e-moto na miasto
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: 19 lut 2022, 15:10
e-moto na miasto
Witam
Mam pytanie mam do wyboru zakup dwa rowery
- kariwa moto qs274 5t lub falcon v3 qs205 4t róznica w cenie 7000 zł między moto a falconem co brać jaki silnik sprawdzi się lepiej w mieście ?
Mam pytanie mam do wyboru zakup dwa rowery
- kariwa moto qs274 5t lub falcon v3 qs205 4t róznica w cenie 7000 zł między moto a falconem co brać jaki silnik sprawdzi się lepiej w mieście ?
- Tooropek
- Forumowicz
- Posty: 2064
- Rejestracja: 08 wrz 2018, 10:50
Re: qulbix 76r
Ani tym ani tamtym w mieście nie pojeździsz. Wybór prosty.
* Akumulatory * Bidony * 36V/48V. Zapraszam na priv.
- tas
- Administrator
- Posty: 2995
- Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:
Re: e-moto na miasto
wydaje sie, że "na miast" potrzebny Ci jest elektryczny skuter, nie falcon
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
-
- Forumowicz
- Posty: 433
- Rejestracja: 20 maja 2019, 22:28
Re: e-moto na miasto
Dlaczego?
Bo jazda po ulicach takim "e rowerem" to proszenie się o kłopoty.
Na chodnik/ścieżkę rowerową jest to za szybkie, za ciężkie i marnuje swój potencjał.
Jedziesz pojazdem bez homologacji drogowej, nie można tego nazwać rowerem (nie to napięcie baterii, nie ta moc itp.)
Pomyśl sobie co będzie jeśli zatrzyma Cie policjant.
Tego typu sprzęt jest do jazdy w terenie, na takiej podmiejskiej drodze w razie draki skręcasz w pole jak krosem i tyle.
Na miasto to albo lekki ebike(chodniki i ścieżki rowerowe) , albo skuter typu blinkee (ulica)
Bo jazda po ulicach takim "e rowerem" to proszenie się o kłopoty.
Na chodnik/ścieżkę rowerową jest to za szybkie, za ciężkie i marnuje swój potencjał.
Jedziesz pojazdem bez homologacji drogowej, nie można tego nazwać rowerem (nie to napięcie baterii, nie ta moc itp.)
Pomyśl sobie co będzie jeśli zatrzyma Cie policjant.
Tego typu sprzęt jest do jazdy w terenie, na takiej podmiejskiej drodze w razie draki skręcasz w pole jak krosem i tyle.
Na miasto to albo lekki ebike(chodniki i ścieżki rowerowe) , albo skuter typu blinkee (ulica)
- lukk
- Forumowicz
- Posty: 774
- Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
Re: e-moto na miasto
Albo surron z homologacją L1e zarejestrowany jako motorower, i na dojazdy do pracy i na przejażdżki po lasach. Oczywiście o ścieżce nie ma mowy
- Maran_hand
- Forumowicz
- Posty: 956
- Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów
Re: e-moto na miasto
Ja jeżdżę rowerem o dużej mocy i jeszcze większej wadze po ulicach Warszawy. Po ścieżkach powoli tak by nikogo nie drażnić ani nie prowokować, po ulicach pełną prędkością ale swoim pasem bez slalomów miedzy samochodami. Faktycznie czasem patrzę za plecy czy policja przypadkiem za mną nie jedzie.. Raz prawdopodobnie straż miejska chciała mnie zatrzymać, moja wina bo jechałem chodnikiem ale nie za szybko, oni zrównali się ze mną, następnie wyprzedzili a po kilkuset metrach zatrzymali i strażnik wyszedł z samochodu. Odbiłem w prawo i tyle.
