ROWERY ELEKTRYCZNE I INNE POJAZDY EV

Pomóżcie znaleźć gotowe do kupienia łopatki, które można by zamontować na tanich 1 osiowych silnikach z hulajnogi

Istnieje coś takiego?

Podpytam - tani wiatrak ?


80,96 zł 37%OFF | 550/600/650/750/800/900mm czarny/biały Generator wiatrowy turbiny wiatrowe ostrza wysokiej wytrzymałości Nylon Fiber wiatrak akcesoria
https://a.aliexpress.com/_uIU62q

A co powiesz na taki "patent". Obręcz rowerowa/motocyklowa zapleciona na nietypowe "słoneczko". Na szprychy naciągnięta folia termokurczliwa. Po naciągnięciu i wyważeniu całości naprężyć termokurcz i gotowe.

Wszystko OK, tylko zamiast silnika w zupełności wystarczy dynamo w piaście, bo więcej jak 10W z tego nie wyciągniesz.

Po taniości to możesz łopaty łatwo wyciąć z rury pvc

Dzięki za linki, chyba będą dobre
No tani wiatrak, ciekawi mnie jak się sprawdzi taki silnik, one kosztują po 20zł i można bez potestować.

tas pisze: ↑

30 sty 2022, 15:06

......
No tani wiatrak, ciekawi mnie jak się sprawdzi taki silnik, one kosztują po 20zł i można bez potestować.

Przy średnicy łopatek 0.7 - 1m i halnym może z 20 - 50 wat "wykręcisz" z silnika

tas pisze: ↑

30 sty 2022, 15:06

Dzięki za linki, chyba będą dobre
No tani wiatrak, ciekawi mnie jak się sprawdzi taki silnik, one kosztują po 20zł i można bez potestować.

sam jestem ciekaw ale patrząc przez efektywność to chyba jednak lepiej stracić pieniądze na dedykowaną prądnicę

pxl666 pisze: ↑

30 sty 2022, 16:20

........
sam jestem ciekaw ale patrząc przez efektywność to chyba jednak lepiej stracić pieniądze na dedykowaną prądnicę
......

Ale jak "dedykowaną" prądnicę umieścisz w takim miejscu jak na filmie, gdzie masz zmienne kierunki wiatru (zapewne odbite od przeszkód terenowych), i na tak niskiej wysokości, to również niewiele z tego będzie.

tkoko pisze: ↑

30 sty 2022, 17:18

pxl666 pisze: ↑

30 sty 2022, 16:20

........
sam jestem ciekaw ale patrząc przez efektywność to chyba jednak lepiej stracić pieniądze na dedykowaną prądnicę
......

Ale jak "dedykowaną" prądnicę umieścisz w takim miejscu jak na filmie, gdzie masz zmienne kierunki wiatru (zapewne odbite od przeszkód terenowych), i na tak niskiej wysokości, to również niewiele z tego będzie.

nie pamiętam gdzie i co dokładnie ale spotkałem się z opinią jakiegoś gościa ze te silniki z desek z jakiegoś powodu są słabe w tym zastosowaniu , niemniej trzymam kciuki i sam jestem ciekaw czy tas coś ulepi i co z tego będzie . osobiście myślałem nad zakupem gotowej turbiny ale ktoś mi wyjaśnił ze gra nie warta świeczki , chyba jakiś facet który się tym zajmuje zawodowo , duzo miałem takich rozmów i po prostu nie pamiętam ...

pxl666 pisze: ↑

30 sty 2022, 17:25

.....osobiście myślałem nad zakupem gotowej turbiny ale ktoś mi wyjaśnił ze gra nie warta świeczki .....

Skoro z 1m2 średnicy "fabrycznej" turbiny możesz średnio-rocznie uzyskać maksymalnie 10 wat mocy (pisał o tym zresztą Zielony) to co praktycznie chcesz tym zasilać. Musiałbyś takich "wiatraczków" zainstalować ze 100 by mieć jakieś sensowne użytkowanie. Jedynie przy halnych, lub takich wiatrach jak masz dzisiaj możesz pomyśleć o większych mocach.

tkoko pisze: ↑

30 sty 2022, 17:42

pxl666 pisze: ↑

30 sty 2022, 17:25

.....osobiście myślałem nad zakupem gotowej turbiny ale ktoś mi wyjaśnił ze gra nie warta świeczki .....

Skoro z 1m2 średnicy "fabrycznej" turbiny możesz średnio-rocznie uzyskać maksymalnie 10 wat mocy (pisał o tym zresztą Zielony) to co praktycznie chcesz tym zasilać. Musiałbyś takich "wiatraczków" zainstalować ze 100 by mieć jakieś sensowne użytkowanie. Jedynie przy halnych, lub takich wiatrach jak masz dzisiaj możesz pomyśleć o większych mocach.

ja patrzyłem chyba na turbiny 150 cm albo więcej nie pamiętam ale generalnie wychodziło ze inwestycja by się dluuugo zwracała , jeśli w tym czasie coś nie fiknie ...

pxl666 pisze: ↑

30 sty 2022, 18:03

.......
ja patrzyłem chyba na turbiny 150 cm albo więcej nie pamiętam ......

