Legalny silnik?

Tematy związane z wszelką instalacją elektryczną w konwersjach rowerów
Awatar użytkownika
AST034
Forumowicz
Posty: 1090
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:04
Lokalizacja: Edynburg, Szkocja

Re: Legalny silnik?

Post autor: AST034 »

No i to wlasnie dowodzi temu, ze nie maja pojecia co robia, przeciez fazowy jest wyzszy niz prad z baterii 🤓
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Legalny silnik?

Post autor: WojtekErnest »

No wlasnie pytanie gdzie mierzą? Bo ja slyszalem o pomiarze na zasilaniu, wyjsciu pradowym aku. @Morfig : widziałeś to ?
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
scuda
Forumowicz
Posty: 747
Rejestracja: 24 lut 2018, 21:49
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Legalny silnik?

Post autor: scuda »

Hamownia najlepszym rozwiązaniem dla kontrolowanych jest, bo zapewne 500w silnik z kontrolerem przeszedłby na hamowni jako 250w, chyba ze mają jakieś algorytmy dla elektrycznych.
Morfig
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 24 gru 2019, 23:53

Re: Legalny silnik?

Post autor: Morfig »

WojtekErnest pisze:
26 gru 2019, 15:46
No wlasnie pytanie gdzie mierzą? Bo ja slyszalem o pomiarze na zasilaniu, wyjsciu pradowym aku. @Morfig : widziałeś to ?
Nie widziałem. Zawsze byłem w innym miejscu, nie trafiło na mnie. Oto zdjęcia:
Załączniki
80674366-2500278123634953-1733.png
75371621_10218784645860477_279363098341539840_n.jpg
Morfig
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 24 gru 2019, 23:53

Re: Legalny silnik?

Post autor: Morfig »

tkoko pisze:
26 gru 2019, 12:03
slow pisze:
26 gru 2019, 11:58
ale 14A*54V = 756W nadal twierdzisz że napięcie nie ma znaczenia?.....

Ale policja mierzy "gościom", cęgami prąd na silniku, i kwestionuje moc nie napięcie.
Zresztą tak długo jak "oficjalnie" nie dostaną z policji, maksymalnych (zdaniem policji) wartości napięcia i prądu, tak długo jakiekolwiek porady są tylko "gdybaniem"
Policja nam żadnych wytycznych nie da. Tak działają po prostu, są przeciwko nam w tej sprawie i w takich wypadkach jest zawsze: wszystko jest napisane w przepisach. I właśnie o to chodzi. Czy pomiar przez nich dokonany jest wykonany zgodnie z przepisami? Czy to że przy napięciu nominalnym 48v wszystkie rowery których wyjdzie powyżej 5A nawet przez chwile, kwalifikują się do zabrania? Co z tą maksymalną ciągłą mocą znamionową, którą UE określa jako: maksymalną moc po 30 minutach na wale wyjściowym silnika elektrycznego, jak określono w regulaminie EKG ONZ nr 85; Co to oznacza w praktyce?
Morfig
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 24 gru 2019, 23:53

Re: Legalny silnik?

Post autor: Morfig »

slow pisze:
26 gru 2019, 11:38
7A*48V=336W
7A*36V=252W

Wiec obniżenie napięcia zmniejsza moc przy tym samym prądzie.

Jeśli aż tak się czepiają to widzę na szybko 2 rozwiązania:
1. Zmniejszyć moc w sposób trwały
2. zmniejszyć moc tylko do kontroli

Zakładam że bardziej interesuje cię rozwiązanie 2, zatem mam 2 kolejne propozycje
1. Wykorzystać sterownik z ograniczeniem mocy i zamiast przełącznika umieszczasz gdzieś kontaktron i przykładasz magnesik. W chwili kontroli ściągasz magnesik i niech sobie mierzą.
2. Zakładasz np vesc, konfigurujesz aby po włączeniu miał moc 250W lub troszkę mniej, prędkość legalną. W dowolnym momencie z telefonu zmieniasz profil. Po wyłączeniu zasilania i włączeniu znowu ma 250W.
To już czarna magia dla mnie się robi, znam zależności W, A czy v, ale dalej w las to już słabo. Sprawa na najbliższy czas wygląda tak że do końca roku jakoś trzeba wytrwać pedałując albo na tej 24v jak da radę. Styczeń i luty to martwy okres, więc zjeżdzam ja i większość kolegów do Polski. Wtedy można się kontretnie zastanowić co i jak. Zapewne też w tym okresie odbędą się sprawy sądowe i będzie wiecej wiadomo.
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Legalny silnik?

