Homologacja "roweru elektrycznego".

Tematy związane z wszelką instalacją elektryczną w konwersjach rowerów
ODPOWIEDZ
Iwan
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: 12 wrz 2018, 22:13

Homologacja "roweru elektrycznego".

Post autor: Iwan »

Witajcie. Jest szansa na legalizację "roweru elektrycznego" Shengmilo Mx02s (strona producenta : https://shengmilo.pl/product/shengmilo-mx02s/) ? Specjalnie piszę słowo rower elektryczny w nawiasie bo producent tak nazywa swój produkt, natomiast w świetle obowiązujących przepisów tego typu urządzenie jest traktowane w Polsce jako pojazd L1e-B czyli motorower. I w przypadku rejestracji trzeba:
  • dowód osobisty właściciela roweru elektrycznego,
    dowód własności pojazdu, np. faktura za zakup
    potwierdzenie uiszczenia opłaty PCC,
    potwierdzenie ubezpieczenia roweru (polisy OC)
    wniosek o rejestrację pojazdu.
Dodatkowo jeśli pojazd jest sprowadzany z innego kraju trzeba zrobić przegląd tzw. zero a jeśli pojazd występuje jako motorower to powinien posiadać, min jedno światło mijania i numer VIN (źródło : https://www.geobike.com.pl/przepisy-i-c ... pol-59.php). O ile pierwszą część jestem jestem w stanie spełnić (poszukać ubezpieczyciela, zapłacić opłatę PCC) to z resztą już ciężej. Zakupiony przeze mnie pojazd nie ma numeru VIN i migacza, bo producent o tym nie pomyślał. Poza tym, jak pójdę na badanie zero to pierwsze pytanie będzie, czy pojazd ma homologację a z tego co wiem, to producent nie ma takiego certyfikatu.

Czy ktoś miał doświadczenie w rejestracji tego typu pojazdu i czy jest jakieś światełko w tunelu?

Mam również pytanie do reszty osób - pewnie jeździcie pojazdami elektrycznymi, mniej lub bardziej legalnie : jak często jesteście kontrolowani przez policję? Dziękuję wszystkim za konstruktywną pomoc 🙂
SzczepanW2
Forumowicz
Posty: 125
Rejestracja: 21 wrz 2020, 22:03

Re: Legalizacja "roweru elektrycznego".

Post autor: SzczepanW2 »

Zapomnij o temacie - na pewno nie w polskich wydziałach komunikacji, gdzie co oddział to inna interpretacja prawa. No chyba, że chcesz iść i rozbawić kilka pań w okienkach. Ten alibabowy rower pewnie nawet CE nie ma, a gdzie homologacja jakakolwiek. Jak chcesz jeździć legalnie to kup markowy rower, spełniający wszystkie wymogi.
zielony71
Forumowicz
Posty: 1325
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Legalizacja "roweru elektrycznego".

Post autor: zielony71 »

W imieniu "reszty" mogę powiedzieć, że pewnie ponad połowa pojazdów użytkowników tego forum formalnie nie jest rowerem, ale chyba nikt tego nie legalizuje, bo jak sam zauważyłeś urzędnicy postarali się, żeby nie było to łatwe.
Co do kontroli, to jak będą chcieli to Cię ukarają na zwykłym rowerze za brak dzwonka.
Generalnie chodzi o to, żeby nie rzucać się w oczy i ich nie prowokować.
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 773
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Legalizacja "roweru elektrycznego".

Post autor: lukk »

Zgadzam się w 100% z Zielonym, jedź tak żeby nie prowokować i tyle. Po ścieżkach jedź spokojnie te 25-30km/h i kręć nogami.
Co jak co, ale akurat ten rower sam z siebie nie jest jakiś super zwracający uwagę. Z tym bidonem wygląda jak zwykła konwersja, tyle że na tłustych oponach. No i jakbyś ogarnął temat zarejestrowania tego to już jeździsz tylko i wyłącznie po drodze, na chodnik czy ścieżkę nie wjedziesz.
Iwan
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: 12 wrz 2018, 22:13

Re: Legalizacja "roweru elektrycznego".

Post autor: Iwan »

Dzięki Wam wszystkim za odpowiedzi.

Fakt, temat legalizacji rowerów nie jest prosty, dlatego zasięgnąłem Waszej opinii. To zostawiam rower jak jest. Skręcam go, bo otrzymałem rower dosłownie kilka dni temu i czekałem, aż mrozy zejdą. Będę zatem jeździł spokojnie, aby nie zwracać na siebie uwagi. I jak ktoś napisał w osobnym poście, w przypadku kontroli brać mandat 200 zł za poruszanie się pojazdem bez warunków technicznych i nie dyskutować, bo może sprawa się gorzej potoczyć 🙂
tkoko
Forumowicz
Posty: 4985
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Legalizacja "roweru elektrycznego".

