w ampery hehe

A do pixela999 co się swego pana wyparł, ale jednak "BOGA" małymi , a "szatana" dużymi literami pisze:
Portki to się luzuje , jak kobieta chcę ulele zrobić .
Mam gdzieś w co wierzysz i czy w ogóle , możesz pokłony oddawać nawet tojtojowi

Popieram Henia. Po co takie głupie teksty na forum technicznym?

Wszystko zależy od wrażliwości. Przeczytałem "na nienawiść szatana", pomyślałem, że to ciekawy i zabawny odpowiednik "na miłość boską", fajnie, że ktoś na to wpadł i użył jako figury retorycznej, po czym poleciałam bez niepotrzebnej refleksji po następnych postach. Po co się tu rozwodzić nad gierkami słownymi i nadawać im wyższe znaczenie, niż w rzeczywistości mają? Wracajcie do tematu, bo zaraz ktoś z góry, albo z dołu, kogoś tu prądem popieści

No właśnie. To może wyrażę opinie w temacie. Według mnie fabryczne elektryki są nieproporcjonalnie drogie w stosunku do możliwości. Stety-niestety wygląd też nie rekompensuje ceny. Jeśli ktoś wypycha sobie poduszki dolarami, to czemu nie, ale ja za piętnaście koła mam samochód, że talala

EV-Maniak pisze: ↑

21 wrz 2019, 15:26

A do pixela999 co się swego pana wyparł,

Ja pinkole...nie jestem psem i nie mam pana ,weź swój katotaliban na forum rydzyka idź wylewaj.

A w temacie . Osobiście jakby kasa nie stała na przeszkodzie kupił bym nowego elektrycznego fulla, ewentualnie szukalbym używki z możliwością dokupienia baterii w sensownych pieniądzach, ale o ile wiem ory baterie są drogie a obawiam się że próba wymiany ogniw zaskutkuje zablokowaniem bmsa.

Codo opini o przekładniowych, mój nie jest ani głośny ani go nie doglądam smaruje itd...wsiadam i jadę...

khuuhkrr pisze: ↑

21 wrz 2019, 19:25

ciekawy i zabawny odpowiednik "na miłość boską", fajnie, że ktoś na to wpadł i użył jako figury retorycznej

Tym się różni światło od ciemności

Mnie się tam mój ulep podoba, innym chyba też, bo dziesiatki razy słyszałem zapytanie "w ktorym sklepie i za ile kupiłem"

download/file.php?id=5718&mode=view

I jest to pełnoprawny rower, jakby co.
W życiu bym nie zamienił na fabrykę za parę-naście tys.

Ale to nie jest kwestia lubienia tylko obiektywnego spojrzenia na konstrukcję gdzie albo akumulator jest integralną częścią ramy albo wisi na niej na srubach, silnik obciąża i dusi amortyzację albo jest integralną częścią korby tak że prawie się o nim nie myśli...Ja też lubię swoje ulepy ale to nie ma znaczenia ...

Czy warto kupić kellys theos 50 za 6000 zł z uszkodzonym aku.
Zakładając, że nie da się go zregenerować i będę musiał kupić za 2500 nową
Nowy nower około 13 tyś
Rower nie używany

Lepiej kupić fulla i zbudować ebike za 9000 tyś czy brać tego fabrycznego w tej samej kasie, oczywiście bez gwarancji
Napęd shimano steps e7000
Bateria 504