Post autor: WojtekErnest »

Z pierwszego i drugiego zdjęcia raczej wynika ze to pomiar DC aku. Gdyby był przy kole to by musiał być pomiar AC, ale ale wtedy można spróbować ekranowania kabli....
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
TG50
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: 23 gru 2019, 16:05
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Legalny silnik?

Post autor: TG50 »

Bardzo ciekawe jak ci policjanci obliczają moc silnika na podstawie pomiaru prądu miernikiem cęgowym na silniku, skąd znają napięcie na uzwojeniach fazowych silnika, jak uwzględniają sprawność silnika, uginanie baterii pod obciążeniem i kilka innych czynników decydujących o mocy. Tak naprawdę rzeczywistą moc silnika da się zmierzyć tylko na hamowni.
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Legalny silnik?

Post autor: WojtekErnest »

Nie ma żadnej pewności ze ustawodawcy EU chodzilo o moc oddawana, mierzona na hamowni. Z zapisów preambuly raczej wynika, ze chodzi o moc elektryczną. Nie znam doniesien dot homologowanych rowerów fabrycznych, aby pomiar dopuszczeniowy był robiony na hamowni, jak to jest praktykowane w stosunku do silnikow spalinowych.
Z powodów praktycznych jesli policja w kilku krajach patrzy wylacznie na parametry max mocy i napięcia elektrycznego (+ zarestrowana srednia i max predkosc) , to wg mnie wskazówka że jest to poprawne. Przecież rower z zalozenia ma (miec) pas, więc nie można oddzielic mocy silnika od mocy wkladanej przez pedalujacego, bo suma tej mocy jest przenoszona na kolo.
A jesli wynik przekracza o kilkadziesiat a nawet kilkaset %, ustalony limit mocy 250W, to nie ma co się ludzic, ze ktoś potraktuje poważnie argumentacje że to trzeba mierzyc na hamowni, to może będzie korzystniejszy wynik.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
gienek333
Forumowicz
Posty: 631
Rejestracja: 19 lut 2018, 22:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Legalny silnik?

Post autor: gienek333 »

Szczerze mówiąc nie wierzę, ale jeśli to prawda, to to nie jest nawet kraj 5 Świata (myślałem że Polska to dżungla) :( . Niszczenie rowerów to niszczenie dowodów. Trzeba wziąć prawnika. Nie ma czegoś takiego jak moc silnika z baterii (pomijając jaki prąd mierzą cęgi-typ prądu). Nawet półidiota rzeczoznawca nie wyda na tej podstawie opinii że rower jest nielegalny. Rated power output to jest moc na kole a nie na zasilaniu (na wale silnika), i jak pisał Tas jest "rated". Silnik przy starcie nie ma mocy, tylko się grzeje. Moim zdaniem ważny jest pas i odcięcie przy 25 (też z pewną tolerancją, myślę że 10% też nikt nie podważy). Mnie to wygląda na jakieś działanie konkurencji.
Awatar użytkownika
AST034
Forumowicz
Posty: 1090
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:04
Lokalizacja: Edynburg, Szkocja

Re: Legalny silnik?

Post autor: AST034 »

gienek333 pisze:
26 gru 2019, 22:52
Szczerze mówiąc nie wierzę, ale jeśli to prawda, to to nie jest nawet kraj 5 Świata (myślałem że Polska to dżungla) :( . Niszczenie rowerów to niszczenie dowodów. Trzeba wziąć prawnika. Nie ma czegoś takiego jak moc silnika z baterii (pomijając jaki prąd mierzą cęgi-typ prądu). Nawet półidiota rzeczoznawca nie wyda na tej podstawie opinii że rower jest nielegalny. Rated power output to jest moc na kole a nie na zasilaniu (na wale silnika), i jak pisał Tas jest "rated". Silnik przy starcie nie ma mocy, tylko się grzeje. Moim zdaniem ważny jest pas i odcięcie przy 25 (też z pewną tolerancją, myślę że 10% też nikt nie podważy). Mnie to wygląda na jakieś działanie konkurencji.
Juz pisalem, sukces odbebniony, poczytaj komentarze na twitterze, mieszkancy wiwatują z radosci.