To masz zwiększenie średniej "mocy" turbiny z 10Wh na 18Wh, przecież to nawet baterii do roweru nie podładujesz w ciągu doby no chyba że faktycznie będzie halny, to wówczas może i z 200 wat "wykręcisz".

Te silniczki powinny dawać radę jeżeli dołożyło by się do nich przekładnie która podniosła by ich obroty.

Eryk pisze: ↑

30 sty 2022, 19:12

Te silniczki powinny dawać radę jeżeli dołożyło by się do nich przekładnie która podniosła by ich obroty.

Straty mechaniczne moim zdaniem w takiej wielkości maszyny należy unikać. Raczej należy iść w większe łopaty żeby mieć jak największe obroty przy słabym wietrze

Eryk pisze: ↑

30 sty 2022, 19:12

Te silniczki powinny dawać radę jeżeli dołożyło by się do nich przekładnie która podniosła by ich obroty.

Przy optymalnie dobranym śmigle o średnicy 1 -1.5 m2 taki wiatrak powinien osiągnąć moc 200 wat przy minimalnej prędkości wiatru 40 km/godz i RPM'ie silnika 200 - 300 obr/min. Przekładnia tu nie pomoże bo wiatr nie ruszy śmigła ze zwiększonym oporem. Najgorsze przy wiatrakach jest to że albo nie wieje wcale lub za słabo, albo wieje za mocno.

I jak tam Tas masz jakiś trop ?
jak co mogę Cie nakierować ,,
To bardzo proste

szacunek dla Pana

Tas widziałeś tą stronkę sa gotowe programy na drukarkę ,,, Ty chyba masz drukarkę?
https://3d.edu.pl/turbiny-wiatrowe-druk ... h-wiatrem/

Panowie podoił by sie ktoś z was wydruku takiego cuda ?
https://www.thingiverse.com/thing:2284021/files

Eryk dobrze pisał, tanie łopaty można wyciąć z rury pvc, jak się sprawdzą zawsze można wzmocnić laminatem co dodatkowo da odporność na uv.

Jak ktoś chce tanio poeksperymentować to można się pobawić butelkami pet, coś w ten deseń tylko z 10 ''warstw'': https://www.clearwaycommunitysolar.com/ ... d-turbine/

Przemek pisze: ↑

17 lut 2022, 14:01

Panowie podoił by sie ktoś z was wydruku takiego cuda ?
https://www.thingiverse.com/thing:2284021/files

Sporo materiału by trzeba żeby to był w jakieś rozsądnej wielkości, do tego pla i długa ekspozycja na uv to słaby pomysł, trzeba by kombinować bardziej z pet-g. Ekonomiczniej materiałowo można by zrobić mocowania jak na drugiej fotce w linku: https://www.dailymail.co.uk/sciencetech ... rness.html

Taki "flaszkowiec " jakoś mi sie nie widzi ,,,

odkopię temat -energia droga i każdy pomysł może być ciekawy a może ktoś zbudował jakiś fajny wiatrak i się podzieli inf.
ja na razie teoretycznie rozgryzam temat i coś pomału zaczynam rzeźbić...

pxl666 pisze: ↑

30 sty 2022, 17:25

.....nie pamiętam gdzie i co dokładnie ale spotkałem się z opinią jakiegoś gościa ze te silniki z desek z jakiegoś powodu są słabe w tym zastosowaniu...

raczej tak silnik z dechy ma małe kółka więc fabrycznie przystosowany jest do dużych obrotów (około 600/min) coby prędkość hulajki/deski była sensowna. i jednocześnie silnik zazwyczaj jest na 36V (czasem tylko 24V)
jeśli silnik pod obciążeniem przy 36V ma 600obr/min -to luzem ze 20% więcej czyli jakieś 720-750obr. czyli -żeby pracując jako prądnica dało 36V trzeba napędzić do ponad 700obr. jak obciążymy -napięcie trochę klęknie...
żeby się szybko kręciło to mała średnica wiatraka -ale to maleńka moc przy przeciętnym wietrze. dać dłuższe łopaty -to się wolniej kręci.
przelutować uzwojenia w szereg -troszkę lepiej sporo wzrośnie napięcie -ale... cienkich uzwojeń nie da się obciążyć prądem -wiec przy silniejszym wietrze nie będzie adekwatnej mocy -i trudno to będzie zachamować np przy burzy (bo spali się uzwojenie) -za to przy słabym wietrze coś tam da... dać przekładnie -straty sprawności i sporo siły trzeba żeby zastartować -silniki hoveboard mają spore opory ruchu -duży moment zaczepowy -a przekładnia tylko pogorszy sprawę -przy słabym wietrze doopa, przy średnim trzeba by "odpalać z reki" popchnąć a dalej pójdzie.

alternatywa na względnie tani generator -hub direct od roweru na możliwie dużym napięciu i mocy ale z wolnym nawojem.