Post autor: tkoko »

Masz fabrycznie 500 watowy rower, jak chcesz "zalegalizować" rower, zaklej/skasuj na silniku 48 V, 17 A i ewentualnie naklej nalepkę 48 V, 13 A, 250 W.
gość
Forumowicz
Posty: 433
Rejestracja: 20 maja 2019, 22:28

Re: Legalizacja "roweru elektrycznego".

Post autor: gość »

Iwan
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: 12 wrz 2018, 22:13

Re: Legalizacja "roweru elektrycznego".

Post autor: Iwan »

Dzięki. Tylko co da taka nalepka? Można jedynie oszukać policjanta przy kontroli ale samej stacji diagnostycznej raczej nie nabiorę bo samo sprawdzą silnik / moc w testach?
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3337
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Legalizacja "roweru elektrycznego".

Post autor: WojtekErnest »

Musiałbyś mocno "nabroic" aby trafić na stacje diagnostyczną w PL. Co innego gdy wpadniesz w niektirych krajach EU. Tam diagnostyka (mniej czy bardziej zaawansowana) zdarza się czesciej, z konfiskatą/zniszczeniem roweru włącznie.....
Zatem zapobiegać, nie ryzykowac/prowokować do kontroli.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
tkoko
Forumowicz
Posty: 4985
Rejestracja: 03 maja 2017, 8:07
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Legalizacja "roweru elektrycznego".

Post autor: tkoko »

Iwan pisze:
13 lut 2023, 23:51
Dzięki. Tylko co da taka nalepka? Można jedynie oszukać policjanta przy kontroli ale samej stacji diagnostycznej raczej nie nabiorę bo samo sprawdzą silnik / moc w testach?
A jakie rowery muszą mieć badania stacji diagnostycznej, masz "ROWER", a to jest zgodne z prawem i legalne.
WojtekErnest pisze:
14 lut 2023, 6:07
Musiałbyś mocno "nabroic" aby trafić na stacje diagnostyczną w PL. Co innego gdy wpadniesz w niektirych krajach EU. Tam diagnostyka (mniej czy bardziej zaawansowana) zdarza się czesciej, z konfiskatą/zniszczeniem roweru włącznie.....
Zatem zapobiegać, nie ryzykowac/prowokować do kontroli.
To też nie problem. Rower ma zapewne wyświetlacz, a w nim możliwość wyłączenia manetki, ustawienia ograniczenia prędkości, być może i blokadę wyświetlacza przed "grzebaniem" niepowołanych osób. Wystarczy z tego skorzystać by mieć "legalny" rower zgodny z dyrektywami EU.
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 773
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Legalizacja "roweru elektrycznego".

Post autor: lukk »

Iwan pisze:
13 lut 2023, 17:18
Dzięki Wam wszystkim za odpowiedzi.

Fakt, temat legalizacji rowerów nie jest prosty, dlatego zasięgnąłem Waszej opinii. To zostawiam rower jak jest. Skręcam go, bo otrzymałem rower dosłownie kilka dni temu i czekałem, aż mrozy zejdą. Będę zatem jeździł spokojnie, aby nie zwracać na siebie uwagi. I jak ktoś napisał w osobnym poście, w przypadku kontroli brać mandat 200 zł za poruszanie się pojazdem bez warunków technicznych i nie dyskutować, bo może sprawa się gorzej potoczyć 🙂
Masz FATa, to nie czekaj na nic tylko jeździj póki jest śnieg :P viewtopic.php?f=36&t=291&start=600
W sumie to nie kojarzę historii, aby ktoś dostał mandat za jazdę na za mocnym albo nieprzepisowym e-bajku, jeśli już to za jakieś konkretne "wyczyny".
Podoba mi się podejście jakie policjanci ostatnio mają do hulajek, nie wnikają co to za maszyna i ile może pojechać, tylko karają właśnie za konkretne przewinienia typu przekroczenie prędkości. Tyle, że dla hulajek max to 20km/h i nawet jeżeli po drodze z ograniczeniem 50km/h jedzie te 50 to dostaje mandat za przekroczenie o 30 :)
Awatar użytkownika
tas
Administrator
Posty: 2995
Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Re: Homologacja "roweru elektrycznego".