Nie ma znaczenia jak mierzą, bo tak to zrobia, zeby uwalic i tyle.

Jak kiedys bede mial wiecej czasu to napisze o takich wspanialych akcjach tu w UK (gdzie mieszkam, ale na szczescie w Szkocji a nie zapyzialej Anglii) kiedy Policja sie chwali zatrzymaniem czlowieka ze srubokretem plaskim w kieszeni bo potencjalnie mogl kogos nim zadzgac ale juz zlodzieji motocykli tylko obserwuja jak szaleja na kradzionych bajkach zeby je na koniec spalic albo wrzucic do morza, bo sie boją do nich podejść i zatrzymac towarzystwo.
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Legalny silnik?

Post autor: WojtekErnest »

@gienek333 : Gdy czytać wymagania dla rowerów elektrycznych, to trzeba traktowac je łącznie czyli trzeba spełnić je jednoczesnie dla calego pojazdu : napiecie instalacji, moc, prędkość wspomagania i pass. Czyli nie wierzę aby intencją ustawodawcy bylo odrębne sprawdzanie silnika elektrycznego na hamowni. Podkreslam to jest rower, który ma tylko wspomaganie a nie jest pojazdem samobieznym. Jesli pomiary, odczyt parametrow elektrycznych jest prowadzona przez policję roznych krajów, to .... proponuje "zejsc na ziemię " i wymyślać metody ograniczenie napiecia i mocy PRZEKAZYWANEJ do silnika.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
AST034
Forumowicz
Posty: 1090
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:04
Lokalizacja: Edynburg, Szkocja

Re: Legalny silnik?

Post autor: AST034 »

W UK rowery <250W nawet z manetka są legalne, pod warunkiem, ze zostaly zakupione przed 1.01.2016 :)
Awatar użytkownika
TG50
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: 23 gru 2019, 16:05
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Legalny silnik?

Post autor: TG50 »

Ukaranie mandatem lub stwierdzenie łamania prawa wymaga aby pomiar był wykonany miernikiem dowodowym, czyli takim który posiada badanie typu wg. normy OIML oraz aktualne świadectwo legalizacji. Protokół pomiaru musi zawierć nazwę i typ przyrządu, jego numer seryjny, numer badania typu oraz termin ważności legalizacji. Dotyczy to każdego pomiaru: prędkości, wagi, alkoholu itd. Bez tych danych pomiar jest tylko informacyjny i nie może być dowodem w sądzie. Dobry prawnik ze znajomością przepisów dotyczących norm na przyrządy pomiarowe nie zostawi na nich "suchej nitki".
Morfig
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 24 gru 2019, 23:53

Re: Legalny silnik?

Post autor: Morfig »

Okazuje się, że chłopaki nie dostali żadnych papierów podczas konfiskaty rowerów. Tak samo nie ma żadnych danych w systemie, za jakie przewinienie dany rower jest na policyjnym parkingu. Dwóch bliskich znajomych dostało pismo że rowery zostaną zniszczone 29 grudnia, dlatego pojechali na parking i dostali to potwierdzenie o którym pisałem wcześniej. Wygląda na to że z tak jak pisał AST034, chcą nas uwalić po prostu.
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Legalny silnik?

Post autor: WojtekErnest »

Cyt "komentarze na twitterze, mieszkancy wiwatują z radosci.
Nie ma znaczenia jak mierzą, bo tak to zrobia, zeby uwalic i tyle."
A czy nie jest tak, że ta cała akcja to reakcja, odpowiedz na brawurowe jazdy rykszami z 1000W silnikami ? No bo mieszkańcy sie cieszą, więc skladali skargi na policję, Po prostu :-(
A skoro nie ma zarejestrowanych danych w systemie (w co nie wierzę) to i z tego powodu nie bedzie żadnej sprawy w sądzie. Po prostu będą Was stale nękać aż ograniczą zjawisko.,,
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
MlKl
Forumowicz
Posty: 58
Rejestracja: 27 gru 2019, 14:09

Re: Legalny silnik?

