Wskaźnik naładowania baterii

Tematy związane z wszelką instalacją elektryczną w konwersjach rowerów
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Marcin
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: 09 gru 2019, 23:08

Wskaźnik naładowania baterii

Post autor: Marcin »

Brakuje mi wskaźnika baterii, najprościej żeby wiedzieć ile zostało paliwa w baterii. Mam sabvoton 150, silnik qs205, bms z aku 20s17p. Nie wiem jaki wyświetlacz do tego wstawić i skąd go wziąć?
Awatar użytkownika
AST034
Forumowicz
Posty: 1090
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:04
Lokalizacja: Edynburg, Szkocja

Re: Wskaźnik naładowania baterii

Post autor: AST034 »

EVcomputer, Pikacz oraz cala gama watomierzy z Aliexpress. Jedyne co to pamietaj o boczniku min 150A.
Awatar użytkownika
Marcin
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: 09 gru 2019, 23:08

Re: Wskaźnik naładowania baterii

Post autor: Marcin »

Właśnie wolałbym woltomierz. Dostanę go w elektronicznym sklepie? i zainstalować go między bateria-sabvoton ?
Awatar użytkownika
AST034
Forumowicz
Posty: 1090
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:04
Lokalizacja: Edynburg, Szkocja

Re: Wskaźnik naładowania baterii

Post autor: AST034 »

Woltomierz jest dobry do rowerow 250-500W zeeltom. Tam sag na baterii jest maly a wartosci odczytywane z woltomierza beda raczej adekwatne. Najlepiej zalozyc watomierz, ktory bedzie zliczal zuzyte Wh i te odzyskane dzieki czemu mamy adekwatne odniesienie do rzeczywistosci. Druga sprawa to rodzaj ogniw - jedne przy 3,5V beda mialy 50% pozostale a inne 25%, dlatego woltomierz w duzych konstrukcjach nie zda egzaminu, przy przyspieszaniu bedzie przeklamywal.. totalny bezsens w bajku za taką kasez
Awatar użytkownika
AST034
Forumowicz
Posty: 1090
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:04
Lokalizacja: Edynburg, Szkocja

Re: Wskaźnik naładowania baterii

Post autor: AST034 »

zeeltom pisze:
05 sty 2020, 13:09
Co będzie przekłamywał? Napięcie będzie przekłamywał? A watomierz, to niby jak mierzy moc? Z samego prądu?
W autku, którym ostatnio się bawiłem był analogowy woltomierz i nic nie przekłamywał, a prądy były rzędu do 200A przy ruszaniu. Żadnych przekłamań nie zauważyłem. Widzę, że niektórzy chcą wyważać otwarte drzwi. Jak dla mnie zupełnie niepotrzebnie. Mnie by było szkoda kasy na watomierze, bo w sumie woltomierz wystarcza każdemu średnio inteligentnemu kierowcy do określenia stanu baterii. Wystarczy zerknąć na napięcie przy ruszaniu. I kosztuje naprawdę niewiele. A reszta, to tylko doświadczenie własne na danym pojeździe, wystarczy raz się przejechać do odcięcia śledząc napięcie i wszystko będzie jasne, bez zbędnych kosztów. Ale wolna wola, jak ktoś chce wydawać niepotrzebnie kasę, to jego problem. Mnie wystarcza woltomierz i nigdy żaden mnie nie okłamał.
Analogicznie masz w spaliniaku. Masz wskaźnik poziomu paliwa i z doświadczenia wiesz, ile przejedziesz na danej ilości pokazywanej na tablicy. A zasięg zależy od sposobu jazdy, a mniej od ilości paliwa. Woltomierz w elektryku, to właśnie taki wskaźnik, jak ten w aucie.
Jest jeszcze inna metoda, a mianowicie licznik rowerowy, też za grosze. Ja to sprawdzam tak, że daję rurę non stop do odcięcia i widzę, ile km mogę przejechać na swojej baterii. A reszta, to tylko styl jazdy, szybkość i rodzaj terenu, po którym się jedzie, no i od temperatury zewnętrznej.
Duzo lepiej jest zliczac Wh anizeli kontrolowac napiecie, bo te pod duzym obciazeniem spadnie i bedzie sie powoli podnosic
, analogicznie po dlugim hamowaniu regenem podniesie sie, a przy odkreceniu manety spadnie duzo nizej niz jest to zakladane. Dzieki watomierzowi wiesz, czy masz zasieg pozostaly 40 km czy 7 km, bo liczy prad podczas jazdy. Wedlug mnie w falconie jest to wazne, duzo lepsze rozwiazanie bo masz widoczny pasek czy wskaznik procentowy pozostalej energii i nie zastanawiasz sie czy tez liczysz w glowie czy wrocisz do domu czy nie, ale tak nak napisalem - co kto woli, ja wybieram watomierz ;)
Awatar użytkownika
Marcin
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: 09 gru 2019, 23:08

