Giant Yukon FX (2013)- przeróbka na elektryczny

Tematy związane z wszelką instalacją elektryczną w konwersjach rowerów
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Maran_hand
Forumowicz
Posty: 956
Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów

Re: Giant Yukon FX (2013)- przeróbka na elektryczny

Post autor: Maran_hand »

Zxc843 pisze:
18 lut 2019, 9:25
Zawsze możesz kupić jeden tylko hamulec tylni ale bardzo dobry jakościowo np. Hope tech 3 E4 za 860 albo możesz pokombinować i dać hamulec od skutera który będzie mieć dużą moc.
Lepsze dwa słabsz niż jeden choćby najlepszy.
Hamulec od skutera to słaba opcja. Weź pod uwagę grubość tarczy i wielkość zacisku. Nie wepchniesz tego do roweru a jeśli nawet to nie będziesz w stanie zachować odpowiedniego dystansu od silnika.
Refleksjonista
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: 16 lut 2019, 21:41

Re: Giant Yukon FX (2013)- przeróbka na elektryczny

Post autor: Refleksjonista »

Yasiu wiadome że najlepiej samemu ale ja nie mam zgrzewarki
Awatar użytkownika
Yasiu77
Moderator
Posty: 1319
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:17
Lokalizacja: Szczyrk

Re: Giant Yukon FX (2013)- przeróbka na elektryczny

Post autor: Yasiu77 »

Przed chwilą kupiłem zgrzewarkę sunko737g. Na banggod za 70$. Wiem że trochę zabawka ale trzeba od czegoś zacząć :)
Refleksjonista
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: 16 lut 2019, 21:41

Re: Giant Yukon FX (2013)- przeróbka na elektryczny

Post autor: Refleksjonista »

Yasiu i jak wrażenia ? Były już pierwsze testy zgrzewarki ?
Awatar użytkownika
Goliath
Forumowicz
Posty: 1317
Rejestracja: 25 lut 2018, 1:02
Lokalizacja: Izabelin-Dziekanówek

Re: Giant Yukon FX (2013)- przeróbka na elektryczny

Post autor: Goliath »

Yasiu77 pisze:
19 lut 2019, 21:41
Przed chwilą kupiłem zgrzewarkę sunko737g. Na banggod za 70$. Wiem że trochę zabawka ale trzeba od czegoś zacząć
Refleksjonista pisze:
20 lut 2019, 19:30
Yasiu i jak wrażenia ? Były już pierwsze testy zgrzewarki ?
Jeszcze chińczyk jej nie wyprodukował... a już pytasz się o testy :mrgreen:

@Refleksjonista - zawsze możesz swój pierwszy pakiet zlutować... wiele osób tak robi :D
Tas ma bardzo tanio ogniwka "leżaki" może warto poeksperymentować ;) sam zobaczysz że to nie jest skomplikowane, wystarczy tylko zachować ostrożność :x
Awatar użytkownika
Misio
Forumowicz
Posty: 32
Rejestracja: 23 sty 2019, 11:11
Lokalizacja: Wrocław

Re: Giant Yukon FX (2013)- przeróbka na elektryczny

Post autor: Misio »

Jak już 1 dobry hamulec to na przód a nie tył. Przy hamowaniu cała masa pojazdu opiera się na przednim widelcu i to na przednim kole spoczywa większy obowiązek utrzymania przyczepności i zatrzymania roweru. Dlatego w motocyklach zawsze przednie tarcze są większe i zazwyczaj już podwójne, z tyłu jest mała tarcza. W autach też na kołach z przodu zawsze są lepsze hamulce. Poza tym zblokować tylne koło za mocno wciskając manetkę to można w moment i masz piękny ślizg a nie hamowanie. Maran dobrze napisał lepiej 2 słabsze ale 2. No i będziesz się uczyć jeździć od nowa.
Ja mam w swojej konstrukcji Vbreki bo nie miałem uchwytów pod tarcze i zajęło mi trochę czasu opanowanie jak to wszystko się zachowuje i jeździ żeby nikomu nie zrobić kuku. Od razu uwzględnij hamowanie regeneracyjne nie dla prądu ale dla komfortu. No i taniej bo klocki ponoć szybko schodzą ;)
A jak chcesz jeździć z prędkościami w okolicach 40 przy temperaturze 0-10 stopni (o niższych nie wspominając) i to bez pedałowania to przygotuj się że będziesz się musiał ubierać na cebulę. po takich 30 km będziesz przypominał mrożonkę z lidla :)
Moja Konstrukcja od razu z recenzją :)
viewtopic.php?f=5&t=2298
Awatar użytkownika
tatar
Forumowicz
Posty: 2556
Rejestracja: 19 lut 2018, 12:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Giant Yukon FX (2013)- przeróbka na elektryczny

Post autor: tatar »

Odnośnie mocnego hamulca przód,można polemizować.W ciężkim rowerze z oponami moto ,to się sprawdza, natomiast lekki pojazd dobrze było dy wyposażyć w mocniejszy hamulec na tyle.Po prostu samo życie weryfikuje taką konfigurację.Tylny poślizg można w miarę intuicyjnie opanować,przedniego już nie,ale to już kwestia techniki jazdy i umiejętności kierującego ;)
mr_x
Forumowicz
Posty: 515
Rejestracja: 26 wrz 2018, 19:19

Re: Giant Yukon FX (2013)- przeróbka na elektryczny

Post autor: mr_x »

Opowiem, jak to natomiast wygląda z mojego punktu widzenia i pewnego już doświadczenia. Najskuteczniejsze hamowanie następuje, gdy hamuję jednocześnie dwoma hamulcami, z tym, że przód mocniej (tak gdzieś 70% przód, 30% tył). Wszystko zależy od warunków na drodze i to co napisałem dotyczy warunków idealnych - sucho i przyczepny asfalt, bo gdy jest ślisko (mokro, piasek, liście), zmieniam proporcje hamowania i mocniej hamuję tyłem. Wszystko zależy właśnie od potrzeb i gdy wiem, że mogę łatwo uślizgnąć koła, wolę bardziej hamować tyłem (ale przodem też, tylko już mniej), bo łatwiej opanować rower na zablokowanym tyle, niż przodzie. Staram się też nie hamować w zakręcie, szczególnie gdy jest ślisko. Zazwyczaj dohamowuję mocniej, gdy rower jeszcze nie skręca, bo w razie uślizgu (szczególnie przodu) można jeszcze uratować sytuację bez zaliczenia gleby.
ODPOWIEDZ