Post autor: MlKl »

A jak jest w Anglii z pojazdami wolnobieżnymi? Bo w Polsce można bez homologacji zbudować pojazd który ma ograniczenie prędkości do 25 km/h i legalnie nim się poruszać po jezdni pod warunkiem wykupienia OC i oznaczenia tabliczką z danymi właściciela. Nie ma ograniczenia mocy silnika.
gienek333
Forumowicz
Posty: 631
Rejestracja: 19 lut 2018, 22:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Legalny silnik?

Post autor: gienek333 »

WojtekErnest pisze:
27 gru 2019, 7:01
@gienek333 : Gdy czytać wymagania dla rowerów elektrycznych, to trzeba traktowac je łącznie czyli trzeba spełnić je jednoczesnie dla calego pojazdu : napiecie instalacji, moc, prędkość wspomagania i pass. Czyli nie wierzę aby intencją ustawodawcy bylo odrębne sprawdzanie silnika elektrycznego na hamowni. Podkreslam to jest rower, który ma tylko wspomaganie a nie jest pojazdem samobieznym. Jesli pomiary, odczyt parametrow elektrycznych jest prowadzona przez policję roznych krajów, to .... proponuje "zejsc na ziemię " i wymyślać metody ograniczenie napiecia i mocy PRZEKAZYWANEJ do silnika.
Taki prosty przykład. Dojeżdżamy rowerem do ściany i odkręcamy manetkę tak, aby silnik się nie kręcił. Prąd idzie, a moc jest "0".
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Legalny silnik?

Post autor: WojtekErnest »

No i co z tego ? Oni nie sprawdzaja na scianie czy hamowni ale podczas jazdy całość pojazdu. I na 90 % parametry elektryczne zasilania napędu podczas wspomagania do 25 km/godz. Po prostu.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
tkoko
Forumowicz
Posty: 4924
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Legalny silnik?

Post autor: tkoko »

gienek333 pisze:
28 gru 2019, 8:26
....
Taki prosty przykład. Dojeżdżamy rowerem do ściany i odkręcamy manetkę tak, aby silnik się nie kręcił. Prąd idzie, a moc jest "0".
[/quote]

Z PAS to nie działa :lol: silnik bez kręcenia korbą ma zero prądu.
Morfig
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 24 gru 2019, 23:53

Re: Legalny silnik?

Post autor: Morfig »

WojtekErnest pisze:
28 gru 2019, 4:59
Cyt "komentarze na twitterze, mieszkancy wiwatują z radosci.
Nie ma znaczenia jak mierzą, bo tak to zrobia, zeby uwalic i tyle."
A czy nie jest tak, że ta cała akcja to reakcja, odpowiedz na brawurowe jazdy rykszami z 1000W silnikami......
To prawda. Poprzez brak licencji, wszystko to wymknęło się spod kontroli. 1000W silniki, olewanie czerwonego światła (tutaj to nagminne u rowerzystów i pieszych), granie głośnej muzyki, itd.

Jeśli chodzi o silnik to po podpięciu przetwornicy 24v nie ruszył, ale okazało się że działa mój poprzedni Golden motor magic pie, przy redukcji maksymalnego prądu do 10A, amperomierz pokazuje 8,5A, więc jest poniżej 250W. Słabo jedzie ale jedzie.
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Legalny silnik?

Post autor: WojtekErnest »

No wlaśnie musisz przetrzymać kontrolę aby mieli 'porażki ' w wykrywaniu nielegali.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
kinats
Forumowicz
Posty: 89
Rejestracja: 23 kwie 2019, 4:06

Re: Legalny silnik?

Post autor: kinats »

