Prośba o pomoc w konwersji na elektryka

Tematy związane z wszelką instalacją elektryczną w konwersjach rowerów
ODPOWIEDZ
Opelin
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 26 wrz 2020, 14:35

Prośba o pomoc w konwersji na elektryka

Post autor: Opelin »

Czołem witajcie!
Od jakiegoś czasu nosiłem się z zamiarem konwersji swojego starego KTM na elektryka, jednak rower okazał się już być na tyle sfatygowany, że postanowiłem zakupić nowy. I tak padło na rower ROMET Mustang M3 z 2020r dokładnie ten:
https://www.sklepmartes.pl/sporty/54096 ... _21_koa_29
Pierwotnie mierzyłem w KROSS'a Level 6.0, który ma podobne parametry, osprzęt, etc. Niestety liczy się to z dodatkowym wydatkiem +1000 zł więcej (więc zdecydowałem się nie płacić za markę).

Zatem przejdźmy do meritum.
Moja waga - piórkowa 60kg 173 cm wzrostu
Moja dzienna trasa do i z pracy ok 36km w obie strony
Moje wycieczki - głównie teren płaski zalesiony (parki bezdroża, etc) czasem jakaś większa górka się trafi
Aha, najistotniejsza sprawa. Jeżdżę z dzieckiem na foteliku. Waga dziecka ok 17kg (4 latek)

O rowerze nie będę się rozpisywał, wszystko jest w linku powyżej. W skrócie z najważniejszych rzeczy:
1. Koła 29"
2. Hamulce Shimano hydrauliczne
3. Przerzutka tylna DEORE (nie XT), przednia (nie pamiętam, też jakaś od Shimano) przełożenia 2x9
4. Support - na kwadrat
5. Rama rozmiar 19"

No i teraz drodzy forumowicze zasadnicze pytanie. Jaki zestaw do konwersji? Powiem tylko, że docelowo mierzyłem w silnik bez przekładniowy 2kW sterownik na ok 30-35A i baterię na pewno powyżej 12Ah 52V (52V nie 48V - wszyscy wiemy, że taka konfiguracja spisuje się lepiej i efekt WOW trwa dłużej niż na typowej 48V).
Generalnie w założenia świetnie wpisuje się zestaw RAPID, ale wiem, że nie cieszy się dobrą opinią stąd prośba o pomoc w skonstruowaniu czegoś sensownego i możliwie bezawaryjnego.
PS. 2kW bo dzieciak z tyłu no i nie ukrywam, że czasami przydałoby się pojechać te 50+ km/h na manetce ;) oczywiście taka prędkość tylko SOLO :)

Jestem prawie pewien że podobnych tematów było tu już sporo. Jednak uważam, że do tych kwestii należy podchodzić indywidualnie i ciężko jest znaleźć wątek idealnie wpasowany w swoje wymagania. Dlatego od razu chciałbym przeprosić jeżeli po raz N'ty powielam to samo pytanie.

Aha i bym zapomniał. Mój budżet to okolice 3-3,5 tysiąca złociszy polskich :)
Awatar użytkownika
PiotrLL
Forumowicz
Posty: 86
Rejestracja: 19 lut 2019, 20:35
Lokalizacja: Gorzyce- Podkp.

Re: Prośba o pomoc w konwersji na elektryka

Post autor: PiotrLL »

Unikaj Rometa jak ognia- Rama jest z plasteliny- puszek po piwie
ostatnio mojemu znajomemu wplatała sie noga w koła. Rower miał na liczniku moze z 100km przebiegu był jak nówka.
W zyciu bym nie uwierzył jakbym nie zobaczył

Efekt- Pogiete tylne widełki i Haki- Oska wykrzywiła sie jakby była z plastiku/ Przerzutke deore wyrwało tzn hak

Szprychy prawie wszystkie wyleciały

Rower kupił nowy z salonu za 2500zł

W moim 20 letnim skladaku zeby wygiac tylne oske, hak i widelki musiałbym chyba z przepasci spasc lub skakac z całej siły po rowerze

A w Romecie pol ramy sie pogieło przez wplatana noge....

