ściągacz Bosch Classic Line

ODPOWIEDZ
Koga e-inspire
Nowicjusz
Posty: 0
Rejestracja: 10 lip 2019, 14:55

ściągacz Bosch Classic Line

Post autor: Koga e-inspire »

Witam,
Kupiłem miesiąc teku Kogę E-Inspise z silnikiem Bosch Classic Line. Rower miał przebieg 8800 km. Rower miał już założony w Holandii chip, więc rower ma wspomaganie do prędkości 45 km/h. Po przejechaniu 1200 km. skleiły się zapadki w bębenku osi korbowej silnika i jazda się skończyła. Wstępne rozebranie silnika po stronie zębatki spowodowało odklejenie się zapadek i silnik działa. Jednak, żeby problem nie powtórzył się należny rozebrać ten mechanizm zapadkowy, wyczyścić stary gesty smar i zastosować odpowiedni smar. Oglądałem na You Tube film, gdzie jakiś Francuz rozbiera ten mechanizm. Trzeba mieć do tego ściągacz. W Rzeszowie, gdzie mieszkam, żaden serwis (nawet te, które "coś robią" przy rowerach elektrycznych) nie posiadają tego ściągacza. W serwisie, który próbował naprawić mój rower, powiedzieli, że koszt tego ściągacza jest wysoki i nie opłaca się im kupić tego urządzenia. Poniżej link do filmu:

Proszę o pomoc (radę) jak dostać się do tych zapadek.
Pozdrawiam,
Zdzisek z Rzeszowa
Awatar użytkownika
pk999
Forumowicz
Posty: 95
Rejestracja: 30 mar 2019, 16:43
Lokalizacja: Lublin

Re: ściągacz Bosch Classic Line

Post autor: pk999 »

Tak franca zrobiła film, że żabie gówno na nim widać.
Wygląda, że jest drobny gwint przy kole zębatym bębna i masz do tego fabryczną nakrętkę, która trzyma blat.
Wystarczy więc nakręcić tą nakrętkę tę i użyć uniwersalnego ściągacza dwu lub trójramiennego. Siły tam są żadne - nie wiem czy on tego nie ściągał paluchami.
Do ponownej instalacji trzeba już tylko jakiejś tulejki, podkładki i śruby.
Gdybyś był w Lublinie, robota na 3 minuty. Narzędziami za 40zł.
Koga e-inspire
Nowicjusz
Posty: 0
Rejestracja: 10 lip 2019, 14:55

Re: ściągacz Bosch Classic Line

Post autor: Koga e-inspire »

Dziękuję za odpowiedź. Kupię taki ściągacz uniwersalny i spróbuje zdjąć tą obudowę bębenka.
Awatar użytkownika
JerzyZ
Forumowicz
Posty: 68
Rejestracja: 18 lut 2018, 21:55
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów

Re: ściągacz Bosch Classic Line

Post autor: JerzyZ »

I jakie efekty? Na filmie rzeczywiście nie widać najciekawszych momentów. Nie rozumiem jak działa ściągacz na filmie - za co łapie? Przecież lewoskrętny gwint jest praktycznie cały zasłonięty nakrętką z wyfrezowanymi ząbkami.
Koga e-inspire
Nowicjusz
Posty: 0
Rejestracja: 10 lip 2019, 14:55

Re: ściągacz Bosch Classic Line

Post autor: Koga e-inspire »