MlKl pisze:
28 gru 2019, 5:26
A jak jest w Anglii z pojazdami wolnobieżnymi? Bo w Polsce można bez homologacji zbudować pojazd który ma ograniczenie prędkości do 25 km/h i legalnie nim się poruszać po jezdni pod warunkiem wykupienia OC i oznaczenia tabliczką z danymi właściciela. Nie ma ograniczenia mocy silnika.
tyle że pojazd wolnobieżny, to nie będzie rower, i nie będzie mógł jeździć tam gdzie rower. A Ci Panowie zdaje się korzystają z dziury w przepisach, i rikszami jadą tam, gdzie może jechać rower. W Polsce riksza tego typu kwalifikuje się na wózek rowerowy, jeśli jest szersza niż zdaje się 90cm. Praktycznie prawie to samo co rower, oprócz tego, że zamiast po ścieżce rowerowej, ma jechać po ulicy.
Przy takim pomiarze, jak tu wygląda na zdjęciach, mierzony jest prąd z aku, ciekawe czy odliczają choćby oświetlenie, jeśli ze sterownika realizowane, bo tam widać na zdjęciach, że tylne światła się świecą w czasie pomiaru. Rozwiązaniem pewnie byłby sterownik, w którym da się skonfigurować maksymalny prąd z aku. No i oczywiście opcja na magiczne zmienianie tego parametru. U Barmala pewnie by to było do zrobienia.
Inna sprawa, że jeśli jest zlecenie, żeby spacyfikować towarzystwo, bo "troszku przesadza", to zaraz się znajdzie jakiś inny powód, który będzie tak samo dobry, aby temat uwalić. Jak nie będzie dało rady z silnikami, to zacznie się czepianie o łamanie jakichkolwiek przepisów, czy to przejeżdżanie na czerwonym, czy nie sygnalizowanie skrętu, czy cokolwiek innego, bardziej to jest "pracochłonne" ale też może działać. A jeśli jest taka sytuacja, że zaczyna się zabawa w kotka i myszkę, bo jest czym odjechać, więc cza się ewakuować jak chcą kontrolować, to nic dobrego z tego już nie będzie...
Morfig
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: 24 gru 2019, 23:53

Re: Legalny silnik?

Post autor: Morfig »

Morfig pisze:
28 gru 2019, 11:44
Jeśli chodzi o silnik to po podpięciu przetwornicy 24v nie ruszył, ale okazało się że działa mój poprzedni Golden motor magic pie, przy redukcji maksymalnego prądu do 10A, amperomierz pokazuje 8,5A, więc jest poniżej 250W. Słabo jedzie ale jedzie.
Niestety, póki co nic nie wiadomo. Terminów rozpraw nie ma, policja nie robi żadnych akcji.
Mam za to pytanie. To co napisałem wyżej niestety nie działa. Silnik Magic Pie dobrze pracuje na przetwornicy 24v, lecz do pewnego momentu. Okazuje się że silnik działa jakby był swego rodzaju dynamem, przy większej prędkości, nawet jadąc z górki czyli nie pedałując, zwraca jakąś wartość prądu która jest poza górna granicą pracy przetwornicy wyłączając ją. Jest jakiś sposób by temu zapobiec?
Załączniki
IMG_20200201_015738.jpg
Awatar użytkownika
EV-Maniak
Forumowicz
Posty: 3031
Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
Lokalizacja: Lublin

Re: Legalny silnik?

Post autor: EV-Maniak »

Legalny , nie legalny trzeba zrobić MANIFESTACJĘ i uwolnić ducha Tesli 👍😉

Jakby co , już za niedługo , jak złożę swoją YAMAHĘ , mogę być liderem i organizatorem ZMIAN prawa drogowych dla pojazdów EV! - mówię poważnie.

Warszawa będzie w moim zasięgu i jurysdykcji 😎
Awatar użytkownika
PoulN
Forumowicz
Posty: 366
Rejestracja: 17 lip 2018, 20:14
Lokalizacja: Miasto Wież i Róż

Re: Legalny silnik?

Post autor: PoulN »

Jak mnie się ludziska pytają o moc silników - a jakże,
(sterownik to w ogóle czarna magia :D) mam dobry humor i po pytającym widać, ze to duże dziecko "Ryjbuuka", to mówię, ze to w kole - ten bęben, to takie duże dynamo, a silnik jest w skrzynce :P :lol: większość łyka jak pelikany :)
Ostatnio zmieniony 04 lut 2020, 10:47 przez PoulN, łącznie zmieniany 3 razy.
<<>>Merida: 16s8p >><< Kariwa: 26s15p<<>>
Awatar użytkownika
AST034
Forumowicz
Posty: 1090
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:04
Lokalizacja: Edynburg, Szkocja

Re: Legalny silnik?