To nie była wadliwa 1 sztuka roweru tylko tak sa teraz robione rowery po taniosci na maxa

Polecam brac Gianta, Treka, Kellys, Bmc, Specjalized, Kona lub inne markowe ktorych nie wymieniłem lepiej kupic i zrobic 1x a dobrze

Kross jest sredni - prawie zawsze bieda + przepłacony

Unikaj E biker i innych no name firm. Polecam Nexun lub MG Volt oni maja dobre baterie i silniki

Silnik Polecam QS 205 35H lub 9c /mxus 30H+ obowiazkowo termik 120 stopni jesli chcesz katowac
Ostatnio zmieniony 27 wrz 2020, 11:23 przez PiotrLL, łącznie zmieniany 3 razy.
Zapraszam do kontaktu wymiana wiedzy- pomoc
Awatar użytkownika
Zxc843
Forumowicz
Posty: 665
Rejestracja: 30 gru 2018, 16:11
Lokalizacja: Kraków

Re: Prośba o pomoc w konwersji na elektryka

Post autor: Zxc843 »

Silnik będzie się troche bardziej grzać w kole 29" niz w 26, zestaw bym wybrał ten: https://nexun.pl/czesci-do-e-bike/zesta ... -obrecz-28 ten silnik ma uzwojenie 7x9 a wiec zapewnia dobre przyspieszenie ale slaby vmax- 50kmh nie osiągniesz, na pelnej baterii pomijając spadek napięcia bylo by 44kmh, ale licząc się ze spadkiem napięcia po dodaniu gazu kolo 40km/h wyjdzie na 58,8v czyli 100% naladowania , akumulator w ramę powinien wejść bidon 14s5p (52v) od https://mgvolt.pl/ tylko haczykiem jest to, że wypada wywiercic conajmniej dwie dodatkowe dziury i zamontować nitonakrętki aby akumulator byl osadzony dobrze.
KRAKÓW
Awatar użytkownika
PiotrLL
Forumowicz
Posty: 86
Rejestracja: 19 lut 2019, 20:35
Lokalizacja: Gorzyce- Podkp.

Re: Prośba o pomoc w konwersji na elektryka

Post autor: PiotrLL »

Zxc dobrze pisze 26 cali najlepsze / na 29 cali silnik bedzie miał ciezko i bedzie sie grzac/ Silniki bez przekladni uwielbiaja małe koła :)
Zapraszam do kontaktu wymiana wiedzy- pomoc
Opelin
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 26 wrz 2020, 14:35

Re: Prośba o pomoc w konwersji na elektryka

Post autor: Opelin »

@Piotrll
Przykra sprawa z tym przypadkiem Twojego kolegi... Pech nie ma co. No niestety rower już jest kupiony :| więc wyjścia raczej nie mam.
Co do grzania się silnika na 29" fakt, ale wydaje mi się że nieco wyolbrzymiacie problem. Fakty:
1. Większe koło większa dźwignia - więcej mocy potrzeba żeby to wprawić w ruch. Skutek - więcej mocy idzie w ciepło i efektywność jest niższa.
2. Większe koło to wyższe prędkości kosztem przyspieszenia - fakt. Można to nadrobić silnikiem przekładniowym ale nie widziałem niczego powyżej 1000W z przekładnią.
3. Silniki przekładniowe są awaryjne - przekładnia planetarna z reguły jest wykonana z jakiegoś tworzywa sztucznego. Dodatkowo taki silnik wymaga co sezonowej inspekcji tejże przekładni - powiem szczerze nie chce mi się tego robić ani tym bardziej zlecać to serwisom, które kasują za to krocie.
4. Silnik będzie się grzał jeśli będę go pałował i cały czas powiedzmy jeździł na manetce pod górki rzędu 30 stopni... Bezsensu, bądźmy poważni, to ma być rower elektryczny, a nie skuter elektryczny - nie zamierzam rezygnować z używania nóg :)

@Zxc843
Zestawik zacny no i firma z dobrą opinią. Mówisz, że te 1500W wystarczy? Swoją drogą jakby się tak zastanowić no to z wzoru na moc 58,8V z 14S i 30A sterownika to wychodzi 58,8V*30A=1764W nie zrobię kuku temu silnikowi? Wiem, że te napięcie nie będzie się utrzymywało długo i zakres roboczy powinien wynieść ok 54V a więc w silnik poleci max 1620W, a to nadal poza dopuszczalnym zakresem tego silnika.
Szkoda, że na podanej stronie nie ma zbyt dużego wyboru mamy 350W i 1000W-1500W. Nie ukrywam nie zamierzam stawać na kole przy starcie tym bardziej z dzieckiem na "pace" :) prędkość była by bardziej pożądana niżeli przyspieszenie.

