Oświetlenie 48v do roweru trekkingowego i nie tylko.

Okazje, promocje, linki, sklepy, opinie
ODPOWIEDZ
bulek68
Forumowicz
Posty: 124
Rejestracja: 18 kwie 2022, 21:09

Oświetlenie 48v do roweru trekkingowego i nie tylko.

Post autor: bulek68 »

Pdziele się z wami doświadczeniem w zakręcie oświetlenia.
Zakupiłem na allegro chyba wszystkie możliwe lampki na przód i tył na napięcie 48V (u mnie 13s) w przedziale do 100zl.
Wszystkie testowane lampki miały zdeklarowane przez producenta napięcie robocze w zakresie 6-48V.
Po przetestowaniu wszystkich wyłoniłem zwycięzcę po 1 szt na przód i tył resztę odesłałem.

Do rzeczy

Na przód Nexelo Raptor

Obrazek
Obrazek

https://allegro.pl/oferta/lampa-przedni ... 0629421886
Mnie udało się kupić za 57zl

Na tył 2K JY-555E

Obrazek

Obrazek

https://allegro.pl/oferta/lampa-tyl-2k- ... 0735987698

Lampka posiada funkcję automatycznego stopu która naprawdę działa i załącza się w odpowiednich momentach.

Obie lampki w moim mniemaniu wyglądają nieźle i co ważne w tym budżecie cenowym świecą naprawdę zacnie więc z czystym sumieniem polecam.
Ostatnio zmieniony 14 sie 2022, 0:24 przez bulek68, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Oświetlenie 48v do roweru trekkingowego i nie tylko.

Post autor: pxl666 »

ciekawe jak by świeciła z zasilania tsdz2 i czy spali układ. mówię o tej nexelo

pokaż foty z nocy
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 771
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Oświetlenie 48v do roweru trekkingowego i nie tylko.

Post autor: lukk »

Dokładnie, foty prawdę powiedzą :) obstawiam, że takie lampki mogą się sprawdzić do jakiegoś miejskiego roweru i w miarę "legalnego", czyli na takie 25km/h. W gorzej oświetlone tereny i przy wyższych prędkosciach trzeba porządnej lampki, albo i lampek. Dochodzi temat kształtu wiązki, żeby zaś nie oślepiać innych. Były tematy o tym na forum i jak dla mnie to cały czas nie ma jakiegoś uniwersalnego rozwiązania, które by każdego zadowoliło.

Na tył to spoko, ważne żeby było widać. Mam tylko mieszane uczucia co do funkcj "auto stop", w momencie gdy na rowerze są czujniki hamulców i lepiej bazować na sygnale od nich, jak już się chce. No ale skoro działa ok to spoko.
bulek68
Forumowicz
Posty: 124
Rejestracja: 18 kwie 2022, 21:09

Re: Oświetlenie 48v do roweru trekkingowego i nie tylko.

Post autor: bulek68 »

pxl666 pisze:
12 sie 2022, 8:27
ciekawe jak by świeciła z zasilania tsdz2 i czy spali układ. mówię o tej nexelo

pokaż foty z nocy

Jedyne zdjęcie jakie mam pod ręką, w wolnej chwili zrobię coś więcej.
Obrazek
lukk pisze:
12 sie 2022, 9:05
Dokładnie, foty prawdę powiedzą :) obstawiam, że takie lampki mogą się sprawdzić do jakiegoś miejskiego roweru i w miarę "legalnego", czyli na takie 25km/h. W gorzej oświetlone tereny i przy wyższych prędkosciach trzeba porządnej lampki, albo i lampek. Dochodzi temat kształtu wiązki, żeby zaś nie oślepiać innych. Były tematy o tym na forum i jak dla mnie to cały czas nie ma jakiegoś uniwersalnego rozwiązania, które by każdego zadowoliło.
Ja właśnie takiej lampki szukałem. W żadnym wypadku nie chodziło o oświetlenie leśnych ścieżek w pochmurny dzień w środku nocy... Chodź od biedy też by się pewnie sprwdzila.

Zasdniczo mogłem wcześniej nadmienić do jakiego celu polecam to oświetlenie, ale raczej nikt nie zakłada lampek bagażnikowych do rowerów typu full czy enduro do lasu 🤪😁
Bije się więc w pierś i chciałbym dodać że lampki wyżej wymienione sprawdzają się do roweru miejskiego jak i poza miasto gdy miejacami brak latarni drogowych.
Kluczowa sprawa to by rower był widoczny z daleka i jednocześnie nie oślepiał innych uczestników ruchu.
bulek68
Forumowicz
Posty: 124
Rejestracja: 18 kwie 2022, 21:09

Re: Oświetlenie 48v do roweru trekkingowego i nie tylko.