Re: Wskaźnik naładowania baterii

Post autor: Marcin »

chyba wybiorę woltomierz bo pewnie mniej kabli do lutowania i w praktyce się nauczę ile mniej więcej zostało
Awatar użytkownika
AST034
Forumowicz
Posty: 1090
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:04
Lokalizacja: Edynburg, Szkocja

Re: Wskaźnik naładowania baterii

Post autor: AST034 »

zeeltom pisze:
05 sty 2020, 16:21
"Dzieki watomierzowi wiesz, czy masz zasieg pozostaly 40 km czy 7 km, bo liczy prad podczas jazdy."
Rozumiem, że dla watomierza nie ważne jest napięcie, tylko prąd?
Watomierz nie liczy prądu, tylko iloczyn prądu i napięcia. Nie kombinuj waść :)
Jak ci zostało 20Wh, to ile przejedziesz? Taki watomierz będzie wiedział z jaką szybkością i po czym pojedziesz? Bp przecież dla watomierza ważne też jest napięcie, a nie sam prąd :P
Tak. Woltomierz podłączasz tylko dwoma przewodami do zasilania i nic więcej.
Moj watomierz liczy mi pozostaly zasieg na podstawie kilku przejechanych kilometrow, i widze ile mi zostalo. Przed chwila bylem na rowerze, mialem napiecie 79V dalem full gaz na chwile i z 85% spadlo mi na 74%, a napiecie przysiadlo tylko do 78.3V bo na koniec uzylem regena. Pisze to co widze na podstawie wlasnych obserwacji, watomierz nie wymaga tez aby sie zatrzymac i jest o wiele bardziej dokladny. Ale co ja tam wiem, koniec dyskusji, pozdrawiam :)
seba40
Forumowicz
Posty: 99
Rejestracja: 21 mar 2018, 16:06
Lokalizacja: Iława

Re: Wskaźnik naładowania baterii

Post autor: seba40 »

Ja od trzech lat używam tylko woltomierzy, do tego licznik rowerowy i nic więcej nie potrzeba. Możesz kupić woltomierz(koszt niewielki i bardzo łatwo podłączyć) a jak nie podejdzie to zmienisz na watomierz
miki
Forumowicz
Posty: 1412
Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46

Re: Wskaźnik naładowania baterii

Post autor: miki »

Tu rzeczywiście wszystko zależy od stylu jazdy, przy spokojnym asfalcie woltomierz powinien być miarodajnym źródłem informacji. Najgorzej jest przy nagłych skokach w poborze prądu. Zacytuję autora najlepszego podręcznika do elektroniki: "W elektronice interesują nas zmiany prądu i napięcia w czasie. Poza tym nie dzieje się nic ciekawego" :-)
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3337
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wskaźnik naładowania baterii

Post autor: WojtekErnest »

'Problem' polega na tym ze wszyscy mamy rację :-) Z jednej strony po kilku jazdach wystarczy obserwacja woltomierza a innym jezdzącym do 'ostatniej kropelki' watomierz. A b.upraszczajac nawet woltomierz, typu wskażnik procentowy, czy nawet kilkudiodowy. Bo wtedy gdy jedziemy, ruszamy, dodajemy gazu na górce, po tym jak spada napiecie (pozostałośc % lub ile diod gaśnie) każdy z nas jest w stanie ocenić czy i jaką techniką nalezy dalej jechać.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3337
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wskaźnik naładowania baterii

Post autor: WojtekErnest »

Ja rozumiem tych ktorzy "musza" miec watomierz. To ci co jeżdżą w zmienym terenie (gory, piach) i dalsze trasy. Bo po plaskim, sciezkach rowerowych itp to w zasadzie zbędny gadzet uatrakcyjniajacy rower jako ... cel kradziezy lub zwiekszajacy skutki uszkodzen w razie upadku.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
miki
Forumowicz
Posty: 1412
Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46

Re: Wskaźnik naładowania baterii

Post autor: miki »

Dlatego w sytuacjach, kiedy nie jesteśmy pewni, warto mieć rezerwową baterię.
Awatar użytkownika
AST034
Forumowicz
Posty: 1090
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:04
Lokalizacja: Edynburg, Szkocja

Re: Wskaźnik naładowania baterii

Post autor: AST034 »

miki pisze:
06 sty 2020, 10:17
Dlatego w sytuacjach, kiedy nie jesteśmy pewni, warto mieć rezerwową baterię.
A jak wrzucisz rezerwowa baterie do np: Falcona?
tkoko
Forumowicz
Posty: 4985
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Wskaźnik naładowania baterii