Witam, już raz opisałem przebieg ściągania białego koła zębatego, za którym jest mechanizm bębenkowy, ale z powodu problemów ze strona "pojazdy elektryczne org " tekst zniknął. Ja użyłem trójramiennego ściągacza do łożysk. Po zdjęciu obudowy silnika na ośkę, do której mocowane są korby zakładasz tuleję, do której mocowana jest zębatka, zakręcasz plastikowa nakrętkę rowkową. Mocujesz ściągacz trójramienny do łożysk - kręcisz i koło schodzi z łożyska. Jak zdjąłem koło, to byłem zdziwiony. Myślałem, że będzie tam dużo gęstego smaru, który skleił zapadki. Jednak na zewnętrznej tulei mechanizmu zapadkowego smaru wcale nie było. Była odrobina ciemnobrązowego gęstego smaru tylko pod zapadkami. Wyczyściłem zapadki, naniosłem niewielka ilość białego lekkiego smaru stosowanego m.in. do bębenków i przystąpiłem do składania. W tym celu użyłem szpilki z gwintem, która włożyłem do oski korbowej. Zablokowałem przeciwną do rozebranego mechanizmu stronę ośki dwoma nakrętkami. Następnie nałożyłem białe koło zębate, tuleję mocowania blatu, zakręciłem plastikowa nakrętkę. Nałożyłem na szpilkę dużą stalowa podkładkę, która dociskała opisane elementy, zakręciłem nakrętkę na szpilkę i zacząłem skręcać. Białe koło zębate weszło na łożysko i najważniejsza część naprawy została wykonana. Później skręcanie i składanie reszty. Zapominałem wcześniejszej napisać, że musiałem kupić oryginalny klucz Boscha do odkręcania tej plastikowej nakrętki. Koszt 129 zł + przesyłka. Od tej naprawy przejechałem już rowerem ok 700 km i korbowy mechanizm zapadkowy pracuje bez zastrzeżeń.
Awatar użytkownika
JerzyZ
Forumowicz
Posty: 68
Rejestracja: 18 lut 2018, 21:55
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów

Re: ściągacz Bosch Classic Line

Post autor: JerzyZ »

Koga e-inspire, dziękuję za odpowiedź. W ściągnięciu koła pomógł mi (a szczerze mówiąc - nie tyle pomógł, a zrobił co trzeba) nasz kolega Tatar (bardzo Mu dziękuję!). Do drugiego etapu, czyli montażu, daleko - muszę najpierw naprawić pęknięte koło zębate. Mam plan, wykonam go sam - jak mówi reklama telewizyjna. Wtedy wykorzystam podany przez Ciebie sposób montażu.
Koga e-inspire
Nowicjusz
Posty: 0
Rejestracja: 10 lip 2019, 14:55

Re: ściągacz Bosch Classic Line

Post autor: Koga e-inspire »

Witam, ciekawi mnie z jakiego powodu pękają te białe koła zębate. Widziałem już kilka filmów o wymianie tych kół. Czy wadliwy materiał, czy jakieś przeciążenie podczas pracy? Proszę o informację.
Pozdrawiam, Zdzisław
Awatar użytkownika
JerzyZ
Forumowicz
Posty: 68
Rejestracja: 18 lut 2018, 21:55
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów

Re: ściągacz Bosch Classic Line

Post autor: JerzyZ »

Wydaje mi się, że fabryka trochę przeceniła wytrzymałość plastiku. Domyślam się, że koło zębate jest naciskane na tuleję metalową na gorąco. Na tulei są małe 2mm występy, które wgniatają się w plastik. Występy mają kształt sinusoidy, więc rozpychają plastik przy pracy. Gdyby były bardziej prostokątne - bardziej by zahaczały, i nie byłoby tendencji do przesuwania się części względem siebie, a zatem nie byłoby składowej siły rozrywającej koło.
Oczywiście za żadne skarby nie da się kupić samego koła zębatego, więc spróbuje go naprawić. Co sądzicie o takim planie?
Koga e-inspire
Nowicjusz
Posty: 0
Rejestracja: 10 lip 2019, 14:55

Re: ściągacz Bosch Classic Line

Post autor: Koga e-inspire »

Dziękuję za informację w sprawie uszkodzenia plastikowego koła zębatego w silniku Bosch Classic Line. Koło na pewno jest do kupienia. Dobry serwis rowerów elektrycznych Bosch-a powinien sprowadzić taki element silnika. Jednak cena pewnie będzie zbliżona do ceny całego nowego silnika, która można kopić za 600 zł. Nie wiem jak uszkodzone jest Twoje koło. Zakładając, że jest tylko pęknięte i zęby nie są wyłamane, to klejenie z zastosowaniem metalowych wzmocnień pękniętych części może być za słabe. No ale żeby się przekonać trzeba spróbować i przetestować podczas jazdy na rowerze. Natomiast dorobienie takiego koła na nowoczesnej obrabiarce też będzie drogie, chyba, że masz znajomego fachowca pasjonata, który by wykonał takie koło w przyzwoitej cenie.
ODPOWIEDZ