Panowie mimo wszystko bardzo dziękuję za wszelką pomoc i opinie. Może jeszcze jakieś sugestie ?
Awatar użytkownika
Yasiu77
Moderator
Posty: 1324
Rejestracja: 20 mar 2018, 20:17
Lokalizacja: Szczyrk

Re: Prośba o pomoc w konwersji na elektryka

Post autor: Yasiu77 »

Nie zaszkodzi silnikowi 14s. Szybciej padnie sterownik z przegrzania :) Nie zaszkodzi a nawet bardzo pomoże zamontowanie wyłącznika termicznego 140 st. NO w silniku jak i na sterowniku 80 st. NC , szczególnie jeśli będzie w środku zamknięty.
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3337
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Prośba o pomoc w konwersji na elektryka

Post autor: WojtekErnest »

@Opelin, Ty nie masz problemu prędkości a więc zamiast zwiększać napięcie, pomysł raczej nad zwiększeniem wytrzymalosci prądowej aku. A więc nie 14S5P tylko raczej 13S7P lub jesli nie wejdzie to 13S6P.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Awatar użytkownika
radasss
Forumowicz
Posty: 494
Rejestracja: 31 mar 2018, 8:50
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Prośba o pomoc w konwersji na elektryka

Post autor: radasss »

PiotrLL pisze:
27 wrz 2020, 11:00
Unikaj Rometa jak ognia- Rama jest z plasteliny- puszek po piwie
ostatnio mojemu znajomemu wplatała sie noga w koła
Szprychy prawie wszystkie wyleciały
To super, że chirurg nie musiał nic doszywać. No i warto potrenować przed ostrzejszą jazdą :?
warsztatmotocykli.pl
Awatar użytkownika
PiotrLL
Forumowicz
Posty: 86
Rejestracja: 19 lut 2019, 20:35
Lokalizacja: Gorzyce- Podkp.

Re: Prośba o pomoc w konwersji na elektryka

Post autor: PiotrLL »

radasss pisze:
28 wrz 2020, 9:00
PiotrLL pisze:
27 wrz 2020, 11:00
Unikaj Rometa jak ognia- Rama jest z plasteliny- puszek po piwie
ostatnio mojemu znajomemu wplatała sie noga w koła
Szprychy prawie wszystkie wyleciały
To super, że chirurg nie musiał nic doszywać. No i warto potrenować przed ostrzejszą jazdą :?
Jedynie pięta była rozcieta przez szprychy był szpitalu...

Szkoda, ze zdjecia nie zrobiłem tego wszystkiego :(

Na poczatku myslałem, ze miał zderzenie z samochodem bo poł roweru było pogięte Romet.... a tu okazało sie noga wplatała sie w koło a rower pogiety jak po dobrej kraksie- predkosc około 25 km/h- jechał do mnie prosta droga po asfalcie ale niestety nie dojechał :)
Zapraszam do kontaktu wymiana wiedzy- pomoc
tkoko
Forumowicz
Posty: 4987
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Prośba o pomoc w konwersji na elektryka

Post autor: tkoko »

PiotrLL pisze:
28 wrz 2020, 9:11
...... Na poczatku myslałem, ze miał zderzenie z samochodem bo poł roweru było pogięte Romet.... a tu okazało sie noga wplatała sie w koło a rower pogiety jak po dobrej kraksie- predkosc około 25 km/h- jechał do mnie prosta droga po asfalcie ale niestety nie dojechał :)
Przy takim zdarzeniu każdy rower będzie pogięty jak papier. Pięćdziesiąt lat temu :D kuzyn w podobny sposób skasował swój rower. Z braku hamulców, hamował stopą (rozmiar 46, 13 lat) przednią oponę. Noga mu się ześlizgnęła i aż po kolano weszła między widełki a koło. Jak wyglądał rower łatwo się domyślić. W tamtym czasie, z takimi "drobiazgami", nie chodziło się do doktora :D
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5854
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Prośba o pomoc w konwersji na elektryka