Post autor: tas »

I tak samo jest z ebajkami, dostaje się mandaty za wymuszenie pierwszeństwa czy za przekroczenie prędkości i nic więcej.
Resztę dopowiada bojaźliwym wyobraźnia :)
Ale to bdb przynajmniej użytkują swoje konstrukcje normalnie :)
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Leopold
Forumowicz
Posty: 109
Rejestracja: 19 lut 2018, 21:52
Lokalizacja: Zamość

Re: Homologacja "roweru elektrycznego".

Post autor: Leopold »

Swoje rowery robię sam. Oczywiście trajki i oczywiście dokonuję znakowania ich przez Policję tak dla własnego uspokojenia sumienia, od 10 lat to czynię i nigdy nie miałem dziwnych pytań czy to ze strony Dzielnicowych jak i z Ruchu Drogowego, nawet sami chętnie się przejadą. Wszystkie moje trajki są ze wspomaganiem elektrycznych i nie koniecznie z mocą 250W. Jeżeli już to jak Koledzy powiedzie - napisali problem tkwi w jeźdżcach.
Leopold
Iwan
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: 12 wrz 2018, 22:13

Re: Homologacja "roweru elektrycznego".

Post autor: Iwan »

Dzięki wielki wszystkim za odpowiedzi. Czyli jeździć z głową i nie rzucać się w oczy.

@lukk chętnie bym już pojeździł. Ale od tygodnia nie mam ani chwili wolnej, by złożyć rower. Ciągle praca, walentynki itp. Jutro wreszcie chyba znajdę czas to zacznę go montować i zrobię jazdę próbną. Nie umiem się doczekać radości z jeżdżenia. Plus zabezpieczenie.

Właśnie, przy okazji. Co byście polecili skutecznego do zabezpieczenia rowera w rozsądnej cenie? Ulock chyba nie będzie pasować z uwagi na baterię w ramię roweru ale jeszcze sprawdzę przy montażu.
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 773
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Homologacja "roweru elektrycznego".

Post autor: lukk »

Ulocka spokojne zapniesz, ale moim zdaniem trzeba się zastanowić gdzie i na ile się rower przypina. Ja kupiłem uloka, ale szczerze to rzadko używam, bo w pracy mamy rowerownie i wystarczy linka. Za to jak jadę np. na zakupy to zazwyczaj przypinam rower tylko na chwilę i też używam linki. Możesz też pomyśleć nad alarmem z aliexpres, jednocześnie masz zabezpieczenie i "odpalanie" z pilota :)
Awatar użytkownika
radasss
Forumowicz
Posty: 494
Rejestracja: 31 mar 2018, 8:50
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Homologacja "roweru elektrycznego".

Post autor: radasss »

Homologacja być musi. Cokolwiek kupujesz żądaj homo..... Jak kupuję śrubki, nie wyjdę ze sklepu jak mi nie dadzą świadectwa homo..... Jak śrubki pękną no to mam papier i muszą mi dać bezpłatnie nowe. Z rowerami tak samo.
warsztatmotocykli.pl
Iwan
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: 12 wrz 2018, 22:13

Re: Homologacja "roweru elektrycznego".

Post autor: Iwan »

Minął już jakiś czas, dziękuję wszystkim za porady. Jazda rowerem elektrycznym to super frajda. Nie rzucam się w oczy, używam sporadycznie mametki, już kilka dobrych razy policja mnie mijała i luzik.

Chciałem tylko dopytać o dodatkową sprawę. Czy macie ubezpieczenia swoich rowerów przed kradzieżą? Przydałoby się coś takiego. Ale chyba klasyfikacja roweru wszystko mocno komplikuje? Jak rozumiem, nie mogę roweru ubezpieczyć jako rower bo w przypadku wypłaty pewnie ubezpieczyciel pewnie powoła się, że to nie rower a s-pedelec? By mieć ubezpieczenie jako motorower, musi by on ubezpieczony i koło się zamyka? Tak samo jak rejestracją w krajowym rejestrze rowerowym? 🙂
Awatar użytkownika
tas
Administrator
Posty: 2995
Rejestracja: 27 kwie 2017, 15:10
Lokalizacja: Żywiec
Kontakt:

Re: Homologacja "roweru elektrycznego".

Post autor: tas »

Masz w ubezpieczeniu domu pakiet na taką okoliczność....
Silniki, sterowniki, BMSy: https://nexun.pl tel: +48 33 50 00 105
Tanie ogniwa: https://e-foton.pl
----------------------
Mój blog o rowerach elektrycznych: http://ebike.nexun.pl
Awatar użytkownika
WojtekErnest
Forumowicz
Posty: 3337
Rejestracja: 02 maja 2017, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: Homologacja "roweru elektrycznego".

