Mocne hulajnogi - wasze wrazenia ?
: 09 kwie 2021, 13:59
Czesc,
Od jakiegos czasu objezdzam na rekowalescencji mala hulajke - standardowa Xiaomi M365, w pierwszej wersji. Czyli silniczek 250W mocy nominalnej i zasieg przy mojej wadze do max 20 km. Hulajka ma sporo plusow, najwieksze to ze jest lekka (14 kg) i spokojnie miesci sie w bagazniku "nie kombi".
Ale sa tez minusy - brak zawieszenia przez co jazda po starszych chodnikach bywa srednio fajna, malutkie kola w ktorych czesto trzeba wymieniac detki (wada konstrukcyjna felg - detki tra o opone/felge i z czasem sie przecieraja, a wymiana detki zwlaszcza z przodu to droga przez meke). No i moc, o ile na plaskim jest ok i da sie utrzymac te 20 km/h, o tyle jakiekolwiek wzniesienie to spadek predkosci az do momentu kiedy szybciej bedzie zejsc i prowadzic.
Mam w miescie dystrybutora "fabrycznych", mocnych hulajek, mniejsza o to jakiej firmy, nie chodzi tu o konkretny model. Wiec przejechalem sie dzisiaj z ciekawosci zeby sprawdzic jak to jest jezdzic "dorosla" hulajnoga. Parametry: dwa silniki, moc nominalna 2x1000W, w peaku 2x1600W, kola 10 cali pneumatyczne, zawieszenie przod i tyl, waga 30 kg, hamulce tarczowe mechaniczne z opcja zamiany na hydro.
Pierwsze to waga - 30 kg.. duzo i nieduzo. Dla mnie osobiscie to maksymalna waga dla sprzetu "przenosnego". Cos z formy przed pandemicznej jeszcze zostalo, przymierzylem sie, podnioslem, nie bylo problemu podniesc i ponosic tu i tam dla sprawdzenia. Rozmiar - DUZY, nie ma bata zeby zmiescilo sie w bagazniku "nie -kombi", trzeba skladac fotele. To jest kawal sprzeta, wysoka kierownica, duzy przeswit, no zdecydowanie pojazd dla duzych chlopcow.
No i jazda probna.. i tu sie porobilo
To jest potwór, POTWÓRRR !!! No nie da sie tego opisac. Ponad 3kW w malych kolach... gdybym nie trzymal sie kurczowo kierownicy to przyspieszeniem zdmuchnalaby mnie z pokladu bez zadnego problemu. Nie robilem pomiarow ale wydaje mi sie ze przyspieszenie jest mocniejsze niz litrowy motocykl ! No kosmos... z jednej strony to bylo super, a z drugiej strony lekko przerazajace. Nie robilem testow maksymalnej predkosci jadac w jeansach i bluzie... ale internety pisza o predkosciach rzedu 70 km/h. Powiem szczerze - nie wyobrazam sobie tego. Znaczy wiem ze da rade, ale trzeba miec stalowe cohones.
Pozytywnie zaskoczyly mnie hamulce. To tylko mechaniki, ale byly bardzo dobrze wyregulowane, mozna bylo sile z wyczuciem dozowac, a jak trzeba to i mozna niemalze stanac w miejscu. Duzy minus to brak stabilnosci. No niestety, to wciaz hulajka, male kola, srodek ciezkosci w postaci jezdzca wysoko. Xiaomi jest imho bardzo malo stabilna - jeszcze mniejsze kóleczka, wiec trzymanie kierownicy jedna reka na kazdej innej powierzchni niz asfalt gladki jak stol nie wchodzi w gre. W tym potworze bylo tylko troche lepiej, troche. Z tym ze xiaomi jedzie 20 km/h i umiera pod gorke, ten potwor jedzie 70 i górki łyka bez gryzienia..
Oczywiscie mozna tam moc ograniczyc, jest opcja eco lub turbo, i do tego single motor i dual motor. A do tego trzy biegi - ale to ogranicza tylko predkosc maksymalna, moc i przyspieszenie pozostaje to samo. Sam sprzedawca mowi ze przy tym sprzecie obowiazkowy jest kask full face i przynajmniej ochraniacze, jesli nie zbroja. Jeden z ich klientow lezy w szpitalu, twierdzi ze ktos mu wyjechal z podporzadkowanej. Czyli na ulicy nie ma mowy zeby przejechac nie wzbudzajac sensacji
Nie potrafie ocenic tego sprzetu, jest zbyt ekstremalny. Z jednej strony to przyspieszenie i moc sa po prostu nie z tej ziemi, nie potrafie tego opisac slowami. Z drugiej strony - bardzo niefajny brak stabilnosci ktory powoduje ze czujesz sie jak na dzikim mocarnym mustangu - jeszcze siedzisz na grzbiecie, ale wiesz ze bezlitosnie wykorzysta Twoj najmniejszy blad, ktory wczesniej czy pozniej sie zdarzy.
Rozwazalem upgrade swojej Xiaomi na cos mocniejszego, ale po tej przejazdzce nie wiem... jesli juz to moze szukac czegos w okolicah 1kw max zamiast 3. Albo po prostu zostac z tym co jest.