Post autor: AST034 »

PoulN pisze:
04 lut 2020, 10:40
Jak mnie się ludziska pytają o moc silników - a jakże, ( sterownik to czarna magia :D), to zawszę mówię, ze to w kole - ten bęben to takie duze dynamo, a silnik jest w skrzynce :P :lol:
A nie masz pytan o predkosc maksymalna i o to ile sie laduje? Bo mnie zawsze o to pytaja, jak o moc to mowie “250W, pedelec, but huge battery so I got decent range” :D
Awatar użytkownika
PoulN
Forumowicz
Posty: 366
Rejestracja: 17 lip 2018, 20:14
Lokalizacja: Miasto Wież i Róż

Re: Legalny silnik?

Post autor: PoulN »

Aaa, no pewno :!: , to następne pytania, po "silniku" i ładowaniu :D
"ale pedałowaniem się ładuje dodatkowo?"
"trzeba wspomagać, sam nie jedzie?"
"jaka prędkość? z 30-40 pojedzie?

Kariwa :roll:

Co ciekawe mijając osoby w wieku ~60+ takich pytań nie ma, a często nawiązuje się merytoryczna fajna dyskusja ;)
Młodsza, czy starsza Młodzież, zapatrzona w swoje ekraniki, czesto nawet nie zauważa, predzej idąca obok dziewczyna rzuci: "eej paa, jaki duży dziwny rower" ale zanim chłopak się obejrzy, to... :P
Jak bym jeździł z kamerką, to nie do wiary, ile takich sytuacji by było udokumentowanych. Najlepiej jedna przód, druga tył - coś w stylu jak kiedyś @Tas nagrał.

a Merida? , ZERO zainteresowania,
no może sporadyczne pytania, ale to też od osób 60+
Ot góral z dużą skrzynką w ramie na baterię, kanapki, picie itd., mega plus konwersji.
<<>>Merida: 16s8p >><< Kariwa: 26s15p<<>>
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Legalny silnik?

Post autor: pxl666 »

PoulN pisze:
04 lut 2020, 10:40
Jak mnie się ludziska pytają o moc silników - a jakże,
(sterownik to w ogóle czarna magia :D) mam dobry humor i po pytającym widać, ze to duże dziecko "Ryjbuuka", to mówię, ze to w kole - ten bęben, to takie duże dynamo, a silnik jest w skrzynce :P :lol: większość łyka jak pelikany :)
Goście z tego foruma ostatnio się głowili nad prędkością 640kmh na rowerze napędzanym śmigłem, także tego...
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Legalny silnik?

Post autor: Dede »

tkoko pisze:
26 gru 2019, 12:03
slow pisze:
26 gru 2019, 11:58
ale 14A*54V = 756W nadal twierdzisz że napięcie nie ma znaczenia?.....

Ale policja mierzy "gościom", cęgami prąd na silniku, i kwestionuje moc nie napięcie.
Zresztą tak długo jak "oficjalnie" nie dostaną z policji, maksymalnych (zdaniem policji) wartości napięcia i prądu, tak długo jakiekolwiek porady są tylko "gdybaniem"
Policja sprawdzając cęgami tylko sprawdzą prąd a nie waty ale czy na pewno?
Żeby waty policzyć muszę sprawdzić jakie napięcie jesli masz lcd z wyświetlaczem napiecia to nie muszą sprawdzić miernikiem.
Żeby policzyć waty należy prąd pomnożyć przez napięcie i wyjdzie ile ma zestaw mocy.

Sprawdzenie miernikiem cęgami na pewno ustawiaja na pomiar z pamięcią max, wiec jeśli wyskoczy o czas na chwilę 0,5 sek pomiar 14A piku bedzie zapisany jako pamieci max.
Trakcje jazdy nie oglądają na żywo ile ma prądu bo gdzieś tam instalację jest spięty miernik nie ma możliwości oglądania na żywo i brak dowodu dla tego po testach i zaczymaniu oglądają ile wyszło max piku pamięci pokazują jako dowód w tym moze byc problem.
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Legalny silnik?

Post autor: Dede »

Morfig pisze:
26 gru 2019, 17:12
WojtekErnest pisze:
26 gru 2019, 15:46
No wlasnie pytanie gdzie mierzą? Bo ja slyszalem o pomiarze na zasilaniu, wyjsciu pradowym aku. @Morfig : widziałeś to ?
Nie widziałem. Zawsze byłem w innym miejscu, nie trafiło na mnie. Oto zdjęcia:
Na zdjęciu witać dwa mierniki cęgowe jeden z nich ma podłączone przewody pomiarowe czarny i czerwony.
Więc wnioskuje ze jedynym sprawdzają prąd a drugim napięcie
Awatar użytkownika
EV-Maniak
Forumowicz
Posty: 3031
Rejestracja: 21 lut 2018, 9:45
Lokalizacja: Lublin

Re: Legalny silnik?

