Jazda w deszcz niebezpieczna?

Tematy związane z wszelką instalacją elektryczną w konwersjach rowerów
ODPOWIEDZ
Pawelec
Forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 23 kwie 2021, 12:43

Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: Pawelec »

Witam. Mam pytanie, jak w temacie. Co sie stanie w przypadku, gdy bedzie czlowiek jechal caly mokry w deszczu, i nastapi gdzies zwarcie w instalacji? Czy moze to zrobic krzywde czlowiekowi, w sensie, ze popiesci go prad? Chodzi mi o to, ze chce baterie wozic w plecaku i podpinac sie kablem do kostki w rowerze. Co sie stanie, jesli do kostki dostanie sie woda, a bedzie padal deszcz, wszystko mokre, ja mokry i zrobi sie jakies zwarcie? Czy moze to czlowieka zabic? Czy prad i napiecie, ktore tam bedzie plynac, moze byc grozne? Moj akumulator to 13s5p, a sterownik bedzie mial max 14A.
Pawelec
Forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 23 kwie 2021, 12:43

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: Pawelec »

A czemu miala by sie zapalic w plecaku. Widzialem i czytalem, ze tak duzo osob jezdzi? Chodzi o to, ze w deszcz miala by sie zapalic, czy tak ogolnie?
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 773
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: lukk »

Czy ja wiem czy tak dużo? Są takie osoby, ale nie jest to super popularne, zwłaszcza jak oglądałem filmik Taby i słyszałem o 20kg baterii na plecach...aż by mi się jeździć odechciało :D Ostatnio nawet piwko staram się kupić bliżej miejsca docelowego niż wozić w plecaku, a taki czteropak to raptem masa ok. 40 ogniw, czyli bez szału :)

To jaki bateria ma prąd maksymalny to w zasadzie bez znaczenia, groźny dla człowieka prąd jest wielokrotnie niższy, tylko pytanie jakiego napięcia w danych warunkach potrzeba, aby przepływ takiego prądu przez ciało spowodować, no i ważna jest zawsze droga tego przepływu.
Napięcie 13s może być groźne, jasne, nawet nie musisz być super przemoczony. Ale to w sytuacji gdy po prostu dotkniesz wyeksponowanych styków baterii, a nie na zasadzie jakichś upływności przez plecak, ciuchy itp.
Baterię odpowiednio oklejając taśmą makgajwera możesz całkiem nieźle uszczelnić, a podłączenie zrobić w jakimś bezpiecznym miejscu.
Pawelec
Forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 23 kwie 2021, 12:43

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: Pawelec »

Bateria bedzie oklejona tasma kaptonowa, preszpanem, oraz tasma zbrojona( taka szara). Do tego bedzie wsadzona w bidon Hailonga i dopiero wtedy w plecak wlozona. Czy tak moze byc? Nie chodzi mi o wage, bo ja od kilkunastu lat jezdze na rowerze do pracy, z pelnym plecakiem, ale bardziej chodzi mi o bezpieczenstwo. A nie chce montowac tego bidonu w ramie, bo podobno te bidony pekaja i sie dostaje do srodka woda, wilgoc itd. Glownie rowerem bede dojezdzal do pracy, a tam jest taka trasa, ze duzo wertepow jest itd. Niejedna saszetka doczepiana do ramy juz mi sie porwala od takiej jazdy. Stad pomysl na wozenie baterii w plecaku. Tylko teraz pytanie, czy nie bedzie miala w tym plecaku za goraco? Szczegolnie w upalne lato.
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 773
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: lukk »

Jak i tak chcesz kupić obudowę bidonową i masz na nią miejsce w ramie to spróbowałbym dać jej szansę najpierw na montaż w ramie. Tylko raczej celowałbym w sharka, trochę chyba odporniejszy i solidniejszy. Hailong kumplowi dość szybko zaczął pękać, najpierw jakieś lekkie rysy, potem już na ostro. U mnie 2 obudowy shark (mniejszy i większy) trzymają się spoko na facie bez amortyzacji, żadnych pęknięć, mimo że są trochę rozepchane BMSami zamocowanymi na boku.
Zakładając, że skorupa nie popęka to bidon łatwo jest solidnie uszczelnić. Sylikon na łączeniach cześci obudowy i zaślepki wskaźnika napięcia, pod przycisk, do tego blok z pinami zalany od środka ciepło-glutem albo sylikonem. Też mi się zdarza jeździć w deszczu i w śniegu i jak ostatnio zaglądałem do bidonu kilka tygodni temu to brak było jakichkolwiek śladów obecności wody.
Jedynie na piny i bidonu i szyny psikam czasem czymś w rodzaju kontakt spreju i przecieram, ale to już bardziej żeby nie dopuścić to jakiegoś zabrudzenia, wzrostu rezystancji i grzania styków, a nie dla odporności na wodę.
Ostatnio zmieniony 18 maja 2021, 11:55 przez lukk, łącznie zmieniany 1 raz.
miki
Forumowicz
Posty: 1412
Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: miki »

lukk pisze:
18 maja 2021, 11:52
Jak i tak chcesz kupić obudowę bidonową i masz na nią miejsce w ramie to spróbowałbym dać jej szansę najpierw na montaż w ramie.
Dokładnie tak.
Pawelec
Forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 23 kwie 2021, 12:43