Post autor: bulek68 »

bulek68 pisze:
12 sie 2022, 16:25
pxl666 pisze:
12 sie 2022, 8:27
ciekawe jak by świeciła z zasilania tsdz2 i czy spali układ. mówię o tej nexelo

pokaż foty z nocy

Jedyne zdjęcie jakie mam pod ręką, w wolnej chwili zrobię coś więcej.
Obrazek
lukk pisze:
12 sie 2022, 9:05
Dokładnie, foty prawdę powiedzą :) obstawiam, że takie lampki mogą się sprawdzić do jakiegoś miejskiego roweru i w miarę "legalnego", czyli na takie 25km/h. W gorzej oświetlone tereny i przy wyższych prędkosciach trzeba porządnej lampki, albo i lampek. Dochodzi temat kształtu wiązki, żeby zaś nie oślepiać innych. Były tematy o tym na forum i jak dla mnie to cały czas nie ma jakiegoś uniwersalnego rozwiązania, które by każdego zadowoliło.
Ja właśnie takiej lampki szukałem. W żadnym wypadku nie chodziło o oświetlenie leśnych ścieżek w pochmurną noc. Chodź od biedy też by się pewnie sprwdzila.

Zasdniczo mogłem wcześniej nadmienić do jakiego celu polecam to oświetlenie, ale raczej nikt nie zakłada lampek bagażnikowych do rowerów typu full czy enduro do lasu 🤪😁
Bije się więc w pierś i chciałbym dodać że lampki wyżej wymienione sprawdzają się do roweru miejskiego jak i poza miasto gdy miejacami brak latarni drogowych.
Kluczowa sprawa to by rower był widoczny z daleka i jednocześnie nie oślepiał innych uczestników ruchu.
Jest jeszcze kwestia z czym jedziłem poprzednio, bateryjne fabrycznie montowane g*wno. Więc przeskok był z konkretną różnicą. A z pośród tego co ogólnie kupiłem te polecane wyżej zdecydowanie były najlepszym wyborem.
bulek68
Forumowicz
Posty: 124
Rejestracja: 18 kwie 2022, 21:09

Re: Oświetlenie 48v do roweru trekkingowego i nie tylko.

Post autor: bulek68 »

pxl666 pisze:
12 sie 2022, 8:27
ciekawe jak by świeciła z zasilania tsdz2 i czy spali układ. mówię o tej nexelo

pokaż foty z nocy
Proszę bardzo...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tylnego nie udało mi się lepiej uchwycić w tak ciemnych warunkach - świeci naprawdę intensywnie.
Awatar użytkownika
RadQ
Forumowicz
Posty: 112
Rejestracja: 01 paź 2020, 22:56
Lokalizacja: Miasto grzejników

Re: Oświetlenie 48v do roweru trekkingowego i nie tylko.

Post autor: RadQ »

bulek68 pisze:
12 sie 2022, 16:26
Jest jeszcze kwestia z czym jedziłem poprzednio, bateryjne fabrycznie montowane g*wno. Więc przeskok był z konkretną różnicą. A z pośród tego co ogólnie kupiłem te polecane wyżej zdecydowanie były najlepszym wyborem.
Wiem że przeginam :twisted: Ale mierzyłeś może pobór prądu przez te "lampki"? Skoro już się poświęciłeś i przetestowałeś kilka sztuk to Ci zaufam i sobie je zamówię bo to moje fabryczne g*wno też mnie wkurza a jesień i wcześnie zapadający zmrok tuż za pasem. Pytam bo zastanawiam się czy te tanie włączniki na kierownicę wytrzymają pobór prądu potrzebny do zasilania tych lampek i czy przypadkiem nie trzeba będzie stosować jakiegoś przekaźnika. Niby moje LCD3 ma sterowanie do oświetlenia ale w sterowniku wyjścia brak :( Swoją drogą przeglądając ofertę włączników zauważyłem że taki sam model z dopiskiem e-bike bądź rower elektryczny jest 3-4 razy droższy od opisanego jako do skutera bądź motocykla. Chore ale cFaniaków nie brakuje a że elektryki obecnie są na TOP-ie to trzeba drzeć z ludzi :oops:
bulek68
Forumowicz
Posty: 124
Rejestracja: 18 kwie 2022, 21:09

Re: Oświetlenie 48v do roweru trekkingowego i nie tylko.

Post autor: bulek68 »

RadQ pisze:
18 paź 2022, 19:50

Niby moje LCD3 ma sterowanie do oświetlenia ale w sterowniku wyjścia brak :( Swoją drogą przeglądając ofertę włączników zauważyłem że taki sam model z dopiskiem e-bike bądź rower elektryczny jest 3-4 razy droższy od opisanego jako do skutera bądź motocykla. Chore ale cFaniaków nie brakuje a że elektryki obecnie są na TOP-ie to trzeba drzeć z ludzi :oops:
Poboru nie mierzyłem ale to jakoś ułamkowy prąd przy dużym napięciu aku.

Co do samego załączania oświetlenia z góry założyłem pominięcie zbędnych oczojebnych elementów na kierownicy.
Więc zacząłem kombinacje w celu dołożenia brakującego w moim sterowniku modułu...