osobiście do eksperymentów kupiłem uszkodzony toprun od sparty ion. zalety -bardzo tanio -mały moment zaczepowy (no ten mój to był całkiem zablokowany) , przy 24V zasilania silnik ma obroty rzędu 180-200 -więc jeśli wiatrak będzie kręcił ze 400-600 to napięcie będzie około 48-60V a to już sensowne. Bez kombinacji z uzwojeniami realne obciążenie około 10A (jeśli wiatru starczy) i ma szanse zgrać się ze śmigłem około 2m średnicy.
W moim silniku były wyklejone magnesy chyba już przez kogoś "poprawiane" przez podlanie klejem -co spowodowało, że odstawały od wirnika i tarły o stojan. oderwałem, wyczyściłem, odtłuściłem i porządnie wkleiłem dotwardzajac żywicę na gorąco (50*C) oczywiście wyleciał wewnętrzny sterownik i uzwojenia będą wyprowadzone bezposrednio. Łopaty wyciąłem z rury kanalizy pvc fi200 aktualnie mają po 120cm długości ale prawdopodobnie skróce ze wzgl wytrzymałościowych. jeśli będzie trochę czasu to może na zimę ruszy na próby na niskim maszcie jako testowa prowizorka. Chyba powinno działać -problemem może być hamowanie tego przy za silnym wietrze...

fajne filmiki
https://www.youtube.com/@GavinFreedomLover/videos

na youtube sąi inne ciekawe większych wiatraków DIY -silniki 1,5 -3kW + przekładnie łańcuchowe i spore śmigła -często 2 śmigła na długiej osi. szukajka -wpisywać cyrylica.

jeśli ktoś robił jakaś mikro elektrownię wiatrową czy wodną -niech podzieli się doświadczeniami...

i pierwszy z uszkodzonych (mających duży opór obrotu) toprunów "naprawiony" -przerobiony na prądnice i wstępnie sprawdzony.
Pozostałe 2 "się robią"

Znaczy rozmontowane -porządnie wklejone magnesy (opis na dziale o silnikach w piaście) ,
viewtopic.php?f=24&p=131210#p131210


wywalony sterownik i wszystkie 3 fazy bezposrednio wyprowadzone na oryginalny przewód. hale odcięte -przy prądnicy nie będą potrzebne. Po naprawie silnik kreci się lekko -po zakręceniu ręką osiąga 3x 12V. Zwarte przez amperomierz 2 uzwojenia -przy prędkości jaka dałem rade ukręcić przeciwstawiający się silnik prąd dochodzi do 5A. -na prądnicę pod śmigło około 1,5 -1,7m średnicy powinno się nadać

Są jakieś postępy w pracach?

Niewielkie, kręgosłup znowu dawał do wiwatu i ponad miesiąc zaległości z robotą. Priorytetem teraz było zbudowanie "doraźnej pompy ciepła -bo ogrzewanie klimatyzatorem za dużo prądu zjada. Pompa ciepła powietrze-powietrze dziś ruszyła -na razie sterowana ręcznie, automatykę złożyłem i będę testował jutro.

wiatrak -są wycięte łopaty fi 140cm, piasta, korpus osadzony na sterach/widelcu od starego roweru... na razie na silniku od hoverboard -trzeba to poskładać, dorobić ogon i jakiś maszt . może za 2-3 tygodnie ruszy zmniejszona "wersja testowa".

wersja większa -na toprun -są łopaty na prawdopodobnie fi 260cm, jest pospawana piasta, i tyle...

A czy taka zrobiona własnoręcznie pompa ciepła ma wyraźnie wyższą efektywność niż nowoczesna klima (z silnikiem inwerterowym)?

zależy jak zrobiona pc -i od jakiej klimy. ale tak -da się zrobić lepiej. jeśli się potrafi, ma narzędzia i niestety uprawnienia. pomaga też dostęp do tańszych używanych części...
w moim przypadku to oczywiste rozwiązanie -jestem chłodniarzem i serwisantem (także pomp ciepła) mam narzędzia, uprawnienia. Jednak osobom z poza branży zdecydowanie odradzam samodzielną budowę -pewnych prac nie przeskoczą a za części zapłacą drogo...


a inverter nie daje cudownego COP -a jedynie pozwala nie gubić cop gdy instalator spieprzy robotę a producent przyoszczędzi na materiałach. I pozwala to poprawić tylko jeśli pc pracuje na około połowie mocy.

Bardzo skromnie dobrane np do pompy 10kW wymienniki stają się "ful wypasem" jeśli pompa pracuje na połowie mocy czyli 5kW. podobnie spier za mała podłogówka... na połowie mocy da radę. problem w tym, że zazwyczaj montuje się pc/klimatyzatory inverterowe bez zapasu mocy -i wtedy często musza pracować blisko max obrotów -czyli w niekorzystnym zakresie efektywnosci.

ale nawet do pc o stałych obrotach on-off można dać większe wymienniki optymalnie dobrane pod te 10kW... i dla pełnej mocy będzie tak dobrze jak w inverterze tylko dla połowy mocy...