Koło 26" z mxus-em XF40 45H na wolnobieg , sterownik KT52V 35A z licznikein LCD8H i bidonówka 14sp5 52V 15,5Ah na Samsungach 33G.
Pierwsze problemy to 9 rzędowy wolnobieg sunrice , który po dokręceniu blokował się o silnik - pomogła wytoczona tulejka dystansowa .
Kolejny problem to rozgięcie wideł w ramie cr-mo - z pomocą pręta gwintowanego m8 i podkładek (nieco to pomogło ale silnik nadal wchodził na "wcisk"). Najgorsze że za każdym razem myślałem że to już ostatni raz wciskam go w ramę , a później jednak coś nie pasowało i tak ze 20 razy
Gdy już go osadziłem i mogłem zakręcić na wszystkich przełożeniach ,wywierciłem 2 dodatkowe otwory do bidonówki i zacisnąłem nitonakrętki.
Tu rada dla kupujących nitonakrętki aby kupować aluminiowe , bo na tych ze stali ukręciłem śrubę ,a nitonakretka nawet nie dygła (może trzeba mieć zaciskarkę
Zamontowałem bateryjkę i w między czasie szukałem torby na sterownik o długości 25cm - znalazłem na alledrogo taką w róg ramy firmy ROCKBROS i tam udało się tam wsadzić sterownik razem z wszystkimi złączami .
Przy montażu czujnika pas okazało się że nie mam miejsca na ten typ , więc suport na kwadrat kupiłem nieco dłuższy i dzięki temu czujnik wszedł , a przy okazji linia łańcucha z blatu na wolnobieg nieco się wyprostowała.
Testy testy - z moim wspomaganiem przy prędkościach 45km/h i więcej - bateria wystarcza na 50km.
Rower buja się na manetce jakieś 63-67km/h (zależy jak się schylę) ograniczenie w liczniku-sterowniku mam 72km/h.
Do zmiany poszła korba - założyłem z kolarzówki 39/53 i teraz przy 60km/h mam czym jeszcze zakręcić ,bo przy orginalnym blacie 44z nie miałem już czym.
Rower przerobiłem z myślą , aby tanio i szybko dostawać się do miejsca pracy oddalonego o 26km od domu , do tej pory kolarzówą jechałem około 55 minut (z dobrym wiatrem 43 minuty) , a teraz zszedłem do 26 min (dziś 30 min).
Podsumowując wydałem na aliexpress , w sklepie ChamRider 2600zł + 180zł wolnobieg +102zł blokady i podkładki+ 40zł suport + 69zł torba i 66zł za dodatkową ładowarkę 58V 2A z chin = razem 3057zł.
I to właśnie takie "krótkie" przywitanie miało być
