Rower fajnie się sprawuje i nie miałem z nim sporych problemów lecz po jednym sezonie padło mi wspomaganie pedałowania, oczywiście mam manetkę lecz rower rozpędza się do 65km/h i jak wiadomo dość szybko pada jeśli używam tylko manetki a rozpędzić go bez wspomagania to katorga to jak wiadomo bateria zbyt długo nie wytrzymuje.
Możecie pomóc mi z tym co mogę zrobić? Niestety u mnie w mieście brak serwisu takich rowerów więc jestem zdany na siebie.
Drugi problem jest taki że chciał bym umieć wyjść z sytuacji dlatego iż zjeżdżam z krawężnika to prawdopodobnie bateria podskakuje do góry i odłącza mi zasilanie, jest to bardzo uciążliwe i nie wiem jak mogę to sprytnie zatrzymać.
Rower wygląda tak ale nie wiem jak mogę podać wam specyfikacje ponieważ jest on bez naklejek.
[img] https://cdn.discordapp.com/attachments/ ... 9d5fc9.jpg [img]
Z góry dziękuję wam za pomoc.