Post autor: pxl666 »

tkoko pisze:
28 wrz 2020, 11:36
PiotrLL pisze:
28 wrz 2020, 9:11
...... Na poczatku myslałem, ze miał zderzenie z samochodem bo poł roweru było pogięte Romet.... a tu okazało sie noga wplatała sie w koło a rower pogiety jak po dobrej kraksie- predkosc około 25 km/h- jechał do mnie prosta droga po asfalcie ale niestety nie dojechał :)
Przy takim zdarzeniu każdy rower będzie pogięty jak papier. Pięćdziesiąt lat temu :D kuzyn w podobny sposób skasował swój rower. Z braku hamulców, hamował stopą (rozmiar 46, 13 lat) przednią oponę. Noga mu się ześlizgnęła i aż po kolano weszła między widełki a koło. Jak wyglądał rower łatwo się domyślić. W tamtym czasie, z takimi "drobiazgami", nie chodziło się do doktora :D
Giant xtc 950, czołówka z maluchem i przelot przez auto . Ja złamany obojczyk rower złamana rama przy główce. Nic więcej. Po spawaniu i zmianie widelca wszystko okej ... Więc może nie do końca...
Opelin
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 26 wrz 2020, 14:35

Re: Prośba o pomoc w konwersji na elektryka

Post autor: Opelin »

WojtekErnest pisze:
28 wrz 2020, 5:52
@Opelin, Ty nie masz problemu prędkości a więc zamiast zwiększać napięcie, pomysł raczej nad zwiększeniem wytrzymalosci prądowej aku. A więc nie 14S5P tylko raczej 13S7P lub jesli nie wejdzie to 13S6P.
Wojtek ale powiedz mi jaki ma sens podnoszenie wydajności prądowej przy pakiecie 14s5p z zastosowaniem ogniw Sony VTC6 które mają 15A ciągłego prądu rozładowania. Przy konfiguracji na 5p dzielimy to 15A/5 i wychodzi 3A na pojedyncze ogniwo. To przy założeniu, że sterownik będzie oddawał 15A mój będzie oddawał 30A-35A zatem ten wynik należy pomnożyć jeszcze przez przynajmniej 2. Więc wychodzi 6A na ogniwo. Na ogniwo, które jest przystosowane do pracy z ciągłym prądem rozładowania na poziomie 15A. Także wydajności prądowej tu nie zabraknie.Mało tego myślę, że pakiet 5p z zastosowaniem tych ogniw nawet niespecjalnie będzie się grzał. Największy sens ze zwiększenia p był by przyrost zasięgu. Ale i tak nie wiem czy te kilka stówek więcej za kolejny rząd 14 baterii jest wart tych 10-15 km więcej ...
Zwiększanie wydajności prądowej ma sens jeśli chcemy tym jeździć wyczynowo po trudnym terenie no i powiedzmy cały czas trzymać manetkę do oporu... - tak wtedy ma sens.
Natomiast pewne jest, że wyższe napięcie przy 14s będzie się wiązało z wyższymi prędkościami i dłuższą pracą silnika w zakresie pożądanego napięcia. Nie jestem pewien czy nie zwiększy się też delikatnie moment obrotowy.
Opelin
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 26 wrz 2020, 14:35

Re: Prośba o pomoc w konwersji na elektryka

Post autor: Opelin »

Panowie tak sobie pomyślałem,
W sumie nie pochwaliłem się skąd jestem, a może najdzie się chętna osoba do pochwalenia się swoim sprzętem no i przy okazji będzie szansa żeby przyjrzeć się już gotowym konstrukcją. Tak więc ja jestem z Katowic i chętnie pogadam z kimś w 4 oczy na ten temat. Z pewnością dowiem się czegoś więcej a i będę miał już jakieś powiedzmy wprost porównanie.