Post autor: EV-Maniak »

Obecnie legalny silnik, to wykastrowany silnik ...😉
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Legalny silnik?

Post autor: pxl666 »

Ale można chyba kupić np bafanga i programowo ustawić Max np 10a albo jeździć na Max 2 stopniu asysty ? Generalnie myślę że nie jest problemem moc tylko oszukiwanie , bo można ustawić silnik na 250w tylko że to nie pozwoli wygodnie i szybko wozić pasażerów. A władzy nie chodzi niby o legal tylko aby ich niszczyć...przecierz wystarczy sterownik na 24v i 10a i jest legal ,tylko że taki setup będzie słaby
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Legalny silnik?

Post autor: Dede »

Nie należy szukać legalnych silników tylko sterowników.
Co takiego ze silnik jest 250W jak sterownik daje do silnika 500W i trakcie pomiarów nie spełnia normy.

Żeby nie było problemu to najlepiej zeby pisało na sterowniku 250W i trakcie pomiarów było te 250W innaczej napięcie razy prąd bo obliczeniu nie może przekroczyć 250W.
Awatar użytkownika
AST034
Forumowicz
Posty: 1090
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:04
Lokalizacja: Edynburg, Szkocja

Re: Legalny silnik?

Post autor: AST034 »

Dede pisze:
01 mar 2020, 20:04
Nie należy szukać legalnych silników tylko sterowników.
Co takiego ze silnik jest 250W jak sterownik daje do silnika 500W i trakcie pomiarów nie spełnia normy.

Żeby nie było problemu to najlepiej zeby pisało na sterowniku 250W i trakcie pomiarów było te 250W innaczej napięcie razy prąd bo obliczeniu nie może przekroczyć 250W.
A na takim gt-1500 jest naklejka 1500W a on daje w peaku 1,9-3.8kW :P Silnik nie ma znaczenia, moze byc nawet i QS273 byle sterownik trzymajacy limity :)
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Legalny silnik?

Post autor: pxl666 »

No to może być problem bo chyba nie ma takich które puszczają mniej niż 10a ? Wystarczy przecierz na takim prostym małym ustawić asystę 2 tak aby na 42v dawał ok 6a i mamy po sprawie . Tylko że kierownikowi to pewnie nie wystarczy a policja może ustawić asystę 5 i po sprawie ...To moim zdaniem przegrana sytuacja która wynika z przeświadczenia władz że fabryczne CE silniki mają na sztywno 250w Max i to jest wykładnią legalności . Taka bzdura ...
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Legalny silnik?

Post autor: Dede »

Asysta 2 regulacją na mniejszą moc moze nie wystarczyc jak przedstawią na 5.

Nie wiem jak zakupem takich sterowników czy są do max 250W ale idzie kazdy sterownik przerobić na mniejszą moc zeby było 250W.

Jak wiadomo na forum idzie znaleźć informacje jak przerobić taki sterownik zeby dawał więcej mocy z twojej sprawie powinno odjąć moc ale zasada przerobienia jest bardzo podobna.
Każdy sterownik ma czujnik prądu bocznik (rezystor) i zeby więcej prądu było z sterownika nalezy zmniejszyć rezystnację, zeby zmniejszyć moc sterownika nalezy zwiększyć rezystację bocznika.

A najlepszy pomysłów to kupic programowalny sterownik z funkcją przełącznika mocy i gdzieś ukryć taki przełącznik trakcie kontroli ustawić 240W
Awatar użytkownika
cyklista
Forumowicz
Posty: 204
Rejestracja: 27 maja 2019, 11:14
Lokalizacja: Rzeszów, gg:7481912

Re: Legalny silnik?

Post autor: cyklista »

albo mieć podpięte dwa sterowniki i przełącznikiem używać tego który jest akurat potrzebny
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Legalny silnik?

Post autor: pxl666 »

To nie przejdzie z lekko obeznanym sprawdzaczem
ximad
Forumowicz
Posty: 279
Rejestracja: 01 mar 2018, 12:59
Lokalizacja: Poznań

Re: Legalny silnik?

