styl jazdy, przeciążenia na kolumnie kierownicy
: 23 sie 2023, 15:18
Drodzy, po raz drugi w hulajce złamała mi się w tym samym miejscy kolumna zaraz powyżej mechanizmu składania. Oba złamania w czasie jazdy przypłaciłem siniakami i obiciami, no i hulajka nie do jazdy, co oczywiste. obie sytuacje miały miejsce po przejechaniu + / - 750km. Hulajnoga w opisie sklepu ma terenowa. W sumie na tej i drugiej hulajce (ten sam model) zrobiłem od stycznia blisko 2000km. Przy drugim złamaniu kierownicy, sprzedawca powiedział mi że nieumiejętnie jeżdzę bo jak się dobrze balansuje ciałem to na kolumnie nie ma żadnych naprężeń i to moja wina. Proszę o Wasze opinie. Sorry, ale według mnie nie sposób zahamować z prędkości już od 40km/h w trybie "awaryjnym" przed dziurą, przeszkodą itp. by nie było naprężeń. Nie wspomnę o szybszej jeździe po lesie po korzeniach, czy nawet samym przyśpieszeniu wykorzystując moce szczytowe silników. Gość na swojej stronie pokazuje jak na hulajce hamuje i staje na przednim bądź tylnym kole, zeskakuje z krawężników. Może jestem głupi, ale chyba mnie buja. Jeżdzę trasy MTB, pływam na desce, jako nastolatek zasuwałem na rolkach w sposób ekstremalny. Mam wrażenie, że wiem co to jest balans ciałem i przenoszenie ciężaru w czasie jazdy. Jak ktoś ma coś do napisania w temacie, poparte jakimiś wzorami, analizami, filmikami to proszę.