Także jestem otwarty na wszelkie propozycję jeśli ktoś ma czas i chęci poświęcić mi nieco czasu to na pewno odwdzięczę się solidnym 4pakiem ;)
tkoko
Forumowicz
Posty: 4987
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Prośba o pomoc w konwersji na elektryka

Post autor: tkoko »

pxl666 pisze:
28 wrz 2020, 12:06
..... Giant xtc 950, czołówka z maluchem i przelot przez auto . Ja złamany obojczyk rower złamana rama przy główce. Nic więcej. Po spawaniu i zmianie widelca wszystko okej ... Więc może nie do końca...
Włóż nogę między widelec a koło w tym rowerze przy 30 km/godz, zobaczymy czy masz rację :D
Żartuję, ale rok temu przy 30 - 40 km/godz, jadąc z górki, przywaliłem w ścianę tunelu na Piasta swoim starym flamingiem, bo zapomniałem że po ostatniej ulewie naniosło kilkanaście cm piachu z budowy ekranów na "1", i wjazd cienką oponą w taka warstwę jest zabójczy. Po naprostowaniu widelca i wymianie rafki/koła, też mogłem nadal jeździć rowerem. Czy z tego wynika ze flaming jest lepszy od twojego Gianta xtc 950, a ja "pancerny", bo oprócz szlifów i siniaków, nic więcej mi się nie stało :D
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3337
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Prośba o pomoc w konwersji na elektryka

Post autor: WojtekErnest »

Opelin pisze:
28 wrz 2020, 12:33
,,,Więc wychodzi 6A na ogniwo. Na ogniwo, które jest przystosowane do pracy z ciągłym prądem rozładowania na poziomie 15A. Także wydajności prądowej tu nie zabraknie.
Niestety, w rzeczywistości nie jest 'lajtowo'. Jeśli jednak będziesz jezdzil z dzieckiem, a Twoj sterownik dopuści 30-35A, to przy obciążeniu rzędu 6-7A, będzie spadek napięcia rzędu 5-6V na pakiecie. Ogniwa będą się szybko grzaly , pakiet się będzie rozjeżdżał i w zauważalny sposób degradował, prognozuję ze w ciągu roku takiej eksploatacji.
Czyli wbrew pozorom to wyższe napięcie będzie częściowo użyteczne bo będzie tylko teoretycznie przy malym obciążeniu.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
tkoko
Forumowicz
Posty: 4987
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Prośba o pomoc w konwersji na elektryka

Post autor: tkoko »

Opelin pisze:
28 wrz 2020, 12:33
...... Natomiast pewne jest, że wyższe napięcie przy 14s będzie się wiązało z wyższymi prędkościami i dłuższą pracą silnika w zakresie pożądanego napięcia. Nie jestem pewien czy nie zwiększy się też delikatnie moment obrotowy.
Dobrze kombinujesz, ale jest pewien "haczyk". Jeżeli sterownik/silnik jest przystosowany do napięcia 48V, i ma odpowiednie zabezpieczenia termiczne/mocy, to po podniesieniu napięcia do 52V, moc/moment obrotowy/temperatura mogą wzrosnąć na tyle, że przy pełnym naładowaniu baterii sterownik/silnik będzie się wyłączał. Mam to w swoim MID'ie

viewtopic.php?f=14&t=3873&p=80842&hilit=yoch#p80842

Niemniej jednak, ograniczając "odpowiednio" moc, da się jeździć :D
Co do spotkania i pogadania z kimś z okolic Katowic, to najbliższe spotkanie masz 4 października na Muchowcu, można przyjechać analogiem, lub nawet przyjść pieszo :D

viewtopic.php?f=8&t=233&start=500
Opelin
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 26 wrz 2020, 14:35

Re: Prośba o pomoc w konwersji na elektryka

Post autor: Opelin »

Świetnie wielkie dzięki za info. Będę na pewno. Nawet z rodzinką się zabiorę ;)
Jak pogoda pozwoli to na pewno mnie namierzycie... Chyba jedyny koleś na nowiutkim GRACIARSKIM ROMECIE :D Podejdźcie proszę chętnie pogadam sami zobaczycie co i jak jest i może coś podpowiecie :)
ODPOWIEDZ