Witam starszych, mówię cześć młodszym
Jestem Kamil, mam 23 lata, i pochodzę z małej miejscowości pod Wrocławiem. Z zawodu mechanik maszyn, z zainteresowania informatyk, komputerowiec, elektryk, elektronik, generalnie wszystko co z mechaniką i prądem związane.
Podstawowa wiedza i zdolności manualne są, więc myślę że sprostam budowie mojego pierwszego pojazdu elektrycznego
Zainspirowała mnie podróż "miejską hulajnogą elektryczną", a także widok coraz więcej rowerów elektrycznych na ulicach.
Co to będzie? Rower, hulajnoga, a może trajka? Tego jeszcze nie wiem, na razie zbieram przydatne materiały do budowy, pozyskuje ogniwa litowe, choć wiem, że do profesjonalnej maszyny ogniwa z rozbiórki nie będą się na dłuższą mete nadawać, lecz pierwszą maszynę chce zbudować czysto amatorsko, z rzeczy dostępnych pod ręką, wydając na nią jak najmniej pieniędzy, uzyskać doświadczenie, i cieszyć się "że jedzie" chociaż zbudowane ze śmieci.
Pozdrawim wszystkich. Miłego dnia
Witam wszystkich "elektryków"
-
- Forumowicz
- Posty: 134
- Rejestracja: 12 mar 2019, 21:46
- Umbur
- Moderator
- Posty: 1346
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 11:02
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- noel841106
- Forumowicz
- Posty: 87
- Rejestracja: 15 maja 2019, 12:16
- Lokalizacja: Białystok
Re: Witam wszystkich "elektryków"
Ja również życzę powodzenia.
Ale dlaczego ogniwa z rozbiórki mają się nie nadawać? Mam dwie baterie z rozpakietowanych ogniw, jedną kilka lat i sprawuje się dobrze. Ostatnio nawet mierzyłem jej pojemność i spadła dosłownie kilka procent. Czyżbyś obejrzał propagandowy, pełny błędów i mocno krytykowany tu filmik na YT?
Ale dlaczego ogniwa z rozbiórki mają się nie nadawać? Mam dwie baterie z rozpakietowanych ogniw, jedną kilka lat i sprawuje się dobrze. Ostatnio nawet mierzyłem jej pojemność i spadła dosłownie kilka procent. Czyżbyś obejrzał propagandowy, pełny błędów i mocno krytykowany tu filmik na YT?