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: Pawelec »

Obudowe juz kupilem, ale nie Sharka, tylko Hailonga. No coz... sprobuje tak jak mowicie- zamontowac w ramie, a potem sie zobaczy co i jak. Jeszcze chcialem dodac, ze mam rower na sztywnym widelcu i dlatego tak sie obawiam, ze ta obudowa po prostu nie wytrzymie, a nie widzi mi sie zbytnio wydawac minimum 500zl na amortyzator.
tkoko
Forumowicz
Posty: 4985
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: tkoko »

Pawelec pisze:
18 maja 2021, 9:55
Witam. Mam pytanie, jak w temacie. Co sie stanie w przypadku, gdy bedzie czlowiek jechal caly mokry w deszczu, i nastapi gdzies zwarcie w instalacji? ......
Po pierwsze, aby Ciebie "popieścił" prąd musisz mieć zamknięty obwód. Nie za bardzo widzę jak sama woda miałaby zrobić to że dotkniesz ciałem plusa i minusa baterii.
Po drugie, "czysta" woda jest, wbrew pozorom, izolatorem. Aby zaczęła przewodzić prąd musisz ją nasycić np. CO2 lub solami. Dopiero wówczas staje się przewodnikiem. Tak więc samo zalanie "czystą" wodą złączki nie jest problemem, problemem jest określenie na ile woda jest "czysta".
Po trzecie, jeżeli bateria ma BMS to ją zapewne wyłączy BMS (w plecaku), jeżeli nie wyłączy BMS to "wyparują" inne przewody, i to będzie większy problem niż porażenie z powodu wody.
Ostatnio zmieniony 18 maja 2021, 13:16 przez tkoko, łącznie zmieniany 1 raz.
Pawelec
Forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 23 kwie 2021, 12:43

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: Pawelec »

Ok. A jak w takim razie wyglada sprawa ewentualnego przegrzewania sie baterii trzymanej w plecaku? Badz co badz, ale zamontowana w ramie, zawsze jakos te powietrze bedzie chlodzic, a w plecaku za bardzo nie ma co jej tam chlodzic. A juz szczegolnie w lato, w upalne dni. Jak w ogole wyglada uzytkowanie takiego roweru w bardzo duze upaly? W kontekscie przegrzewania baterii. Lepiej sie wstrzymac z jazda, gdy jest goraco, czy mozna jezdzic?
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 773
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: lukk »

Aż tak bym się nie przejmował. Sam bidon to też taki trochę termos, bo między baterią a puszką, poza jakimś ewentualnym wypełnienem czy dociskiem masz powietrze. Raczej nikt nie wypełnia ich materiałami dobrze przewodzącymi temperaturę.
Jeżeli nie zamierzasz brać jakichś super mocy z takiego bidonu to pewnie bardziej bateria się może nagrzać od słońca w stojącym rowerze niż podczas jazdy w plecaku.
Pawelec
Forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 23 kwie 2021, 12:43

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: Pawelec »

Silniczek mam 250W i sterownik max 14A. Wolal bym w plecaku trzymac, bo w plecaku lepsza amortyzacja, a na ramie to wiadomo. Niech peknie obudowa, woda sie dostanie i bedzie lipa. A dla mnie nie ma takiej pogody, w ktora bym na rowerze nie jezdzil.
Ostatnio zmieniony 18 maja 2021, 13:45 przez Pawelec, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 773
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: lukk »

Pawelec pisze:
18 maja 2021, 13:45
A dla mnie nie ma takiej pogody, w ktora bym na rowerze nie jezdzil.
Prawidłowo :!:

Przy takiej mocy to bym się nie bał o temperaturę, o ile to nie będzie na jakichś szrotowych ogniwach z wysokim Rw.
Pawelec
Forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 23 kwie 2021, 12:43

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: Pawelec »