Post autor: tkoko »

miki pisze:
06 sty 2020, 10:17
Dlatego w sytuacjach, kiedy nie jesteśmy pewni, warto mieć rezerwową baterię.
Wystarczy mieć "rower", a nie pojazd "roweropodobny", :lol: wówczas czy z baterią, (szybciej), czy bez baterii (nieco wolniej) dojedziesz bez problemu do celu.
Co do przewagi watomierzy nad wskaźnikiem naładowania. Poniżej są możliwe pojemności baterii (producenci mają różne charakterystyki swoich baterii), w pełni naładowanej, w temperaturach poniżej 0*C. Żaden wattmeter nie uwzględni prawidłowego spadku pojemności baterii bez charakterystyki baterii. Takie możliwości dają, być może, jedynie fabryczne konstrukcje, gdzie na podstawie, temperatury, prądu, napięcia, stylu jazdy, rodzaju baterii, można "zaprogramować "komputer" na przypuszczalny zasięg roweru. "Zwykłe" wattmetry, pokażą co najwyżej pojemność jaka im "wyjdzie" z pobranych watogodzin. Jak "złudne" może być takie wskazanie, wystarczy wykres spadku napięcia dla temperatury -20*C, dla VTC6 Sony. Jeżeli przy -20*C damy "mocno w palnik" (prąd powyżej 10A na ogniwo), to rower nam nawet nie ruszy, zostanie odcięty przez BMS, i być może sterownik jeżeli ma napięcie "odcięcia" na podobnym poziomie co BMS (spadek napięcia poniżej 3V). Tak więc "pełny" aku na watomierzu, niekoniecznie przekłada się na jakikolwiek zasięg.
Tak jak pisał Zeeltom, miernik napięcia, a nawet same diody (przy znajomości napięć przy jakich się zapalają), w zupełności wystarczy, po kilku jazdach, do określenia zasięgu roweru, nawet w górach, i niskich temperaturach. :D
Załączniki
temp mix1.JPG
Awatar użytkownika
elektrotonus
Forumowicz
Posty: 1259
Rejestracja: 19 lut 2018, 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wskaźnik naładowania baterii

Post autor: elektrotonus »

zeeltom pisze:
05 sty 2020, 13:09

Analogicznie masz w spaliniaku. Masz wskaźnik poziomu paliwa i z doświadczenia wiesz, ile przejedziesz na danej ilości pokazywanej na tablicy. A zasięg zależy od sposobu jazdy, a mniej od ilości paliwa. Woltomierz w elektryku, to właśnie taki wskaźnik, jak ten w aucie.
Jest jeszcze inna metoda, a mianowicie licznik rowerowy, też za grosze. Ja to sprawdzam tak, że daję rurę non stop do odcięcia i widzę, ile km mogę przejechać na swojej baterii. A reszta, to tylko styl jazdy, szybkość i rodzaj terenu, po którym się jedzie, no i od temperatury zewnętrznej.
Akurat miałem woltomierz i tani miernik pojemności z aliexpress w rowerze 13s6p z silnikiem 1.5 kw. Nie można było oszacować zasięgu gdyż pakiet często przysiadał o ok 1V, wszystko było orientacyjne, najgorzej jak było ok 20% pojemności, to loteria ile km. Dlatego warto mieć watomierz. Oczywiście każdemu według jego potrzeb. W kolejnym rowerze 13s3p też sam woltomierz nic nie dawał, gdyż sterownik po spadku napięcia do 42 V przełączał się na zasilanie 36V i długi czas rower jechał ze wskazaniem z takiego woltomierza z szacunkiem baterii az BMS odetnie.

Natomiast przykład z komputerem samochodu pokazuje, że szacowany zasięg dynamicznie jest aktualizowany na podstawie zużycia paliwa z ostatnich kilometrów.
- Wheller DD 250 W - w planowanej modernizacji :-) https://tiny.pl/tnmmg
- Rockrider MID 750 W - "Srebrna Strzała" ;-) https://tiny.pl/tnmmh
- Samurai DD 3500 W - prawie gotowy :) https://tiny.pl/tnmxv
tkoko
Forumowicz
Posty: 4985
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Wskaźnik naładowania baterii