Post autor: ximad »

Może jakiś przełącznik na pilota żeby przełączać sterowniki radiowo/bluetooth? NA zwykły patrol pewnie by wystarczyło, wiadomo że jak zabiorą do kontroli to już nie.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Legalny silnik?

Post autor: pxl666 »

No ale masz takie ? Ja myślę że jak się władze uwzięły to albo zdławiony na sztywno sterownik jakiś 24v 10a albo próbować udowadniać jazdę na 1 stopniu asysty czy coś takiego ale moim zdaniem przegrana sprawa . Czyste 250w to za mało do rykszy i pewnie oto w tym chodzi
Dede
Forumowicz
Posty: 2065
Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Legalny silnik?

Post autor: Dede »

Jak zabiorą do kontroli to zobaczą jaki model sterownika i po przewodzie znajdą ta funkcje odblokowania.

Zamontować przekaźnik radiowy na pilota sterowniku tam na pewno nie będę szukać i nie widoczny bo kto wpadnie na pomysł sprawdzić ze radiowy przekaźnik sterowniku.
Na tym przełączniku radiowym uruchomic 240W dla kontroli a po kontroli na wyłączonym przełączniku cała moc sterownika
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Legalny silnik?

Post autor: WojtekErnest »

Polak z Holandi napisał na FB :
"W Holandii na rolki rower biorą i mierzą. Kary sąd wydaje, może być 2000€ nawet i rower na złom na Twój koszt 😟. Dlatego już dawno bez manetki jeżdżę."
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3335
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Legalny silnik?

Post autor: WojtekErnest »

Panowie "ryksiarze": jest jakiś postęp w Waszych konstrukcjach czy zdlawiono kontrolami, by Was wyeliminować z rynku ?
Wprawdzie autor wątku nie loguje się od 2020r ale temat podjęto na Fb. Może są tu inni uczestnicy takich akcji ?
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
2marekm
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: 11 paź 2021, 11:35

Re: Legalny silnik?

Post autor: 2marekm »

Ludu pracujący miast i wsi, klaso robotniczo-chłopska, prawo należy przestrzegać, a nie kombinować jak przysłowiowa chuda szkapa pod górę. Kiedy u nas w kraju kartoflano-buraczanym takie akcje?
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Legalny silnik?

Post autor: pxl666 »

2marekm pisze:
08 mar 2023, 17:06
Ludu pracujący miast i wsi, klaso robotniczo-chłopska, prawo należy przestrzegać, a nie kombinować jak przysłowiowa chuda szkapa pod górę. Kiedy u nas w kraju kartoflano-buraczanym takie akcje?
powiedz to omajtkowi albo pinokiu o zerze nie wspominając ...
2marekm
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: 11 paź 2021, 11:35

Re: Legalny silnik?

Post autor: 2marekm »

pxl666 pisze:
08 mar 2023, 19:02
2marekm pisze:
08 mar 2023, 17:06
Ludu pracujący miast i wsi, klaso robotniczo-chłopska, prawo należy przestrzegać, a nie kombinować jak przysłowiowa chuda szkapa pod górę. Kiedy u nas w kraju kartoflano-buraczanym takie akcje?
powiedz to omajtkowi albo pinokiu o zerze nie wspominając ...
A co tu gadać, jak to są przepisy unijne.
Plebsik zawsze znajdzie jakieś uzasadnienie, aby olewać wszystko, nawet prozaiczne poprawne rozpoczynanie zdania z dużej litery, że o wtrącaniu prymitywnym polityki do wszystkiego nie wspomnę.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5764
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Legalny silnik?

Post autor: pxl666 »

oj nie pykło ci typku. plebsiku to szukaj u siebie na wigilii .grasz w głupie gry ,wygrywasz głupie nagrody . pozwoliles sobie na durny komentarz i dostałeś podobnyż w zamian. jak jesteś taki przepisów to twoja brocha, obrażanie innych zostaw na wigilię czy tam do spowiedzi . ograniczenie do 25 jest idiotyzmem który bezmyślnie przeniesiono bez refleksji ani zaopiniowania wśród środowiska. czemu samochody jadą szybciej niż dopuszczalna vmax ? przecież też można je ustawić na 80kmh i będzie bezpiecznie...
ODPOWIEDZ