Jeśli chcesz któryś z tych rowerów, to nie zastanawiaj się i kupuj. Szkoda życia na to by nie jeździć szybkim ebajkiem Falcon na miasto wystarczy, a nadwyżkę kasy przeznacz na ebajka dla drugiej połówki byś miał z kim jeździć
Warto pomyśleć o MPE, podczas kontroli masz zablokowanego bajka na 250 wat
Jeśli chcesz któryś z tych rowerów, to nie zastanawiaj się i kupuj. Szkoda życia na to by nie jeździć szybkim ebajkiem Falcon na miasto wystarczy, a nadwyżkę kasy przeznacz na ebajka dla drugiej połówki byś miał z kim jeździć
Warto pomyśleć o MPE, podczas kontroli masz zablokowanego bajka na 250 wat
-
- Forumowicz
- Posty: 71
- Rejestracja: 17 kwie 2020, 13:30
Re: e-moto na miasto
I to jest pozytywne myślenie, trzeba cieszyć się ze sie żyje a nie analizować przepisyMaran_hand pisze: ↑06 kwie 2022, 14:48Jeśli chcesz któryś z tych rowerów, to nie zastanawiaj się i kupuj. Szkoda życia na to by nie jeździć szybkim ebajkiem Falcon na miasto wystarczy, a nadwyżkę kasy przeznacz na ebajka dla drugiej połówki byś miał z kim jeździć
- Yasiu77
- Moderator
- Posty: 1324
- Rejestracja: 20 mar 2018, 20:17
- Lokalizacja: Szczyrk
-
- Forumowicz
- Posty: 2087
- Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: e-moto na miasto
Też jeździłem dużych miastach jak katowice i okolice evspark na qs273 narazie bez kontroli drogowej. Na pewno będzie problem jak będzie kolizja drogowa i zaczną oglądać moto rower to wydaje mi się że ograniczenia do 250W nie pomoże.
Miastach oglądają za mną co to jechało narazie pozytywnie o czas tak mi się wydaje.
Do pracy na co dzień to wolę rower przerobiony na elektryczny 3kW i waga 3 razy mniejsza pojazd bardziej mobilny, jadąc trasą rowerową nikt nie ogląda za mną co to jechało bo nie wygląda jak cross z pedałami.
Miastach oglądają za mną co to jechało narazie pozytywnie o czas tak mi się wydaje.
Do pracy na co dzień to wolę rower przerobiony na elektryczny 3kW i waga 3 razy mniejsza pojazd bardziej mobilny, jadąc trasą rowerową nikt nie ogląda za mną co to jechało bo nie wygląda jak cross z pedałami.
- Przemek
- Forumowicz
- Posty: 1005
- Rejestracja: 03 maja 2017, 17:13
- Lokalizacja: Katowice
Re: e-moto na miasto
wtedy to będzie kaplica i to na całego, jak dojdzie do rozliczenia za szkodę to bez CO jest pozamiatane, no chyba że sie jest właścicielem biurowca w Dubaju to spoko ,,,
- Maran_hand
- Forumowicz
- Posty: 956
- Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów
Re: e-moto na miasto
Nieprawda, miałem kolizję. Pisałem ale przypomnę. Przejeżdżałem przez pasy po wyznaczonej DR. zielone światło. Kierowca, instruktor jazdy jak się potem okazało, był tak zagadany z pasażerką że na prawoskręcie wjechał we mnie. Delikatnie i w sumie nie byłoby sprawy ale z ryjem wleciał. Wezwałem policję, gościu stwierdził że jechałem b. szybko (co było nieprawdą) jechałem za innym rowerzystą i on mnie nie widział. I że to nie rower a motor. Policjant mu odpowiedział. Ten człowiek mógł i rakietą tu lecieć a Pan ma obowiązek przepuścić wszystkich na zielonym świetle. Coś tam jeszcze sprawca chciał tłumaczyć ale nie było rozmowy. Dostał mandat a ja jakieś tam odszkodowanie od jego ubezpieczyciela i też nie było dyskusji. Przyszedł rzeczoznawca, który pojęcia o rowerach nie miał. Porobił zdjęcia opisał, przyszła wycena. Odwołałem się zrobiłem swój kosztorys, wypłacili co do grosza bez dalszej dyskusji.
-
- Forumowicz
- Posty: 2087
- Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: e-moto na miasto
To nie twoja wina i miałeś zielone światło tu nie ma co gadać od niego wina i na pewno było nagranie z pojazdu nauki jazdy.
Jeśli byłaby kolizja dyskusyjna to sprawdza chętnie wygarnie że to nie rower że jechałeś za szybko nawet jeśli jechałeś powoli.
Każdy jeździ na swoją odpowiedzialność nie każdy będzie miał szczęście w nieszczęściu załatwienia sprawy pozytywnie.
Jeśli byłaby kolizja dyskusyjna to sprawdza chętnie wygarnie że to nie rower że jechałeś za szybko nawet jeśli jechałeś powoli.