Post autor: tkoko »

elektrotonus pisze:
06 sty 2020, 11:53
....Natomiast przykład z komputerem samochodu pokazuje, że szacowany zasięg dynamicznie jest aktualizowany na podstawie zużycia paliwa z ostatnich kilometrów.
A miałeś już sytuację z brakiem paliwa.
750 km do Leszna i z powrotem. Podobne warunki, podobna prędkość. Między Górą Św. Anny a Gliwicami w obu wypadkach zajarzyła kontrolka i informacja że do przejechania na rezerwie, jest jeszcze co najmniej 90km (jeżeli dobrze pamiętam). Do domu miałem ~70km, czyli "miód malinka". Za Gliwicami pomiar po prostu zniknął (ostatni wynik ~70km). Nie chcąc ryzykować za pierwszym razem, przed Żorami uzupełniłem paliwo( z 30km). Za drugim razem nie udało mi sią dojechać do Żor, zostałem na autostradzie w Czerwionce, licząc że podobnie jak wcześniej dojadę do Żor. Wg kilometrów i wskaźnika miałem jeszcze paliwo na ~50km. Jako ciekawostkę podam że jeżdżąc "za komuny" Fiatem 126P, na podstawie analogowego wskaźnika, byłem w stanie z dokładnością do 3km, określić kiedy auto stanie. Wówczas było to bardzo istotne, bo paliwo nie dość że było na kartki, to dodatkowo mogłeś tankować np. tylko w dni parzyste, tak więc pozostawało jedynie holowanie, bo nikt Ci swojego przydziału nie sprzedał :lol:
Awatar użytkownika
elektrotonus
Forumowicz
Posty: 1259
Rejestracja: 19 lut 2018, 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wskaźnik naładowania baterii

Post autor: elektrotonus »

Miałem raz, kupiłem Citroena AX 4x4 1.4 i, według internetu spalał ok 7-8 l pb na 100 km, zaś realnie przy ponad 100 km/h żłopał 9-10. Wskaźnik poziomu paliwa szybko schodził do zera, uznałem, że jest popsuty. Tak mi zabrakło paliwa. Na szczęście kilkaset metrów przed stacją benzynową na drodze krajowej.
- Wheller DD 250 W - w planowanej modernizacji :-) https://tiny.pl/tnmmg
- Rockrider MID 750 W - "Srebrna Strzała" ;-) https://tiny.pl/tnmmh
- Samurai DD 3500 W - prawie gotowy :) https://tiny.pl/tnmxv
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5825
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Wskaźnik naładowania baterii

Post autor: pxl666 »

tkoko pisze:
06 sty 2020, 14:16
paliwo nie dość że było na kartki, to dodatkowo mogłeś tankować np. tylko w dni parzyste, tak więc pozostawało jedynie holowanie, bo nikt Ci swojego przydziału nie sprzedał :lol:
Szach mat
Awatar użytkownika
Marcin
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: 09 gru 2019, 23:08

Re: Wskaźnik naładowania baterii

Post autor: Marcin »

Ok. Przekonaliście mnie. Licznik rowerowy zamontuje :) idę na minimum elektroniki.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4985
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Wskaźnik naładowania baterii

Post autor: tkoko »

Marcin pisze:
06 sty 2020, 16:52
Ok. Przekonaliście mnie. Licznik rowerowy zamontuje :) idę na minimum elektroniki.
Licznik rowerowy nie da Ci podglądu baterii, chyba że chodzi o wyświetlacz LCD/LED do sterownika.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4985
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Wskaźnik naładowania baterii

Post autor: tkoko »

zeeltom pisze:
06 sty 2020, 17:36
Samej baterii nie, ale zasięg, w przybliżony sposób, można określić.
Kilka postów wyżej masz wykresy i możliwe pojemności baterii poniżej 0*C. W skrajnym przypadku będziesz miał 30- 40% "nominalnej"pojemności baterii. Dodatkowo przy "zmiennym" terenie, dochodzą bardzo duże różnice w pobieranej mocy. Tak więc bez wskaźnika napięcia (lub watomierza, bo też ma pomiar napięcia), nie jesteś w stanie, nawet w przybliżeniu, ocenić jaki będzie zasięg roweru, na aktualnym stanie baterii (np. trochę rozładowanej). Wystarczy że ja (~70kg) wsiądę na twój rower, i na tej samej trasie uzyskam z 30 - 40% większy zasięg z licznika, przy tej samej pojemności, temperaturze, czy terenie.
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3337
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wskaźnik naładowania baterii

Post autor: WojtekErnest »

No, 8 diod, jesli progi zapalenia sa poprawne jest wystarczajace, tanie rozwiazanie.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3337
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wskaźnik naładowania baterii

Post autor: WojtekErnest »

No wiec paradoksalnie, dla wielu wskaznik optyczny a nie pomiar jest czytelniejszy i kątem oka latwiej zauważyć chwilowe przysiady napięcia, w roznych warunkach oswietlenia.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
ODPOWIEDZ