Jezdziliscie kiedys na takich mocarnych hulajkach ? Jakie macie wrazenia ?
Od jakiegos czasu objezdzam na rekowalescencji mala hulajke - standardowa Xiaomi M365, w pierwszej wersji. Czyli silniczek 250W mocy nominalnej i zasieg przy mojej wadze do max 20 km. Hulajka ma sporo plusow, najwieksze to ze jest lekka (14 kg) i spokojnie miesci sie w bagazniku "nie kombi".
Ale sa tez minusy - brak zawieszenia przez co jazda po starszych chodnikach bywa srednio fajna, malutkie kola w ktorych czesto trzeba wymieniac detki (wada konstrukcyjna felg - detki tra o opone/felge i z czasem sie przecieraja, a wymiana detki zwlaszcza z przodu to droga przez meke). No i moc, o ile na plaskim jest ok i da sie utrzymac te 20 km/h, o tyle jakiekolwiek wzniesienie to spadek predkosci az do momentu kiedy szybciej bedzie zejsc i prowadzic.
Mam w miescie dystrybutora "fabrycznych", mocnych hulajek, mniejsza o to jakiej firmy, nie chodzi tu o konkretny model. Wiec przejechalem sie dzisiaj z ciekawosci zeby sprawdzic jak to jest jezdzic "dorosla" hulajnoga. Parametry: dwa silniki, moc nominalna 2x1000W, w peaku 2x1600W, kola 10 cali pneumatyczne, zawieszenie przod i tyl, waga 30 kg, hamulce tarczowe mechaniczne z opcja zamiany na hydro.
Pierwsze to waga - 30 kg.. duzo i nieduzo. Dla mnie osobiscie to maksymalna waga dla sprzetu "przenosnego". Cos z formy przed pandemicznej jeszcze zostalo, przymierzylem sie, podnioslem, nie bylo problemu podniesc i ponosic tu i tam dla sprawdzenia. Rozmiar - DUZY, nie ma bata zeby zmiescilo sie w bagazniku "nie -kombi", trzeba skladac fotele. To jest kawal sprzeta, wysoka kierownica, duzy przeswit, no zdecydowanie pojazd dla duzych chlopcow.
No i jazda probna.. i tu sie porobilo
To jest potwór, POTWÓRRR !!! No nie da sie tego opisac. Ponad 3kW w malych kolach... gdybym nie trzymal sie kurczowo kierownicy to przyspieszeniem zdmuchnalaby mnie z pokladu bez zadnego problemu. Nie robilem pomiarow ale wydaje mi sie ze przyspieszenie jest mocniejsze niz litrowy motocykl ! No kosmos... z jednej strony to bylo super, a z drugiej strony lekko przerazajace. Nie robilem testow maksymalnej predkosci jadac w jeansach i bluzie... ale internety pisza o predkosciach rzedu 70 km/h. Powiem szczerze - nie wyobrazam sobie tego. Znaczy wiem ze da rade, ale trzeba miec stalowe cohones.
Pozytywnie zaskoczyly mnie hamulce. To tylko mechaniki, ale byly bardzo dobrze wyregulowane, mozna bylo sile z wyczuciem dozowac, a jak trzeba to i mozna niemalze stanac w miejscu. Duzy minus to brak stabilnosci. No niestety, to wciaz hulajka, male kola, srodek ciezkosci w postaci jezdzca wysoko. Xiaomi jest imho bardzo malo stabilna - jeszcze mniejsze kóleczka, wiec trzymanie kierownicy jedna reka na kazdej innej powierzchni niz asfalt gladki jak stol nie wchodzi w gre. W tym potworze bylo tylko troche lepiej, troche. Z tym ze xiaomi jedzie 20 km/h i umiera pod gorke, ten potwor jedzie 70 i górki łyka bez gryzienia..
Oczywiscie mozna tam moc ograniczyc, jest opcja eco lub turbo, i do tego single motor i dual motor. A do tego trzy biegi - ale to ogranicza tylko predkosc maksymalna, moc i przyspieszenie pozostaje to samo. Sam sprzedawca mowi ze przy tym sprzecie obowiazkowy jest kask full face i przynajmniej ochraniacze, jesli nie zbroja. Jeden z ich klientow lezy w szpitalu, twierdzi ze ktos mu wyjechal z podporzadkowanej. Czyli na ulicy nie ma mowy zeby przejechac nie wzbudzajac sensacji
Nie potrafie ocenic tego sprzetu, jest zbyt ekstremalny. Z jednej strony to przyspieszenie i moc sa po prostu nie z tej ziemi, nie potrafie tego opisac slowami. Z drugiej strony - bardzo niefajny brak stabilnosci ktory powoduje ze czujesz sie jak na dzikim mocarnym mustangu - jeszcze siedzisz na grzbiecie, ale wiesz ze bezlitosnie wykorzysta Twoj najmniejszy blad, ktory wczesniej czy pozniej sie zdarzy.
Rozwazalem upgrade swojej Xiaomi na cos mocniejszego, ale po tej przejazdzce nie wiem... jesli juz to moze szukac czegos w okolicah 1kw max zamiast 3. Albo po prostu zostac z tym co jest.
Jezdziliscie kiedys na takich mocarnych hulajkach ? Jakie macie wrazenia ?