Post autor: WojtekErnest »

Rejestracja w krajowym rejestrze rowerowym. Podajesz markę, model ROWERU i ew nr seryjny i to wpiszą i nabija id z ewidencji.
Wcześniej : Pomógł 69 razy, postów 3,2+ tys. - wiadomo gdzie ...:-)
Iwan
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: 12 wrz 2018, 22:13

Re: Homologacja "roweru elektrycznego".

Post autor: Iwan »

WojtekErnest pisze:
03 kwie 2023, 8:28
Rejestracja w krajowym rejestrze rowerowym. Podajesz markę, model ROWERU i ew nr seryjny i to wpiszą i nabija id z ewidencji.
A z ciekawości, masz wpisany na swoim rowerze numer ramy rowerowej, o który proszą na stronie krajowego rejestru rowerowego? U mnie niestety brak. Zapytałem więc mailowo KRR czy mogę u nich zarejestrować tego typu rower elektryczny. Długo nie odpisywali, musiałem trzy razy się upomnieć, w końcu odpisali, że nie mogę u nich ani zarejestrować roweru ani ubezpieczyć.
tas pisze:
03 kwie 2023, 8:10
Masz w ubezpieczeniu domu pakiet na taką okoliczność....
Nie mam ubezpieczenia domu, mieszkam w bloku mieszkalnym 🙂
zielony71
Forumowicz
Posty: 1325
Rejestracja: 21 kwie 2021, 5:22
Lokalizacja: Kielce

Re: Homologacja "roweru elektrycznego".

Post autor: zielony71 »

A ubezpieczenie mieszkania masz, czy mieszkasz w bloku na klatce schodowej? :-D
Potrzebujesz huba w dobrej cenie: viewtopic.php?t=10489 lub napisz.
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 773
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Homologacja "roweru elektrycznego".

Post autor: lukk »

Policja czasem prowadzi takie akcje znakowania rowerów, ale poszperaj czy w Twojej okolicy nie ma przypadkiem jakiegoś komisariatu, który chwali się, że coś takiego robi. Z tego co kiedyś widziałem to robili znakowanie taką ręczną grawerką, podobną z wyglądu do dremela, a znakowanie robili na rurze między suportem a główką, od spodu, bliżej suportu, czyli tak że jest niewidoczne na pierwszy rzut oka. U góry chyba przyklejali jakąś naklejkę, że pojazd znakowany.
I już nie wnikaj czy rower, czy pedelec, dupelec czy srelec. Rower elektryczny i tyle :mrgreen:
Iwan
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: 12 wrz 2018, 22:13

Re: Homologacja "roweru elektrycznego".

Post autor: Iwan »

zielony71 pisze:
07 kwie 2023, 7:03
A ubezpieczenie mieszkania masz, czy mieszkasz w bloku na klatce schodowej? :-D
Nie ubezpieczałem nigdy mieszkania w bloku 😜
lukk pisze:
07 kwie 2023, 9:06
Policja czasem prowadzi takie akcje znakowania rowerów, ale poszperaj czy w Twojej okolicy nie ma przypadkiem jakiegoś komisariatu, który chwali się, że coś takiego robi. Z tego co kiedyś widziałem to robili znakowanie taką ręczną grawerką, podobną z wyglądu do dremela, a znakowanie robili na rurze między suportem a główką, od spodu, bliżej suportu, czyli tak że jest niewidoczne na pierwszy rzut oka. U góry chyba przyklejali jakąś naklejkę, że pojazd znakowany.
I już nie wnikaj czy rower, czy pedelec, dupelec czy srelec. Rower elektryczny i tyle :mrgreen:
Dzięki. Ja już nie mam z tym problemu czy rower elektryczny czy s-pedelec. Ale czy jak zgłoszę się na policję, aby oznakować rower, nie będzie pierwszego pytania o dokumenty roweru? W sensie zaraz skumają, że to jednak nie rower elektryczny i zapytają o dokumenty rejestracji itp? Idąc na policję nie wpakuję się w kłopoty?
Awatar użytkownika
lukk
Forumowicz
Posty: 773
Rejestracja: 05 lut 2020, 11:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Homologacja "roweru elektrycznego".

Post autor: lukk »

Nie, co najwyżej mogą być zaciekawieni i chcieć się przejechać :P Ale prawdopodobnie będą potrzebować jakiegoś dokumentu zakupu, żeby się upewnić, że to Twój sprzęt i za niego zapłaciłeś.
ODPOWIEDZ