Ogniwa mam takie: https://batlit.pl/pl/p/Akumulator-SAMSU ... -Serii/437
Tylko ze ja mam depakietowane, ale jest napisane, ze nowe/ nieuzywane. Nie wiem wlasnie, czy cos za tanio nie kupilem i nie bedzie to jakas kicha. Dalem albo 5,49, albo 5,99 za ogniwo. Juz dokladnie nie pamietam.
Ostatnio zmieniony 18 maja 2021, 14:50 przez Pawelec, łącznie zmieniany 1 raz.
gienek333
Forumowicz
Posty: 632
Rejestracja: 19 lut 2018, 22:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: gienek333 »

Przyjęte jest że dla człowieka 60 V DC nie jest groźne, 13 S to max 54,6 V więc nie masz się czego obawiać ;) .
Ostatnio zmieniony 18 maja 2021, 15:44 przez gienek333, łącznie zmieniany 2 razy.
Pawelec
Forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 23 kwie 2021, 12:43

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: Pawelec »

gienek333 pisze:
18 maja 2021, 15:40
Przyjęte jest że dla człowieka 60 V DC nie jest groźne, 13 S to max 54,6 V więc nie masz się czego obawiać ;) .
Hehe :D . Ok. Dzieki wszystkim za pomoc.
miki
Forumowicz
Posty: 1412
Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: miki »

gienek333 pisze:
18 maja 2021, 15:40
Przyjęte jest że dla człowieka 60 V DC nie jest groźne...
A ja czytałem, że od 24VDC może być niebezpiecznie. Co innego prąd zmienny.

Wracając do tematu, przy tym silniku nie będziesz miał wielkich prądów w obwodzie. Myślę, że max. 12-13A, a normalnie 3-6A podczas wspomagania na płaskim. Czyli nie mamy tu prądu 40A. Woda z nieba może być ew. przyczyną awarii systemu, nie szukałbym tutaj kłopotu z porażeniem. Generalnie na deszcz trzeba się po prostu lepiej przygotować.
miki
Forumowicz
Posty: 1412
Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: miki »

tkoko
Forumowicz
Posty: 4985
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: tkoko »

gienek333 pisze:
18 maja 2021, 15:40
Przyjęte jest że dla człowieka 60 V DC nie jest groźne, 13 S to max 54,6 V więc nie masz się czego obawiać ;) .
Samo napięcie nie jest groźne. Podczas zwykłego czesania możemy mieć we włosach kilka kV. Groźny jest prąd, a ponieważ w deszczu oporność skóry gwałtownie maleje, rośnie więc prąd który może "popieścić". Najłatwiej doświadczyć tego dotykając najpierw palcami a następnie językiem baterii 9 V. Nawet tak niskie napięcie u niektórych daje "popalić. Tak z własnego doświadczenia. Jako dziecko (10 -12 lat), u kolegi który miał dostęp do aku 110 V (chyba z telekomunikacji), "bawiliśmy się" kto dłużej dotknie biegunów. Dzisiaj nie do pomyślenia, aż się włos jeży.
Pawelec
Forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 23 kwie 2021, 12:43

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: Pawelec »

I tak nie zamontuje tego bidona w ramie, bo wlasnie przed chwila zobaczylem, ze pakiet z bms-em nie zmiesci sie w nim. Bez bmsa wchodzi, z bms-em- nie. Moge wyciac dziure w tym bidonie od spodu, zeby bylo miejsce na bms-a ale pozostanie mi tylko opcja plecak. Eh... A chcialem kupic skuter, to mi sie e-rowerow zachcialo. Z czego jeszcze mozna wyrzezbic obudowe na baterie, oprocz bawienia sie zywicami?
Awatar użytkownika
Tomek
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: 03 maja 2017, 10:11

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: Tomek »

90% ludzi jeździ na takich ogniwach z depakietu, byle z głową poskładane i dobry bms :) Było trochę tematów o samoróbkach skrzynkach na aku z różnych materiałów (ale żywica chyba wychodzi najprościej i najmniej sprzętu) albo zlecić komuś do zrobienia pod wymiar, trochę lepsza opcja niż pare kg w plecaku. Fizycznie to niemal niemożliwe żeby cię poraził prąd z baterii w plecaku, ma znacznie krótsze i mniej oporne drogi (+ i - blisko siebie plecaku) niż twoje ciało np rama z alu :)
Ostatnio zmieniony 18 maja 2021, 23:16 przez Tomek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 773
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: lukk »