Każdy jeździ na swoją odpowiedzialność nie każdy będzie miał szczęście w nieszczęściu załatwienia sprawy pozytywnie.
- Maran_hand
- Forumowicz
- Posty: 956
- Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów
Re: e-moto na miasto
Cywilnym samochodem jechał. Tłumaczył się że jest instruktorem i przepisy zna. Stąd wiem Cóż "zwykłym" rowerem też możesz szkody wyrządzić. To oczywiste, że jak coś nabroisz to konsekwencje zapewne poniesiesz. Ale nie ma co dramatyzować. Pamiętam jak wiele lat temu, jeszcze na poprzednim forum ludzie straszyli konsekwencjami posiadania nieprzepisowego bajka. A inni budowali, jeździli, jeżdżą i cieszą do dziś
- WojtekErnest
- Forumowicz
- Posty: 3337
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
- Lokalizacja: Warszawa
Re: e-moto na miasto
Wprawdzie w Kanadzie ale jazda rowerem (elektrycznym) bez OC może się skończyć partycypacją w kosztach naprawy samochodu/uczestnika kolizji.
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/ak ... cy/zf9d1cr?
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/ak ... cy/zf9d1cr?
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...
- Maran_hand
- Forumowicz
- Posty: 956
- Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów
Re: e-moto na miasto
To chyba kwestia niedopracowanych przepisów. Gdyby było inaczej nie pisali by o tym na drugim końcu świata. To że się ubezpieczyciel domaga, to nic nie znaczy. Domagać się a dostać to dwie odległe sprawy Nawet w naszym trochę dziwnym kraju, sytuacja w której ktoś w Ciebie na DR wjeżdża samochodem bo powiedzmy za szybko jechał i wyrzuciło go z drogi, jest jednoznaczna.
-
- Forumowicz
- Posty: 2087
- Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: e-moto na miasto
Jeśli poruszać przepisy na granicą np. Niemczech wystarczy wjechać hulajnogą bez tablicy lub odblokowaną to mamy mandat. Rowery też dotyczy odblokowany nawet fabrycznym to sprawdzają.
Pracy jak ktoś miał elektryczny pojazd to z tablicą i ubezpieczeniem
Pracowałem 5 lat niemczech i u nich jest masakra jeśli chodzi o elektryczne pojazdy.
Zostało czekać jak u nasz zrobią przepisy i zabronią jeździć narazie to się cieszyć że nie mamy przepisów jak za granicą.
Pracy jak ktoś miał elektryczny pojazd to z tablicą i ubezpieczeniem
Pracowałem 5 lat niemczech i u nich jest masakra jeśli chodzi o elektryczne pojazdy.
Zostało czekać jak u nasz zrobią przepisy i zabronią jeździć narazie to się cieszyć że nie mamy przepisów jak za granicą.
-
- Forumowicz
- Posty: 4986
- Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Re: e-moto na miasto
Przecież to nie jest kwestia przepisów, to jest kwestia ich egzekwowania. Jak na razie przepisy mówią;
"nie wolno rowerem jeździć po chodnikach (z wyjątkami), po przejściach dla pieszych itd"
a wszyscy jeżdżą bez konsekwencji bo nikt tego nie egzekwuje. Natomiast w razie cięższego przypadku wchodzi KK i po "zabawie".
- pxl666
- Forumowicz
- Posty: 5854
- Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
- Maran_hand
- Forumowicz
- Posty: 956
- Rejestracja: 02 maja 2017, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa - Dolny Mokotów
- Mr.Freeman
- Forumowicz
- Posty: 68
- Rejestracja: 16 maja 2019, 10:45
- Lokalizacja: Podkarpacie
-
- Forumowicz
- Posty: 2087
- Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: e-moto na miasto
To fakt że można jechać po piwku i trakcie kontroli nic nie zrobią, problem zacznie się jeśli jest kolizja nawet jeśli nie jest twoja wina to i tak będzie twoja odpowiedzialność za szkodę bo miałeś alkohol organizmie więc jedziesz i ryzykujesz do czasu kolizji.
- pxl666
- Forumowicz
- Posty: 5854
- Rejestracja: 27 cze 2018, 23:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
-
- Forumowicz
- Posty: 2087
- Rejestracja: 11 cze 2018, 5:19
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: e-moto na miasto
Kwestia picia piwka był poruszany niemczech a nie Polsce.