Przeglądnij wątek...
viewtopic.php?f=10&t=8829&p=111558#p111558

Działa to u mnie bez problemu. No i wygoda załączania chodź nachodzi mnie żeby to przerobić aby oświetlenie było zawsze włączone gdy rower. Ale to może zajęcie na zimowe wieczory.
Awatar użytkownika
RadQ
Forumowicz
Posty: 112
Rejestracja: 01 paź 2020, 22:56
Lokalizacja: Miasto grzejników

Re: Oświetlenie 48v do roweru trekkingowego i nie tylko.

Post autor: RadQ »

bulek68 pisze:
20 paź 2022, 1:43
Co do samego załączania oświetlenia z góry założyłem pominięcie zbędnych oczojebnych elementów na kierownicy.
Co do "oczojebnych" elementów to nie ma o nich mowy. Myślę nad zastosowaniem takiego:

Obrazek

Ewentualnie wersji rozszerzonej w obsługę kierunkowskazów na "przyszłość". Podobne do manipulatora przy LCD3 i zero "oczojebości" :D Mam też pomysł na wykorzystanie przycisku sygnału dźwiękowego jako sterowania napędu w miejscu manetki która i tak przy moim słabym silniku działa 0-1. Ostatnio odpadła mi korba z zębatkami bo pękła śruba mocująca do suportu nie wiedzieć czemu i musiałem "pedałować" lewą nogą a prawą dociskać korbę z zębatkami do suportu :lol: Dobrze że byłem tylko około 1,5 km od domu to dałem radę tak wrócić ale gdyby taka sytuacja miała miejsce w odległości kilkudziesięciu kilometrów to był by problem i to konkretny więc na taką sytuację chcę mieć "awaryjne" sterowanie "przycisko/manetką" ;)
bulek68
Forumowicz
Posty: 124
Rejestracja: 18 kwie 2022, 21:09

Re: Oświetlenie 48v do roweru trekkingowego i nie tylko.

Post autor: bulek68 »

Jest jakaś myśl skoro nie masz samej manetki.
A co do samego przycisku to już kwestia gustu ja wyznaje zasadę im mniej na kierownicy tym lepiej a rower im będziej przypominający tradycyjny tym zacniej 🤪
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 771
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Oświetlenie 48v do roweru trekkingowego i nie tylko.

Post autor: lukk »

Jakby ktoś chciał to tą rozszerzoną wersję z kierunkami mam do sprzedania (kupiłem, ale zmieniłem plany). 35zł z wysyłką paczkomatem, wystawię na giełdę niedługo .
W sumie wydaje się spoko, wierzch przycisków to taka guma, więc powinno to być wodoodporne nawet.
Awatar użytkownika
RadQ
Forumowicz
Posty: 112
Rejestracja: 01 paź 2020, 22:56
Lokalizacja: Miasto grzejników

Re: Oświetlenie 48v do roweru trekkingowego i nie tylko.

Post autor: RadQ »

lukk pisze:
20 paź 2022, 11:41
W sumie wydaje się spoko, wierzch przycisków to taka guma, więc powinno to być wodoodporne nawet.
Powiedz mi czy ten Twój przełącznik się jakoś rozkręca czy jest zgrzewany? Bo raczej jestem zdecydowany na wersję bez kierunków ale musiał bym ją przerobić i dołożyć jeszcze jeden przewód bo obwód oświetlenia nie może łączyć się z obwodem manetki.

Edit:

Dobra... Nie było tematu :?

Obrazek
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 771
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Oświetlenie 48v do roweru trekkingowego i nie tylko.

Post autor: lukk »

Dokładnie, wygląda na rozbieralny ale nie próbowałem. Wyżej pisałem o gumie, w sumie chodzi mi o to, że te przyciski widoczne na wierzchu to taki jakby kondom gumowy z piktogramami osłaniający faktyczne przyciski pod spodem. Więc ma to taki specyficzny feeling, ale za to wydaje się naprawdę szczelne.
Awatar użytkownika
RadQ
Forumowicz
Posty: 112
Rejestracja: 01 paź 2020, 22:56
Lokalizacja: Miasto grzejników

Re: Oświetlenie 48v do roweru trekkingowego i nie tylko.

Post autor: RadQ »

lukk pisze:
20 paź 2022, 12:52
Wyżej pisałem o gumie, w sumie chodzi mi o to, że te przyciski widoczne na wierzchu to taki jakby kondom gumowy z piktogramami osłaniający faktyczne przyciski pod spodem.
Czyli podobnie jak przy manipulatorze od LCD3? O to to... O takie coś właśnie mi "biega" ;)
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 771
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Oświetlenie 48v do roweru trekkingowego i nie tylko.

Post autor: lukk »

Taka sama koncepcja, ale ten przycisk ma cieńszą i miękkszą tą gumeczkę, że da się przez niego "wymacać" ten fizyczny przycisk w środku :)
ODPOWIEDZ