Pawelec pisze:
18 maja 2021, 20:11
I tak nie zamontuje tego bidona w ramie, bo wlasnie przed chwila zobaczylem, ze pakiet z bms-em nie zmiesci sie w nim. Bez bmsa wchodzi, z bms-em- nie. Moge wyciac dziure w tym bidonie od spodu, zeby bylo miejsce na bms-a ale pozostanie mi tylko opcja plecak. Eh... A chcialem kupic skuter, to mi sie e-rowerow zachcialo. Z czego jeszcze mozna wyrzezbic obudowe na baterie, oprocz bawienia sie zywicami?
Czyli kupiłeś BMSa nieodpowiedniego do tego bidonu :)
Pawelec
Forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 23 kwie 2021, 12:43

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: Pawelec »

[/quote]
Czyli kupiłeś BMSa nieodpowiedniego do tego bidonu :)
[/quote]
No mozna tak powiedziec. Jestem zielony w temacie i dopiero teraz sie dowiedzialem, ze do pakietu 13s5p z bms-em potrzebny jest bidon na 70 ogniw. Ja mam na 65. Coz... czlowiek uczy sie cale zycie.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5851
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: pxl666 »

Jam wszystko będzie połączone ok i dobrze zabezpieczone to jazda w deszczu nie będzie problemem . Kup wtyk uszczelniany i bedzie okej
Pawelec
Forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 23 kwie 2021, 12:43

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: Pawelec »

A jeszcze chcialem sie zapytac o sterownik. Czy montowac go w pudelku, czy na zewnatrz, zeby mial lepsze chlodzenie? Jesli w pudelku, to czy nie bedzie sie za bardzo grzal? Z drugiej strony, jezeli bedzie na zewnatrz, to jak najlepiej zabezpieczyc go przed deszczem? Jakims silikonem go uszczelnic itp?
tkoko
Forumowicz
Posty: 4985
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: tkoko »

Pawelec pisze:
25 maja 2021, 6:44
A jeszcze chcialem sie zapytac o sterownik. Czy montowac go w pudelku, czy na zewnatrz, zeby mial lepsze chlodzenie? Jesli w pudelku, to czy nie bedzie sie za bardzo grzal? Z drugiej strony, jezeli bedzie na zewnatrz, to jak najlepiej zabezpieczyc go przed deszczem? Jakims silikonem go uszczelnic itp?
Sterownik 14 A spokojnie wytrzyma w pudełku. Osobiście montuję sterowniki bez dodatkowej obudowy. przewodami do dołu, boku, lub tyłu. Silikonuję silikonem sanitarnym lub do wykończeń dachowych, Na deszcz wożę dodatkowe woreczki foliowe które zakładam dla dodatkowej ochrony na sterownik z kablami i złączki. Może niezbyt estetyczne ale skuteczne.
Ostatnio zmieniony 25 maja 2021, 7:13 przez tkoko, łącznie zmieniany 1 raz.
Pawelec
Forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 23 kwie 2021, 12:43

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: Pawelec »

Ok. A czy jak wloze ten sterownik do takiej sakwy/saszetki rowerowej na smartfona, to bedzie dobrze, czy musi on byc raczej przytwierdzony na sztywno?
miki
Forumowicz
Posty: 1412
Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: miki »

To nie ma znaczenia, byle złączki trzymały.
Pawelec
Forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 23 kwie 2021, 12:43

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: Pawelec »

Ok. Dzieki.
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 773
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: lukk »

jak z góry planujesz jazdę w terenie to raczej polecałbym montaż na sztywno, w jakiejś obudowie, i do tego dobre poprowadzenie przewodów, usztywnienie wiązki (tam gdzie może być sztywna) i dużo punktów mocowania.
Może to brzmi jak niepotrzebne spuszczanie się, ale przez to minimalizujesz możliwość awarii przez przewody uszkodzone od wibracji.
Pawelec
Forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 23 kwie 2021, 12:43

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: Pawelec »

W terenie raczej jezdzil nie bede. Potrzebuje dojezdzac glownie do pracy. Wiekszosc trasy jest w miare rowna, bo jest asfalt i sciezki rowerowe. Sporadycznie jezdze po chodnikach i wertepach. Zamocuje chyba na sztywno- tak jak mowisz. Zawsze to chyba lepiej, jak bedzie stabilnie.
Ostatnio zmieniony 25 maja 2021, 10:17 przez Pawelec, łącznie zmieniany 1 raz.
miki
Forumowicz
Posty: 1412
Rejestracja: 14 gru 2019, 11:46

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: miki »

Tak, to dobre wnioski.
Awatar użytkownika
pxl666
Forumowicz
Posty: 5851
Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: pxl666 »

Wystarczy że torebkę zepniesz np jakimś velcro do ramy żeby nie latała
Pawelec
Forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 23 kwie 2021, 12:43

Re: Jazda w deszcz niebezpieczna?

Post autor: Pawelec »

Ok. Dzieki wszystkim.
ODPOWIEDZ